Nuroslaw
Klubowicz-
Liczba zawartości
201 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nuroslaw
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Świetlówka 55W ma 53 cm długości. Teraz pytanie, sam nie czuję za bardzo tych długości fal. zakładając że nad akwarium świecić będzie tylko jedna taka świetlówka to w takim przypadku jaka temp. barwowa światła będzie najwłaściwsza: 20000 K czy 10000 K, (jesli nie dostanę 15000 K). Patrząc na gusta, nijako lepiej mi pasuje zimno błekitna barwa światła niż ciepły fiolet. chciałbym uzyskać ładny efekt świecenia co niektórych żyjątek.
-
Lampa DR 60 (jak długość mojego akwarium)ma 2 x 15 W. Mało to czy wystarczy dla mojej obsady ? Mnie się wydaje mało. A właśnie taką oprawę chciałbym zamontować. Wisząca jest niedopuszczalna, a zwykła skrzynkowa za bardzo ogranicza cieplnie akwarium i jest taka przytłaczająca.
-
ta 70 ma stać w pracy, tak więc koszty oświetlenia stają się niewymierne. pustelniki: Paguristes cadenati Clibanarius tricolor Jako wypełnienie filtra: gąbki i zeolit
-
jeśli chcę chociażby pomarzyć o rozmnożeniu krewetki, to trzeba im pomóc, znaleźć parę. A jeśli są obojniakmi, to przecież jedna wystarczy. jeśli chodzi o Aiptasię to Baumeister Parazonthus gracilis str. 127 i Nick Dakin (Aiptasia) str. 201 są dla mnie bardzo podobne. W Baumeisterze nie znalazłem zdjęcia aiptasi
-
Witam Mam małą prośbę o pomoc. chciałbym założyć akwarium o wymiarach 60/40/30-35h oświetlenie DR 60 + PowerCompact 55W (np. AM 15000K) dno piasek koralowy, wśród zwierzaków 3 pustelniki, być może krewetka Lysmata ( i czy napewno jest obojniakiem ? żródło Baumeister). Czy skałki ustawione na środku akwarium, muszę jakoś mocować np. na rusztowaniu z rurek PCV ze względu na pustelniki, czy wystarczy jak będą leżeć jedna na drugiej. Czy żywa skała zupełnie wystarczy, czy aby cieszyć się grzybowieńcami, zoantarią itp. trzeba je osobno dokupić, podobnie jak glony wyższe. Aiptasia Twój wróg ? Jak to odróżnić od np.Parazonthus gracilis (Baumeister) . Na zdjęciach wyglądają bardzo podobnie. Filtracja: np. turbo 350 i zewnętrzny albo kaskada AC Mini albo Tetra EX 600 jako filtracja mechaniczno-chemiczna. Biologiczną filtrację chciałbym pozostawić samemu baniakowi. Martwię się o odpieniacz, ponieważ przy tak zaplanowanej filtracji nie bardzo widzę miejsce dla niego. akwarium ma stać w pracy na biurku, dlatego tym bardziej chciałbym uniknąć widoku rafineri. Wystarczą zwiększone podmiany? jeśli chodzi o ryby: czy w takim układzie znajdę miejsce dla kilku jeszcze babek neonowych ? albo innych podobnej wielkości?
-
Niebezpieczne rozwiązanie. Denitryfikator musi mieć spełnione pewne warunki, i to stałe. Skała bez oświetlenia, za panelem będzie miała dość tlenu aby denitryfikacja nie zachodziła, a zaraz brak światła, oraz dobrej filtracji wstępnej mechanicznej, spowoduje nagromadzenie cząstek organicznych, ich rozkład i uwalnianie do akwa, a wiec mamy bombę na własne życzenie fosforowo-azotową. Bioballe są dobre do denitryfikacji, ale muszą byc umieszczone w szczelnym pojemniku, z natyle wolnym przepływem, aby zawarty w wodzie tlen zużył się w denitryfikatorze zanim woda go opuści. Poza tym zadaj sobie pytanie na jakiej zasadzie żywa skała działa jako denitryfikator - tak jak zeolit na reakcjach fizyczno-chemicznych, czy raczej jak glony- biologicznie przez co wymaga dużej ilości światła aby to wszystko działało.
