inmar

Będziesz znów banery rozwieszał ? Górale znów będą o Tobie piosenki śpiewać.

Ja się zastanawiam czy przyjechać rano czy po pracy.

Aktualne.

Gratulacje.

Dzieci tam zawsze pełno,ja zabieram tylko 5-cio latka.

Tutaj można sobie zamówić odpowiednie proszki http://sklep.rosliny...00g-p-9037.html http://sklep.rosliny...-9034.html ten

Tak,poznałem szafkę,zakup od Sienkiego ?

Pewnie chodzi o to czy wysyłasz PKP. Dzieciaki zastanawiają się nad zakupem jeżyka,ale skubane drogie są.Czy wydzielają jakiś zapach,czuć je w domu ?

A ja dalej nie wiem gdzie kasę wpłacić,niech mnie ktoś oświeci.

A te albinosy są droższe od zwykłych ?

Czas wybrać się do Tychów w rodzinne strony,jaka część ?

Tak,pisałem do Ciebie.Chodzi o to,że testy RS nie muszą być lepsze niż Salifiert.Jakiś czas temu kupiłem RS i przez krótki czas porównywałem S z RS,to znaczy robiłem obydwoma testami Ca,Mg i Kh,z tego co pamiętam wyniki były przybliżone.Jeśli chodzi o same wykonywanie ich to kwestia przyzwyczajenia bo na początku psioczyłem na RS,ale teraz już jest dobrze.Generalnie jak się skończą to wrócę chyba do Salifierta bo dużo tańszy. Inaczej może być właśnie z testem na NO3 i PO4 bo tych nie mam.PO4 mierzę dużą Hanką a NO3 Salifiertem nadal.Zastanawiam się czy nie kupić RS na NO3,ale tego bardziej dokładnego,do niskich wartości bo przy Sali nie wiem teraz czy mam 3 czy 6,ale znów cena zabija bo chyba droższy o 400%

Ja odwrotnie,lubię,ale to mnie rozwaliło.

A kto powiedział,że RS nie kłamie ?

A moje dokumenty ?

Stare tak samo.

Czytam ten watek i wydaje mi się,że kolega próbuje wyważyć otwarte drzwi.Z szkłem nie ma co kombinować bo to 1/1000 dalszych kosztów i w imię jakich oszczędności ?

Często tam bywam,ale te fotoradary dla mnie są za wolne chyba bo nic nigdy nie dostałem,hehe.Dobra,żonka z Częstochowy mnie hamuje.

Snocho,ja też wyłączam waweboxa na noc,w dzień chodzi na minimum.

Jak nie zapomnę to wezmę.Wiadra też mam jakieś.

Mój silnik 2,5 D ,ale jeździmy w koło komina więc mocy nie trzeba.Specjalnie szukałem bez turbo bo to zawsze dodatkowy problem.

Pękło dno po wielu latach.

Ja właśnie piję piwko i wkładam korale z pękniętej 600-setki kolegi.

Ja mam boxera chyba z 11 lat i zadowolony jestem.

Ale cały czas piszemy o piwie bezalkoholowym oczywiście ?