snocho

Chłopaki, nie ma co zapeszać. Finanse to jeden z najbardziej przykrych powodów likwidacji akwarium i nikomu (również sobie) nie życzę takiego końca hobby. Stasiu, LPS-ik to Lobophyllia, albo robusta albo flabelliformis, kupiona jako Lobophyllia spec. gold. Pod światłem 10KK jest raczej spec. brown, ale jak tylko dostanie trochę niebieskiego to zaczyna się pomarańczowo-złoty koncert. Kris, zawstydzasz

To kiedy z sekatorem do korali mogę przyjechać?

Mam nadzieję, że nam akwawalentynki wypalą. Czy się odbędą, czy nie w odwiedziny oczywiście zapraszam

Jasne, każdego może to spotkać. Póki co (odpukać) hobby finansuje się samo, więc nie nadwyręża domowego budżetu, a czasem nawet (niestety) do niego dokłada, przez co niektóre ważne zakupy się spóźniają. Ale żeby rozwiać pesymistyczny nastrój, potęgowany jeszcze przez wybory wrzucam parę dzisiejszych fotek. Trochę brudna szyba, więc nie czepiać się proszę, że nieostre Na początek coś, co już było: Catalaphyllia, u mnie tylko gościnnie Z nowych korali: I wreszcie gwiazda wieczoru. Jak kiedyś pisałem duży nacisk będę kładł na ryby. Zbiornik zamieszkała więc para rogatnic Xanthichthys auromarginatus. Są jeszcze dość młode, samiec ma 10-12cm, samica około 8cm. Kiedy pierwszy raz je zobaczyłem, zwariowałem. Są reefsafe (poza małymi krewetkami) więc były na liście "must have". Niestety piękności nie chcą jeszcze pozować, więc zdjęcia musiałem robić z lampą, co trochę zepsuło kolory... I na koniec jeszcze jedna dziewczyna - Centropyge acanthops. Na razie bardzo wstydliwa...

Co Ty Tomek piszesz, przecież Jarosław się zmieeenił...

Reda i to kolektura u mnie na osiedlu Godziny odwiedzin będę publikował z odpowiednim wyprzedzeniem

W dodatku wygrana była w mojej mieścinie, więc wiesz, teraz będziemy się spotykali tylko na 3 do 5 minut Mi też mój WB cały czas irytuje. Jak w któryś weekend będę się nudził to pogrzebię przy tym ustrojstwie.

Spróbuję dzisiaj podjechać, ale też na 3 do 5 minut

Chodzi Ci Seb pewnie o Gramma dejongi. W hurcie miał ją wystawioną "niedrogo", bo jeśli mnie pamięć nie myli 1500EUR za sztukę. Rybka wygląda jak... Gramma Na ostatnim stocku De Jong też ma niezłą fanaberię - Lipogramma klayi za jedyne 1250EUR, jest też ogończa za 3750EUR, a to i tak przecena, bo kiedyś była 4500EUR. Ale Thomas kay ma rację. Morskie ryby to jest nic przy hodowlanych odmianach Arrowany. Także karasie "chodzą" za niebotyczne pieniądze. Pamiętam artykuł o największej złotej rybce jaką udało się wyhodować. Nie została wyceniona, ale wożono ją jako atrakcję turystyczną. Była ubezpieczona na okrągły milion $.

Nooo, ale temat przegapiłem. Super, że Ci się udało wszystko poskładać. Zamawiaj zabudowę, Piotr na pewno się ucieszy, a Marian jeszcze bardziej

Prognozę dostałem na pół roku, jeszcze przed odpaleniem akwarium. Za 2 miesiące przyjdzie nowa prognoza i wtedy...

Na szczęście na palcach jednej ręki można policzyć ile razy w te wakacje włączałem klimę. Co nie znaczy, że nie obawiam się spotkania z najbliższym rachunkiem za prąd...

Dzięki wszystkim za komentarze Muszę zrobić lepsze zdjęcia, bo jak teraz patrzę na to, co wrzuciłem to bieda Kwarantanną się nie martwcie. Pamiętajcie, że każdy zbiornik z tego stelaża może być niezależnie odłączany od obiegu. Może "pracować" tylko jedno, dowolne akwarium, reszta może być wtedy odłączona, osuszona. W 'odłączonym' zbiorniku możemy leczyć, po leczeniu osuszyć, a po pierwszym leczeniu dalej chorą rybę przerzucić do innego zbiornika (który też odłączamy od obiegu). Jeśli do kwarantanny trafi większa ryba na zbiorniku można się powiesić odpieniacz (ja mam starego Beasta, do tego w sam raz). Po wszystkim wystarczy zalać akwaria osmozą, zasolić i na nową włączyć do obiegu, przy okazji robiąc podmianę w systemie. Nad tym systemem myślałem grubo ponad rok i to po prostu musi działać Jest jedna rzecz, którą zrobiłbym inaczej, ale po zdjęciach nie szans na wychwycenie tego, chociaż przy kolegach czujnych jak ważka, kto wie

