Stani

Cyrkulacja jest jak najbardziej ok. Na przyszlosc proponuje wypelnic w "stopce" dane o akwarium, to nie bedziesz musial przy kazdym pytaniu podawac ile litrow ma akwarium, jakie swiatlo itp.

Mozesz te rurki obstukac mlotkiem itp. i miejsce wyszorowac szczotka. Glony tez bym polal wrzatkiem (tylko to miejsce) i resztki wyszorowal szczoteczka. Potem pewnie pojawia sie w innych miejscach, ale to juz bedzie kwestia dojrzewania.

Dla H&S mozesz przygotowac komore np: 28 cm wysoka, najwyzej postawisz odpieniacz na gabce lub kratce rastrowej, gdyby bylo za gleboko. Jesli zrobilbys za plytka komore, to zawsze bedziesz mogl ja podwyzszyc, nakladajac grzebien, ktory spietrzy wode ze 2 cm, takze tu bedziesz musial pokombinowac "doswiadczalnie".

W zasadzie to nie chodzi o to, ile odpieniacz wedlug producenta obsluzy litrow, tylko czy jest odpowiednio wydajny w stosunku do ilosci ryb; czytaj wrzucanego pokarmu. Nie karmisz duzo a ten Sera nawet przy tym nie wyrabia. Mam nadzieje, ze ten wiekszy odpieniacz ("do 900 litrow") to jakas "prawdziwa", wydajna maszyna, bo 400 litrowe akwarium z wiekszym modelem "Sery" bedzie sprawialo podobne klopoty. Ps: gdyby odpieniacz byl wydajny, to nie ma "zmiluj" - wodka by zadzialala przy tym wysokim PO4.

Jesli robisz regularne, cotygodniowe podmiany wody, to rownowaga (nierownowaga) jonowa mozesz sie nie przejmowac. To raczej obecnie sklad wody jest malo obiecujacy, (Ca 360 przy dosc solidnym kH 8,2).

Do 300 litrow fajna bylaby Red Dragon 3500 Mini, jesli juz sie poruszamy w tym wyzszym przedziale cenowym.

Wydaje mi sie, ze pytanie padlo w zwiazku z tym, ze grzebien jest odsuniety od szyby ? Woda bedzie plynac glownie przez te szpare. W sumie tez "powierzchniowa", ale wtedy po co grzebien (jako blokada dla ryb?) ?

Moze tez tak byc, ze jakies koncowki z tylu wyswietlacza dotykaja obudowy i robia zwarcie.

Takie pytanko dodatkowe, poniewaz to juz 73-cia strona... Masz PO4 i wysokie NO3: czy stosowalas wodke ?

Niezle tempo zmian. Teraz masz wiecej "twardych" wiec popilnuj parametry i bedzie ok.

Moze taka kuracja: 10 ml wodki dziennie (jesli tam jest jakis solidny odpieniacz).

Pleksi lezy na akwarium i pod nia nie ma cyrkulacji powietrza ? Lampy nagrzewaja wode nawet gdy wisza 20 -30 cm nad powierzchnia... Po co "uszczelniac" akwarium od gory ? To ma sens w zimie.

Taki tam pokoik hobbysty

Dunca na haczyk i wedka ? Po ciemku zlapiesz go w reke

Deborka - dzieki

2 x 50W led wystarcza. Do uprawy (kolorow) sps-ow dolozylbym przynajmniej 2 x 24W T5 a led-y nieco "skrecil".

Chyba za bardzo sam nie wiesz, co te biobale maja "wyfiltrowac" ? Lepiej, gdybys te brudna robote pozostawil odpieniaczowi. Gdyby bylo jakies rozsadne uzasadnienie ich uzycia, to moznaby o nich podyskutowac. Po jakims czasie, gdy NO3 zacznie rosnac i juz nie bedziesz mogl go opanowac, okaze sie, ze po wyrzuceniu biobali problem zniknie, tylko dlaczego nie zrobic tego od razu ?

Andrzej, na Twoim filmiku pokazujesz akropore z Australii 1:58 min. Czy znasz moze jej nazwe ? Chodzi mi o taka:

Grzesiu, mam (mialem) ten sam problem; Dunca sobie kilka lat rosla a potem przestala pokazywac polipy. Pierwsza mysl - co sie zmienilo ? Czytajac Twoje pierwsze pytanie i znajac moje realia od razu spojrzalem na zamieszczone zdjecie; czy tam gdzies nie widac "Brzydala"... Mojego nigdy nie przylapalem na "podgryzaniu", niemniej jednak, Dunca po przestawieniu do zbiornika szczepkowego (na tym samym obiegu) juz po kilku tygodniach ma polipy jak dawniej.

