rpp

ile chcesz za kartę Conds/Redox + sondy (zasolenia i redox oczywiście) ??

Nie wiem jaki masz alarm ale jeśli jakiś Satel (najlepiej z serii Integra) to tam można ustawić powiadomienie o braku zasilania nawet jak alarm nie jest uzbrojony co jest niezłym rozwiązaniem bo info pójdzie zawsze. Co do ubezpieczenia - faktycznie jeśli agent Cię o tym nie poinformował albo wręcz wprowadził w błąd to ewidentna wina ubezpieczyciela :-( tyle, że to i tak żadne pocieszenie.

@smk - nie chciałem się wcześniej wypowiadać nt. ubezpieczenia bo czekałem co Ci odpowie ubezpieczalnia. Tak się obawiałem, że za życie nie odpowiadają bo w sumie jest to bardzo ryzykowne z ich punktu widzenia. Ja dowiadywałem się w dwóch firmach i to co oferują to tylko ubezpieczenia typu "szkło" czyli jak np. dziecko Ci przywali w akwa to zwracają koszt baniaka, zniszczonego sprzętu + ew. zalanego sąsiada. Żadna z tych firm nie chciała ubezpieczyć życia w baniaku. I w sumie to się nie dziwię bo wycena ew. szkody byłaby trudna do zrobienia. I jeszcze z innej beczki - pisałeś o module SMS do Profiluxa. Radzę się upewnić, że moduł zadziała przy braku zasilania. Bo jak padnie prąd to padnie też zasilanie Profiluxa i modułu. Jeśli moduł ma takie opcje jak powiadamianie o awarii zasilania to ok ale musi mieć własną logikę + podtrzymywanie zasilania. Ktoś dobrze napisał, że najlepiej podpiąć się pod instalacje alarmową o ile istnieje. Dodatkowo jeśli masz w miarę rozsądną instalację to od razu można dołożyć czujnik zalania i właśnie moduł SMS/sterowanie przez WWW i masz całkiem fajny monitoring.

i nie boisz się, że jak zabraknie prądu to cała woda znajdzie się na podłodze?

A moim zdaniem problemem jest to, że woda ze spływu na koniec musi jeszcze iść "pod górę" przez co znacząco osłabia się przepływ. Gdyby dało się nawet trochę obniżyć wlot do sumpa (może jakiś otwór z boku byle nie za nisko) to nawet te 10cm dałoby sporo (szczególnie, że odległość od baniaka jest duża i spadek zapewne na tych 2 metrach nie jest zbyt wielki).

LiZaRd - a może zobacz, że wiadomość była edytowana i być może (nie widziałem oryginału) te informacje pokazały się później niż pytania zainteresowanych.

No właśnie widziałem, że pompy pchają: Aquabee, ATI/Sicce PSK i Eheima więc nie powinno być problemu z ew. częściami/serwisem. A plastik to raczej się nie popsuje :-) chyba, że pęknie ale wtedy to przy dowolnym producencie może być problem z częściami zamiennymi.

@chodi - wszystko jasne. Tylko Ty nie odcinasz pływaków przez włączenie prądu. Jeśli się zdarzy, że w trakcie gdy włącznik będzie w pozycji zwartej a przy pływakach zejdzie poziom wody do stanu gdy się załączą to nawet wyłączenie tym pstryczkiem nie odetnie prądu idącego do zaworu. Mi chodzi o coś bardziej skomplikowanego :-) gdzie prąd będzie szedł albo przez pływaki albo właśnie drugim obwodem. A nigdy nie będzie mógł iść obydwoma naraz.