@Mateusz Rusek Przy kanalizie jest coś na kształt syfonu: Na większy nie było niestety miejsca i szybko wysycha w nim woda, więc na razie, żeby nie troliło muszę go często zalewać. Myślę o przeróbce, albo o puszczeniu tędy odcieku z osmozy. Żeby nie było, że przez lato nic się nie działo wrzucam już prawie gotową zabudowę. Jeszcze wszystko nie wyregulowane i drzwi założone tylko na słowo honoru, ale zawsze coś. Zdjęcia robione przed włączeniem HQI i jeszcze przy sporym słońcu więc trochę kiszka, ale małe co nieco widać. Najważniejszy postęp kryje się jednak dwa metry od akwarium... Wreszcie odpaliłem zaplecze. Na stelażu o wysokości 200cm udało się upchnąć 4 zbiorniki po 135l (90x60x25cm) każdy. wszystkie akwaria połączone są z akwarium rurami biegnącymi pod posadzką. Hydraulika zrobiona jest tak, żeby była możliwość odcięcia każdego akwarium bez wpływu na inne. Każdy zbiornik ma więc osobny zawór na zasilaniu (fi 25mm zredukowane przed zbiornikiem na 20mm) i zrzucie wody (fi 40mm). Akwaria zasilane są pompą NewJet 4500. W pomieszczeniu jest osobna wentylacja, sterowana czujnikiem wilgotności. Każdy zbiornik ma wklejony komin z dwoma otworami pod przeloty 40mm (zrzut + rewizja). Dwa środkowe zbiorniki będą służyły jako szczepkownie, dolny to refugium, a najwyższy, do którego dostęp jest mocno ograniczony do kwarantanna dla nowych zwierzaków. Nad zbiornikami świecą świetlówki T5 39W w oprawach Akva Stabila. Szczepkownie mają 4x39W (mix Aqua Medic Reef Blue i Reef White 15KK), refugium to 2x39W (też Aqua Medic, model dla roślin), a kwarantanna będzie miała 1x18W T8 , jak jakąś starą oprawkę w garażu wygrzebię.

Hagen Marine Glo i Aqua Glo w T8 to były bardzo dobre i łatwodostępne świetlówki do morskiego akwarium. Przed erą T5 i wysypem wszelakiej maści "morskich" świetlówek połączenie tych dwóch świetlówek Hagena było bardzo często spotykane. Ale jak wyglądają te rury w T5, nie wiem.

Właśnie wracam do żywych po dość długim urlopie (od forum również). Akwarium zniosło wszystkie wyjazdy bardzo dobrze. Dojrzewanie, można powiedzieć, na finiszu. Pewnie trochę w tym pomogło oszczędne karmienie z karmnika automatycznego. Na dniach zaktualizuję wątek to sami zobaczycie P.S. u mnie było: Baniak cały, pomimo pozostawienia go na kilka(naście) dni bez opieki

Kup dwie Tunze 6095. Są i mocne, i małe. Ustaw po bokach akwarium, tylko blisko tylniej, a nie przedniej szyby (nawiasem skąd pomysł, żeby przy przedniej szybie eksponować ogromne cyrkulatory wyglądające jak gwiezdne wojny by ChRL?). Pompy skieruj po przekątnej i ustaw tak, żeby młyn był największy. Jakiekolwiek pompy na przyssawkach w słonej wodzie to pomyłka. Tylko kwestią czasu jest kiedy przemielą Ci podłoże. Cyrkulacja oparta na konwencjonalnej pompie tłoczącej - tak, ale to pomysł na następne akwarium. Takie rozwiązanie planujesz jeszcze przed zamówieniem zbiornika. Dobrze rozmieszczone otwory, orurowanie pod skałą, do tego jeszcze mechaniczny falownik i będzie działało, że hej. Inaczej będzie to taka sama prowizorka jak pompy cyrkulacyjne na przyssawkach.

Dzięki Przemku za pomoc ze zdjęciami Włodek, kleiłem i na sucho, i szczepki Acropor pod wodą. Wniosek jest taki, że już nie kupię Aqua Medica, GroTecha czy innych akwarystycznych klejów. Milliput działa tak samo, nie klei ani lepiej, ani gorzej niż firmowe kleje. Jest bardzo podobny do Aqua Medica (różni się nieco konsystencją jaśniejszego składnika), nawet są tak samo zapakowane. Dzisiaj wreszcie przyjechał stelaż pod zbiorniki na zapleczu, więc może przed urlopem uda się "garderobę" odpalić

Przepiękne. Nie chcę sobie nawet wyobrażać ile pracy kosztuje Cię utrzymywanie takich kolorów przez cały czas. Serdeczne gratulacje.

Wykąpanie w słodkiej wodzie prędzej zabije korala niż wirki. Dawałem skałę do slodkiej wody, żeby pozbyć się wirków - to nie działa. Jeśli chcesz tylko kąpać, to bez żadnych oporów możesz użyć levamisolu. Daj wodę z akwarium, rozpuść odrobinę levamisolu i jakąś cyrkulację. Max 30 sekund i wszystkie wirki odczepią się od euphyllii. Levamisol załatwisz u weterynarza. Jeśli powiesz mu uczciwie po co Ci to potrzebne to powinien spokojnie wypisać receptę.

Jeszcze chwilę się wstrzymam z nowymi fotkami. Wrzucę jak będzie zabudowa

Chociaż sam niedawno kupiłem rewelacyjną skałę w ReefShopie, to rada jest jedna - skałę jedź wybierać samemu. Gusta są różne, a sam najlepiej wiesz jakie kawałki będą się Tobie podobać. Jeśli nie wybierzesz tego, czego szukasz w Markach, zrób sobie wycieczkę do Gdyni, bo skała z ostatniej dostawy w RS jest 1. klasa i sporo jej jeszcze zostało.