danp

Rewelka, dzieki Darku

@volf sa dni, ze chcialoby sie na maxa, niestety nie zawsze mamy to co chcemy. Pewnie nie mialbym morskiego gdybym wrocil, a wiare w polskich akwarystow mialem zawsze, szczegolnie jak widze dowody w postaci zdjec czy filmikow. Tak trzymac!

A ja myslalem, ze bezstresowe akwaria morskie nie istnieja, jak widac sie mylilem Jak ciebie nic w zbiorniczku nie stresuje to tylko przyklasnac i pogratulowac podejscia, tez bym tak chcial...

Rakieta, szczere gratulacje!

@Stani jako ze obecnie uzywam pokrywy do zbiornika, tzn dwoch polowek szkla ale zakrywa zbiornik dosyc dobrze to moje pytanko jest lepiej salariasa czy lepiej babke? Piasku mam dosyc malo, zaraz bedzie mial roczek wiec cos juz tam w nim zyje i jesli mialbym szczescie jak z poprzednia babka to bedzie ona przyjmowac pokarm http://www.liveaquaria.com/product/prod_display.cfm?c=15+31+220&pcatid=220 I nie sadze by padla z glodu. Ale ze mam tak malo piaseczku to ja go sobie raczka przesiewam 2 razy w tygodniu i jest dosyc czysty. Czytalem ze salarias moze byc agresywny w stosunku do babeczek (jak tak mozna ), szczegolnie w malym baniaku, wiec wolalbym sie skupic na jednej dodatkowej rybce, nie chce kupowac dwoch, zeby mi wojna byla w baniaku, nigdy nie mialem takiego spokoju w akwarium jak mam teraz i wole tego nie zmieniac Jezowca tez planuje kupic (myslisz ze krotkokolczasty jak blue tuxedo urchin-Mespilia globulus jest lepszy od dlugokolczastego? pamietaj ze baniak jest malego rozmiaru), wiec moze dublowanie sie z salariasem tez niepotrzebne? A tak w ogole to byc moze bede sie przeprowadzac w pare miesiecy wiec poczekam chyba z kupnem nowych zwierzat, po co targac dodatkowego zwierzaka, ale plan wole juz miec jakby co. Z gory dzieki za podpowiedzi

Oj Grzesiu to bedzie rakieta, rozmach pelna geba, powodzenia w nowym projekcie.

Ciekawe rzeczy mi tu piszesz, bede musial sie temu przyjrzec blizej. Moje pytanko brzmi jak moglby ci jeszcze raz zawrocic glowe, zmieszalbys na poczatek Kenta z IO czy od razu walic IO. I drugie pytanie czy ten caly PO4x4 dawac do filterka/reaktorka czy w skarpecie go trzymasz? Ifaktycznie wypadaloby po tylu latach bawienia sie w akwarystyke morska zainwestowac w cos powazniejszego do testowania PO4.

@Grzegorz no wiadomo ze nie jest tragicznie ale i poprawy nie widze. Poki co odstawilem lanie wszelkich dodatkow ("amino acids" i "trace elements"), nie karmie korali. Soli uzywam Kenta, to co IO trzeba kupic? Podmiany robie 10% tydzien w tydzien, to co raz na 2 tygodnie? Raz na trzy tygodnie? Ile procent bys robil?

