-
Liczba zawartości
657 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez loccutus
-
Nie mam jeszcze solniczki uruchomionej ale jakby co to wielkopolska. I znalazło by sie w Kominiarza i mojej najbliższej okolicy jeszcze z kilka sporych solniczek w tym jedna piękna i to dość aktywnego forumowicza po kodzie pocztowym moge znaleźć ale go nie podałeś
-
być może przez późną pore ale nie dostrzegam tu logiki - to w końcu jak? zgadzasz sie czy nie z tym że t5 są "gorętsze" od T8 ?? Jednym z kluczy do zrozumienia sprawy jest średnica - T5 mają mniejszą - mniejsza powierzchnia odprowadzania ciepła - mniej skuteczna wymiana - rura cieplejsza:) Zresztą wystarczy metoda na "macajewa" żeby sie samemu przekonać o kwesti ile energii włozonej w rure zamienia sie światło a ile w ciepło decyduje parametr zwany sprawnością. Im sprawność będzie miała mniej % tym wiecej "pary w gwizdek". Ile jest w przypadku T5 a ile w T8 nie pytajcie mnie bo nie mam pojęcia
-
koszt jednej 1W diody led (używałem już białych 1W 6000K które dawały 55lm) wynosi około 16zł. Moduły 3W są znacznie droższe. Załóżmy że chcemy diodami o takiej barwie ( im zimniejsza tym mniej lumenów !) wyrównac ilość światła produkowanego przez 4 świetłówki T5 o mocy 24W (6500K). Te 4 rurki produkują około 5200lm światła, zatem potrzebujemy około 95 diód LED. Daje to kwotę 1520 zł na same ledy. Tak mocne Ledy wymagają ponadto chłodzenia pasywnego zatem dojdzie koszt radiatorów i problem z ciepłem. Inny problem to kształt wiązki świetlnej czyli dochodzi zakup soczewek. O zasilaniu tego wszystkiego (sporawy zasilacz) nie wspomne. Diody o interesującej nas barwie są ponadto trudnodostępne = droższe. Nie bardzo też wiadomo jaki mają współczynnik Ra (wierność reprodukcji barw)- następny punkt na "nie" Z zalet - niewątpliwie trwałość, sprawność no i możliwośc banalnie prostego i taniego regulowania jasności ... ale mysle że na dzisiaj to sie niestey jeszcze nie opłaca Edit: Oczywiście powyższą wypowiedź należy wziąć przez pryzmat "DIY"
-
Kwestia wydajności to rzeczywiście jak zauważyliście - "ściema" - T8 i T5 generują światło na podstawie IDENTYCZNEGO zjawiska - pobudzania cząstek luminoforu, zatem nie może być kolosalnej różnicy we wydajności, jeśli zasada prodykcji światła jest taka sama. natomiast kluczowa jest dla nas liczba lumenów ogółem ze świetlówki - a ten parameter w t5 jest wyższy dlatego że świetlówka t5 o długości podobnej do T8 jest po prostu mocniejsza. 18W i 24W są zbliżonej długości i dlatego T5 bedzie miała z racji mocy większy strumień świetlny No i niezaprzeczalny jest fakt że T5 żyją dłużej Niestety bardziej sie grzeją od T8 czego byśmy sobie w baniakach nie życzyli, wymagają elektronicznych stateczników - słowem wszystko ma swoje zalety i wady.
-
Wydajność źródła światła to liczba lumenów uzyskana z Wata. 1200lm /18W = 66 lm/W taka jest wydajnośc tej świetlówki T8 1750lm / 24W = 72lm/W a to wydajnośc tej T5 Przyjmując za odniesienie T8 - 66lm/W = 100% to 72lm/W = ile ?? - 109% - "całe" 9% zysku we wydajności - i jak ? gdzie tu błąd ?? jak to było w tym kabarecie ??? "chłyyyt materkindody"
-
Mariusz - wiadomo bo przy tej samej długości T5 mają wiecej W niż T8. Weź jak ci sie chce katalog philipsa i poszukaj rurek np. 18WT8/865 i 24WT5/865 - z tej samej rodziny - ta sama barwa to samo RA - różnica jedynie w technologii i w mocy (W) teraz zobacz ile lumenów produkuje jedna a ile druga. podziel to przez liczbe Watt - i masz współczynnik wydajności lm/W i jak porównasz obie to cie zaskoczy bo masz nie wiecej jak 9% na korzyść T5 - słowem "śmiech na sali" A grzeją sie tak mocno dlatego że z mniejszej powierzchni trzeba odprowadzić ciepło a 16mm średnicy daje stosunkowo małą powierzchnie.
