danp

Oczy mnie bola od tych niektorych LPS, dla mnie bomba, gratulacje.

Strzelilem zdjecie mojej blastomussy ktora w koncu odzywa w "normalnymn"akwarium, z prawdziwym oswietleniem. Za pare tygodni chyba bedzie czas dorzucic jakas obsade rybna do mojej 4 wariatow, no i jakis koralik czy dwa by sie przydal Pewnie jakas malutka szczepka kolorowych zoasow wpadnie (albo dwie), juz zagadalem z wlascicielem mojego ulubionego sklepu, widzial jak sie malzonka meczyla przeciskajac sie miedzy polkami sklepowymi z brzuchem jak... (tu nie nie napisze jakby kiedys jakims cudem czytala ten watek ), zal mu sie zrobilo i da mi specjalna cene i jeszcze przytnie tydzien wczesniej szczepke tych ktorych bede chcial, ma sie te chody Jara mnie jak moje zoasy czy paly'sy rosna sobie z 2-3 glowek do kilkunastu czy kilkudziesieciu, radocha jak sie patrzy Zastanawiam sie tez nad Tridacna niebieska, jakies opinie co do trzymania tych pieknych zwierzat pod ledami? Praktycznie 15-20 cm ponizej lustra wody,pod glownym snopem swiatla? Robie dziesiatki zdjec, poki co jestem pier**la w fotografii, malzonka mowi ze kupilem do d... aparat i tylko chwali sie swoimi zdjeciami z iphoneá ktore robi chlopakom, no i badz tu spokojny

Chwile mnie nie bylo, ale juz wrocilem, tak latwo sie mnie nie pozbedziecie. Chlopaki sa na tym swiecie, maja po 8 dni dla tych ktorych interesuje historia mojej rodzinki, juz widze oczami wyobrazni ich pomoc przy wielkim zbiorniku, ale to za "pare" lat. Przy okazji jak maluchom stukalem jakies tam foty (swoja droga robienie zdjec telefonem jest duzo wygodniejsze i szybsze, wiem odkrylem Ameryke) to cyknalem na szybko pare fotek mojej rafki. Moje "clowniki", christmas favia i jakies tam zoa: Moja christmas favia chyba powoli zaczyna odzywac, jeszcze dluga droga przed nia ale jestem dobrej mysli: Jedna z dwoch takich krewetek ktore zamieszkuja moja rafke, Lysmata debelius w pelnej krasie. Swoja droga to jak moje krewetki sa teraz widoczne i ciagle "na wtybiegu" w porownaniu do poprzedniej rafki to niebo a ziemia. Czym to jest spowodowane nie wiem, moze spokojna obsada rybna, mniejsza iloscia skaly, cokolwiek to spowodowalo ja sie ciesze I na sam koniec moja cyphastrea sp.,czekam az zacznie ta skale porastac, ladnie to bedzie wygladalo jak sie rozleje na tej skale: I specjalnie dla kolegi Staniego, po raz pierwszy od zalozenia zbiornika z powodu porodu i parodniowego pobytu w szpitalu musialem odpuscic jedna co tygodniowa podmianke, wiem pownienem sie wstydzic ps-kupilem ponad miesiac temu Amblygobius rainfordi, bardzo plochliwa rybka, widzialem ja moze ze 3-4 razy, mieszkala pod jednym z korali, teraz od 2 tygodni nawet tam jej nie widac, szkoda rybki ale wyglada na to ze w ogole sie nie zaklimatyzowala do zbiornika, nie pobierala pokarmu, nie wyplywala prawie w ogole, szkoda ale nawet nie wiem czy jeszcze zyje.