@Qubek to samo przeszlo mi przez mysl, ale szkoda mi pakowac nawet malego pokolca do takiego wiaderka, co prawda plan jest by z poprzedniej rafki zrobic FOWLR w przeciagu roku, wiec maluch mialby potem gdzie mieszkac, ale wiesz jak to jest z planami o wiekszym baniaku, ja nawet nie wiem czy za pol roku bede dalej zyl w Stanach. Dlatego chcialem pokolca zastapic salariasem. @grzegorz.k wg paskowych i nadajacyh sie wiesz do czego testow to PO4 jest niewykrywalne, nie wiem czy cholerstwo siedzi w skalach czy w glonach. Mam tez male refugium od 2 miesiecy, nie zaskoczylo poki co, nawet mi "czito" nie chce rosnac obecnie, ale to byc moze skutek lania tego preparatu redsea. Aha i najwazniejsze to w sumie zle ci powiedzielem, nie daje juz ROWY bo sie skonczyla daje teraz cos takiego: http://www.amazon.com/AquaMaxx-Phosphate-Granular-Ferrous-Filter/dp/B005DTVF8Y Przy nastepnej podmiance wody na poczatku przyszlego tygodnia wymienie wszystkie prefiltry, tds pokazuje od 0 do 2 wiec nie wiem czy jest walniety czy jak. Szkoda mi tych wszystkich korali, bo jakbym chcial sobie miec pusta skale to wole miec pusta skale, a nie na wpol zywe korale, lepiej miec wtedy same ryby i po problemie. Udalo mi sie sklecic dwa krotkie filmiki z reki, po niecalej minucie kazdy, jak tylko znajde pare minut wrzuce na youtuba i zamieszcze linki w temacie, dzieki za proby pomocy panowie.

Maly update, w rafce nie za wesolo sie dzieje, glony mnie mecza od paru miesiecy, poki co wieksze podmianki i lanie red sea NO3:PO4-X preparatu nie pomaga. Chyba czas troche podkrecic ekipe czyszczaca, plus zakupic jezowca i/lub Salarias fasciatus. Aha i jednak wyglada mi na to, ze uzywanie ROWY w reaktorku gdzie to sie kreci jest duzo skuteczniejsze niz skarpecie. Najwieksze jaja sa, ze nigdy nie mialem takich problem w zadnej rafce, w poprzedniej co prawda wiekszej ale z duzo wiekszymi rybami i wieksza ich iloscia zero problemow z glonami, ze o duzo rzadszych podmianach wody nie wspomne. Troche to frustrujace i meczace jest. Najgorsze pole glonow: Obzarty lps z boku i... ...z przedu rowniez: ...przod rowniez zaatakowany: Skala ktora przytargalem z poprzedniego baniaka, nigdy nie mialem takich glonow: Cyphastrea sp. sie rozlewa, to dobry znak, glony obok juz nie: Nawet mojej Duncanopsammia axifuga sie dostaje, gloniska od spodu rosna: Generalnie martwi mnie ze korale zaatakowane przez glony straca tkanke do konca i padna. Po drugie nie ladnie to wyglada, za duzo stresu ostatnio mnie ta rafka kosztuje, a mialo byc mniejsze, latwiejsze, tansze, taa... Tak sobie mysle, moze moja skala ktora przenioslem z poprzedniej rafy (5-7 lat) byla za stara, plus sucha skala ktora moze miala duzo syfu w sobie, ja tam zupelnie swiezej skalki to moze z jeden czy dwa kawalki dokupilem. Teraz sie boje ze trzeba bedzie robic kompletny restart zbiornika, na zupelnie nowej skalce. Wszelkie opinie mile widziane.

Jak ten jezowiec sie trzyma? Wcina gloniki, dokarmiasz jakos?

Jak w temacie. Ja osobiscie swiece po 10 godzin dziennie, myslalem nad skroceniem do 8 godzin. Czemu pytam, bo wydaje mi sie ze po jakichs 8,5-9 godzinach niektore z moich lps (chocby acany, micromussa) sa jakby "zmeczone" swiatlem, polipy sie chowaja, "zaciskaja" jakby ich swiatlo razilo. Zmniejszylem pare miesiecy temu natezenie swiatla i niewiele to pomoglo, korale ulozone ponizej polowy zbiornika. Najwieksze "sukcesy" jesli mozna by to tak nazwac, mialem w rafie ktora oswietlalem smiesznymi power compactami (4x96watt) po 7 godzin dziennie, i nigdy nie mialem problemu z chowaniem sie korali, bo im dawalo po oczach za bardzo Drugi powod ze mi sie od paru miesiacy gloniska zaczely pojawiac, i poki co szukam zrodla, ale swiatlem nie chce im tez pomagac. Temat o mojej walce z glonami podejme osobno i jak sie zbiore by zrobic fotki to mozemy dyskutowac, poki co prosilbym przedstawic swoje doswiadczenie z dlugoscia swiecenia ledami (mam to swiatlo od niecalego roku, wiec wciaz sie ucze jak to sie je te ledy). Postaram sie na dniach zrobic fotke jak chocby acany wygladaja po godzince czy dwoch swiecenia, a jak pod sam koniec dnia czyli okolo 9-10 godziny. A moze to juz paranoja i brak cierpliwosci...

