Stani

Przemek, czy sytuacja nie bedzie troche podobna do sterowania ozonu redoxem ? Jeden maly blad sondy i akwarium bedzie zalatwione ? Rozumiem, ze sond musialoby byc kilka; do kazdego parametru osobna. Prawem Murfiego, gdzies cos sie zawiesi i doda troche innego Ballinga niz potrzeba. Chyba potrzebne byloby urzadzenie, ktore wlaczy staly alarm, gdy dawka bedzie mocno odbiegala od poprzednich i jej wcale nie doda, a to znowu koszt i kolejne urzadzenie, mogace sie zepsuc. Pomysl swietny.

Zobacz w Acroporze, ile Twoj refraktometr pokazuje w ich akwarium z miekkimi. Potem zobacz ile ich pokaze. Moze tu jest blad ?

Ale o co Ci chodzi ? Ze jedna rura wystarczy ? No bo do takiego niskiego chyba nie led-y ani HQI ? Jak bedzie oszczedzal, to ustawi Xenie i nad nia jedna rure. Dwie to zaden koszt w porownaniu z granica 1000 zl a wystarcza dla wszystkich korali, obojetne czy to bedzie szczepkarium czy nie.

berklej, skoro wlasciciel nie sprecyzowal, ze tam beda jakies ryby jaskiniowe lub korale z norweskich fiordow to doszedlem, byc moze do falszywego wniosku, ze tam beda miekkie, lps-y i twarde. Stad moja byc moze bledna, spontaniczna odpowiedz, ze do 1000-ca zlotych mozna nad tym akwarium powiesic lampe 2 x 39W T5 , bo jedna rura bylaby za slaba. Kieruje sie, podobnie jak Michal i kilku innych tym, ze ponizej 1W /l to troche malo.

4 odblysniki bylyby lepsze niz lustro.

Piotrek, przy malym bledzie odczytu, moze zsolenie jest nawet wieksze niz 1,024. U mnie miekkie juz to pokazywaly.

Mysle, ze majac 80 litrow, powinienes z "dzialu" ryby, zrezygnowac z punktu 4 i 5. Poza tym, blazenki "bez pary" beda zabijane lub przeganiene przez te dobrane w pare. Nie wiem dokad mialby uciec przeganiany blazenek, w tym litrazu sie nie schowa. Z tych samych wzgledow, zweryfikowalbym pkt.1 do jednej parki.

Tu nie ma co dorysowywac. Bakterie musza sie namnozyc i do tego przerobia NO2 na NO3, potem inne zuzyja (wbuduja) NO3 i PO4. Dodajac wodke, moglbys przyspieszyc ich rozwoj . Ten wbudowany przez nie NO3 i PO4 bylby razem z nimi wyrzucony do kubka odpieniacza. Ale to dziala, gdy dokladnie wiesz, ile tego NO3 i PO4 masz w zbiorniku, jaki jest ich wzajemny stosunek i do tego... potrzeba dobry test na PO4 (Salifert moze byc przy niskich stezeniach za malo dokladny). Teraz pewnie juz wiesz, dlaczego sporo osob nie zabieralo glosu i nie wypowiadalo sie na temat Twoich odpieniaczy. Ten musi byc potezny, zeby metoda z wodka miala sens. Butelki po napojach sa dobre, ale jest ich za malo.

.

Czy zawsze robisz takie duze podmiany (20%) ? Moze tu jest pies pogrzebany, skoro przed podmiana wszystko bylo ok ? Nie jestes nowicjuszem i wiesz, ze jesli woda zmetniala, to albo cos sie rozmnozylo i to moglo spowodowac zakwit bakteryjny, albo cos sie wytracilo z soli. Rozmnozenie "czegos" moglo byc spowodowane stresem, bo podmianka zmienila srodowisko dosc radykalnie. Sam tez czasami robie takie duze podmiany i wiem, ze trzeba je przygotowac ze 2 dni wczesniej (temperatura, napowietrzanie itd.) w odroznieniu do "zwyklej" podmianki (do np: 10%), ktora przygotowuje moze przez 20 minut. Ciekawe, ze pH jest nadal w swoim "stalym" przedziale. Czy masz tam odpieniacz ? Moze warto zapodac troche wegla ? Nigdy nie wiadomo, jakie reakcje wyzwoli taka duza podmiana (dlaczego taka duza?).

Mimo wszystko, zmniejszylbym zasolenie do 1,023 i sprawdzil u kogos, czy refraktometr dobrze dziala. Szkoda, ze znowu beda led-y.

"zmniejszylem moc pompy na 1/8" i taki obieg wystarczy ?

Na taka wysokosc wystarcza 2 x 39W T5 i kosztuje grosze.

Dobrze by bylo, gdybys troche zadbal o to PO4 i przy okazji o NO3. Metoda z wodka itp. odpada, tu potrzebny jest odpieniacz. Jesli chodzi o ozon, to narazie bym nie polecal. W tej chwili trzeba dac zbiornikowi czas, zeby bakterie sie namnozyly i ustabilizowaly sytuacje. Ozonem wybijesz rowniez to "dobre" w wodzie. Poza tym, ozon powinno sie dodawac do odpieniacza w sumpie, a nie brzeczykiem do akwarium. Ozon jest bardzo chetny do reakcji z wszystkim, z czym ma kontakt. Takze nawet odpieniacz musi byc z tych solidnych, odpornych na ozon, bo po dwoch latach sie rozpadnie. Poza tym, ozon mozna latwo przedawkowac. To spowoduje najpierw popalenie skrzeli u ryb a potem popalenie korali. Przy zbyt duzej dawce, mozna sobie "wysterylizowac" akwarium z calego zycia w ciagu jednej doby. Do pewnego czasu, ta gruba warstwa piachu zastapi filtracje. Potrzeba tylko czasu. Jak widac po tescie PO4, to jeszcze potrwa, takze przez ladnych pare tygodni moze nie inwestuj w nowe rybki ? I juz sie nie rzucaj, masz przeciez ladne akwarium. Nie porownywalbym go do innych, bo jest mlode a plagi przyjda do kazdego.

Cos jakby pioropusz rurowki

Tak. W tlumiku rurka od odpieniacza mija sie z rurka doprowadzajaca ?

Te ukwialy zezra wszystko.

Piotr, wracajac do wentylatora... A gdybys szafke podlaczyl do komina a wentylator gdzies na sciance szafki, zeby do niej wdmuchiwal powietrze ?

Mysle, ze adsorber silikatow by tam nie zaszkodzil.

Te "koszty" komina i przelotow to najlepsza inwestycja w calym systemie.

Czy w koncu doszliscie do tego, co bylo zle, czy zle bylo "tak ogolnie" ? W zlych chwilach zawsze warto miec takich znajomych jak Jacek i Piotr.

A tu na Targowisku sobie stoi cichutki odpieniaczyk, prawie w cenie pokazanego Delteca..., ale go przerasta o klase i uzytymi materialami i wykonaniem i wydajnoscia.

Jak za miesiac wyjmiesz Siporax i go wrzucisz do wiadra z woda po podmianie zeby wyplukac, to przyjdzie moment na refleksje.

Tomek juz odpowiedzial Sprawdz prosze gdzies u znajomka lub w sklepie zasolenie, bo nie pasuje do tych wynikow testow (albo testy). Wszystkiego jest duzo a zasolenie male. Zauwazylem, ze przy dobrych parametrach, glony wapienne pieknie rosna. Mozna przyjac, ze tam gdzie rosna, sa warunki dla wszystkich korali.

Jesli w kaskadowym masz gabke, wate itp. to tez bedzie.