Nuroslaw

Witam. Próbowałem na forach audiostereo itp. zadawać pytanie, ale po pierwsze: 1. nie chcę po raz enty się gdzieś logować 2. po drugie zawalony pojęciami nic nie rozumiem 3. ponoć słoń nadępnął mi na ucho, ale pomimo to wydaje się mi że potrafię rozpoznać dobre nagranie, niesetety za chiny tego nie odtworzę A więc do konkretów: jako że nie mam nic grającego w domu poza Philips`em, takim mały radiomagnetofonem z jednym głośniczkiem co strasznie .....i. Chciałem kupić cosik porzadnego, a nie stać mnie na dwa systemy. Więc pytam co kupić: 1. wzmacniacz STEREO z możliwością podłączenia Subwoofera + kolumny głośnikowe i jakiś tam tuner, CD, DVD czy kombajn mogący odtworzyć wszystko, czy np. podłączyć komputer 2. zestaw kina domowego Niestety, wystarczyło kilka długich wątków na forach audio i : stereo tylko do muzyki, kino do filmów. Ile w tym prawdy ? Nie ukrywam, że z uwagi że wzmacniacz stereo jest 3 do 5 krotnie tańszy niż do kina domowego. Więc za te same pieniądze mam znacznie lepszy sprzęt stereo. Ale jak w końcu kupię sobie telewizor (bo nie mam) to podłącze do tego co jest (stereo albo kino domowe). Którą opcję byście wybrali ? i oczywiście dlaczego.

właśnie. Ludzie z miasta walczą z przyrodą. Po co odgarniać śnieg? jak wiadomo że zaraz napada ? W takich okolicznościach przyrody warto przewartościować trochę swoje spojrzenie. Większą rację bytu mają czasem inne środki lokomocji: koń, narty, rakiety śnieżne, skutery itp.

miałem okazję oglądać taki zbiornik. koszty porównywalne. Ale jeśli ktoś ma dużo sklejki "za darmo" to jest to głównie koszt żywicy do zabezpieczenia.

Osobiście nawet zrezygnowałbym z wzmocnień wzdłużnych. Ale to one są tam na "wszelki wypadek". I dodawanie dodatkowego niby zabezpieczenia uważam że mija się nawet z celem. Dla mnie nawet te wzdłużne belki są upierdliwe. A poprzeczna - ktokolwiek przywiózłby mi takie akwarium, wyleciałby razem z nim . Miałem kiedyś tak klejone akwarium, i do dzisiaj został uraz. Jak trzeba to robi się z grubszej szyby, a nie daje tysiąc wzmocnień. Jak tak dalej pójdzie, to pewnie się skończy że akwarium to bedzie sześcian, z otworem z jednej strony na odpływ, a z drugiej strony na karmienie. Akwarium będzie zalewane po urzadzeniu i zaklejeniu. to tak, dla "bezpieczeństwa"

Część osób twierdzi (w tym ja, z doświadczenia na innych gatunkach), że tego typu ryby należy wpuścić jako młode, nie wyrośnięte egzemplarze na samym końcu, kiedy inne ryby już się zaaklimatyzowały. Uczą się wtedy nijako, że ta rybka jest za duża, nie stanowi pokarmu, i pomimo że sama wyrośnie traktuje inne jako wyposażenie akwarium. Ale zapomnij o wpuszczeniu potem jakiejkolwiek innej, nowej ryby czy krewetki - potraktuje jako pokarm. Takze każdy nowy przychówek. No i poza tym musisz się liczyć, z tym, że powyższego nie czytały, i głodne zjedzą któregoś ze "stałych" mieszkańców. - tego wykluczyć się nie da. Ryzyko jest mniejsze, ale przecież ciągle istnieje. Możesz właśnie ją oswoić, ale nie zapominaj że ciągle jest to drapieżnik.

nie kuś, bo przegrasz

hm nie znam angielskiego, ale czytam te wypowiedzi na reefcentral i wszystko rozumiem dziwne nie ? No i tak trzymać, niech nam (hihi, jak to człowiek do sukcesu lubi się przyklejać) zazdroszczą.

a obecne szyny do szuflad nie są na kółkach ? bo moje tak. Również twierdzę, że jest to bardzo dobry pomysł. Sam przymierzałem się do tego, ale że okazuje się że jestem noga w DIY i zaniedbałem to

a może warto HQI ? wejdź na stronę http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/index.php?cPath=24_202

Jeśli jest dla was problemem znalezienie dużego SPS`a do akwa z chromisami, to mam inną propozycję: ryby żyjące w akwa nie są narażone na atak drapieżników kryjówka nie musi być żywa - może ustawić jakiś sztuczny koral ?- jest odporny na parametry wody a to chyba chodzi. akwa FO właśnie dlatego, że nie ma konieczności utrzymywania najwyższych parametrów wody. Jak dokładnie będzie wyglądał, pewne dla ryb nie ma znaczenia. ważne aby miał cechy wspólne: duża rozpiętość, duża gałęzatowość