Maly update. Wszystko ma sie dobrze, podmianki sa co tydzien, czasu brak na zdjecia bo sie deadline zbliza na urodziny moich dwoch przyszlych pomocnikow, dokladnie 11 dni i na ten swiat przyjda dwaj nowi "reefiarze" Rybki maja sie dobrze, ale te nowe jedza slabo, plus jeden blenny skonczyl w moim kominie i pozniej sumpie. Odnalazlem go po 6 dniach w czasie ktorym oskarzalem moje kocury o darmowy posilek. Na razie mam akwa przykryte, ale to nie tak mialo wygladac, "rimless" to rimless a nie jakies przykrycia i szyby, trzeba bedzie cos wymyslic, pewnie eksmisja dla rybki, jak sie uda zlapac oczywiscie.

Obiecana druga, lewa strona zbiornika: Wyleciala mi z glowy nazwa tego lps-ika, jak sobie przypomne to zedytuje: Chyba Lobophyllia hemprichii: Miala byc fotka mojego bellus angelfisha, chyba ta favia za nim wyszla lepiej, trening w toku Przez 5 lat w moim poprzednim zbiorniku urosl moze z 1cm, moze 1,5cm, karzelek jakis: Nowa ekipa czyszczaca juz szaleje w zbiorniku, czesc poszla na szyby, czesc w piach, doszly jakies rybki cos tam cykne w przyszlym tygodniu.

Nie no cos tam sie zawsze zjadzie do napisania, kompletnej nudy nie bedzie. Jutro moja reszta ekipy czyszczacej nadciaga wiec pewnie cykne jakies fotki mojej bandy slimaczkow. Jeden z moich "starych" slimaczkow Astrea sp. Biale i zielone "candy cane'y", to wszystko co mi zostalo z ponad 100 glowkowych kolonii, zaczynalem od 2 glowek obu szczepek pare lat temu, poszly do ludzi, pomogly finansowac obecne akwarium, male szczepki poodowalem za darmo, byle tylko oproznic stary zbiornik. Ktory notabene dalej stoi, wolno idzie sprzedawanie duzych ryb, wybredny jestem i nie chce isc sprzedac do malych zbiornikow, wole je trzymac az znajde wlasciwego kupca. I na koniec moja Lysmata amboinensis, zdecydowanie bardziej na widoku moje krewetki w tym zbiorniku niz w poprzednim, ale tu jest wiecej, no i mniej skaly jest by sie ukrywac. Tam bylo ok, tu jest lepiej, wiaze sie z tym jednak probel o ktorym napisze pozniej, musze leciec malzonke do lekarza zawiezc na cotygodniowe badania, "deadline" nadciaga

Nie no rakieta, podobaja mi sie kostki coraz bardziej, albo kostko podobne, wysokosc nie musi byc dokladnie taka sama jak dlugosci bokow, moze kiedys wyskocze z jakims 1,2m na 1,2m czy cos podobnego Troche problem z cyrkulacja, zeby mi te pompy wszedzie nie wisialy ale mysle ze da sie zalatwic, no i doswietlic to jakos trzeba sprytnie. ps-Marku dzieki za podpowiedz jak sie dostac do twojego tematu

@Marku wiele tu nie bedzie do opisania, oczywiscie zawsze bede sie staral na bierzaco pisac co sie dzieje w zbiorniku, czy dobrego czy zlego. Rowniez pozdrawiam i zycze powodzenia. Swoja droga Marku przede wszystkim nie len sie i do swojego podpisu dodaj linka do swojej rafki Jestem leniwy albo tez slepy i jakos nie moge znalezc, milo zawsze sobie rzucic okiem na tematy ludzi ktorzy zagldaja do tematu mojej rafki. Cyknalem pare nowych fotek, nie spodziewalem sie ze prawdziwe fotografowanie jest takie trudne, aparat mial sam robic i obrabiac zdjecia czy nie? Moja duma zoa Lunar Eclipse pod dwoma roznymi swiatlami: Moja szczepka Micromussa sp. jeszcze raz, chyba nawet lepiej mi fotka wyszla niz na pierwszej stronie tematu, ale moze to tylko moje pobozne zyczenia: I tu "na pewno" lepsze zdjecie zdjecie Darth Maul zoa obok nich ciagle zamkniete, na 99% nie od ratowania niebieskie zoa, po przenosinach sie zamknely i juz tak zostaly, to juz ich 3 czy 4 miejsce, nie nie pomaga, widac juz glony na nie wchodzace, wiec jednak strata jest przy przenosinach zycia: Pare fotek bede jeszcze wrzucal do photobucketu, wiec pewnie jutro cos wrzuce, chocby druga strone zbiornika, czy pare zblizen zwierzakow.

