alef

Glony same znikną - odsysaj ile sie da, wyrywaj i czekaj aż się cofną. Możesz popracować trochę nad kh - wysokie kh utrudnia glonom żywot (wysokie - czyli 8-10 stopni niemieckich)

1.chromdoris - zyje b.krotko a jak zdycha to zatruwa cale akwarium bo jest extra toxic 2.hexabrachus - zjada gąbki - bez dokarmiania zdechnie

Ten wykres jest jak najbardziej poprawny ale zakłada, że w biotopie nie ma nic co zajmie się beztlenową przemianą no3 w azot (przetworzeniem NO3 do postaci wolnego azotu). Tak to się odbywa w akwarium słodkowodnym. Morszczaki natomiast mają coś, czego nie mają słodkowodni - żywą skałę, pokłady DSB - która odpowiada za przetworzenie NO3 do postaci wolnego azotu. Stąd twoje wątpliwości - NO3 na poziomie 0 (wg standarodwych testów) to całkiem normalna sprawa jak się ma dużo dobrej żywej skały. A więc twój przypadek to: - albo pełny cykl azotowy się zamknął i akwarium jest gotowe do zasiedlania (nacisk na słowo PEŁNY - czyli nh3->no2->no3->n2 - nie tak jak na tym rysunku gdzie nie ma fazy no3->n2) - albo jesteś w momencie gdy następuje przerabianie całości amoniaku na NO2 ale nie ma jeszcze bakterii przerabiających no2 w no3. Jedyny sposób jak to sprawdzic to kupić najzwyklejszy test na no2. NO2 musi byc zawsze ZERO. Jak nie jest zero to jest niezamknięty (lub wykopany przez dużą zmianę w składzie biotopu) cykl i jest to środowisko trujące dla zwierząt. Jeżeli twoje akwarium ma więcej niż miesiąc to na 99% twój przypadek to przypadek nr 1 (a więc możesz działać). Ślimaki nie padną z głodu - kraby pustelniki też nie - nie masz się czym przejmować. pozdrawiam

Może mitrax ? Ja mam mitraxa i wsuwa wszystko co ma zielony kolor (raz się nawet wziął za zieloną akroporę ale chyba mu nie posmakowała bo więcej nie próbował) pozdrawiam

Jeżeli masz NO3=0 i pozostałe parametry azotowe też równe zero (NO2 i amoniak) to spokojnie możesz coś do akwa wpuścić. Cylk azotowy w twoim zbiorniku napewno jest i nie masz się co martwić, że go nie ma - nie ma takiego środowiska wodnego, gdzie nie odbywał by się cykl azotowy. Zakładam, że NO2 masz zmierzone i test pokazuje zero.

no jak ty zaczynasz od iksa z wszystkimi bajerami to widać, masz z czego się rozpędzać Rebciu dobrze prawi - ja bym na twoim miejscu zrobił sobie liste najładniejszych polskich zbiorników (tak na szybko co do głowy przychodzi to Szymon, Andrzej - andrniew; osad z lublina itd itd - niewymienionych przepraszam ) zakupił kilka Jacków Danielsów, poumawiał się z wymienionymi Panami na weekendy i pojechał w trasę koncertową. Zaliczysz kilka opadów szczeny ale dowiesz się tylu rzeczy, że skok na 700 L wyjdzie ci bezbłędnie. pozdrawiam

@fal - mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę z tego, że samo światło do twojego tanka to minimum 600-700 WAT Musisz mieć także minimum 20-30 tysięcy litrów cyrkulacji. Zakładanie HQI 70W to pomyłka - będzie brzydko, będzie mało światła - mówiąc wprost: kicha będzie. Jeżeli chcesz mieć oświetlenie takie jak należy to musisz myśleć o minimum 3x150W plus dużo T5 a najlepiej 3x250W Tutaj mało się pisze o kosztach ale utrzymanie zbiornika tej wielkości to już spore miesięczne wydatki. Chemia jest droga, wszystkie Rowy, prodibia, aminokwasy i inne magiczne butelczki kosztują sporo - będzie dużo więcej niż w słodkim.

