mufti

Ad. 1. Tak, to znaczy można bez problemu zasilić pompy, ale z zastosowaniem zasilaczy 24V. Każde wyjście sterujące ARM bowiem jest uniwersalne, Opisy na naklejce są tylko sugerowane. ARM posiada od dłuższego czasu funkcję F-Generator, którą można włączyć dla dowolnego wyjścia. Działa jak generator fali. Jeden z kolegów wykorzystuje ją chyba do włączania potrząsania złoża przy zastosowaniu biopellets (tak chyba coś wspominał). Inna funkcja to podobna funkcja D-Doser, służąca do cyklicznego załączania na krótki czas dowonego urządzenia, np pompki perystaltycznej jako dozownik,itp. Jeśli ARM miałby sterować tyko pompami na 24V, to można zamiast 230V, podłączyć na wejście listwy 24V ze wspólnego zasilacza. Jeden z kolegów tak waśnie ma sterowane wszystko, łącznie z oświetleniem LED na 24V (bez regulacji jasności rzecz jasna). Co do sterowania miękkim startem pomp, to już inna sprawa, której ARM nie posiada. Do tej funkcji potrzebny jest układ przetwornicy AC/AC wytwarzający zmienną częstotliwość na wyjściu zamiast standardowego ok. 50Hz z sieci. Ad. 2. Tak. Można to zrobić na kilka sposobów. Pierwszy jaki mi się nasuwa, to np. wykorzystanie wejścia na czujnik RO. Jeśli nie jest wykorzystywany, to można zaprogramować dowolne wyjście w funkcji RO. Jeśli nastąpi zanik, wówczas odebrany sygnał z UPS (niskie napięcie sygnalizacyjne, do 5V lub zanik tego napięcia z UPS w chwili pracy awaryjnej) ARM zinterpretuje jako zadziałanie czujnika RO i wyłączy zaprogramowane wyjście. Każde z 6 wyjść można tak wysterować równocześnie. Dodatkowo można ustawiać zwłokę załączania i zwłokę wyłączania każdego wyjścia (Don i Doff w ustawieniach wyjść). Analogiczny sposób można wykonać zamiast wejścia RO wykorzystując np. wejście pomiarowe ORP w przypadku niewykorzystania go rzecz jasna. Wszystko podobnie, tylko zadziałanie oprzeć można na wpisaniu jakiejś wartości napięcia Redox na poziomie powiedzmy 500mv (normalnie bez podłączenia jest to poziom rzędu 0mV, czyli nic nie ma). Odebranie sygnału spowoduje wzrost napięcia na wejściu pomiarowym ORP i tak samo nastąpi wyłączenie zaprogramowanych wyjść, itp... Chyba też można podziałać z wejściem pomiarowym zasilenia również ustawiając jakąś wyższą wartość... Kwestia prób. Jeden z kolegów wykorzystał wejście RO jako załączanie potężnej syreny zasilanej z jednego z wyjść sterujących sparowanych z parametrem RO. Załącza mu się syrena w chwili, gdy przelewa mu się woda z sumpa (ma własny pływak na tym wejściu rzecz jasna )

Dodam z własnego doświadczenia parę groszy ku przestrodze. Co prawda nie 1600, ale przesiadka z 220 na prawie 500. Nie miałem wyboru i postanowiłem przenieść wszystko samodzielnie, ale przy tym od razu wszystko. - spuściłem wodę do beczek na balkonie - wyłowiłem mieszkańców i wpuściłem ich do odrębnej solanki - wyjąłem życie na skałach ze skałkami i umieściłem razem z rybami (1 błąd!!) - wyjąłem skały gołymi rękami (drugi błąd!!) i umieściłem od razu w beczkach z wodą - wygarnąłem piach z mułem gołymi rękami (trzeci błąd!!) - zalałem częściowo nowy zbiornik wodą z beczek - zasypałem nowy piach i umieściłem skały - dolałem wodę - poukładałem życie ze skałkami - wpuściłem ryby (czwarty błąd!!) Efekt? - obsada w 70% poszła na wieczną rafę do 2 dni - korale przeżyły bez problemów oprócz 2 twardzieli - nabawiłem się zakażenia Mycobacterium Marinum z powodu nie użycia rękawiczek gumowych przy zranionym palcu podczas wyciągania skał i piachu ze szlamem (strefy beztlenowe). Kurację odbywałem ponad rok, przez pół roku miałem odnawialne czyraki, przez miesiąc miałem paraliż w krzyżu i nie mogłem chodzić. Minęło 2 lata, jest wszystko ok, zbiornik stoi i ma się dobrze. No ale jakbym miał ponownie przenosić, to tym razem wynająłbym zawodowców, którzy mają wszystko jak należy, łącznie z zasobnikami itd... Raz że "co drogo, to tanio", a dwa, że pewnie oszczędziłbym własnego zdrowia i nie nawalił przez to w pracy, z której żyję, wpadając dodatkowo w tarapaty finansowe z powodu długiego czasu nie dyspozycyjności....

