Stani

Do tak malego sumpa wciskalbym tylko najpotrzebniejszy sprzet, czyli standart ; dobry (!) odpieniacz, pompa obiegowa, czujnik dolewki i grzalka.

Czyli na Zjazd Akwarystow Morskich na Wdzydzach Ci bez automatycznej dolewki raczej nie przyjada, bo odparuje za duzo wody ? Osobiscie nie wyobrazam sobie obslugi morskiego bez automatycznej dolewki. Bywaja wypadki losowe, urlopy, nagle wyjazdy... Nie mowie o osobach, ktore podczas nieobecnosci, obowiazek uzupelniania wody ceduja na innych domownikow lub sasiadow. Mysle, ze korale wytrzymaja kilka dni przy zwiekszonym zasoleniu (spowodowanym parowaniem). Wazne, zeby pozniejsze "rozcienczanie" wody trwalo tez "kilka" dni. Wielkosc zbiornika nie ma tu znaczenia, bo procentowo paruje nam wszystkim podobnie (wylaczajac tych z przykrytymi zbiornikami - tu parowanie jest znacznie mniejsze (i dostep swiatla tez).

Tez pomyslalem o rewizji -> tam musi wplywac troche wody to nie bedzie klopotu z poziomami.

A mnie sie wydaje, ze to, ze napisano "Doreczono" oznacza, ze napisano "Doreczono" a nie ze doreczono.

Mysle, ze PO4 tez tam jest wystarczajaco. Bylbym z tym ostrozny. Akwarium dojrzewa (po dodaniu skaly na ktorej napewno cos padlo) i potrzebuje czasu. Parametry powinny sie same ustabilizowac. Odpieniacz lub filtr glonowy nie zaszkodza

Pomijajac fakt, ze akwarium jest za male, trudno mi sobie wyobrazic, ze brak miejsca zabil ryby. Co do teorii Dominiki to moze i tak bylo, ale doktorka i tym bardziej imperatora, to chyba garbik by nie zdazyl tak szybko zameczyc. Nailo, jesli rzeczywiscie masz maly zbiornik, to przed wpuszczeniem nastepnych (odpowiednich) rybek, pozbadz sie wargacza. To agresywne, terytorialne ryby.

Nie kupuj tych "oszczednych" AquaBee (13-17 W), szkoda tracic na wydajnosci. Poszukalbym pompy AquaBee takiej 33 W.

Mam ten najmniejszy ozonator (chyba 25 mg/h) wlaczony na najmniejszym ustawieniu na jedna godzine (w nocy). Co prawda troche wegla w skarpecie za nim lezy, ale nie zmienialem go od miesiecy. Rzeczywiscie, ozonem mozna zastapic wegiel. Nalezy zwrocic uwage, zeby nie przedobrzyc (czyli zreszta jak ze wszystkim). Nie bawilbym sie w dozowanie za pomoca komputera, sondy itp. Jeden blad sondy spowoduje katastrofe.

Moze zauwazyles, ze NO3 najpierw roslo (czyli spalane byly NH4 i NO2) a potem zaczelo malec ? Teraz sprawdzaj NO3 i gdy bedzie ok. to "wstepnie" dojrzewanie moznaby uznac za zakonczone. Pisze "wstepnie", bo tak naprawde to zbiornik dojrzewa z rok lub dwa. W zwiazku z tym, opisywane testy nie sa potrzebne - wystarczy obserwacja NO3.

Napisalem, ze test na NH4 bedzie zbedny, bo wystarczy odczekac jeszcze miesiac i po amoniaku nie powinno byc sladu (juz nigdy). To samo dotyczy NO2. Poniewaz NO3 rosnie (juz jest 100) to oznacza, ze NH4 i NO2 maleja, czyli dojrzewanie sie rozpoczelo.

Nie bedziesz potrzebowal testow na NO2 i NH4. Nie mierzymy gH w slonej wodzie - ten test nic Ci nie powie. Trudno cos wynioskowac z testu PO4 - wynik "w normie"... To znaczy 0 ?, 0,01 ? 0,1 ? 1 ? Proponuje Saliferta NO3, kH, Ca, Mg. Test Saliferta na PO4 juz masz, ale musisz sobie zdawac sprawe, ze kiedys bedzie bardziej przydatny jakis dokladniejszy (hodujac sps-y). Powodzenia

Akwarium jeszcze dojrzewa. Chyba wylaczylbym swiatlo na 2-3 doby i zbiornik zaciemnil plandeka.

Zawsze troche materialu ucieknie z filtra i to jest ten rdzawy nalot.

No nie zartuj: lampa do "robienia" paznokci, skierowana zamiast na paznokcie, na powierzchnie wody miala te wode wyczyscic ? Dobrze ze nie dzialala, bo bys zabil wszystko pod woda. Mozesz po prostu dac troche zywej skaly i odczekac, lub zamontowac solidna lampe UV przeznaczona do sterylizacji wody.

Przestalem uzywac wegla. Ph troche sie podnioslo. Trzeba bardzo uwazac, zeby nie przesadzic, bo popalisz rybom skrzela. "Zapach" ozonu nie powinien wychodzic poza szafke - to znak, ze dawka jest zbyt duza. Przy wylocie z odpieniacza mozesz w sumpie polozyc skarpete z weglem, ktory wybierze resztki ozonu, ktore nie powinny dostac sie do akwarium.

Najwieksze klopoty z slimakami w pompach powstaja, gdy pompy nie pracuja w trybie stalym. W czasie nawet krotkiej przerwy w pracy, slimaki potrafia wejsc miedzy lopatki.

Rowniez tym razem nie obwinialbym oswietlenia. Polipy na gorze tez nie sa rewelacyjne. Problem lezy raczej w parametrach.

Jesli nia posiadasz jakiegos olbrzymiego akwarium ("stopka" nie jest wypelniona ) to proponuje zaczac od najmniejszej dawki przez 1 godzine w nocy.

Moze przestan dodawac srodki na zbicie PO4 ? Jesli zaprzestanie zbijanie PO4 nie pomoze, to spraw sobie dodatkowa rybke. Tylko troche uwazaj, bo PO4 nie musi byc wykrywalne. Jego obecnosc "wyczujesz" obserwujac korale. Fajne akwarium.

Mozesz zamiast tej drugiej purple+ zamontowac Coral+ a zamiast ostatniej blue+ - blue-special. Bedzie jasniej, ale czy to Cie zadowoli... ?

Czesto, gdy hodujesz akropory, poziomy NO3 i PO4 sa bliskie zeru. Algi chcialyby cos jesc. Bedziesz dla nich dozowal potrzebne zwiazki, zeby sie uchowaly ? To juz latwiej gdy masz odpieniacz i zwiazki dozujesz dla korali. Poza tym, jak juz napisano, latwiej jest raz w tygodniu umyc kubek odpieniacza niz kombinowac z roznymi "lawami", gabkami itp, nie mowiac o oswietleniu dla alg. Mozna kupic odpieniacz, ktory nie bedzie glosniejszy niz kapiaca woda po reaktorze glonowym.

Jaki masz odpieniacz ? Mozesz pokazac caly sump ?

Tak ma byc, a wlasciwie to jest "tak sobie", bo te aktyniki koralom az tak bardzo nie sa potrzebne.

Wystarczy mala zwezka nalozona na wyjscie z pompy.

Wewnatrz koszyka pompy wycina sie ten cylinder (kolnierz) wokol wirnika. Jedyny problem jaki moze powstac: wirnik moze tez ruszyc "do tylu".