Stani

Swirek, sam wiesz, ze lepiej mieszkac tam, gdzie jest praca i gdzie bedzie ona odpowiednio oplacana. Za 4 zl/h to ten co zatrudnia moze w "telemarketingu" popracowac. Inni po prostu nie maja wyjscia, sa rozne przypadki. Te czasy minely, ze rodzisz sie w jednej gminie, tam budujesz, zenisz i umierasz. A ze ktos wymyslil granice... Jest Unia Europejska i jestesmy jej obywatelami. Po co niektorzy marudza, ze "ten sie madrzy, bo mieszka za granica". Jesli to takie proste, to nic tylko chwycic plecak i jutro poszukac pracy i mieszkania. Zanim sie znajdzie prace, to trzeba zyc z oszczednosci lub chwytac "zmywanie". Niektorzy zostaja na tym poziomie, inni maja wyznaczony cel. Ale i "zmywanie" nie hanbi.

Czasami pierwszy skok NO2 wystepuje po 2-3 tygodniach. Mozna sobie ten test darowac, ale test na NO3 powie Ci, ze skoro nagle NO3 skoczylo to znaczy, ze bakterie dopiero teraz zabraly sie za trujace NO2. Nie wpuszczajac przez dluzszy czas ryb do zbiornika z przeniesionym starym piachem masz szanse na przerwanie cyklu rozwojowego ospy i pewnie innych chorob. Przez pierwsze tygodnie, bakterie sie zadomowia i pomoga w filtracji. Takze moim zdaniem spokojnie, a pierwsza rybka po dwoch miesiacach podobac sie bedzie jeszcze bardziej. Jak juz nie mozesz sie powstrzymac i po skonsultowaniu sie ze sprzedawca (ktorego odpowiedz jest znana nawet za granica), mozesz wpuscic pare slimakow i krabikow (ale nie krewetki, te sa delikatne). Po kilku tygodniach pare korali i tak czas zleci... Mozesz tez od razu wpuscic upragnione rybki i gdyby wbrew niektorym opiniom wytrzymaly, to rowniez innym poczatkujacym doradzac (wraz ze sprzedawca w sklepie), ze mozna smialo wpuszczac do tygodniowego zbiornika. Tak mowi jedynie ten, kto nigdy nie poczytal o cyklu azotowym...

Zdjecie ze strony Royal Exklusiv: Mozna tak laczyc rury w nieskonczonosc. Wazne, zeby stosowac silikonowe weze.

U mnie Niemiec kosz oproznia, mysle ze nie mozna uogolniac.

Potrzebuje 29 x 20 x 60 cm do zdjecia kubka (wzrost: 59 cm).

Moze pompa jakas nierowna ?

TEC 3 NG to jest to ! O tym marza nawet dziewczyny!

Ja bym juz chcial ten nowy watek zobaczyc !

Grzes, pal szesc te podkreslenia; woda w kominie bedzie sie "dzwigac" do poziomu rewizji, a potem juz przestanie. I w takim momencie trzeba sprawdzic, ile wody jest w komorze pompy. Gdy ten poziom wyrownasz, to ustawiasz na nim czujnik dolewki i idziesz spac.

Dla odpieniacza przygotowalbym wieksza komore. Czasami 20 cm jest na styk.

Srednica rury korpusu 125 mm. Dziekuje Bekon, sprawdze w domu srednice rury kubka. AP ma 7,5 cm a APF ma 9cm. Ta pompa podaje max. 450 l/h powietrza, wiec zaopatrzenie jest jak APF-a. To jest AP 600, zgadza sie. Arian, masz racje, powinienem to napisac, pomierze - podam

Grzesiu, niech sobie plynie "leniwie". Jak napisal Tomek, pompa podaje zawsze tyle samo. Jesli spietrzysz wode w kominie i przez to zaczyna brakowac wody pompie to znaczy, ze masz za malo wody w obiegu, sam wiesz

Darek, witam i gratuluje inicjatywy. Co do roznych spraw komputerowych, najlepiej gdy porozumiesz sie ze Skoczkiem. Byc moze razem bedziecie mieli pole do popisu. Sam rozumiesz, to Twoj pierwszy post i chec "pobawienia sie" importami i exportami z innych komputerow jest troche nie na miejscu. Nikt Cie nie zna, wiec najpierw wciagnij sie tu troche i pozniej bedziesz z pewnoscia wszystkim bardzo pomocny.

aktualne

Pompa w czasie transoprtu do mnie nie byla odlaczona od korpusu i bumm, sie wylamala i porobila pekniecia w korpusie. Rysy posklejalem, ale czuje sie w obowiazku poinformowac o zdazeniu i obnizyc cene. Odpieniacz juz jest ok, pompa znakomita (AquaBee UP 2000/1, 38W, igielkowa, jest sila). Sprzedam za 450 zl. Koszty przesylki biore na siebie. Chetnego prosze o wiadomosc na priv. Odpieniacz ma tez sporo dodatkowych rur, ktorymi mozna go podlaczyc np: pod splyw. Wszystkie dolacze do przesylki. Mozna je wykorzystac lub odkrecic i zostawic "na pozniej". Jest tez zawor kulowy... Sercem jest pompa. Bardzo ladnie pracuje i jest cicha (powtarzam; cicha).

