-
Liczba zawartości
657 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez loccutus
-
to ja ci mówie - kup statecznik 18W elektroniczny. Żeby to dobrze (z pełną mocą ) i długo swieciło na elektronice wyrwanej z kompakta zintegrowanego nie wystarczy kupić "żarówki energooszczędnej" za 2zł w markecie bo tam to są badziewne przetworniczki samowzbudne - tylko trzeba rozbebeszyć dobrą żarówke typu np. Genie 6Y Philipsa a to już jest koszt 30zł w zwyż czyli porównywalny ze statecznikiem. Chyba że dorwiesz gdzieś takiego Genie 6Y o mocy ok 20W przepalonego - w 90% elektronika jest ok.
-
Tak dokładnie - sąsiadce moich rodziców złodzieje wpakowali sie na działke. Starsza samotna kobita - ale psa miała. Psina choć budzi respekt, jest naprawde poczciwa i normalnie nieagresywna. Kama (tak sie wabi) ma już lata i lubi kimać więc pewnie nie usłyszało psisko jak delikwenci wchodzili, no ale stan taki nie trwał długo i po krótkim pościgu skończyło się na kilku szwach u jednego z gnojów, a drugi w trakcie powrotnego skoku przez płot zwichnął noge. Najlepsze w tym wszystkim że pies jest naprawde nieagresywny i nawet listonoszke wita merdaniem, a babka ma kłopoty bo jej przywalili sprawe o odszkodowanie czy tam kolegium za brak tabliczki "zły pies" na posesji czy coś w ten deseń... to dopiero jest chore moim zdaniem.
-
IMHO naprawde nie ma sensu kombinować z elektroniką wyrwaną z kompaktu do zasilania świetlówek, chyba że chodzi o te najmniejsze 8, 11 W. Świecić to bedzie i zmocniejszymi ale wystarczy luxomierz i już widać czarno na białym co te światło jest warte. Stateczniki elektroniczne można tanio kupić w lunie: http://www.halogen.pl
-
No kur... witaj Zbychu w klubie (- mi zapierdolili antenke od CB na magnesie w zeszłym tygodniu! i to barany głupie obcieły kabel wiec ta antena sie komuś przyda niczym do d*py dzwonek. Ale chamstwo w biały dzień bo przed marketem na parkingu się to stało. A po za tym to straciłem już 2krotnie kolpaki, radyjko i w związku z tym szybe boczną.... i przypinanie szeklami kołpaków guzik daje - gnoje jak nie wezmą to połamią i tyle. (
-
Sie wtrące - a na cholere silnik o jakiejś wydumanej mocy - w drukarce pewnie są jakieś przekładnie no nie których mozna użyć. A dla sterownika wysłać 1000 impulsów zamiast 100 to chyba żaden problem Kiedyś zadeklarowałem że jak mi ktoś wymodzi mechanike to zajme się elektroniką do tego - nadal aktualne
-
Panowie nie "świrować" ze silnymi magnesami w bezpośredniej odległości wirnika - bo potem może byc płacz że pompa zdechła nie wiadomo czemu.... Jeżeli sie pechowo linie pola ułożą to po pewnym czasie można sie nieźle zdziwić ;(
-
2G11 to do świetlówki 4 pinowej - podłacza sie to identycznie jak rurki "normalne" czyli albo zapłonnik i dławik elektromagnetyczny albo statecznik elektroniczny. Podłaczenie jest proste - wystarczy sobie wyobrazić że to zwykła rura tyle że wygięta w U.
-
jak ma 2 piny to jedyne co potrzebujesz to dławika odpowiedniej mocy - zapłonnik jest już wewnątrz świetlówki.
-
BTW - genialne światełko - pokazywał Mariusz ostatnio na baniaku jak świecą, to mi kopara opadła, choć z drugiej strony - niby taka technologia a te 60-70% pary ciągle idzie "w gwizdek" ;(
-
Moim zdaniem to tylko kwestia odpowiedniego umieszczenia dysz wylotowych i wydajności pompy.
-
nie kumam - taka fajowa pompka to po kiego jakiś transformatorek ?? można dolewke zrobić załączającą 12V albo mniej od razu i macie zarówno na czujniku jak i na pompce bezpieczne napięcie. Zasilacz 12V, +zasilania przez rezystor na czujnik poziomu wody, drugi kabel od czujnika na baze tranzystora i przez kondzioła do masy. Teraz + zasilacza do + pompki, - pomki na kolektor tranzystora, emiter do masy i już. Tranzystorek taki coby zdzierżył prąd płynący przez pompe - Cała dolewka to zasilacz z allegro za 7,50, 3 elementy za 2zł łącznie i pływak za 12. Można spokojnie na pająka zlutować i do pudełka po tic-takach schować
-
Mocno sie grzeje ten zaworek bo napęd jest realizowany jakoś termicznie ale taka jego natura i nie ma sie co przejmować że gorący - to na pewno nie jest napędzane elektromagnesem. Druga sprawa że nie ma sie co obawiac że zawór na 230V, w końcu pompy i oświetlenie też na bateryjke nie śmiga. Jaki problem założyć przed akwarium różnicówke - jeśli ktoś sie czuje nieswojo... ?? Duży pobór mocy - przecież zawór nie pobiera mocy non-stop lecz tylko przez połowe cyklu. Tu że zawór powoli sie otwiera i zamyka ja widze wręcz zalete - nie ma strzału ciśnienia w instalacji tylko przejscie jest łagodne. Mamy zatem bardzo łagodne zmiany nasilenia prądów wody. Co do pomp grundfosa z falownikiem - obawiam się że ich cena jest raczej konkretna. No i ciągle potrzebne by były minimum 2 sztuki. Jesliby zawór przesterowania się sprawdził można cyrkulacje załatwić jedną konkretną pompką która chodzi sobie non stop, a reszte robi zawór. Ja to w każdym razie przetrenuje tylko dopadne do takiego zawora
-
Naprawiałem dzisiaj sąsiadowi praleczke (Amica) i moim oczom ukazała się rzecz genialna tak bardzo że mnie dziw bierze że wczesniej o tym nie pomyślałem - Zawór przesterowania. To taka fajna konstrukcja z zapadką w środku która kieruje (przesterowuje) wode z jednego wyjścia do drugiego. Moznaby wykorzystać taki zaworek do zbudowania falownika w bardzo prosty sposób - pompa w sumpie podłaczona do wejścia zaworu a wyjścia zaworu na lewą i prawa strone baniaka. Zawór podłaczamy do zegara i programujemy np. 10 minut włączony 10 minut wyłączony i tak na okrągło. Zawór jest tani kosztuje jakieś 40-60zł, cały plastikowy, zaletą ogromną jest to że nie przełącza momentalnie strumienia tylko stopniowo domykając jedną strone otwiera drugą w miare nagrzewania napędu. Niestety wady ma dwie - 230V no i baardzo sie grzeje wyłącznik termiczny ale myśle że dałoby się to wykorzystać do budowy falownika. Ponoć ktos tu już to pokazywał ale nie znalazłem tego w archiwum.... ???