Dzieki staram sie jak moge Ponizej proba przedstawienia prawej strony rafki przy swietle dziennym/z zewnatrz, oraz pod ledami. Nawet gramme loretto widac Tu pod ledami, zdjecie bardzo slabe, nie wiem czy ja sie kiedys naucze je robic, jakis powolny w nauce jestem. No ale ucze sie dalej, poki co po raz kolejny przeczytalem "manual" aparatu, czas chyba wejsc na jakies powazne stronki/fora fotograficzne. Malzonka juz nie moze sluchac o moich dylematach zwiazanych z obsada rybna, chce sie "wszystko" ale miejsca nie ma, plus nie chce przesadzic i miec ciagla walke z parametrami, wielkimi podmianami, ta rafka miala dac mi troche odpoczac od nieustajacej walki i problemow z woda itd.

Swietny pomysl, widzialem wczesniej ten filmik o ktorym mowisz, rakieta

Obiecana fotka calosci, w tym przypadku przodu zbiornika: Favia i jakies tam sobie zoaski: Jak odpale swiatelko i korale sie troche podpompuja cykne zdjecie prawego boku, poki co zrobilem zdjecie przy samym swietle dziennym, ciekawe porownanie bedzie.

Pare nowych fotek, moja rakieta do przesiewania piaseczku czyli:Strombus spp. Prezent od mojej szanownej drugiej, lepszej polowki, czyli chyba Wellsophyllia sp. (Trachyphyllia radiata?): Uwielbiam to jak zoasy czy palysy fosforyzuja pod niebieskawym swiatlem ledow, to jakies mi nieznane palysy ktore mialy na poczatku moze z 10 glowek: Jeden z moich faworytow w akwarium Duncanopsammia axifuga Pracuje nad obiecanymi zdjeciami calosci, praktycznie musze sfotografowac kazdy bok oddzielnie, dopiero powstanie jakby obraz calosci, kazdy bok to inna kompozycja, inne korale itd. ps-osobista wiadomosc do Staniego, w srode sprobuje poprawic czas podmiany wody do magicznych 15 minut

Dzieki za odpowiedz, powazny kandydat do mojego nowego zbiorniczka, pozdr.

Nikt nigdy Grzegorzowi nie odpisal, a mialem wlasnie sam zalozyc podobny tematr wiec sie podczepie. Jakies doswiadczenia, wskazowki, jak sie zachowuje wzgledem innych rybek, jak to jest u niej z tym przesypywaniem piseczku? Mam doslownie pare korali na piasku, jak z rozsypywaniem piachu szczegolnie na skalki? Wszelkie info mile widziane.

@zielony mintaj wg wymiarow to akwarium jest wieksze niz 150 litrow Szkoda poprzedniego zbiorniczka, ale ten swietnie sie zapowiada, powodzenia.

A ja juz myslalem, ze ta bestia gryzie ci ta deske, a tu tylko odpoczynek po ciazkim dniu Powodzenia w realizacji projektu.

