Nuroslaw
Klubowicz-
Liczba zawartości
201 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nuroslaw
-
Zapomnij o wodzie demineralizowanej kupowanej w tych 5 litrowych karnisterkach. Dlaczego. Bo jest to woda demineralizowana (albo po przemyslowym RO albo kolumnach żywić) ale rozlewana w różnych warunkach. np. w Polsce ta sama firma co robi płyny do mycia szyb samochodowych, na tych samych urządzeniach rozlewa wodę demineralizowaną. Woda taka nie posiada żadnej twardości, i przewodność na najniższym poziomie, wiec może byc używana do żelazek (brak kamienia) czy akumulatorów ale jednak ze względu na zawartośc różnych substancji śladowych które nie przeszkadzają w żelazku, akumulatorze, nie mogą być przeznaczone do picia a wiec i do akwarystyki.
-
trochę ciasna komora pompy. Sump ledwo przejmie całą wodę która się spiętrzy w akwa (14,5 l) zbierze w kominie (ok. 4,5 l) i orurowaniu 1 litr + 5 litrów na parowanie. Razem 25 litrów. Jeśli sump ma mieć 100/50/40 to oznacza że w przypadku wyłączenia pompy, komora pompy przejmie tylko 15 litrów (drugie 15 to objętośc martwa w której stoi zalana pompa). to oznacza że 10 litrów przejmie ta część powyżej przegrody. do jakiej wysokości sięgnie ? 5 cm od góry? wydaje się sporo? wystarczy ? A co będzie podczas dłuższej nieobecności, trzeba jakoś uwzględnić uzupełnienie, tak aby w przypadku braku zasilania nie przelać. Tam gdzie odpieniacz i miracle, to też martwa objętość, bo niezależnie od zasilania tam poziom wody będzie niezmienny. Ja na spływie mam fi 40 i jest trochę duże. 32 mm będzie chyba idealnym rozwiązaniem.
-
znajomy z ulicy posiadał w domu akwa 300 l ze sklejki. teraz ma 800 l murowane. Jerry, zapomnij że może się coś dostawać do akwa. Akwa takie same jak każde inne. Kleje do szkła też mają mnóstwooo chemiii :) Akwa wytrzymało 6 lat. Sklejka jednak pracuje zupełnie inaczej. Aha akwa było w ramie, sklejka łączona śrubami. Wnętrze akwarium wyłożone żywicą (sklejka daje sztywność i wytrzymałość) żywica (szczelność, i jest obojętna dla wody). Jednak zmiany temp. i wilgotności spowodowały że w jednym miejscu, przy niedokładnym zaizolownaniu sklejka zaczęła pracować a akwa ciec. Zamiast naprawić, przeniósł akwa do piwnicy i zrobił murowane oczywiście większe.
-
u mnie przykręcenie zaworu na spływie nic nie dało, woda chlupotała dalej. aby przestała chlupotać musiałbym tak przykręcić aby poziom wody w akwa i kominie był identyczny a nie oto chyba chodzi. Kupiłem w Castoramie gąbkę do filtrów (taka kwadratowa 50/50 cm gr. 1,5 cm. Wyłożyłem tym tylko ścianki komina i już nie ma chlupotu
-
gdzie mozna kupic styropianowe boxy w warszawie?
Nuroslaw odpowiedział lukikolczan → na temat → Sprzęt
zawsze można kupić dwie płyty styropianu ogr. 1 cm i 2 cm, do tego klej do styropianu w tubie. albo same płyty styropianu i wyłożyć nimi jakiś karton. Zaleta: za podobne pieniądze uzyskujesz znacznie większa pojemność i dowolne proporcje wymiarów. -
może bez Panowania . Wg mnie powinień pilotować przesyłkę. Oczywiście bez przesady,nie musi jeździć z kurierem . A tych reklamacji chyba nie ma aż tak dużo? Przecież nie trzeba sprawdzać każdej przesyłki, ale skoro zostaną poinformowani można w tej sprawie coś zdziałać. Oczywiście, to kierowca powinien mieć możliwość kontaktu z odbiorcą, aby mógł się umówić na miejsce i czas (jeśli określony wczesniej ulega wyraźnym zmianom). A poza tym, to wygodniej rozmawia się z kurierem z pkt. widzenia płatnika niż dostawcy/odbiorcy
-
dziwne że Reefschop zwalił kontakt z kurierem na Ciebie. to nie ładnie z jego strony. Przecież to powinno być po jego stronie. On zleca transport, aby dostarczyć towar do Ciebie, łaski nie robi. W przypadku nie otrzymania przesyłki na czas, mogę pochwalić Aqua Medic.Jeden tel. do nich z informacją że przesyłka nie doszła na czas. 5h później sami zadzwonili wyjaśniając co się stało i kiedy otrzymam (też zawinił kurier ).