Artur, to akwarium wyglada tak, jakby wystartowalo na martwej skale. Tam sie jakby nic nie dzieje. Bakterie dodawales, wiec NO2 juz moze nie ma ? W takim razie wlozylbym troche "zycia", zeby cos zaczelo brudzic te wode. Moze uda Ci sie wymienic jedna skale na zywa ? Na poczatek slimaki, pustelniki a za tydzien lub dwa jakies miekkie korale. Niech to w koncu ruszy, bo mam wrazenie, jakbym ogladal sterylny, "nie zainfekowany" zbiornik z kamieniami. Mozesz sie smialo tych testow ktore masz pozbyc. To nie o to chodzi, zeby udawac, ze cos sie potestowalo. Juz lepiej wpusc troche zycia i po miesiacu zacznij podmiany na jakiejs lepszej soli. W 30 literkach, podmienienie 15 % tygodniowo to zabawa.

Bylbym za 80x50x45h

Moment... Turboflotor 1000 jest przeznaczony do 2 x wiekszych zbiornikow... Moge jedynie dodac, ze juz mialem przypadek, jak to wlasciciel Turboflotora potraktowal go mlotkiem, bo juz nie mogl na to "odpienianie" patrzec. Porownujac H&S 150, przeznaczony do 850 l i Turboflotor 1000 do tysiaca litrow, nie ma nawet o czym mowic. H&S 110 przeznaczony jest do max. 400 litrow i to jest jego zasieg dla zbiornikow z b. mala iloscia ryb i dla korali miekkich. Dla sps-ow liczylbym na to, ze obsluzy 100-200 litrow i tyle. No ale ja lubie "konkretne" odpienianie. Napewno H&S jest lepiej wykonany i przyjemniejszy w obsludze niz "Turbo"flotor.

No, wyglada dobrze

Jakimi testami mierzysz ? Zdaje sie, ze za bardzo tez nie wiesz po co ? No bo co Ci mowi test na gH lub pH 7,6 albo 8 ? To kolosalna roznica. Albo jest 7,6 albo 8. Sa testy, ktore to zmierza. Mysle o tym, czy warto kupic sobie testy Saliferta, Red Sea lub Tropic Marin. Wyniki testow powinny byc choc troche wiarygodne, a z Twoimi mam jakies problemy. Do podstawowych testow naleza NO3, PO4, Mg, Ca i kH. Zastanawiam sie, czy w takim malym zbiorniku jest sens cokolwiek mierzyc ? Kiedys, gdy zbiornik dojrzeje, same podmiany na dobrej soli powinny byc efektywniejsze (i tansze) niz testowanie i reagowanie. Po prostu gdy w akwarium bedzie pare korali to zmienisz sol na bardziej "bogata" i podmienisz co tydzien 15-20% wody. Narazie nic bym nie dolewal ani nie robil podmian. To zielone na skalach wyglada mi bardziej na cyano a nie na glony.

Fajne, takie male dupki

Kiedys mieszalem, ale jednak miekkie tak porastaly kazda wolna powierzchnie, ze utrzymanie ladnych, niepoparzonych sps-ow bylo bardziej klopotliwe niz bez nich. Skonczylo sie na pozbyciu miekkich korali wraz ze skala, zeby nic nigdzie nie wyroslo i po roku znowu sprawialo klopot. Przewaznie naszym bledem jest chec posiadania wielu roznych gatunkow, stad po 2-3 latach okazuje sie, ze sps-y ustawilismy za gesto. Gdy jeszcze do tego dojda od dolu miekkie, to zaczyna sie robic wszystkim za ciasno.

Montipora to sps. Dziwie sie, ze sie jeszcze trzyma. Po co testowac parametry, gdy nic sie nie robi, gdy sa zle ? Chyba warto sie troche przy nich zakrzatnac.

Dziekuje za ladna reklame. Swoja droga, ciekawe dlaczego te sprawdzone H&S-y nie sa w Polsce zbyt popularne ? To jedna z najbardziej doswiadczonych firm, w Niemczech ceniona na rowni z firma Deltec i Schuranem. Prawdopodobnie jej powstanie nie odbiega zbytnio w czasie z powstaniem odpieniaczy Tunze, ale moim zdaniem, jak Tunze raz wyprzedzili, to juz tak zostalo. Robia swoja serie, ktora sie sprawdza i tyle. Ja je normalnie lubie . Moze dlatego, bo uzywalem z 10 lat H&S 150. To troche jak z marka samochodu, wiem, ale one rzeczywiscie sa wydajne, latwe w obsludze i czyszczeniu. Sorry za off. Pozdrawiam

Gdyby odpieniacz sie wyrabial, to powoli redukowalbym ilosc skaly w kominie. Tam bedzie sie zbieral brud, ktory i tak wyladowalby w odpieniaczu. Im mniej roznych "zakamarkow" tym czysciej...