Myslalem, ze jestem silniejszy i niepotrzebne mi narzedzia

Postaram sie dzisiaj wieczorem cyknac fotke, w tej chwili jeszcze swiatlo nie wlaczone, plus aklimatyzuje nowego korala, prezent od malzonki za dostanie nowej pracy Zeby nie bylo, ze niby jestem taki najlepszy akwarysta swiata, oto zdjecie z gory moich korali przy przenosinach, prosze zwrocic uwage do jakiegos stanu dopuscilem moja favie (no i nie krzyczec,zdaje sobie sprawe z moich bledow, nigdy sie ich tu nie wstydzilem pokazywac, moze tym razem powinienem): @Niejeden z nas, wlasnie nowe swiatlo moim zdaniem jest przyczyna ze gramma loretto nie chce wyplywac ze skal czy swojej jaskinii, w tej chwili ja widze, u mnie 13:00 bez swiatla i plywa sobie jakby nigdy nic, nie wiem jak mam zmienic jej zachowanie. Wegiel zaczalem dopiero uzywac, podobnie jak Rowe, oba beda wymieniane co miesiac. Co do wit.C, to jest to sypki proszek, tak jak kiedys docelowa ilosc to byla plaska lyzeczka stolowa najpierw dwa razy dzien nie, potem raz dziennie, tak tutaj bedzie polowa tejze lyzeczki bo akwarium o polowe mniejsze. Poki co zwiekszam powoli dwake, jestem na 1/4 lyzeczki. Chcialbym rowniez wszystkim oswiadczyc ze nie wiedzialem, ze skladanie mebli z IKEI moze byc niebezpieczne, w tej chwili nie uzywam palca wskazujacego prawej reki, pisanie bez tego palca jest trudniejsze niz myslalem

Nie no kolego Stani nie robmy jaj Nie wliczam do podmiany czasu gdy woda sie miesza i grzeje, to sie dzieje w innym pokoju, nikomu w niczym nie zawadza Czas odmierzam od momentu chwycenia wody do podmiany i marszu do pokoju z akwarium, do momentu jak chwyce recznik z podlogi po podmiance co oznacza zakonczenie calej operacji. @Niejeden z nas odpowiem ci jak wroce do chaty, malzonke wioze na wizyte do lekarza

Poki co z sukcesami wywiazuje sie z zobowiazania o 10% podmiance raz w tygodniu, zobaczymy jak dlugo wytrwam w tym postanowieniu. Probowalem dzisiaj pobic rekord, ale skonczylem na 20min, tyle zajelo mi wylanie wody, wlanie wody i wyczyszczenie skimmera, cel to max 15min. Musze jakos usprawnic moja technike Podlaczylem tez w zeszlym tyg filterek na Rowe i wegielek, zaczalem dozowac witamine C, czy robie wszystko co mi sie sprawdzalo w poprzednim zbiorniku, gdy przezywal rozkwit rzecz jasna. Aha i chcialbym poznac opinie ludzi ktorzy trzymali krewetke w symbiozie z goby'm, jakimkolwiek choc mam cisnienie na Stonogobiops yasha badz Stonogobiops dracula.

Szkoda chlopaka...

Maly update, szybkie dwie fotki ktore znalazlem gdzies w otchlanni mojego kompa. Widok z gory po pierwszej fazie przenosin zycia, chyba mi sie jakas monti przyplatala kiedys ze skala, zielona z czerwonymi kropkami, nigdy takiego korala nie kupowalem, nie dostalem: Darth Maul zoa kupione ponad tydzien, temu, zdjecie mogloby byc jasniejsze: Mam problem z moja Gramma loretto, od 5 dni gdy zostala przeniesiona do nowego zbiornika plywa w toni tylko w nocy badz w ciagu dnia zanim wlacze swiatlo. Jak odpale swiatlo ryby nie ma przez 8-9 godzin swiecenia, nawet do karmienia nie wyplywa, choc wydaje mi sie ze w skalach co wpadnie to chapnie podczas wieczornego karmienia. Tak jakby ja to swiatlo razilo, wczesniej byla z 2 pokolcami, zwariowanymi 2 wargaczami czy rogatnica nigdy nie bylo z nia problemu, zawsze na widoku, zawsze krazyla po zbiorniku, a tu tylko skaly i nic. Ktos sie spotkal z takim przypadkiem,? Zadna inna ryba jej nie sciga, obserwowalem, co rano ja widze, dopoki nie odpale swiatelka.