@chodi - no właśnie chodzi mi o to żeby odciąć pływaki a załączyć bezpośrednie zasilanie. Tylko za chiny nie mogę sobie tego wyobrazić na zwykłym przełączniku :-( Owszem mogę doprowadzić dodatkowe zasilanie ale nie odetnę tym zasilania z pływaków.

hmmm - nikt nie ma takiego problemu używając elektrozaworu? Grzebałem trochę po necie i znalazłem coś takiego: http://www.sklepelektryczny.eu/pl/towar/idt=242/Niskonapieciowy_lacznik_krzywkowy_4G10_11PK i zastanawiam się czy by właśnie nie spełniło moich wymagań? Fakt, że wolałbym z jednej strony mieć 2 obwody spinane (na dwa zawory niezależne czujniki) i brak pozycji "0" ale jeśli nic innego nie znajdę to chyba będę musiał kupić taki twór i przetestować

A co byście polecili do akwa 430 litrów z SPSami? Patrzę na NAC-7 Cone - tylko, że nie wiem czy nie będzie za mały. Teoretycznie jest do 700 litrów ale wiadomo, że często jest to pobożne życzenie producenta.

150W HQI to mam ale nad starym baniakiem niecałe 170 litrów (do tego jeszcze 1 T5-ka). Nowy baniak będzie miał ok. 430 litrów i tam chcę dać 2*120W

No na razie 2:1 na wstrzymanie Aha - żeby nie było wątpliwości - cały sprzęt będzie od razu docelowy (pompy, odpieniacz, itp.). Chodzi mi wyłącznie o światło bo wywalenie 5 tys. na LEDy to trochę dużo :-( a nie chcę robić czegoś tymczasowego inwestując 1-2 tys. albo w tańsze LEDy albo w HQI + T5. Do tej lampy mam nowiutki żarnik więc nawet tutaj nie musiałbym pchać kasy. pozdr, rpp

oo - bardzo fajny temat Szukam jakiś dobrych LEDów z mocowaniem GU10 tak żeby zamienić aktualne 50W halogeny na zdecydowanie bardziej oszczędne światło. Niestety jak patrzę na oferty (np. allegro) to sprzedawcy wcisnęliby wszystko wmawiając, że 30 zwykłych LEDów świeci jak 50W halogen :-(

Witam, planuję postawienie baniaka tak ok. 430 litrów. Docelowo chciałbym dać światło oparte na LEDach (najchętniej lampy BT EX bo wg mnie mają rewelacyjne możliwości). Niestety jak to zwykle w życiu bywa finanse odgrywają znaczącą rolę i zakup na starcie 2 takich lamp chwilowo nie wchodzi w grę. Nie chciałbym robić jakiś półśrodków ale mam drugi baniak, który muszę zlikwidować (został w starym mieszkaniu i nie bardzo ma się kto nim opiekować). No i właśnie - głównie ze względu na tamto akwarium (życie) chciałbym w miarę sprawnie odpalić nowy zbiornik. Nad starym akwa mam lampę HQI 150W. Czy na początek (czytaj: pierwsze 3-5 miesięcy) takie światło by mi wystarczyło? (ew. uzupełniłbym to jakimiś max. 2 świetlówkami T5). Przez te pierwsze miesiące liczę, że akurat zbiornik by mi trochę się ustabilizował i mógłbym wtedy dokupić LEDy i zacząć zasiedlanie SPSami (bo pod to robię zbiornik). Co Wy na to? Czy może lepiej darować sobie taki start i po prostu sprzedać tamto akwa z życiem (inna sprawa, że nie ma go za wiele) i nowe rozpocząć dopiero jak skompletuję całość? pozdr, rpp

Witam, zamierzam zrobić sobie automatyczną dolewkę prosto z RO i tu mam dwa pytania: 1. Czy brać cewki na 230V czy może na 12/24 (jeśli te drugie to AC czy DC). Sterowanie raczej będzie przez Profiluxa + dolewkę od Witka (chcę wziąć podwójny zawór - taki co ma thcskiba w swojej ofercie). Mam pociągnięte kable 3 żyłowe o średnicy przewodu ok. 1mm. 2. Jak zrobić jakiś przełącznik żebym mógł za jego pomocą puścić napięcie do zaworów w celu zapełnienia baniaka na podmianę? Chodzi mi o to, że nie chciałbym wypinać wtyczek z gniazdka dolewki/profiluxa i podpinać je bezpośrednio do gniazdka, żeby uruchomić zawór. Dodatkowo chciałbym żeby przełączając odcinać zasilanie, które pójdzie z czujników wody, żeby nie przelać baniaka (na baniaku zamontowałbym też jakiś czujnik poziomu). Wiem, że najprościej byłoby przekładać po prostu czujnik z sumpa do baniaka na podmianę ale będzie to uciążliwe i wolałbym tego uniknąć). pozdr, rpp