-
Ozon ma jedną zaletę nad lampą UV- działa w całym zbiorniku, nie tylko na to co płynie z wodą przez pompę. Ta zaleta może byc też wadą. pomijając koszty eksploatacyjne: należy zadać sobie pytanie do czego ma służyć ? Lampa jest bezpieczniejsza, możesz tylko za bardzo wyjałowić wodę, zagłodzić zwierzęta i rośliny. Ozonem możesz wyjałowić wodę i poparzyć podopiecznych. Ponadto konieczność jest ciągłego monitorowania poziomu ORP, którego nie możesz przekroczyć. Lampę możesz dać zawsze silniejszą, ponieważ działa ONA poza akwarium, tylko w obudowie lampy.
-
błąd w rozumowaniu, albo się nie rozumiemy. to co napisałeś to częściowa prawda, ale Twoje zdanie zrównuje wszystkie lampy niezależnie od mocy. Lampa UV ma określoną moc okresloną w W. Im silniejsza, tym szybciej w przeciągu określonego czasu doprowadza do destrukcji komórki. Dlatego też, przy okeślonej mocy (jak lampę kupujemy to z określoną moca której już nie regulujemy), jak zejdziesz z przepływem poniżej pewnego min. nie uzyskasz już wcale lepszych wyników. Przy silniejszej lampie możesz zwięskzyć przepływ bez wpływu na wydajność lapmy. Korzystając z Twojego stwierdzenia, można oczywiście uzyskać np. 100 % oczyszczenie wody z bakterii (bakterie to skrót od wszystkiego na co lampa wpływa), ale przyrost bakterii w akwa bedzie większy niż wydajność lampy. i nie osiągniesz zamierzonego efektu. A co do lampy z max 8000 l/h odpowiedz sobie na pytanie: czy lampa z przepływem zbliżonym do 3200 l/h jest tańsza ? albo czy będzie finansowa różnica w użytkowaniu tych dwóch lamp? po co przepłacać. jeśli naszą lampę używać będziemy sporadycznie, koszt zakupu porównywalny, to brałbym ta o większej mocy, przynajmniej ma właściwą wydajność i swoimi gabarytami nie będzie ograniczać przepływu. Co do montażu. Lampa używana sporadycznie nie powinna być wpięta na stałe w obieg. Podczas nie uzywania na sciankach osadza się min. błona biologiczna i inne zanieczyszczenia. Po uruchomieniu lampy, nawet jeśli wybije co ma, to przez zanieczyszczenia trudniej przedostać się promieniom UV a więc wydajność lampy drastycznie maleje. - i należy ją porzadnie wyczyścić przez włączeniem. Używana non stop - wiadomo czyścimy regularnie jak każdy inny sprzęt. Dlatego też firmy określają ten przepływ, najmniejszy, ponieżej którego nic nam nie zmienia w wydajności lampy i ten największy, gdzie lampa traci jeszcze akceptowalną wydajność w tłuczeniu wszystkiego co możliwe. Prosto z tego wynika, że lampę można dobrać do wielkości przepływu albo przepływ do lampy. Ale jaki w tym sens? nie poto montowałes tyle pomp w akwa, aby sobie były. Tak samo lampę powinniśmy tak ustawić, nie po to aby sama sobie uzyskiwała 100% skuteczności na wylocie, ona ma uzyskać akceptowalną wydajność w odniesieniu do naszego akwa. Co z tego że lampa na wylocie uzyska 30 % skuteczności, jak w ciagu 24 h uzyskamy 99,9% obniżenie zawartości bakterii w akwarium ? Mocą lampy i przepływem musimy manewrować w okreslonej granicach. Zbyt duży przepływ do mocy lampy: nie uzyskamy nic, jeśli bakteria będzie za krótko wystawiona na jej działanie. i odwrotnie zbyt mały przepływ, nie spowoduje wystarczającej wymiany wody pomiedzy "skażoną" a "oczyszczoną" i także nie będzie efektu.