Tak, będzie można zrobić płynną regulację na LED, i to na 4 oddzielnych kanałach. Można będzie to samo zrobić na T5, stosując odpowiednie przetwornice dla T5 sterowane napięciowo 0-10V. Prezentacja możliwości modułu ARX odbędzie się do paru dni. Chwilowo jeszcze dopracowuję programy dla zastosowanych procesorów w module ARX, w tym programowanie przez sieć LAN. Wracając do zadanego przeze mnie pytania w sprawie przydatności implementacji aplikacji pod inne systemy operacyjne widzę, że zarówno iOS jak i Android jest mile widziany. Tak też mi się wydawało...

Pytanie do użytkowników ARM (i w przyszłości ARX rzecz jasna): Czy przydałaby się wersja aplikacji na urządzenia z systemem Android (np. telefony komórkowe) oraz iOS (np. IPhone czy iPad)? Aktualnie szykuję na razie aplikację uniwersalną na platformy Win32/Win64 (jak dotychczas) oraz MAC OS X (komputery Apple).

Moim zdaniem zasilacz posiada sterownik 0-10V równolegle z PWM. Oznacza to, że posiada np. wyprowadzone wyjście do sterowania przetwornicą T5. Należałoby więc najpierw zakupić odpowiednią przetwornicę zasilającą lampy T5, stosownie do ich mocy (przykładowe przetwornice do T5 ze sterowaniem napięciowym 0-10V kosztują na allegro.pl ok. 190PLN, jedna zasila 2 lampy T5). Jeśli ów zasilacz posiada wyprowadzenie sterujące dla T5 i mamy pewność, że nie jest to żadne zasilanie wysokonapięciowe, tylko sterujące 0-10V, to podłączamy przetwornicę do tego wyjścia, a do przetwornicy lampy T5, zgodnie z załączoną instrukcją. Podłączone tak lampy T5 mają zapewnione sterowanie jasnością, jak lampy LED, o ile te ledy mają to sterowanie na zasilaczu? Na logikę tak to wygląda, ale nie znam dokładnie konstrukcji tej lampy. Nie wiadomo, czy wyprowadzone z zasilacza przewody dla T5, to są przewody zasilające już napięciem sieciowym 230V do zasilania przetwornicy, bądź od razu wysokonapięciowym dla T5, czy też tak jak pisałem wyżej niskie napięcie sterujące w zakresie 0-10V.

To nie ma nic wspólnego ze sprzętem. Przecież podłączenie kabla USB nie ma związku z działaniem aplikacji. Zmiana była istotna, ale w protokole transmisji, a nie w obliczeniach. Nie wiem, dlaczego akurat wyższa wersja programu miałaby obniżać pH... Sorki, jestem teraz za głupi chyba... Co do tego portu COM4: jeśli odpalono wersję 64bit zamiast 32bit, to należy na nowo ustawić właściwy port COM w ustawieniach programu, ponieważ osobny uruchomiony plik (być może w nowej lokalicaji na dysku) tworzy nowy plik ustawień *.INI

4.08 nie różni się niczym od 4.07, a jedynie 4.08 jest równolegle skompilowane dla 32bit i 64bit. Zaobserwowane dziwne wskazania, to jeszcze drobne błąedy w odczycie danych przez aplikację na PC. Jak będę w domu, to zerknę na kod. Chodzi o zabezpieczenie ramki danych. Transmisja działa w protokole Modbus. Potrzeba poprawić sprecyzowanie rozpoznania ramki danych... I takie tam... Czas odczytu jest orientacyjny. Poprzednio byłó równe 1-5-10sek itd. ale po zmianie protokołu transmisji pozmieniał się czas odczytu danych z powodu koniecznego timeout przy odczycie ramek zapytań modbus. Jeszcze to wymaga dopracowania. Nie mniej najnowszy soft i firmware są prawidłowe dla siebie.

Zauważyłem też. Testuję na kilku komputerach. Przy weekendzie spróbuję oczywiście coś zmodyfikować w programie, ale póki co mam kupę programowania pod ARX... Dodam, że szykuję aplikację na kilka platform (Win32, Win64, OS X, Android), stąd trochę pracy z tym jest, ale efekt końcowy może być fajny.