-
Ciekawe dlaczego tak w sklepach jest ?? Prawda taka że T5 wcale nie są tak bardzo ponad T8, porównywałem kiedyś świetlówki do akwa słodkowodnego sobie i co wyszło - 8-9% wiecej wydajności w lm/W w przypadku T5 a jakie koszty??
-
Pablito - gratulacje i "niech sie chowa" jak to u nas mówią Leci czas, oj leci... ale zgodzie sie z tym co Alex i Świr piszą - takie modele 3 letnie są najdebest
-
porysowane CD zreperowac (maly patent :D )
loccutus odpowiedział Zbyszek1305765949 → na temat → Off-Topic
Chodzi mi o to że we walkmanie powstają te pękniecia - ale fakt w tym sprzecie to nie grośne, natomiast płytka przełożona do CD dostaje speeda, a zanim ten sie roczyta i stwierdzi że CDAudio i zwolni to sam wiesz co sie dzieje z tym pęknięciem BTW produkt Billa G w starszej wersji też lubił Audio Cd z prędkoćsią x24 czytać co mnie tak wk... stresowało że zmuszony byłem korzystać ze softu typo "CDBremse" -
porysowane CD zreperowac (maly patent :D )
loccutus odpowiedział Zbyszek1305765949 → na temat → Off-Topic
O ile mnie RAM nie myli rzecz sie tyczyła napędów LG 24x własnie - wyszła partia z krzywymi wałąmi silnika i generalnie takie siały spustoszenie że gazety o tym pisały... Naprawa sienie opłacała - pół CDromu do wymiany. A co do pęknięć - nie daj Panie Boże jak płytka jest używana w CD-Walkmanie gdzie wciska sie ją na ten wałek napędu - i jesli pęknie promieniowo to po włożeniu takiej płytki do szybkiego CDromu ... hehe Armageddon Panie -
porysowane CD zreperowac (maly patent :D )
loccutus odpowiedział Zbyszek1305765949 → na temat → Off-Topic
Tyle ze tamta seria napędów miała spierdziulone silniki (wał krzywy czy cuś tam.. ) i przy obrotach na jakie sie wkręcały rozpieprzały każdą jedną płyte jaką byś nie włożył -
pHmetr to jest w skrócie tłumacząc rodzaj miernika napięcia. Elektroda w zależności od wartości pH - generuje napięcie które trzeba zmierzyć i zinterpretować - wtedy mamy odczyt. Niestety napięcie generowane przez elektrode nie jest szczęśliwie strawne dla ludzkiej percepcji bo wynosi w przybliżeniu około 0,059V na stopień pH. Przy czym w pH=7 wartość ta wynosi 0V i w pH poniżej 7 napięcie rośnie a w pH powyżej 7 staje się ujemne. Jesli chcemy pozbyć się uProcesora trzeba zatem zbudować układ (tzw. Wzmacniacz operacyjny) który podejdzie do tego zagadnienia matematycznie i po prostu wykona działanie sprawiające że odczyt w pH 7 wynosi 0,700V a w pH np 6,78 wynosi 0,678V co bedzie dla człowieka wyposażonego w miernik napiecia - czytelne i zrozumiałe. Tak zbudujemy miernik - np. taki jaki zaprezentował P. Żelazny a który większość z nas zna. Żeby teraz można było sterować czymkolwiek nalezałoby zbudować układ, który zareaguje na ustaloną wartość pH ( de facto napiecia) i dokona przełączenia przekaźnika - w rezultacie elektrozaworu itp. Znów jeśli mamy się obyc bez procesora, mamy do dyspozycji układy scalone zwane komparatorami. Potrafią one porównać 2 napięcia i w zależności od wyniku porównania generują sygnał na wyjsciu (lub nie generują) co można znów wykorzystać do sterowania zaworem. Skąd teraz raptem dwa napięcia jak pHmetr generuje jedno? - otóż drugie napięcie to tzw. Napięcie odniesienia. Można je ustawić np potencjometrem na jakąś stałą wartość i podać na drugie wejście komparatora. I teraz jesli ustawimy odniesienie na np 0,640V co by odpowiadało ph=6.40 to komparator będzie "milczał" na wyjściu dopóki wartość napięcia generowana przez pHmetr nie bedzie odpowiadać lub przewyższać wartości napięcia odniesienia. Układ wiec bedzie działać ale jakby bez naszej wiedzy - chyba że podepniemy do niego jakiś miernik napiecia (voltomierz) aby widzieć jakie napięcia (wartości pH) panują w układzie - to wada nr 1. Upierdliwa kalibracja to wada nr2 - musimy doprowadzić do sytuacji w której elektroda w pH 7 "daje napiecie" 0,700V w pH 9 - 0,900V - pierwsze wersje