Qlfon

A ja dzisiaj oprócz polatania moim tramwajem podczas dni testowych BMW dosiadłem nowego r1200gs z chłodzeniem wodnym i k1600gt - jak dla mnie który myślał o GS właśnie to w złej kolejności nimi jeździłem - po przesiadce z 1600 na gs czułem się jakbym z s-klasy wsiadł do Żuka:) GT - cud miód malina i orzeszki, nie każdy musi lubić takie potwory ale na tym hasło Wdzydze czy Sycylia to teraz wsiadam i jadę. Z minusów to chyba pierwsze moto gdzie czułem potrzebę poczytania instrukcji obsługi:) Jak gdzieś w waszych okolicach te jazdy będą to zapisujcie się bez zastanowienia:)

chery-ukasz: do mnie masz niecałe dwie godzinki, potem na lajcie polecimy na wawe albo radom, potem do A2 do Strykowa i łapiemy A1. Może nie najciekawsza traska ale czasowo to nie będzie "iron-butt" chalange więc dacie radę. Sewer faktycznie chyba będzie musiał kurierem nadać. Ja się dogadałem ze Skoczkiem, ze mi manele zabierze. Ale chyba kufer i tak w końcu kupię

Mam świeże, Heńka mam od 4 dni - dwa przesiedział przestraszony obok waveboxa bo go trochę centropyga ganiała i żółtek ale już dwa dni pływa śmiało i skubie skałę. Zaraz mu wrzucę trochę tylko poczekam na światło:) Dzięki!

exo-92 - też ładna wścieklizna:) Latasz zawodniczo?

Byle do Wawy - potem lajcik:) Piękny sprzęt, z Ducati to tylko Monsterami,1098 i Hypermotardem miałem przyjemność - ten ostatni to LSD na dwóch kołach. Kolega ściągnął 916 pewnie też pojeżdżę ale to Twoje to monstrum jest:) Kurcze, tylu nas na moto lata może zlot jakiś?

No to wątek można zamknąć Sewer - czapki z głów...Rozumiem, że do Wdzydz przyjeżdżasz z Diabłem?

Dostać dostałem ale jak tym karmić chelmona?

Rafi - to mówisz żeby jutro nie wsiadać do samochodu?

Zawsze można jakiegoś busa skołować Qlfon mobilnie.

No nie śmiałem prosić

Wyjąłeś mi to z ust, w weekend właśnie nad tym myślałem - chętnych pewnie znajdziemy tylko co z miejscówką? Trochę nas jest w końcu. W Wąwozie między LSM a Czubami są rozstawione takie murowane grille z ławeczką. Gdybyśmy mieli jak zorganizować inne miejsca do siedzenia (ew. koce czy coś) to może tam?

Angole ma mojego Sprinta ST 1050 jak wyszedł mówili "VFR killer" http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=489300 http://www.visordown.com/road-tests-first-rides/road-test-triumph-sprint-st/4535.html http://www.triumphrat.net/sprint-forum/75797-sprint-vs-vfr.html http://www.visordown.com/reviews/motorcycles/sports-tourers/triumph-sprint-st-1050-2004---present/132.html Sam jak szukałem drugiego moto dla siebie myslałem na VFR właśnie,a le wypuścili VTEC i to już nie była dla mnie prawdziwa VFR. Pojawiła się możliwość pojeżdżenia Sprintem to pojeździłem i kilka miesięcy później miałem już mojego niebieskiego bombowca:) Jego dużą zaletą jest nietuzinkowość O innych poczytasz w linkach wyżej:)

To chyba na AR jest/było Qlfon mobilnie.

cezek: zimowe opony do skuta w UK? Oni jeżdżą 13 miesięcy w roku:)

CC: a jeździsz czymś innym jeszcze czy to jedyny środek transportu? ładny przebieg:)

Fox'ie - a nie będziesz może wynajmował tego zbiornika kwarantannowego?

Marek, siedziałem na emigracji dwukrotnie w swojej karierze i generalnie zawsze wiedziałem, ze wrócę. nie zgodzę się z Tobą, że CI na emigracji nie powinni mieć nic do gadania w temacie tego co i jak się dzieje w Polsce. Może będą chcieli wrócić i chcą by w kraju był porządek i nie godzą się na to by ktoś pod ich nieobecność zrobił tu gorzej niż jest? A może ich dzieci będą chciały wrócić? Mogłyby mieć pretensje do "Starych" że patrząc z dystansem na to co się w kraju dzieje nie reagowali? CleverCookie ma rację - fala kasy jaka płynie z całej Europy do Pl jest tu wydawana i inwestowana - emigracja chce by nasz kraj się kręcił i kręcił się lepiej,

Dobra, jestem online:)

Syna już położyłem spać, jeszcze Żona została:)

To co Panowie: późnym wieczorkiem widzimy się pod osłoną stali? Qlfon mobilnie.

No to widzimy się w tawernie we Wdzydzach :-) Qlfon mobilnie.

Do wrzucania na centralną nie jest potrzebna siła tylko ciężar:) Chodi - to proste jak rurka z kremem: sprawdzasz czy moto opiera się dwiema stopkami na ziemi, na lewej stopce masz taki mały wystający dynks - zapierasz się o niego prawą stopą tak jakbyś chciał go wcisnąć w ziemię. I teraz trick: lewą ręką łapiesz za za lewą manetkę, prawą za ramę w okolicy siedzenia z tyłu, uchwyt pasażera czy stelaż kufra i jednocześnie pociągasz rękami do tyłu i stajesz na tym dynksie przy stopce. Zaczynaj nauke na asfalcie lub innej twardej nawierzchni - musi wyjść.

gdzież tam Bandit ciężki:) silnik tylko oszukany masz - wodą chłodzony;) Ale co tam: niech służy! Fajna żonka z tej twojej Marzeny, teraz torebkę będziesz musiał kupić Moja też niczego sobie - moto kupiłem dwa dni po ślubie:)

Jakby co to gramy na razie we trzech:) Czyli hernio, premiero i ja:)

Gdyby ktoś z Was się dziwił co to za Iron_Sheep dodał Was do znajomych to byłem ja:) Widzę, że tylko premiero jest online...