-
dodam tylko że koszt przesyłki takiego akwarium firmą kurierską na terenie kraju to ok. 140 zł brutto (OPEC). Sam nie skorzystam, bo właśnie kupiłem niemal identyczne, tylko za znacznie większe pieniądze (nówka funkiel)
-
podam może informację, dla tych którzy myślą że zmiany klimatu to proces długofalowy. przekroczenie określonej bariery temperatury, powoduje gwałtowną zmianę prądów morskich. Wtedy już tylko na przestrzeni dziesięciolecia zmienia się mapa morza a równocześnie klimat na kontynencie. Zwrócę uwagę, że Olaf Rudy (wiking z X wieku) wybrał się w podróż do Ameryki Płn. Założył osadę na Greenladni (dla nie kojarzących Green - zielony, Land - ziemia). Wyspa ta miała ciepły klimat, i piękne zielone łaki, gdzie wikingowie zamieszkali. stamtąd robili wypady, aż po południową Karoline ( jeden z stanów USA). W przeciągu 30 lat, klimat tak się zmienił, że osada na Greenlandi przestała istnieć. Obecnie cała wyspa jest pokryta lodem. Zaledwie mała jej część w okresie krótkie lata odsłania stały ląd. Teraz nikt się nie odważy sadzić na niej winorośli, ani nazwać wyspy zielonym lądem.
-
oj niezrozumiałes mnie. ale nie będę tłumaczył, bo zadużo byłoby pisania ( bo jak teraz widzę nie wszędzie właściwie się wyraziłem). Ja też jestem za armią zawodową. I szkoleniem człowieka ale w innych warunkach. Niech to będzie np. obowiązkowy obóz dla młodzieży z szkół . Niby przygoda, bo jest możliwość sprawdzenia się. Najważniejsze co to wpojenie dyscypliny i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Dlatego nie upieram się że to musi być wojsko. chodzi o system który mobilizuje grupę ludzi do wspólnego wysiłku. I chcesz czy nie musi ktoś dowodzić. I to nie zwalnia innych z myślenia za siebie i za innych.
-
...szacunku dla ludzi? To chyba jakimś ewenementem jesteś, jak patrzę na zachowanie rezerwistów wracających do domów PKPem, to mam wrażenie, że albo im półkule odkorowali, albo za dużo gazów bojowych się nawdychali...zresztą porażką jest branie na siłę do wojska ludzi po studiach. Uważam, że studia więcej uczą zwłaszcza jak się studiuje poza domem Niestety wiele osób miga się od wojska i to co do niego idzie to często bywa "materiał niepełnowartościowy". Na studiach nie wszystkiego się nauczymy, szczególnie humanistycznych, tam są takie kwiatki że ja dziękuję. Niestety z tego co widać pod blokami, na ulicach widać, że tej młodzieży czegoś brakuje. Własnie wojska, jak dostanie nieźle w tyłek, a na dodatek z nie swojej winy tylko np. kolegi to się nauczą. Obecnie pokutuje przekonanie "a co mnie to obchodzi", młodzi często zasłaniają się "prawem" , tknać go nie idzie. W woju bywa, że prawa są i co z tego, otwierają się mu oczy, bo i tak dostaje, uczy to pokory. Zupełnie inaczej podchodzą do życia osoby które przeszły wojsko. Są wyciszone. Wielu takich cwaniaczków, postawionych w sytuacji stresowej wysiada, rozklejają się. Teraz to cwaniaczki, wypieszczeni przez mamusie, którym brakuje jaj po prostu i boją się woja. Podobną szkołe, można dostać tylko na obozach żeglarskich, czy innym ekstremalnym wypadzie gdzie jest stara gwardia. Wiele osób jak przejdzie razem trudne warunki zaczyna mysleć, nie tylko jak pomóc koledze, ale najważniejsze żeby mu nieprzeszkadzac w wykonaniu jego obowiązków. oraz uczą się że w sytuacjach ekstemalnych nie ma demokracji, że ktoś musi dowodzić.
-
Uważam że akwaria z życiem Bąłtyku w Akwarium Gdyńskim to porażka. sam nurkuję, wiem wiec jak potrafią wyglądać rafy w Bałtyku. Owszem głębokie wody są słabo oświetlone, jest to niby co tam jest, ale nie są te nasze "rafy" tak zabrudzone jak to w akwarium, a przecież można zrobić las kransorostów( czy też innych glonów), popracować nad oświetleniem, zrobić czystszą wodę (stworzeniom nie zaszkodzi) bo jak na razie w tych akwariahc wygląda jak w miejscach zrujnowanych działalnością człowieka. Druga sprawa nie spotkałem jeszcze akwarium z strefą przybrzeżną, z falowaniem i dobrym oświetleniem, miejscem na skałki z omułkami, z glonami, krewetkami i babkami. Przecież urządzenie biotopu bałtyku nie musi się wiązać z smutnym obrazem zamulonej pustyni. W rafach nikt jakoś nie robi biotopu ujść rzek, gdzie woda mętna, dno zamulone a ryb przecież jest tam trochę bo dostępność pokarmu.