@JarJar no u mnie to dopiero pierwsze 2oo w życiu (w wakacje dopiero zrobiłem prawko na moto - mimo, że samochodem śmigam od prawie 18 lat przejechawszy w tym czasie coś pod 400kkm). Tak więc taka maszynka to dla mnie akurat sprzęt idealnie dostosowany do potrzeb :-) Na wypady za miasto jestem już za stary :-) zresztą mając małe dziecko trudno by było się zapakować na jedno moto. Nie chciałem czegoś szybkiego bo i tak stojąc na toruńskiej mocy się nie rozwinie (a widzę jak przy dużym moto niektórzy mają problem z przeciskaniem się pomiędzy samochodami). Te licznikowe 140 spokojnie poleci więc nie ma strachu jadąc po toruńskiej, że Ci ktoś z tyłka zrobi garaż. Duże moto to oczywiście moje marzenie - ale raczej nie prędko się zrealizuje :-) (jestem fanatykiem samochodów i na szczęście druga połowa podziela pasję do jedynej słusznej marki spod znaku Plejad więc zostanę przy szybkim aucie i niedużym skuterze na dojazdy do pracy :-) )

mufti masz rację - z moczeniem chodziło mi o sondę redox. Namieszał mi ten opis z allegro "Konduktometr (EC) i miernik zasolenia (TDS)" gdzie gość przy TDS napisał o zasoleniu. Rozumiem, że jest to po prostu miernik TDS + miernik zasolenia ??

andr1962 nie obraź się ale patrząc na Twoje pytanie nie masz za bardzo pojęcia o prowadzeniu akwa morskiego. Może zamiast czekać na to aż pojawią się zwierzaki w akwa poświęcisz ten czas na poczytanie np. działu dla nowicjuszy? Na pewno wyjdzie to na zdrowie koralom i Twoje zakupy będą bardziej przemyślane a nie okażą się wielką katastrofą, bo ktoś w sklepie wciśnie Ci to co będzie Ci się najbardziej podobało, a (niestety) bardzo często będą to bardzo wymagające korale.

Ja tam się nie znam ale TDS to wg mnie zdecydowanie zasolenia nam poprawnie nie pokaże :-) Owszem pozostaje pomiar konduktancji i ta cena jest zachęcająca - pytanie jak z dokładnością i trwałością takiego przyrządu (szczególnie, że "normalne" sondy do konduktancji z tego co wyczytałem muszą się porządnie wymoczyć żeby wskazywać poprawne wartości).

Tsol jeśli następnego dnia TDS wskazuje Ci 50 to coś z tym wiadrem jest chyba nie tak. Mi często zdarzało się zalać 2 zwykłe wiadra wodą z RO i wyjechać na 2 tygodnie. W tym czasie moja Mama dolewała wodę ręcznie (jakoś tak wyszło, że nigdy nie udało mi się uruchomić zakupionej dolewki :-) ) i po moim powrocie woda w wiadrze nadal pokazywała 0 (a wiadro było przykryte tylko torebką foliową żeby kurz się nie zbierał).