-
Filterek hydroponiczny w słodkim - świetna sprawa. Miałem taki DIY wykonany ze zwykłek "balkonowej" doniczki. Filtr wypełniony był keramzytem obsade stanowiły jakieś kwiaty które skombinowała żona - wyleciała mi ich nazwa z pamięci, alepamiętam że naprawde łądnie to rosło. No i niestety ZA Bardzo wyciągało mi z wody azotany - do tego stopnia że musiałem nawozić baniak żeby utrzymać rośliny podwodne. I to był powód dla którego doniczka w końcu powędrowała do garażu. Uważam że dla osób hodujących pyszczaki filtr hydroponiczny zraszany to by była naprawde rewelacyjna sprawa. Ni da rady z tymi rybami trzymać szybkorosnących roślin - wiadomo a coś azotany z wody musi usuwac - hydroponika robi to świetnie. A z drugiej strony - może i w moprskium by sie sprawdziło zamiast refugium ?? Tylko jakim zielskiem to obsadzić ??
-
Jesli jest RS232 z pozamienianymi pinami to przeciez żaden problem to sprawdzić - jak w środku siedzi MAX232 - bo musi siedziec:D Inna rzecz że ja bym sie zbytnio długością kabla pod RS nie sugerował tylko wziąłbym bracie skrętke UTP i hajda - bedą błedy w transmisji no to niestety już wiesz że sie nieda ale są szanse że może się udać. Ile potrzebujesz tego kabla metrów ??
-
no własnie - to bazuje na pomiarze przewodności wiec związki nieulegające dysocjacji nie zostaną "policzone"
-
Ja tylko powiem że TDS absolutnie NIE DAJE obrazu jakości wody i nie należy sugerować się bezkrytycznie jego wskazaniami niestety, to że TDS nie pokazuje "nic" wcale nie oznacza że woda jest wolna od zanieczyszczeń...
-
Mariusz - pokaż foty rury.... reakcyjnej
-
spoko możesz ją jeszcze z tydzień potrzymać pożycz może inny miernik z elektrodą i niech sie wyjaśnia
-
tak - przebieg zmienny musi być na elektrodzie żeby nie zachodziła elektroliza. Jak ktoś chce poczytać jak sie to robi to prosze: http://www.octiva.net/projects/ppm/ BTW - Remik jak tam elektroda ??
-
Bez zmiany oprogramowania na pewno nie ponieważ procesor liczy pH według wzoru matematycznego i "wie" że między zmierzonymi w buforach wartościami ma "różnice" 3 stopni a w Twoim przypadku ta różnica bedzie wynosiła 2. Lajon sie skalibruje ale pomiar będzie nieprawidłowy. Na Twoim miejscu kupiłbym bufor pH4 i skalibrował lajona a przy pomocy bufora 5 sprawdziłbym po kalibracji jak dokładny jest pomiar (o ile bufor jest dobry i nie zanieczyszczony)
-
Dinozaur na Wawelu - no,no, codziennie cos nowego
loccutus odpowiedział Piotr Jan Rogalski → na temat → Off-Topic
Mnie też kopara opadła - przecież pomijając nazwisko gość to bardzo utytułowany dendrolog... -
Leć z elektrodą do hurtowni elektrycznej i popytaj o plastikową dławice (przepust) z gwintem pg13.5 chodzi o coś takiego: zamiast kabla wciśniesz elektrode w środek i śmiga. Koszt około 2 zł
-
No ćwieka mi zabiłeś i już chciałem strzelić zeby zamiast kalibrować zero - zewrzeć gniazdo ale doczytałem drugi post i sie wyjaśniło. Jedno małe ale - elektrod redox sie NIE kalibruje - być może w profiluksie sygnał mierzony jest wzmacniany i z racji pewnej tolerancji elementów stopień wzmocnienia może się w posczególnych egzemplarzach kompa różnić i trzeba dopasować moduł pomiarowy do sygnału elektrody ?? Przedłużacze załatwisz na bank w Hydromecie - znajdź ich strone w googlach i zadzwoń na bank pomogą. Jeśli nie to w każdym sklepie elektronicznym kupisz gniazda i wtyki BNC i przewód koncentryczny niskostratny - zrobisz sam. Co do czujników przewodności to nie mam pewności ale Hydromet chyba robi takie. W sumie nie jest to nic skomplikowanego przecież - można zrobić nawet samemu.