-
Witam. Dołącze się do tematu. Kto wie czym się różni miernik TDS o miernika przewodności??? dane wyrażone są w innych jednostkach. Zakładam że nie powinno to mieć większego znaczenia. Ale mogę się mylić, Dotej pory używałem głównie mierników do mierzenia przewodności wody z wynikiem w mS http://www.conrad.pl/index.php?serch=1&keyword=Miernik+przewodno%B6ci+WA+300 a patrząc na tą stronę, urządzenie wygląda identycznie, ta sama cena, różni się tylko kolorem i wyświetlanymi jednostkami. Może mnie ktoś oświecić ?? teoretycznie TDS wskazuje nam sole z ładunkiem elektrycznym (zdysocjonowane) i bez ładunku a przewodność w mS podaje ilość tych z ładunkiem. NO ale urządzenie wyglądają identycznie i tylko jednostka na wyświetlaczu inna ((
-
To była propozycja mojego małego akwa, jak dla mnie ok. 200l (1m dł. np. 40/50). Jest to myślę, jeden z nielicznych wątków którymi się nie szczycę, i chyba najdłuższa dyskusja w której brałem udział. Mr. Nie... bardzo skutecznie zmienił taktykę i wykręcił się sianem... ale co tam. Reszta jakby co na priv. Prosiłbym również o poprawkę, to nie ja wszczęłem rozmowę, i to nie ja utrzymywałem tą "jedynosłuszność"
-
Mylisz się i to bardzo co do mojej osoby. Nie wiem jak długo zajmujesz się akwarystyką w ogóle, bo ja już od 25 lat, i zdążyłem zauważyć że wielu akwarystów długim stażem wraca do małych zbiorników. Posiadają jeden duży, i dodatkowo kilka małych w których mogą pozwolić sobie na eksperymentowanie. Widziałem też akwaria morskie, gdzie refugium było dopieszczone jak główny zbiornik. Powody zakładania refugium mogą być różne (cheć posiadania małego akwa, wspólny system filtracji,pomoc stabilizacji parametrów, i nie są sprzeczne z sobą. Nadinterpretacja zapisów poczynionych przez moją osobę też nie wychodzi na dobre. Dlatego proszę nie oceniaj mnie na podstawie jednej czy dwóch wypowiedzi, bo odnoszę wrażenie że błędnie interpretujesz mój przekaz.
-
IMHO, trzeba przezwyciężyć tą cieżką, nieuleczalną chorobę posiadania większego baniaka. często głównym powodem jest pewien niedosyt, że to akwarium nie wygląda jak trzeba i istnieje błędne założenie że większe będzie ładniejsze. Nie chciałbym popadać w skrajności, dlatego nie polecam najmniejszych zbiorników. Z obserwacji wynika, że ludzie po nasyceniu się ogromnymi baniakami i z związanymi z tym kosztami po cichu zakładają małe akwa. (niektórzy np. myslą o refugium - obłudnicy pewnie sami nie wiedzą że ciągnie ich do tak małych akwariów. Wszystkim wmawiają że to na korzyść tych dużych, że to element przyszłościowy etc. etc. Małe też jest piękne, jeśli tylko odpowiednio o nie zadbamy. Zakładając akwa o dł, 1m masz już wystarczającą pewność że akwarium będzie zauważalne, szer. i wys, ustal wg możliwość, Wiedz że lepiej mieć mniejsze akwa a wypieszczone, przebajerowane niż duże, ale nie dofinansowane a przez to nie przynoszące chluby ani żadnych radości.
-
ups sorry, znów pomyliłem wątki. To Kraszan pisał że pH w dzień mu maleje a opis pracy urządzeń należał do Eltom
-
jeśli dobrze rozumiem mikser w nocy reaktor w dzień jeżeli nie ma innych przyczyn. Bo naturalnym jest że pH w dzień rośnie , w nocy spada, u Ciebie odwrotnie. Więc widzę jedno wytłumaczenie mikser dawkuje wodę wapienną Ca(OH)2 czym podnosi pH, to oznacza, że nie wpływa na zasadowość wody, ale na jej odczyn. w reaktorze, proces uzyskiwania wapna jest odwrotny, z rozpuszczamy istniejący węglan wapnia za pomocą CO2, i uzyskujemy kwaśny węglan wapnia Ca(HCO3)2, który nie podnosi pH, ale wpływa na zasadowość wody (czyli bufor) Moze wystarczy aby pracowały nie po 12 h ale 2x6h na przemian i wtedy skoki pH będą znacznie mniejsze. Możesz sprawdzić ??