Tak sie koncza zabawy w akwarium bez rekawic, dzisiaj mija 7 dzien, slady powoli schodza Jakosc zdjec nie najlepsza, robione lewa reka, dodam dla usprawiedliwienia Zwracam uwage na slady na palcu wskazujacym, oraz rewelacyjne kapcie, na zime, od malzonki na Swieta Akwarystyka morska jak sport, samo zdrowie

Jak ty to robisz, cos pieknego...

Robi wrazenie, maja rybki przestrzen do smigania, powodzenia.

Swietna sprawa, powodzenia w dalszym rozwoju rafki, tak trzymac.

Z mojego doswiadczenia ci powiem ze za duzo z nimi zachodu, za duzo rzeczy moze pojsc nie tak. Od jakichs pajaczkow, przez asteriny, po inne drapiezniki, ryby ktore sie lubuja w podgryzaniu zoa, po zle oswietlenie i cyrkulacje (podobnie jak z innymi koralami jesli chodzi o cyrkulacje czy swiatlo). Plus to fakt, ze fajnie sie rozrastaja i pokrywaja skalke, ladnie wyglada taki dywanik. A najbardziej mnie jaraja moje mini kolonie ktore zaczynaly od jednej czy dwoch glowek, piekna sprawa. Ale fakt pozostaje faktem, ze jest mnostwo pieknych odmian kolorystycznych, dlatego jak sie pojawiam w niektorych sklepach to az mieni sie w oczach i ciezko sie powstrzymac od kupna, poki co jestem twardy, od wielu miesiecy kupilem tylko jedna szczepke (i to za grosze-to sie nie liczy:)).

@Moljzesz pare fotek cyknalem, nie ma teraz kiedy zgrac i wrzucic do photobucketa, po Swietach wrzuce @Ben_sage niestety nie mam pojecia, odkad zaczalem tracic zoasy to troche mniej mam cisnienie na drazenie tematu ze tak sie wyraze, a szkoda bo to piekne korale i piekne odmiany kolorystyczne sie trafiaja. Zycze Wesolych Swiat wszystkim akwarystom, powodzenia w prowadzeniu baniakow i oby jak najmniej strat wam sie trafialo w waszych rafkach.

Alez piekne te niektore lpsiki na piasku, cukiereczki, powodzenia z nowym zbiornikiem.

Troche mi brakuje takiego rozmachu (nie zeby 400ltr to bylo nie wiadomo co), stoi to moje stare akwarium puste i tak mnie troche ciagnie by sie zabawic nim od nowa, ale jak policzylem koszty zapelnienia tego zbiornika od nowa skala, rybami, koralami, ekipa czyszczaca, nowym odpienkiem (stary za glosny i zbyt wrazliwy na zmiany poziomu wody), nowym swiatlem bo power compacty to juz przezytek, jedna nowa koralia to chyba sie nie porwe. Plus wieksze podmianki itd, plus mozliwa przeprowadzka Ale taka jakas chec zostaje Co do towjego baniaka to az tak wielkiej obsady nie masz, imo regularne podmianki i powinno byc ok, nie dokladaj obsady do czasu naprawy odpienka (planujesz w ogole wiecej ryb bo tak strzelam w ciemno, pisales ze myslales o antiaskach). Swoja droga czemu nie skrobiesz alg wapiennych?