Spadek pH w nocy, do najmniejszej wartości nad ranem jest normalnym zjawiskiem. Jednym z przykładów dążenia do stabilności jest podawanie wody wapiennej właśnie np. nad ranem. Najprościej jest podawać kalkwasser (najprostrzy sposób dosarczenia wapnia) czy inne metody bardziej wyrafinowane (reaktor wapniowy itp.). Podanie wody wapiennej podnosi przy okazji pH. Gdybyś mierzył Redox (ORP), to zauważyłbyś, że przy spadku pH z 8.3 do wartości rzędu 7.5, równocześnie ORP wzrosłoby ponad 60mV np. z wartości 350 do 410 i odwrotnie... Ktoś może przytoczyć inne wyjaśnienia i przykłady.

Tak, chodzi mi o ten, którego zamówił @Maćko.

Bardzo rzadko. Ale też nie używam go do stałych pomiarów. Nie mniej po ostatniej kalinbracji minął prawie rok, apomimo tego pomiar był nadal dokładny. Moim zdaniem fajne urządzenie. Rozkręcałem go kiedyś. Tam jest 1 kość - specjalizowany procesor pomiarowy dedykowany celowo do pomiarów pH.

Ja go mam wśród wielu innych. Dokładny i stabilny pomiar. Spoko, może być. Wykorzystuję go czasami do porównania różnych pomiarów.

Dostępna jest trochę poprawiona wersja programu V4.08 w wersji 32bit i 64bit. Dostępny jest również ciut nowszy firmware V4.71 zawierający: - możliwość wyłączenia naprzemiennie wyświetlanych pomiarów na LCD (włączenie/wyłączenie przyciskiem ESC - wyświetleni daty i godziny) - wprowadzona poprawka do przetestowania eliminująca losowe, sporadyczne resetowanie wyjść www.aquareefmeter.com

1. Kalibracji z poziomu PC jeszcze nie ma, ale będzie. 2. Zgrywanie danych będzie mocno rozbudowane, począwszy od tego, że każdy zmierzonych parametrów będzie miał również swoją osobną zakładkę. 3. Nazwy urządzeń będą edytowane bez błędów - poprawka przy okazji innych, które robię. 4. Resetowanie jeszcze jest, ale właśnie testuję u siebie poprawkę. Dzisiaj po południu (bo piszę w nocy) powinienem dać nowy firmware z tą poprawką...

Ok, nad sporadycznymi resetowaniami wyjść jeszcze pracuję. Niedługo będzie to poprawione całkowicie. Póki co, to sporo czasu zajęło mi dostosowanie do nowego standardu transmisji danych (inny protokół), aby działało z modułem ARX. Edit: Przy okazji zażaegnane zostały problemy z wpisywaniem wartości parametrów w ustawieniach wyjść. Dla przykładu można już wpisać wartość temperatury typu "25.0", itp...

Po włożeniu kabla USB do portu, jeśli wykrywa się nowy port i instaluje, to po jego zainstalowaniu za pierwszym razem na tym porcie USB należy wyjąć kabel i włozyć ponownie. Wówczas to włącza się sprzętowa obsługa - ot taka cecha M$ Windows.... Zresetowanie komputera spowodowało praktycznie to samo, co wyjęcie kabla... Możesz przetestować wczytywanie/zapis ustawień wyjść bez problemów oraz ustawienie z aplikacji daty i czasu. na razie tyle działa. Na LCD będą na razie wyświetlać się wszystkie pomiary, łącznie z danymi z ARX, których na razie nie ma (wartości 0). Dodatkowo dochodzi 8 dodatkowych ustawień wyjść dla ARX (widoczne z poziomu menu komputera ARM).

Najnowszy program V4.07 współpracuje tylko z Firmware V4.70. Należy najpierw władować nowy firmware za pomocą poprzedniego programu (V4.05 lub starszego), a następnie dopiero po tym można uruchomić nową aplikację V4.07. Wersja 32/64 nie ma znaczenia. Mozna uruchomić z powodzeniem 32bit na 64bitowym systemie. Osobiście używam tej wersji 32bit pod systeem Windows 8.1 Pro 64bit.