a zadaj mu to samo pytanie, tylko odnośnie szafy, najlepiej regału z książkami. Ciężar książek możesz łatwo policzyć, wymiary szafki jakieś przyjąć, i niech zdecyduje czy takie obciążenie jest dopuszczalne. Stary, głupi przykład z regałem na książki, ale niech się wypowie , oczywiście załóż regał o tej samej długości 200 cm, wys. 180 cm (taki normalny regał) głębokość 40 cm. Ciekawi mnie czy dla tych samych założeń konstrukcyjnych nie wyjdzie mu obciążenie większe. i porównać to z akwarium. Chyba że mieszkanie, to stare budownictwo, np. kamienica z stropem drewnianym belkowym, ale wtedy zwróc uwagę, że jak nie było CO, to każde mieszkanie miałe piec akumulacyjny, kaflowy opalany węglem i niech wyjaśni dlaczego taki piec mógl stać tylko w tym miejscu a nie w dowolnym miejscu mieszkania. I być może wystarczy zmienić miejsca ustawienia akwarium - chyba że to nie wchodzi w grę. Ostatecznie, jeśli kolejny (niezależny) ekspert nie podważy zdania poprzednika, to zastanowiłbym się czy oby nie mają racji.

nie, błąd, piszę HQL nie HQI, to nie żadna literówka. W tej chwili jest 70W HQL o barwie światła 2700 K, a wiec strasznie pieru.sko żótłe, ale kosztowało 20 zł. Same T5 to było za mało. Czekam na wpływ funduszu, to może odsprzedam to co jest teraz i kupię 1x150 HQI

jakby nie było DR-120 + 2 xT5 54W + 2 elektroniczne stateczniki i 1x70W HQL (to mam tereaz) nie wychodzi taniej niż 1x150 HQI na ich stronie (nie mówię o lampach Giesmana tylko tych drugich). A miałem szansę porównać niedawno to samo akwa, oświetlone różnymi lampami i pożałowałem że nie mam poj. żarnika HQI.

ale dlaczego teraz ktoś mi to pokazuje stronkę przeglądam, ale im do sklepu nie zaglądałem. A szkoda.

suchacz , inaczej już nie nurkuję. A z ciekawszych obiektów to wraczki, tylko że tam już na aparat robiło się zbyt głęboko.[na zdjęciu kolega, nie ja, tak więc po oczach mnie nie poznacie ]- nurkuję w podobnym sprzęcie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a357b6d60f2d4f4.html

załączam kolejne i ostatnie fotki spod wody, co się nie powtarzają http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db950ffdcec5aa89.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c37b44d0ba535b87.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95354c67704aa501.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a738bc440aec37dd.html Wybaczcie kolory, ale zdjęcie to są surówki "prosto" z aparatu

i ciągle problem. Na tym etapie dawałem sobie radę, ale dzisiaj wyskakuje cosik takiego: Żądany URL nie może zostać sprowadzony. Aha, i jak moje pliki zostaną załadowane do galerii to co dalej, jak wkleić je np, do tego posta? Dlatego teraz jedno wklejam w ten sposób: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ac6d3e7e16c654d.html

ch....a , żadnego paska nie mam. Wiem że powinen byc widoczny, ale mam IE, nic mi nie wolno grzebać w tym, więc taka prośba. Możesz to skopiować i przesłać np. na priv ?

Witam. Chciałbym zaprezentować Wam kilka fotek z Norwegii, oraz co potrafi HP za 499 zł . Pomoże jednak wcześniej mi ktoś, jak mam wstawić zdjęcia ? potrafię wklejać je do jakiejś MOJEJ GALERII na tym forum, ale co dalej, bo w żaden sposób nie wiem jak zaprezentować je np. w poście.

jeśli chodzi o odbiór kolorów, to często wystarczy ustawić balans bieli (NIKON ma a Canon powinen mieć coś takiego jak WB )

ja na tym polu mam wątpliwości. Właśnie zastanwiam się nad sprzedażą własnego D50. W czym problem? Za cenę tego aparatu mam dobrą hybrydę o znacznie większych mozliwościach. Co z tego, że potencjalne możliwości lustra sa dużo większe, jak mnie nie stać na dodatkowe obiektywy. boli tym bardziej, że ostatnio kupiłem za 499 HP + 100 obudowa podwodna, aparacik, który ma dobre makro i pomimo wielu ograniczeń, coraz częściej korzystam z niego niż z lustra, bo ma akurat te funkcje których brakuje w mi lustrze. I z nie zrozumiałych dla mnie powodów obudowa do lustra kosztuje 50 x razy tyle co do kompakta

może warto w Polsce kupić RO, nawet uzwględniająć koszt przesyłki to nie powinno przekroczyć 250 zł

moje szkiełko i oko mówią co innego, że różnica owszem może 2-4% w zawartości tlenku żelaza, ale w przezierności to ja u siebie widze zdecydowanie lepiej, na grubości szyby 120 cm. Przy opti widzę bez przeszkód, a przy float to już ledwo zauważam co jest na końcu.

za 5 litrów ORLENU, teraz nie pamiętam, coś koło 8 zł. Czyli litr 1,5 zł. A jak we Francji, to nie wiem.

zwróciłem uwage na wodę z ORLENU: nadaje się do -akumulatorów - żelazek -fotografii - laboratoriów -AKWARIÓW. A więc sa różne wody demineralizowane i zawierzyłbym firmie skoro pisze nie nadaje się do picia. Stąd pewnie też cena taka atrakcyjna. Woda demineralizowana Tesco też jest znacznie tańsza niż ta z ORLENU. ALe woda z ORLENU nie pachnie płynem do mycia.