@Ben_sage dzieki za odpowiedzi, juz sobie poradzilem za pompkami, czyste jak spod igly. Co do zdjecia calosci to chyba dopiero po likwidacji choinki i ozdob swiatecznych bo mi bestie za bardzo odbijaja sie w szybach. Ciezko w sumie jest ustawic aparat przy tym niebieskawym, zimnym swietle, a przy zoltawym to juz nie to samo, baniak i korale nie wygladaja tak samo. Ale powalcze zobacze co z tego wyjdzie. Mam jeszcze inne fotki ktore zamieszczam ponizej: Cyphastrea sp. ladnie sie rozlewa po skalce: Krewetki tez chca byc w kadrze: Jeszcze jedno zdjecie mojej nowej szczepki blasto: Moja nowa pomaranczowa odmiana acanthastrea sp. zdjecie zrobione po zrobieniu burzy przy przesiewaniu piaseczku, nie jest wiec ladnie napompowana): No i w koncu moje anthiasy: I jeszcze raz (smiesznie cien odbil sie na tej samiczce na dole): I na sam koniec pokaz glonow (nigdy nie ukrywam gdy cos nie idzie w mojej rafce wiec i do glonow trzeba sie przyznac ): Zaczalem tez lac aminokwasy, ci ktorzy to robili wczesniej badz robia aktualnie, warto??? edit: @Ben_sage a midasa faktycznie szkoda, fajna rybka, na liveaquaria.com napisali ze niby "latwa" w hodowli, cos ja mam pecha do tych "blennych" albo zbiornik zbyt mlody nawet z czesciowo przeniesiona skala i woda ze staregj wiekszej rafki, nie mam pojecia co mu sie stalo, bzdura kupowac ryby na pol roku, ahh ciemna strona tego hobby...

2-3 miesiace temu w mojej 190 litrowej kostce (link do kostki ponizej) pojawily sie jakies male, durne slimaczki. Czemu durne? Bo bestie co rano wlaza mi na szyby i boje sie ze pod czyscik wleza i porysuja szyby. Szczegolnie, ze one malutkie sa i latwo je przegapic pod swiatlo. Slyszalem, ze Pseudocheilinus hexataenia jest dobra na takie niechciane slimaczki, ale boje sie agresji. Niby Pseudocheilinus tetrataenia (4line) jest mniej agresywna, ale czy to prawda? A moze Halichoeres chrysus-boje sie jednak o moje krewetki bo slyszalem ze wiekszy okaz moze zlapac "okazje"? Poza tym ona chyba za duzo krazy po zbiorniku, by 60x60cm bylo dla niej ok. Rafka 60cm na 60cm, jest piasek w razie czego dla chrysusa, moze byc jakby co przykrycie (wole wizualnie otwarty zbiornik) ale jakby co coz sila wyzsza i zostawie przykrycie zeby skoku na parkiet nie bylo. To bylaby ostatnia dodawana rybka jakby co. Wszelkie opinie i doswiadczenia mile widziane, meczy mnie juz zrzucanie tych cholernych slimakow zanim zaczne czyscic moje szyby, i tak w kolko...