-
Witam. Aleście się uparli na symbol rybki A nie wystarczy tylko ciekawą czcionką, jednym kolorem: NANO-REEF Nie mam zdolności plastycznych, ale rzygać się chce jak patrzę na te dziecinne, cukierkowe motywy z rybką. Ja proponuję tylko napis "nano-reef" ciekawą czcionką np. Bauhaus 93 (office 97) . pozdr. Nuroslaw
-
Ja mam słodkie, ale muszę utrzymywać wyżyłowane parametry i wiele technologi z morskiego po prostu zaporzyczam. W wodzie akwarium przecież istnieje zooplankton (bo mówiąc o odpieniaczach wspomina się o jego stracie). Może to zupełnie wystarczy co opisujesz. Ale wróce do jednej uwagi: hodowla się starzeje. tzn, jeżeli nie ingerujesz w hodowlę, to z czasem poajawia się coraz wiecej form osiadłych, co w moim przypadku było początkiem końca hodowli, więc dosyć często zakładanie od nowa i szczepienie formami pływającymi. Proces zapewne jest identyczny w morskim. W "mojej" metodzie" ich ilość była znaczna i można było gołym okiem pod światło zaobserwować ich ruch. Nie wykluczma metody którą opisałeś. Jeżeli to nie problem, bo masz dostęp do fitoplanktonu to wypróbuj. butelka prawie nic nie kosztuje, wodę z akwarium masz, napowietrzacz pewnie też. Ostatecznie możesz zacząc próby z karmieniem "żywej wody" tylko zawiesiną z drożdży.
-
Zgadza się, ale lepiej chyba mieć dwie kolumny, jedną z fito drugą z zooplanktonem, produkcja ciagła. a chodziło mi głównie o pomoc w znalezieniu Tobie źródła dobrego szczepu. Jeszcze nie tak dawno, też miałem hodowlę zielonej wody (karmiłem gąbki i wrotki). Na zielonej wodzie, wrotki w błyskawicznym tempie się rozmnażały , wystarczyło pojemnik z zieloną wodą zaszczepić wrotkami aby w ciagu kilku dni woda z zielonej zrobiła sie bardziej przeźroczysta i żółta. a druga w tym czasie wyczyszczona kolumna i zaszczepione na świeżo zielona woda W tą stronę się nie bawiłem tj. dolewaniem karmy do planktonu się nie bawiłem.
-
zwróć się do najbliższej uczelni z wydziałem biologii/inż wodnej i pokrewnych. Bywa że w pracowaniach utrzymywana jest w celach badawczych "zielona woda" służąca do utrzymania innych zwierząt. Najprościej zaszczepić swoją kulturą taką gotową. Z opisów gotowych pokarmów - niestety nie wynika czy fitoplankton jest żywy. np. AM podaje że to zmielony plankton, glony, drożdze itp. A że krótki okres przechowywania, to pewnie dlatego że bez konserwantów W przypdku hodowli, zaopatrz się najlepiej min w 2 urządzenia. każda hodowla sie starzeje i warto mieć zabezpieczenie. Bardzo prosto można to wykonać. Albo pionowa rura akrylowa/szklana/butelka PET/worek foliowy/specjalnie sklejony poj. szklany (nie musi być przecież okrągłe) i oświetlone świetlówką przeznaczone do hodowli roślin. napowietrzanie w celu wymuszenia ruchu wody i mieszania - fito dokarmiasz nawozami dla roślin. i spust wody na dole. Jeśli chcesz zooplankton, to musisz mieć więcej urządzonek. Dobrze wtedy również miec mikroskop dostępny (np. znajomą Panią biolog czy cóś.)
-
czy Purolite MB400 nie jest czasem mieszanką dwóch żywic co powoduje że mało kto zastanawią się nad regeneracją (bo kłopotliwa, jak rozdzielić do regeneracji). I chyba jest ona przeznaczona do doczyszczania wody po RO, dzięki temu wydłuża się jej czas działania ???
-
hm, ale przecież na szybach akwarium również. Problem jest chyba tego rodzaju zanim to wszystko pięknie zarośnie to widać wnętrze komina.
-
A szkło dymne ? czasami u szklarzy można cosik takiego dostać. Czarne PCV widziałem chyba kiedyś w Castoramie.
-
a nie wstarczy obłożyć komin np. czarnym/niebieskim PCV ?. Proponowałbym czarnym, a wtedy obłożyc skałą. Wtedy prześwity przez skałe będą oddawać wrażenie głębi, bo będzie po prostu ciemno, a nie widać wnętrza komina. Ja przy moim akwa, zamawiam od razu komin wykonany z czarnego szkła. Do komina będzie tylko podgląd z boku i góry (no może od tyłu też tylko ciezko będzie tam zajrzeć). A to co najważniejsze, czyli rurki i wypełnienie komina będzie niewidoczne od przedniej szyby akwarium.
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10