Stani

Dawno H&S 150 nie mialem... Sprzedam w komplecie z pompa igielkowa AquaBee UP2000/1, 38 W. Pompa cicha, spokojna, tak ma byc. Wedlug producenta, przeznaczony jest do zbiornikow max. 850 l. Nowy kosztuje ok. 320 euro, ten sprzedam za 780 zl (cena przesylki wliczona). Zdjecia sa aktualne. Ma regulacje poziomu wody w korpusie (odpienianie mokre-suche) i "swojski" tlumik szmerow powietrza. Pytania i wnioski prosze wnosic na priv.

Na Twoim rysunku jest jedno malo sensowne rozwiazanie: woda z akwarium nie ma po co wpadac do 3-ciej komory, bo przez te komore przechodzic bedzie woda z komory 4. Wedlug mnie to bez sensu te wszystkie wklady, gabki itp. Jesli juz musza byc w tym malenstwie komory, to polaczylbym komore 3 i 4 i tam zrobolbym grzebien, zeby do niej woda leciala z akwarium. W niej ustawilbym odpieniacz. Z odpieniacza, woda moglaby isc do kolejnej komory z odrobina waty, zeby wylapywac babelki powietrza a w trzeciej pompa i grzalka. Nie rob panela zanim nie znasz wymiarow odpieniacza.

To bylo wyjatkowe zachowanie, po ktorym chcialoby sie te pania usciskac i zaprosic na szarlotke. Zaluje, ze nie mieszka blisko (poludnie Niemiec). Mam wrazenie, ze tam , przynajmniej to starsze pokolenie, dziala po chrzescijansku jak przed 100 latami. Jakze bym chcial, zeby wsrod kupujacych i sprzedajacych mozna bylo oczekiwac takiej uczciwosci. Smutne, ze takie przypadki nam imponuja, a nie sa codziennoscia.

Witam, chcialbym tu opisac ostania moja akcje na Ebay-u. Bylo sobie smutne ogloszenie sprzedazy, ktorego przedmiotem byl maly obrazek (olej na drewnie) pewnej pani z corka. Obrazek z 19-go wieku i stroje tez. Nie bylo to zadne "dzielo", wiec wrzucilem ostatniego dnia max. 3 euro (przesylka tego malenstwa byla zadeklarowana na 3,90). Okazalo sie, ze nikt tego "dziela" nie licytowal, to wygralem suma 1 euro, proponowanym jako suma wyjsciowa. Po dwoch dniach rozpakowywalem paczuszke. Obraz odpowiadal mojemu wyobrazeniu, ale wsrod gazetowych opakowan rzucila mi sie w oczy koperta. To co...otwieram. Bylo w niej 30 centow i mala karteczka z napisem, ze przesylka nie kosztowala 3,90 tylko 3,60. Powiem Wam, wzruszylem sie i dalem tej pani (to musiala byc kobieta) jak najlepsze "recenzje". Trzeba sobie wyobrazic; przyszla do poczty zeby wyslac sprzedany za 1 euro, 19-to wieczny obraz, a gdy dowiedziala sie, ze przesylka jest 30 centow tansza, no to przeciez musiala sie wycofac od okienka, otworzyc zaklejona paczke, znalezc koperte i do niej wlozyc, bez zastanowienia, nadplacone 30 centow. Jest wsrod nas wielu, ktorzy zrobiliby podobnie. Poza tym, takie szlachetne postepowanie zawsze (zawsze) sie oplaca i kiedys ktos jej to wynagrodzi. Moze nawet ja... Pozdrawiam handlujacych. Stanislaw Kuczorski

Kh 5 to i nie ma duzo czasu do stracenia. Masz procha to go rozrabiasz i lejesz. Jesli Twoje codzienne dawki nic nie podniosly to mozesz je podwoic i jakims przyzwoitym testem po 3 dniach sprawdzic jak sie sytuacja zmienia. Masz powod do zadowolenia, bo widac, ze mimo tak niskiego kH, korale chca produkowac szkielet.

Podobno Ironista z Arkiem juz sie umowili, ze w tym roku koniec, zadnych hamulcow wiecej nie beda uznawac i pojda na calosc;

Kazda bedzie miala nick "Skoczek" czy mozna zamowic inny ?

Przemek, rozne weze maja rozne "zmiekczacze" i to one sa wyplukiwane i z weza robi sie kamien. Te zmiekczacze zreszta tez podkarmiaja okrzemki. Waz silikonowy jest miekki i po 10-ciu latach. Zreszta, to Twoja wina. Gdybys siedzial przed akwarium z otwarta szafka to bys od razu zauwazyl pekniecie, a Ty pewnie sobie spac poszedles jak jakis poczatkujacy.