Cyknalem pare fotek, wciaz pracuje nad swoimi umiejetnosciami fotografa wiec prosze o wyrozumialosc. Sprawilem sobie pare nowych zwierzakow, m.in. doszela jedna krewetka Lysmata amboinensis i jedna Lysmata debelius. Teraz sa po dwie z kazdego rodzaju, od razu przypadly sobie do gustu, licze na to ze w parze beda bardziej widoczne. Do tego pare slimaczkow, wciaz musze rozszerzyc moja ekipe czyszczaca, ale albo nie maja w sklepie, albo ceny sa chore, a przeplacac nie lubie Poki co nie mam foty calego zbiornika, po przenosinach pozostalych mi korali z poprzedniej rafki, baniak wlasciwie zalany koralami, moze znajdzie sie miejsce na jakies male szczepki zoa czy inne pojedyncze glowki lps. Christmas Favia o ktorej pisalem powyzej to poki co obraz nedzy i rozpaczy, to byl ostatni dzwonek by ja wydobyc z poprzedniego zbiornika, notabene byla tak przytwierdzona do dna ze tylko szpachelka moglem ja oderwac od dna. Oto moja nowa szczepka Micromussy sp. Naprawde chcialbym oddac piekno tych zoa zwanych "Scrambled eggs", to zdjecie oddaje ich piekno moze w 20%: Zaczalem od szczepki dwoch glowek, w poprzednim bagnie rozmnozyly sie do 10 czy 11 glowek zobaczymy czy ledy pomoga przyspieszyc ten proces. I na sam koniec maly cukiereczek, seledynowy w kolorze z rozowymi "kwiatkami" czy glowkami, jakkolwiek by tego nie nazwac Cyphastera w pelnej krasie. W tygodniu sprobuje porobic wiecej fotek, sfotografowac ta nieszczesna favie, opisac troche dokladniej obsade i rybna i bezkregowcow. Wciaz pracuje nad ulozeniem niektorych korali. Przey prznosinach jedyna strata to pomaranczowa ricordea, z dwoch glowek zostala jedna i ta jedna poki co slabo sie rozwija. Plusjedna szczepka ok 20 niebieskich zoa nie chce sie toworzyc, juz przeniesiona w inne miejsce, poki co nie pomaga. Pytanie do fachowcow od ledow, ile godzin dziennie swiecic zoa i lps? Poki co doszedlem do ok 8 godzin dziennie na zaledwie 50% mocy, przestrzegano mnie by nie ladowac pelnej mocy poki co, ani nawet 75%, po prostu obserwowac reakcje korali na nowe swiatlo. Zakladanie nowego zbiornika to mega frajda

Przenosiny zycia zakonczone, czyli pare rybek, troche korali, 2 wezowidla i 2 krewetki maja nowy dom UUUhhh troche to zajelo, wylapanie ryb i krewetek w poprzednim zbiorniku to byl duzy bol w... Ale wszystko wyglada zwawo i ruchliwie, moja Christmas Favia byla w jeszcze gorszym stanie niz myslalem, oj czeka ja dluga droga do powrotu do pelni formy. Teraz jeszcze musze zakupic pare slimaczkow, pare krewetek na aiptasie (profilaktycznie) i gra muzyka. Zdjecia pocykam na dniach, jestem wykonczony ta 5 godzinna walka z tymi dwoma zbiornikami. A jeszcze czeka mnie skladanie mebli z IKEI co by moje przyszli akwariowi asystenci mieli gdzie spac, bo juz mi malzonka suszy glowe czy mam jakies kartony albo same materace d\dla nich gotowe, gdyby szybciej zechcialy przywitac sie z tym swiatem

Witam (edit) Ciezki wybor z tym wymiarem. Ja osobiscie jakbym mogl zrobic takiego "room dividera" to bym zrobil min 1,2m dlugosci, bedzie ci to latwiej oswietlic t5 (chyba ze planujesz ledy to wtedy w zaleznosci od lamp/y). Jakby dalo rade to bym pojechal 120*70*60h, jak nie to chociaz 120*60*60h nie pozalujesz.