-
dobierz moc do wielkości przepływu. Lampa fabrycznie powinna mieć określona dla jakiego zakresu przepływu działa. Silniejsza lampa już nic nie zmieni, bo efektywność zależeć będzie od pompy, która może dostarczyć tyle a tyle w wody w określonym czasie. Uważać aby nie dać za słabej, wtedy zmuszeni będziemy ograniczać przepływ, a poco to jak mozna wpiąc w obieg i nie martwić się regulacją przepływu. Lampa UV rozbija wszystkie schelatowane mikroelementy, np. Fe2+(dostepny do fotosyntezy) wytrąci z chelatu i zamieni na Fe3+ (niedostępny dla fotosyntezy).. Wybije bakterie, wirusy a w następnej kolejności plankton .... Im organizm większy tym wymagac będzie silniejszej dawki. Człowieka, ryby nie zabije, ale skutki negatywne mozna odczuć np. poparzenia (jak na solarium) dlatego też lampy są w takich obudowach, a nie rozkładane w lampie nad akwarium.
-
Byłem jednak dzisiaj ponurkować pomimo kiepskiej pogody. Pojechałem na dwa jeziora Junikowo i leżące nieopodal Lubiwiec Z brzegu woda wyglądała obiecująco. na Junikowie możliwie było do 2m na Lubiwcu może ok.1m. Niżej już pływały jakieś drobiny , które na fotkach widać. Aparat pod wodą, jeżeli chodzi o dostęp do funkcji, sprawuje się dobrze, wszystkie przyciski działają bez zarzutu. Aparat nie posiada wizjera, tak więc podgląd możliwy jest tylko przez ekran, który pod woda jest bardzo czytelny. Do robienia zdjęć używałem latarki halogenowej, ale była słabo naładowana i dawała bardziej żółtawe światło. Używałem też wbudowanej lampy błyskowej zasłoniętej mleczną klapką. I tu jestem mile zdziwiony. Lampa nie przepala i jest pomocna na małe odległości. Dzisiaj zrobiłem ok.200 zdjęć z tego 95% z lampa błyskowa , nakręciłem też 20sek. film pod wodą zanim padła bateria. Bateria jest niestety nietypowa , czyli płaska , nie żadne paluszki , które można wymienić. Jednym zdaniem , na nurkowanie w Egipcie, Turcji czy Norwegii aparat jest w miarę, na nasze wody po dwóch nurkach się nie spisał. To zapewne wina wody. gdyby była przejrzysta , było by lepiej. W poniedziałek chcę jechać na Tuczno lub Winnągórę. Ciekawe jak będzie na większej głębokości , gdzie jest ciemno , ale woda jest bardziej klarowna. Doładuje do tego czasu halogen. Bo tutaj dominował zielony kolor. W sumie za taka cenę.... Ładowarka aparatu jest z taka dziwna podstawką i akumulator ładuje się w aparacie. nagrzewa się przy tym mocno. To mnie dziwi. Przez podstawkę jest także połączenie z komputerem. Oczywiście można wyjąć kartę SD i bezpośredni zgrać z karty do komputera. Brak jest polskiej instrukcji. Nagrywa filmy z dźwiękiem.
-
właśnie w tym problem. Nawet po rozkręceniu zaworu, rura dochodzaca do zaworu ma na końcu kołnierz i założoną narkętkę, której nie zdejmiesz, bo od strony zaworu jest wspomniany kołnierz, a od strony śrubunku rura jest sklejona z śrubunkiem, a nakrętki nie przeciśnierz przez otwór w szkle. Widzę że pozostaje mnie tylko jedno. Gwintem i nakrętką do góry, w kominie.
-
właśnie nie, mam VDL z AM. na gwint nakręcana jest nakrętka, toteż jedna cześć z gwintem zewn. wchodzi np. od strony akwarium, od dołu założe nakrętkę i skręcam. Czyli aby całość wyciągnąć idzie do góry. nakrętki już nie przeciągnę. zostaje na orurowaniu. ponadto jak rozkręce zawór i tak zostanie nakrętka od zawaru której nie przeciągnę przez otwór w szkle. a poszczególne elementy typu śrubunek, zawór połączone są rura mocowaną na klej.