Suchy piasek sprzedaja ci sami Panowie ci zywy - zywy kosztuje 149 zetow a suchy cos kolo 100 zetów - niestety aragonit jest drogi. jedyna tansza alternatywa to zwir koralowy z allegro - aby jak najdrobniejszy. Zadne dolomity i inne cudactwa nie wchodza w rachube bo wysypią ci sie okrzemki. Do DSB piasek nie musi byc zywy - jak dasz piasek suchy to on sie sam ożywi - roznica bedzie tylko w czasie - piasek suchy potrzebuje czasu zeby stał się piaskiem żywym.

nie będziemy się spierać. ja twierdze że 10-30 L akwarium bez dostępu do większego zbiornika jest trudne w utrzymaniu i niebezpieczne - ty twierdzisz, że nie jest. Na tym zakończmy.

wysypią się okrzemki

Niebezpieczne z bardzo prostego powodu: każda zmiana jakiegokolwiek parametru wody w obiętości 10-30 L zachodzi wielokrotnie szybciej niż w większej obiętości oraz ma wielokrotnie większy wpływ na całą biocenozę zbiornika. Zaczynając od suplementacji czegokolwiek (delikatne przesadzenie z proszkiem na kh w akwarium 100L powoduje skok kh z 6 do 8; w akwarium 10 L z 6 do 16) a kończąc na zmianach azotowych w tak małej ilości wody (ślimak dokonujący żywota powoduje skok nh3, a za nim no2 w górę). Akwarium morskie to dosyć chwiejna równowaga wielu parametrów - im mniej wody tym równowaga bardziej chwiejna i podatna na wahania. Taki zbiornik może zabić wysyp cyjano czy przejście kępki caulerpy w stan glutowaty. pozdrawiam

tak kubab - ale w kersie całym bajerem jest ładowanie tych akumulatorów (czyli odzysk energii pędzącego pojazdu) a nie wykorzystanie prądu z nich. Wygrywał będzie ten, komu uda się dojść do najwyższej sprawności urządzenia odzyskującego. Pojazdy z filmiku wyścigowego ładowane są przez całą noc prądem z elektrowni pozdrawiam

chyba nawet większy jest od dołu niż od góry - kabelki fi 10mm robią się czerwone a tak na poważnie to raczej trudno porównywać urządzenie napędzane silnikiem elektrycznym do KERSa pozdrawiam

Grotech to badziew jakich mało - w porównaniu do kleju AM jego przyczepność do skały pod wodą jest zerowa. AM pyli, Grotech nie pyli - ale wole klej który pyli a nie taki który odkleja się od skały po 5 minutach.

W okresie wakacyjnym raczej kontroli nie żadnych nie ma - pewnie będziesz jechał przez Słowenię, a od tamtej strony jadą całe tabuny turystów więc trzeba by mieć straszliwego pecha żeby trafić na jakiegoś nadgorliwca. Często gęsto bywam w Chorwacji w miesiącach innych niż wakacyjne gdzie granice są puste więc i moje spostrzeżenia też są inne. Jeśli jedziesz troszkę niżej (Zadar, Split, Dubrownik) to można tam znaleźć całkiem ładne ukwiały końskie - gdzieś nawet u kogoś na focie akwarium widziałem takiego ukwiała i żył sobie. +25 st to wcale nie wielka temp. jak na wodę w Adriatyku więc zwierzaki przypuszczalnie mają szanse. Jeżowce, pustelniki czy malutkie krewetki - można grabiami wybierać w mniej uczęszczanych miejscach. pozdrawiam

@Aquamaniak A gdzie ty chcesz piasek w Chorwacji znaleźć ?) Tam tylko kamole-kamole-kamole hehe Na celników radze uważać - potrafią być solidnie upierdliwi. Kiedyś wracałem z Chrowacji z teściową, która powyrywała sobie z przydrożnej gleby szczepki rozmaryna - na granicy uciekło 4 godziny. pozdrawiam

Z tego co wiem to nie ma jakiegoś podziału na sprzęt do morskiego/rafowego/FO - może poza skomplikowanymi systemami filtracyjnymi do akwarium FO. FO to też pojęcie względne bo można mieć FO oparte na filtracji z żywą skałą (np dużo skały w dużym sumpie).

morskie to pojecie ogólne - akwarium ze słoną wodą. rafowe to akwarium z rafą: czyli żywą skałą obsadzoną zwierzakami rafowymi - koralowcami, innymi bezkręgowcami oraz rybami tropikalnymi. fish only - akwarium tylko z rybami, gdzie filtracja oparta jest na innym medium niż żywa skała