Troche zal, ze z tylu osob ktore mamy na forum nikt nie mogl napisac pol zdania na temat czyszczenia pompek, na ludziach mozna polegac jak widac... Niemniej jednak na reefcentral w ciagu godziny czy dwoch dostalem 5 czy 6 odpowiedzi, dziwne... Niemniej jednak sam dla siebie bede kontynuowal watek o moim zbiorniczku. Niestety wyglada na to, ze midas blenny zszedl, od paru tygodni chudl, jadl niby normalnie, teraz juz drugi dzien go nie widze, a zawsze sie wylegiwal na widoku, na skalce, to kolejny z rodzinu "blenkow" ktory mi zszedl szybciej badz pozniej, i to w kolejnym zbiorniku. To mi daje do myslenia, starczy juz zabijania tych ryb w moim baniaku, nigdy wiecej. W amerykanskiczarny piatek wybralem sie do mojego ulubionego sklepu (mega przeceny), ktorego wlascicielem notabene jest wnuk polakow ktorzy wyemigrowali do Stanow iles tam lat temu, milo sie pogadalo po polsku, nawet z jego lamana polszczyzna. Nie mam jeszcze wszystkich fotek, ale cos tam juz zrobilem. Zielona favia: Rozowo-fioletowa blasto: I zafundowalem sobie trzy disparki antiasy, co za fantastyczne rybki, ciagle na widoczku, trzymaja sie generalnie razem, wisza w toni wody, blisko skaly w razie czego by mocm sie schowac. O dziwo byc moze przez przypadek ich przybycie do zbiornika spowodowalo tez ze royal gramma wyplywa duzo wiecej jakby pokazywala, ze ten rejon tez do niej nalezy, mnie to cieszy w kazdym badz razie: Mam jeszcze pare szczepek do cykniecia, bede robil porzadki w baniaku to postaram sie cyknac pare nowych zdjec. Pojawilo mi sie troche glonow w niektorych miejscach na skale i obok korali, dokupilem slimaczkow, poki co nic nie pomaga. W ogole chcialem sie juz pozbyc odpieniacza, przelewal, conajmniej 4-5 razy zawartosc kubka znalazla mi sie w baniaku, wk... sie niesamowicie. Ale nie chcialem kupowac nowego odpienka (myslalem o Bubble Magusie, nie wiem czy jest na polskim rynku). Pomajstrowalem, zmienilem poziom wody na ktorym jest zanurzony, od miesiaca zbiera chyba lepiej i ani razy nie wylal, wiec poki co to jest plus. Dodatkowo postanowilem zastosowac ciezsza artylerie: 1. Zrobilem male refugium z "czito" i skalka, male to bo male ale imo lepsze takie niz zadne. Jak niewiele pomoze w zatrzymaniu glonow to chociaz dostarczy troche zycia, bo dostalem to "czito" za darmo od tego "polaka", i bylo tam pelno zycia. 2. Przyszedl wlasnie zamowiony: Red Sea NO3:PO4-X Nitrate & Phosphate Reducer, zobaczymy jak ten srodek zadziala w moim baniaku, musze tylko ogarnac dozowanie i jazda. 3. Czekam tez na Prodibio BIO DIGEST-zobaczymy czy nie przesadze z tymi wszystkimi srodkami, i jak te srodki wplyna na rozrost "czito" w refugium, pewnie niezbyt pozytywnie. Na sam koniec podsumowujac, wyleczylem sie juz z niektorych ryb na zawsze, wyleczylem sie z niektorych korali, szkoda zycia zwierzakow, szkoda nerwow, no i kasy tez. Zoa kupuje tylko za grosze okazyjnie. Kolejny open brain spalilem za mocno podkrecona lampka (Kessil 360WE ma powerka troche), Trachyphylia radiata calkowicie sie zbliczowala, zostal szkielet, z tak pieknego korala. To juz ktorys tam open brain zalatwiony przeze mnie w 3 zbiorniku z rzedu (bodajze 4), mysle ze juz starczy, chyba pewnych rzeczy nigdy sie nie naucze. Wstyd ale moze i ostrzezenie dla innych, czytajcie czytajcie i jeszcze raz czytajcie zanim cos kupicie. No i uwazajcie na swiatelko ktorego nigdy wczesniej nie uzywaliscie. Aha i zbieram sie by zrobic liste korali na ktorych sie bede skupia i ktore mi "ida" ale chlopaki rosna i coraz mnie czasu na cokolwiek, ta wiadomosc pisze prawym palcem wskazujacym bo "mniejszy" koniecznie chce byc na kolanie i patrzec w ekran

IMO troche niepotrzebnie pakujesz rozgwiazde do "wiaderka". Co do korali to tez niepotrzebnie chcesz wpakowac "mydlo i powidlo". Za duzo rodzajow korali, skup sie na lps, albo zoaskach i lpsach, albo miekasach. SPS odpusc sobie na razie, to samo te Chili korale i inne tego typu wynalazki, oszczedzisz sobie stresu i kasy i zycia zwierzakom. Nie pisze tego by zdolowac tylko dac porade, przechodzilem przez ta faze kiedys. I w koncu ostatnia porada, jak sobie zrobisz liste i upatrzysz jakies rybki to sie nie zniechecaj bo ich nie ma, i zastepujesz byle tylko zastapic, cierpliwosc to podstawa, wielu sie o tym przekonalo i jeszcze wielu przekona. Powodzenia.

Witam, uzywalem jakies 6-7 lat temu, jedna butla wiec mala miara, zadnych pozytywnych efektow nie widzialem. Ludzie na reefcentral odradzali i mowili ze to pic na wode, ale jak mowie dlugo tego nie uzuwalem zeby na 100% potwierdzic. Pozdr