Kontrola jak najbardziej ! Kontrola do tego stopnia, ze z powodu takiego sprzetu nie mozna spac, o urlopie nie wspominajac. No i o tym wlasnie mowimy: konkretny, zbijajacy NO3 sprzet, tylko troche "niebezpieczny".

" Co sądzicie o takim zestawie sprzętowym? " Naprawde mamy sie wypowiadac ? To jest typowe nastawienie "slodkowodnych" ("Sump niestety odpada – to nie przejdzie!") i do tego "Ważne jest również żeby było cicho." Od razu robisz sobie pod gorke, dlatego proponuje powazne zastanowienie sie, czy sump rzeczywiscie "nie przejdzie" i wlasciwie... dlaczego ? Z sumpem bedziesz mial znacznie wiekszy wybor wsrod odpieniaczy (nie mysl, ze bedziesz mial zawsze "ten pierwszy"), bedzie gdzie zamontowac czujnik dolewki, powiesic grzalke, dozowac Ballinga, polozyc skarpete z weglem itp. Kiedys mialem narozne akwarium (240 litrow) i prowadzilem je bez sumpa ( jedynie przez rok). Od tego czasu takie rozwiazanie nie ma dla mnie prawa nosic nazwy "morskie" i juz nigdy u mnie nie "zagosci". Z pewnoscia warto miec "zwykly" komin i w szafce "zwykly" sump.

Tak na powaznie, to zbiornik 60x40 kosztuje grosze. Bierze sie go ze sklepu z polki i pod pacha przynosi do domu. Kilka przycietych przez szklarza szybek na komin mozna samemu skleic i nie pytac Przemka, czy sie tej "roboty" podejmie. Problem moga robic niektorzy szklarze z wywierceniem otworu w sklejonym zbiorniku. Nic dziwnego, po co ma "fachowiec" ryzykowac ? Ps: zawsze pytam sie pomyslodawcow, po co robic komin "zewnetrzny". Jesli bedzie umiejscowiony z boku lub z tylu, to czy nie lepiej by bylo powiekszyc litraz (poniewaz jest miejsce) i nie wychodzic z kominem poza obrys zbiornika ? Do autora tematu: masz miejsce 60x40cm i chcesz robic komin zewnetrzny ? Czyli masz troche wiecej miejsca Raczej tu bym skierowal moje mysli a nie w kierunku, czy szybka 6mm ma byc opti czy zielona, a zaoszczedzone pieniadze przeznaczylbym na lepszy osprzet

To dziala, a jakze ! Problemu mozna sie spodziewac, gdy nie bedzie pradu i po jakims czasie go wlacza. Nikomu nie trzeba dodawac, ze takie akcje dzieja sie jedynie w czasie urlopu, gdy "zadowolonego" nie ma w domu. Potem to juz tylko wietrzenie... Ale urzadzenie gdy dziala to dziala. I to jak ! Redukcja NO3 do "0" jest jak najbardziej mozliwa. Tyle, ze skala, refugium, dsb lub wystarczajacy odpieniacz tez to zrobia. Nie wiem o jakie pomysly pytasz i komu to potrzebne ? Teraz sa czasy, ze NO3 sie sztucznie podwyzsza a nie z nim walczy. Jesli prowadzisz walke zeby zbic ten parametr o ktorym wielu od lat zapomnialo, to moze warto zastanowic sie nad dobraniem sprzetu do ilosci ryb ?

"Efekty podtrucia organizmu niezbyt przyjemne,u mnie osobiście były dreszcze,wys temperatura,nagłe pocenie tak jak bym wyszedł z pod prysznica problem z poruszaniem sie " Przezylem to podobnie, po przestawianiu Palythoa. Jestem pewien, ze je uszkodzilem (widzialem). Wtedy jeszcze nie wiedzialem, ze moze byc toksyczna. Po kilku dniach delikatnie wynioslem ja z domu. Nie wierze, ze czyjkolwiek organizm moze byc na te trucizne odporny. To wiecznie powracajacy temat. Mam wrazenie, jakby niektorzy chcieli to osobiscie przezyc (ale przezyc!) lub mysla, ze inni zareagowali jakos alergicznie itp.

W zasadzie to im mniej litrow podaje membrana, tym wieksza jest jej sprawnosc. Jeszcze u nikogo nie natrafilem na sprawnosc 99,9%, no ale moze... ?