-
Witam. mam pytanko dotyczące montażu śrubunku. jak go zamontować. Jeśli umieszczę go tak, że gwint zewnętrzny a wiec także nakrętka będzie od dołu akwarium, a pozostałe rury są klejone, to nie będę mógł później demontować rur (nie przejdą przez otwór w szkle - zawór, kolanka itp). Jeśli zrobię śrubunek gwintem do góry, istnieje możliwość zapiaszczenia, zarośnięcia np. wapieniem gwintu i problem z odkręceniem. Która wersja jest wygodnijszem ? i bezpieczniejsza pod względem uzytkowania ?
-
ja słyszałem tam american shit i niektórzy amerykanie wolą z tego powodu europejskie marki samochodów. jeśli wybierają amerykańskie to te tak zwane z "duszą". Wiadomo, psują się, sa droższe w utrzymaniu, ale za to mają to "COS". Japońców to oni nie lubią z zupełnie jeszcze innych powodów. A cena energii w Eurpie jest zróżnicowana. Co dziwne koszt polskiej kWh jest zbliożony do tego chociażby w niemczech, a różnica w zarobkach jest kolosalna (na naszą niekorzyść) Zaskoczeniem dla mnie byly ceny energi w Norwegi. Jeśli Norwegia to nie Europa to wszystko wyjaśnia. Ogrzewania domu na prąd, tel. komp. itd. i za kilka miesięcy pobytu prąd kosztował tyle co 1 miesiąc kosztu utrzymania domu podobnej wielkości w Polsce bez ogrzewania sic! Nuroslaw
-
jaka to emigracja. Z Poznania do Londynu lotem w trymiga, a ja do swojej Teściowej mam 6h jazdy, bo tam nawet PKS nie dojeżdża.
-
pytacie skąd mamy prawo ? jest taka ustawa:) Prawo Dżungli A tak poważnie. Bez prób i błędów nie byłoby rozwoju. W jaki sposób chciałbyś wyuczyć specjalistów ? w danej dziedzienie. Dlaczego dr. G ma prawo "męczyć" w swoich akwariach rybkę A a ja nie ? Jeśli tak naprawdę może się okazać że w moim akwarium ma lepsze warunki bo zwóciłem uwagę na szczczegół którego on nie zauważa ? Owszem można spróbować zrobić wymóg, że osoba chcąca kupić daną rybkę, czy zwierzę musiałaby przedstawić zaświadczenie że posiada odpowiedniej wielkości zbiornik wyposażony w min. urządzeń. Ale tutaj nie powinno już być ewolucji wiedzy, bo przepisy nie nadaża za zmianami. Drodzy akwamaniacy, zwróćcie uwagę, że sami macie problem jak powinien wyglądać prawidłowo urządzony zbiornik, bo niezależnie od układu każdy z was daną metoda moze mieć niepowodzenia lub sukcesy. Zwróćcie uwagę jak chociażby na przestrzeni ostatnich 10 lat jakie nastąpiły zmiany w sposobie prowadzenia akwariów. A może spróbujecie zorganizować projekt Akwarystyka Morska, w ramach projektu organizować kursy i wydawać certyfikaty, dla początkujących bezpłatne, tak długo aż rynek poczuje, ze dobrze jest posiadać uprawnienia do prowadzenia akwariów. pozdr. Nuroslaw
-
mam Win XP wersja 2002 - właśnie sprawdziłem. Da się z tym coś zrobić ? modlitwy nie pomagją , komp służbowy, nie pozwalają instalować innych programów niz jedynie słuszne
-
witam. mam następujący problem. Zmieniłem komputer, i monitor z 15" na 19" i co? na 15" nie widziałem całej strony ale miałem takie suwaki abym mógł ją w całości przeglądać. Obecnie suwaków nie ma, na monitorze full miejsca, a forum mogę przeglądać, ale wyświetlany obraz jest taki sam, tj. nie wyświetla paska z prawej strony i nie mam żadnego suwaka aby się tam dostać. Co mam zrobić aby strona wyświetlała się w całości ?