skalara miały ten mechanizm bo nie chciało mi sie nic sprytniejszego wymyslić - do d... było. Potencjometry w obwodzie kalibracyjnym - śmiech na sali - potencjometr to takie ustrojstwo które lubi zmieniac rezystancje jesli np zmieni się temperatura otoczenia - szlag trafia kalibracje a użytkownik żyje w błogiej nieświadomości... Jesli ma to być urządzenie dokładne to procesorek jest rozwiązaniem idealnym - nie tzreba używać potencjometrów bo procesorowi jest wszystko jedno że w pH 7 ma napiecie z elektrody o wartości np 0,514V a w pH9 ma 0,816 - podejdzie do tego z matematyką i wyliczy po prostu wartość pH w oparciu o te napiecia (kalibracja) Odpada kręcenie potencjometrami i odpada komparator - procek sam podejmie decyzje czy załączyć przekaźnik czy nie załączaćna podstawie zaprogramowanej wartości (klawiaturka menu wyświetlacz) Wizualizacja pomiarów - procek z nami może "pogadać" a co może układ analogowy ??? żeby mógł tyle samo to musi być ogromy wielki i rozbudowany co krytycznie zwiększa szanse awarii a naprawa (poszukiwanie usterki) to naprawde zajęcie na zimowe wieczory Rozpisałem sie bo wjechałem na "swojego konika" ale to właśnie dla powyższych powodów uwielbiam stosowac procesorki mimo niekiedy wyższej ceny;) - mysle że choć troszke lepiej to teraz Zrozumiecie.
-
porysowane CD zreperowac (maly patent :D )
loccutus odpowiedział Zbyszek1305765949 → na temat → Off-Topic
Były napędy CD-ROM firmy ... a niech im ziemia lekka bedzie które (nówki sztuki) po włożeniu do środka płyty CD robiły sporo hałasu zakończonego efektownym BUM. Płytke sie wydłubywało z napędu kilkanaście minut a połamana była w drobny mak. Także połamanie w drzazgi płyty CDrom w trakcie "normalnej" eksploatacji to żaden wyczyn... Pisał nawet kiedyś o tym CHIP szerokie artykuły... -
skypem sie fajnie do niemiec dzwoni - i tylko do tego go używam w sumie.... a nick - zabijcie mnie nie wiem bo żona zakładała Skypa:D
-
nie ma tajemnicy - sam złożysz za 350zł, bo tyle cie wyjdą części, ja za złożenie i uruchomienie biore około 120zł wiecej. Drożej wychodzi jesli są jakieś opcje do wzmocnienia typu dodatkowy stycznik itp.
-
Sorka ale przykro mi sie zrobiło... Nie lubie aluzji i niedomówień Jurek, wiec tajemnicy nie bede robił bo słodka to ona jak sie okazuje na dłuższą mete nie jest. Zapłaciłeś za sprzęt tyle samo co inni - może drogo może nie drogo wiekszość ludzi którzy zdecydowali sie Skalara mieć - przyjęło tą cene za uczciwą. Jeśli zapłaciłeś zatem masz prawo WYMAGAĆ - to oczywiste - jesli sprzęt był/jest wadliwy, co przeciez moze się zdarzyć nawet u najlepszych producentów a co dopiero w "domorodnych zabiegach na elektronice" - to masz prawo do naprawy na MÓJ koszt lub do wymiany, włącznie nawet do zwrotu kasy. I ja się z tego zobowiązania NIGDY nie wycofałem - natomiast Ty nie chcesz z tej opcji skorzystać. Mnie zależy na dobrej opinii zarówno mojej jak i sprzętu jaki robie - ale przecież nie pojade ci sterownika siłą zabrać, zwłaszcza że o tym że jest źle - oficjalnie dowiaduje sie nie od Ciebie ale od osób trzecich. Prosiłem Cie na gg po tym jak sie dowiedziałem, że ze sterownikiem jest coś nie tak - żebyś podrzucił go do mnie na serwis, napisałem ci że leży mi na sercu żeby było dobrze, że wymienie płyte główną (sterownik) na nową wersje 5.2 odporniejszą na zakłócenia i inne duperele które mają związek z objawami jakie w rozmowie opisałeś, to zakończyliśmy na Twoim stwierdzeniu że tak już musi być i że sie przyzwyczaiłeś.... Dzisiaj natomiast widze zakamuflowaną wypowiedź adresowaną bezpośrednio do mnie, ale powiedzianą na głos na forum tak by każdy zrozumiał - sprzęt od Lecha to kiła za ciężkie pieniądze - sam powiedz - czy to jest w porządku ? Sprawa aktualna - naprawa/wymiana/zwrot kosztów cały czas w chodzi w gre - naprawde wole mieć chudszy portfel niż niezadowolonego kolege.