loccutus moje pytania nie mają na celu torpedowania LEDów. Jestem mocno zainteresowany zakupem takich lamp i sorki ale nie stać mnie na to żeby po 2 czy 3 latach po prostu wywalić te lampy bo ich wydajność spadnie o np. połowę. I nie sądzę żeby ogólnie było dużo takich osób, które wywalą parę tysi na lampy i po 3 latach z uśmiechem na twarzy wymienią je na nowy model stary po prostu wyrzucając bo nie będzie się nadawał do niczego. Weź pod uwagę, że lampy HQI/T5 jak spadała ich wydajność/użyteczność w morskim można wymienić (w sensie żarnik/świetlówka) czyli stosunkowo niewielkim kosztem (obudowa zostaje a to ona generuje w przypadku tamtych lamp znaczny koszt). Ja decydując się na lampy LED oprócz opinii dot. reakcji korali (pozytywnej) na to światło biorę pod uwagę także fakt, że wg sklepu taka lampa poświeci mi n-czasu. Jeśli żywotność miałaby być np. tylko 2-3 razy dłuższa od HQI to robi się to nieopłacalne (przynajmniej z mojego punktu widzenia) więc pisanie, że za 5 lat i tak nie będę tym świecił bo wejdą nowe technologie jest ... no ... dziwne. EDIT: pół biedy jak pociągną 5 lat bo to jest już dosyć długi okres. Gorzej jak pociągną góra 2 lata i będą nadawały się do wymiany. Wtedy nawet super przyrosty i oszczędność na energii mogą nie zrekompensować kosztów takiej lampy

Przemku - ja jeszcze chciałbym pociągnąć temat żywotności (a w zasadzie "okresu przydatności") Twoich lamp LEDowych. Na aqua-reef pojawiła się wypowiedź, że 1/3 produkowanych LEDów po roku traci 13% wydajności/żywotności. No i właśnie - czy masz jakieś konkretne informacje od producenta, że lampy z serii BT v.2 (czy to "zwykłe" czy też "EX") są zrobione z tych lepszych diód, które tak szybko nie padną? Druga kwestia to ich "okres przydatności" bo jak wiadomo na przykładzie oświetlenia opartego na T5 świetlówki owszem świecą długo ale zaleca się ich wymianę co parę miesięcy. Oczywiście gdzieś chyba nawet Ty pisałeś, że w przypadku LEDów ten proces wygląda inaczej bo w jego budowie nie ma gazów, które się "starzeją/zużywają" więc LED pod tym względem jest lepszy no ale też z drugiej strony sam napisałeś, że przegrzany potrafi po roku stracić 50% na wydajności. Tu właśnie się zastanawiam czy jesteś w stanie w okresie gwarancji określić ile max. może spaść wydajność gdzie przekroczenie tego progu będzie klasyfikowało lampę do wymiany? No i czy taką wydajność można po prostu zmierzyć luksomierzem (np. takim z Allegro ) czy potrzebne są jakieś zdecydowanie bardziej zaawansowane mierniki?

chodi tylko obawiam się, że po pierwsze ich dostępność w Polsce jest ograniczona Po drugie (i nawet ważniejsze) te pompy mają możliwość "dmuchania" tylko prostopadle do płaszczyzny zamocowania więc mocno utrudnia to ich ustawienie w baniaku. Swoją drogą patent jest rewelacyjny i jakby jeszcze wymyślili jak zrobić możliwość dowolnego skierowania strumienia wody to by była super sprawa.

j@cek - dlatego właśnie nie bardzo widzi mi się pomysł tych nanostreamów z Tunze ze względu na problemy z mocowaniem (bo rozumiem, że piszesz o problemach z Tunze a nie z Koraliami?) gregorowicz - zdaje sobie sprawę, że koralie + wavemaker nie wyjdą taniej - bardziej skupiam się na ich dopasowaniu do mojego przyszłego baniaka. Jak będę musiał obniżyć koszty to zrezygnuję z pomp sterowanych na rzecz zwykłych. Dodatkowo słusznie zauważyłeś (na co nie zwróciłem wcześniej uwagi), że te pompy będą pracowały impulsowo więc ich wydajność będzie mniejsza. W takim razie czy założenie 50x objętość akwa dla pomp sterowalnych ma sens? Czy powinno się dla nich przyjąć większy współczynnik? A może właśnie dlatego, że nie mają stałego przepływu "nadrabiają" tym fakt różnej wydajności w czasie?