-
Niestety nie mam kontaktu z Krzyśkiem Trycem, ale jestem bardzo ciekawa tej technologii. Zadałam to pytanie koledze, doktorankowi z Polibudy siedzącemu w podobnych tematach, to mi narysował kółko na czole. Może miejsce na wiatraczek?, Ja przerabiałem DR Atmana,i też dowiedziałem się że nie warto wciskać więcej niż dwie, właśnie ze względu na temperaturę pracy, że robi się za gorąco. Wawrocki powoływał się także na tel. od użytkowników którzy zgłaszali reklamacje że zawsze któraś swietlówka nie świeci jak należy w takiej obudowie,a przy 2 dwóch to nie ma problemu. Więc jestem również skłonny przyjąć wersję, że upakowanie tylu świetlówke na małej powierzchni wywołuje nadmierne grzanie, które w klasycznych lampach nie występuje.
-
A to niby dlaczego? Co to za obudowa. Ja mam DR-120 przerobioną na 2x54W T5. i niedługo montuję kolejną. (wg. Wawrockiego 3x54 W w jednej obudowie to za dużo, bo za mocno sie grzeją i źle wtedy działają). A sponsorowi może bez różnicy czy to T8 czy T5. Więc tak naprawdę możesz pozostać przy otwartym akwarium, z tą samą lampą.
-
ja jestem chętny na biobale
-
Witam. Filmiku nie oglądałem. Wystarczą mi opinie. Chciałbym wtrącić swoje 3gr. Mieszkam w Puszczy, na co dzień widuję zachowania zwierząt. Nie żal mi strzelać do zwierząt ani ich jeść, korzystać z ich skóry itp. Boję się natomiast ludzi. Tych co przyjadą z WIELKIEGO MIASTA, z piękną flintą i co zabijają dla samej frajdy polowania nie licząc się czy to matka karmiąca, czy stary rozpłodowy byk. Boję się ludzi którzy opieprzają mnie za to że upoluję sobie kaczkę i polecają abym lepiej zrobił kupując filety w sklepie. Boję się tej ogromnej znieczulicy ludzi, którzy dostają wszystko gotowe, ludzi którzy nawet nie kojarzą skąd ma to futro, skąd się to mięso bierze dla których wystarczy wpisać "skóra ekologiczna" - niezależnie co to oznacza. A jeszcze bardziej boję się ludzi którzy chcą ratować za wszelką cenę zapchlonego kotka, samotnie biegającą sarnę po lesie itp. Przez dziwne współczucie zawlekają chorobę w zdrowe stado niszcząc dużą część populacji albo "opiekując" się chorym zwierzakiem nie pozwalają mu godnie umrzeć, przedłużają jego cierpienie. Boję się ludzi którzy nie potrafią zrozumieć kiedy poluje się dla pożywienia, a kiedy w celu ochrony zwierząt przed nimi samymi. Tak samo boję się ludzi którzy wrzeszczą o karze śmierci, eutanazji, aborcji. Bo wiem, że sami stając przed dylematem utrzymywać osobnika którego nie da się w żaden sposób zmienić, uzdrowić postapiliby dokładnie odwrotnie niż nawołują. Dopóki nie dotyka ich to osobiście traktują ludzkie czy zwierzęce życie jak grę którą można się bawić. Tylko że oni do tego nie dorośli. Zauważyłem, że im bardziej prości ludzie, tym mniej się znęcają. Wyniki naukowe też to potwierdzją - im wyższe wykształcenie tym więcej zboczeń, odstępstw od normy, większa znajomość technik krzywdzenia - cóż efekt uboczny nadmiaru wiedzy, gdzie proste układy nie potrafią zaspokoić żądnych emocji komórek.
-
Profesjonalny sprzedawca ?-niewielu takich. Ponadto ja przeczytałem teksty do których dałeś link. tam tylko Canonowcy, i jak się okazuje też mają takie same zdanie do 400D, że to szajs. wg. nich to tylko 30D. No cóz, na forum Nikona jakoś niejadą tak po Canonie . Ponadto na wielu innych forach i grupach, jakoś wszyscy zgodnie twierdzą, że ostatnio role się odmieniły: Nikon wypuszcza świetne aparaty dla amatorów i zaawansowanych amatorów a Canon coraz lepiej wchodzi w profi. Ja jestem amatorem. I nie potrzebuję aż tak zaawansowanej puszki, dlatego odpuszczam sobie D200, D2 itp. czy 30d. dla mnie za drogie i niepotrzebne, bo pozostane bez lepszych szkieł, a zdjęcie wcale nie będą wyraźnie lepsze.
-
W Polsce D80 z 18-135 to cena ok. 4000 zł, samo body to ca 3200, a d50 z 18-55 to ca 2000 PLN