-
Nie zg??bia?em tematu ale te elektrody najprawdopodobniej po prostu pod??cza si? do mV-mierza a'la redox. Tak czy siak - troszke drogo
-
Czyli se swoją szlifiere moge w ... wsadzić chyba że porwe sie nią na samodzielne wiercenie otworów w dnie pod śrubunki - a da sie bo idzi ew szkle pięknie jak w masełko ..
-
porysowane CD zreperowac (maly patent :D )
loccutus odpowiedział Zbyszek1305765949 → na temat → Off-Topic
Teoria jest poprawna - dane znajdują sie na folii, błędy odczytu powoduja rysy na "zalewie" ochronnej Mój sposób: Cuda zdziałać może pasta Farecla G3 - do kupienia w sklepach dla lakierników samochodowych. Pasta + woda (nie żałować wody) / gabka w ręke ale lepiej mieć gąbke na wiertarke - im wiecej wody tym delikatniej bierze a bierze cudownie. Naprawiłem tym sporo płytek i pare rys na samochodzie oczywiście BTW - pasta jest za***iście trująca dla organizmów wodnych - to takie info ku przestrodze. -
Ponieważ nabyłem ostatnio za "psie pieniądze" maszynke umożliwiającą takie rzeczy jak wycinanie w szkle różnych różności, wpadłem an pomysł że mógłbym adaptować zbiornik pod morskie samodzielnie wiercąc dziury pod komin. Po chwili wpadłęm na pomysł że szkoda marnować miejsce na komin w akwarium - można założyć go na zewnątrz. Przeprowadziłem zatem szybki test na cienkiej szybie polegający na wycięciu prostokątnego otworu pod grzebień - udało sie w ciągu niecałych 20minut miałem piękne 15cm okienko w szybie 4mm - zatem można to zrobić. Oczywiście na jakość dziury nie patrzcie - to nie było cięcie na czysto tylko experyment w stylu "łapu-capu". Powstało jednak pytanie które kieruje do was. Czy wycięcie takiego otworu w zbiorniku: nie osłabi zbiornika i nie spowoduje "bum" ?? Widziałęm podobne projekty gdzie doklejano dookoła akwa pasek szkła - dlaczego? czy dlatego że nie dało sie wyciąć otworu, czy z obawy przed pęknięciem baniaka po zalaniu ?
-
Ja piernicze musze to przeczytać wszystko na spokojnie i posniadaniu bo zamotaliśnie Panowie okrutnie na pierwszy rzut oka. Może bredze tym co powiem - zwlam to na karb "dopierocowstania" ale moze po prostu nie dolewać w dzień ??? i czekać z dolewką na noc i wtedy tylko przez mikserek lać ?? Inna sprawa że są elektrody do pomiaru Ca++ i innych fajnych jonów a jakże http://www.equimed.com.pl/index2.html?h=2&s=13 cena blisko 1000zł gdyby nie cena elektrody można by zrobić fajną rzecz bo elektronike to by sie dorobiło. W każdym razie musze na spokojnie te posty poczytać po sniadaniu:D
-
Zrobi? co? a'la wikipedia - wtedy kto? kto ma dane zwierze mo?e je opisa? czy zredagowa? opis, inny wkleja fotke jesli ma lepsz? - kto? to zatwierdza i ju?. Robota roz?o?y sie na wiecej ludzi i nie b?dzie taka ci??ka.
-
yyyy.... 3ka, wybierz trójke panie.... [shrek 1] a na poważnie - nie bede oryginalny - postaw normalny "prostokątny" baniak.
-
chodzi własnie o czas - takie czasy wygodniej sie robi na 555tce
-
Jeśli statecznik jest indukcyjny - to kupujesz normalny zapłonnik do świetlówek T8 i podłączasz do pinów np wewnętrznych świetlówki 4P a piny zewnętrzne do statecznika dokładnie jak wg górnego układu: powercompact 4P to nic innego jak zwykła rura wygięta w litere U.