Jest dostępny nowy firmware 4.70 oraz aplikacja na PC 4.07. Zasadniczą rzeczą, jaką ten firmware wprowadza, jest zmieniona całkowicie transmisja danych pomiędzy ARM a PC/ARX. Firmware jest przygotowany do obsługi modułu ARX (Aqua Reef Extender), który będzie zaprezentowany za parę dni. Przy okazji testuję poprawkę odnośnie losowego, sporadycznego resetowania/załączania milisekundowego wyjść... www.aquareefmeter.com

Nowy firmware 4.70 będzie dostępny do 2 dni. Zawiera sporo poprawek, ale przede wszystkim jest to wersja obsługująca moduł ARX Zastosowano nową transmisję danych pomiędzy ARM, a ARX i PC. Tym samym usunięte będą niedogodności w zapisie, odczycie ustawień ARM plus obsługa reszty ustawień, w tym kalibracje, ustawienia czasu itd.. z poziomu PC. Jednocześnie podjęta została próba poprawienia stabilności programu, aby skutecznie wyeliminować losowe resetowanie/załączanie wyjść sterujących.

Raczej należy docenić pogłębianie wiedzy... Słodka woda to nie woda morska, w której znajduje się 100-krotnie więcej zarodków glonów i patologii wszelakiej maści niż w oczku słodkowodnym... Dla porównania. Można się napić szklankę wody z oczka wodnego. Najwyżej zmuli trochę i tyle. Gdyby nabrać wody bezpośrednio z rafy do szklanki i wypić, zapewne może skończyć się to nawet śmiercią... Nie wchodząc już dalej w dyskusję, dodam jednynie że z własnego doświadczenia na przestrzeni lat wiem, że stosowanie małych lamp UV o mocy paru-parunastu watów w solance nie ma praktycznie żadnego efektu. przynajmniej ja nie zauważyłem. Zastosowanie większej lampy, konkretnej, 36W dopiero dało porządanych efekt. I nie jest to jakaś walka z mojej strony, tylko rada z praktyki wzięta.

Zdecydowanioe 36W. Zwłaszcza w przypadku stosowania od czasu do czasu, czyli np. przy kwarantannie albo co ważne przy eliminacji zielonego zakwitu w wodzie. Do porządnego ewfektu potrzeba więc lampy 36W oraz pompki z przebiegiem nie większym niż 1000l/h. Za wolny może pdgrzewać wodę, ale i to przy czasowym działaniu nie przeszkadza. Z praktyki wiem, że lampeczki 10-15W nie dają rady wogóle. Zanim cokolwiek ubiją w zarodku, to zdąży się to wszystko namnożyć ponownie. Dlatego doradzam z całą świadomością 36W. Na koniec dodam, na przeciw tym, którzy obawiają się zgubnego działania, że lampa działa w wodzie i tylko w wodzie. Dezynfekuje wodę promieniowaniem UV-A. Podstawa filtracji zaś leży po stronie skał i piachu plus inne zakamarki, gdzie mieści się lwia część pożytecznych bakterii, które są po prostu nieruszane przez lampę z oczywistych powodów. Lampa idealnie nadaje się do usuwania zakwitów z wody. Zastosowana lampa o mocy przynajmniej 36W daje efekt klarownej wody już po ok. 2 godzinach działania. Można ją włączyć w obieg. Nic złego się nie dzieje, a rybcie są zdorwe i co więcej, zwłaszcza przy aklimatyzacji polepszają się warunkiu sterylności od pasożytów. U mnie lampa działa w godzinach nocnych, ponad 12h na dobę. Działam tak od lat i jest dobrze.

Tak.

Nie, nic się nie stanie. Można tak ułożyć ARM. Problem dotyczy elektrod, gdyby je umieścić blisko takich źródeł zakłóceń elektromagnetycznych. Samo urządzenie będzie normalnie pracować.

Sprzętowo zastosowano kompensację temperatury pomiaru (wewnętrzny czujnik w urządzeniu) oraz kompensację względem czujnika T wody badanej. No ale spora poprawka będzie w chwili publikacji firmware wraz publikacją ARX (do kilku dni).

Przypuszczalnie posiadasz sondę gęstości. A w ARM do pomiaru zasolenia wykorzystany jest pomiar konduktometryczny sondą przewodności (konduktancji)... Dodam, że na chwilę obecną kalibracja odbywa się dla gęstości 1.023g/cm3 (funkcja w menu ARM), ale za pomocą sondy konduktometrycznej i przy zamoczonych pozostałych elektrodach, jeśli są podłączone... Ogólnie przyjęto, że przewodność 50mS/cm odpowiada gęstości 1.023g/cm3, ale dla odpowiednio przyjętych warunków, w tym temperatura 25oC... Poza tym UWAGA. Przy elektronicznym pomiarze zasolenia (poprzez pomiar przewodności) należy wziąć pod uwagę rodzaj zastosowanej soli w akwarium. Są producenci, którzy celowo podają odchyłki przy pomiarach tych parametrów z powodu bogatej zawartości bardziej przewodzących związków chemicznych (np. TM BA)...