Nurtuje mnie, dlaczego przy ZEO zalecany jest reaktor. Czy jest na tak postawione pytanie jasna i klarowna odpowiedz ??

przypomina mi się jak w zamierzchłej przeszłości kupiłem stado dorosłych frontoz. Na dnie miałem ok 15 cm drobnego żwiru (1-2mm). Ryby wpuściłem do akwa wieczorem. Na drugi dzien rano żwir z przodu (przy szybie) miał ok 30cm wysokości a z tyłu pokopane były dziury wielkości 2 litrowych słoików. W dziurach siedziały frontki. Tak sobie przeliczyłem, że 8 ryb przerzuciło ok 50 kg żwiru w 10 godzin

Wg mojego zdania graniczna wartość bezpiecznego zbiornika to ok 100L; 60L może już być troszke problematyczne a mniejsze nano (10-30L) bez posiadania drugiego, dużego zbiornika są już niebezpieczne. 1. skała: zdecydowanie kupuj w sprawdzonym sklepie internetowym a nie na allegro - skała się stażeje. Reefshop zazwyczaj ma dobrą skałę. 10kg dobrej skały w zupełności wystarczy, chyba że lubisz 'gruzowisko' - wtedy nawet 12-15kg (co wyjdzie zbiornikowi tylko na dobre) ale w takim przypadku musisz się liczyć ztym, że bedziesz miał w akwarium b.dużo skały - efekt wizualny mam na myśli. 2. światło: 2x24 przy miękasach spokojnie wstarczy; jak chcesz coś bardziej kochającego światło (SPS-y) to 3x24 będzie ok. Świetlówki: każdy ma swój gust - mi się BARDZO podoba układ ATI blue plus i ATI special w proporcji 50-50. przy 3 swietlowkach dal bym 2 x blue plus i 1 x special. pozdrawiam

Panowie - nie porównujmy przypadków malawi/tanganika z morskim z dwóch podstawowych względów: 1. ryby z tych jezior to kopacze: dorosła frontosa ma pysk wielkości koparki i jej ulubionym zajęciem jest kopanie dołów. Tropheusy też potrafią kopać a niektóre malawiki zajmują się w życiu tylko kopaniem, jedzieniem i rozmnażaniem. Porównajmy z frontosą czy wyrośniętym tropheusem taką babeczkę która ma problem z przeniesieniem większego ziarenka żwiru. 2. masa kamieni: żywa skała jest lekka - kilkukrotnie lżejsza od wapienia muszlowego czy innych kamoli popularnych w mala/tanga. Spadający z 10 cm wapień może rozbić szkło - żywa skała która ma strukturę pumeksu i ma w środku więcej wody i robactwa niż 20L akwarium, szkło też może rozbić ale musi być to naprawde duży kawałek.

@TOM - przypomnij sobie poprzedni sezon i ilość kolizji (nie tylko tych kończących się w szpitalu) jakie spowodował Hamilton pzebijając się z końca na początek. W dwóch ostatnich wyścigach też widać jak na dłoni, że Hamilton jest na maxa zdesperowany. Może to nie o to chodzi, że go puszczają bo tak trzeba (jak to twierdzą mądrale z CNN) tylko poprostu chłodno kalkulują i wykonują polecenia stajni. A polecenia tych biedniejszych teamów napewno są w stylu 'oszczędzaj sprzęt bo nie będzie na czym jeździć'. Kierowca woli ustąpić, niż pourywać koła i wylądować na bandzie. Aguri szlag trafił bo im nie starczyło środków - dla takiego teamu rozbicie bolidu to prawie tragedia. Toyota coś smęci, że od nowego sezonu jeździć nie będzie - przypuszczalnie Panowie z Tokyo nie chcą wydawać milionów dziennie jak i tak Toyota sprzedaje się najlepiej w USA, gdzie już nie ma F1. Wg mnie sędziowie pownni jak najszybciej utemperować trochę styl jazdy Hamiltona bo to sie źle skonczy - o różnych szacher-macher w McLarenie nie wspomnę. pozdrawiam

15 cm - słabo je, większość mięsnego jedzenia nie dotknie - przez to trudna do utrzymania. Żywi się (podobno) gąbkami. Sir Calfo nie poleca tego zwierzaka - a jak on nie poleca to znaczy, że coś jest na rzeczy. pozdrawiam

to błąd skrypu forum - w nazwach fotek są spacje i dlatego się krzaczy