Super, chyba mozesz go troche podkarmiac malutkimi mrozonkami itp.

Ten po lewej to moze byc Euphylia, drugi zreszta tez, albo jakas Galaxea ?

Lo matko, prawdziwy silikonowy, gruboscienny, czy jakas namiastka ? Teraz padnie strach na wszystkich, ktorzy maja weze z Castoramy... Wspolczuje. Pociesz sie, ze nie poznales stresu zwiazanego z telefonem sasiadow, lapiacego Ci na urlopie, z uprzejma wiadomoscia, ze u nich woda leci z sufitu wodospadem...

Nic, gdybys zmienial ze 150 na 250 to musialbys zrobic jak radza koledzy a skoro nie masz mozliwosci dac jej wyzej to zacznij oswietlac 4 godz i dojdz do przynajmniej 10. Co to za dzien w tropikach ktory trwa 6 godzin ?

Podlacz do odpieniacza koncowke, ktora woda wylatuje...

Sygen, bo Ty stary wyjadacz jestes i juz sie nie bawisz w dodawanie wszystkiego co jest na rynku. Jeszcze bym u Ciebie 3 zl zaoszczedzil, bo nie wiem co ma dac dodawanie bakterii w dzialajacym zbiorniku. Reszte mam podobnie. Jasne, dodac musze, ze srednio miesiecznie kupuje jedna rure T5, 54W. Pompy i odpieniacz tez co kilka lat sa inne, za to wiadra do podmiany nie wyrzucam, tylko uzywam co tydzien te same. Najwiecej kosztuje mnie prad.

Azja, masz jakies zdjecie tych borowikow ? Duzo ludzi poszukuje czegos do "miekkiego" akwa. Odczep korale ktore chcesz zatrzymac, w skalke z grzybkami stuknij mlotkiem, zrob zdjecia i daj ogloszenie. Po co zaraz niszczyc i mordowac ? Jest okazja na wymiane skaly i nowe ustawienie...

Mysle, ze aby mowic o oszczednosciach bez szkody dla zywych organizmow, akwarium musi pochodzic kilka lat i sie na tym sprzecie sprawdzic. Jedno "przypadkowe" wylaczenie sie pompy lub grzalki, czesto te organizmy zabija. Gdy sie ma korale warte kilka tys. to juz sie nie oszczedza 50 zl na pompie, tak to juz jest. Rowniez to, czy bedziesz mogl tam trzymac b. wymagajace korale, ich wybarwienie, propagacja, zalezy tez od sprzetu. Traktujmy to jako hobby. Moze troche snobistyczne, ale tak jest wszedzie. Z ostatnich tematow mozna fajne wnioski wysnuc: dla jednych kilka grzybkow sprawia satysfakcje, dla innych po kilku latach sa plaga. To samo jest ze sprzetem.

Tak, przed paroma laty byl i w Niemczech. Byl tez w plastikowych workach, ale w takich przepuszczajacych powietrze ale nie wilgoc na zewnatrz.

Tak jest, poza tym pamietam, ze byl w sprzedazy "prawdziwy" zywy piasek. Tam juz naprawde bylo mase roznych zyjatek. Gdy kilogram czy dwa takiego piachu wrzucilem do akwarium to juz po jednym dniu moglem ogladac mase zwierzat i ich prace w piachu wzdluz szyby, o bakteriach nie wspominajac. Te moga sie roznic od "wybranych" szczepow z probowki lub zywej skaly. Jak mowie, nie jestem biologiem i osobiscie nie sprawdzalem skladu bakterii w zywym piachu, ale dla mnie, porownanie z suchym jest pomylka. Ze wzgledow oszczednosciowych, w duzych zbiornikach pomieszalbym pol/pol z suchym.

Tfu, hodujecie konie, a jak Araby ich nie kupia to sprzedajecie je na kilogramy

Nie bede sie wtracal do dyskusji na temat, czy tam sa bakterie czy nie. Producent "gwarantuje" ze sa i to w wilgotnym. Dlatego piach nie jest sprzedawany w wiadrach tylko w szczelnych workach. Napewno nigdy nie zakladalbym akwa na suchym.

Jesli to jest matka Twojej szczepki, to moja szczepka miala inna matke

Rafal, masz racje, bedzie tez mozna w nich w sobote wieczorem potanczyc w jadlodalni... Chyba jednak surowa, reczna robota w nr 9 bardziej odpowiada elitarnemu zjazdowi szlachty, niz fioletowy konik, ktorego samiec nosi w brzuszku dzieci, jak jakis Ironista z Arkiem.

Tego szukamy ?