inmar

Ogólnie tak,ale jak podłączysz spływ doodpieniacza to może ograniczyć ci spływ,który powinien być całkowicie wolny.Jak się coś w nim przytka a pompa będzie dalej pracować to przeleje ci baniak.

Węgiel chyba raczej nie pomoże przy fosforanach.Tak jak Ty długo walczyłem z fosforanami,już było dobrze i znów mam problemy.Trochę to na własne życzenie,jest to opisane w innym wątku.Dobry pomiar to podstawa,nie miałem pojęcia o moich wysokich fosforanach dopóki nie dostałem dużej Hanki.To było dokładnie rok temu i szok PO4-0,69 ! Chyba najbardziej pomogły mi polimery i dlatego zakupiłem kilka dni temu od Sebastka konkretny filtr i duże opakowanie najnowszych polimerów.Teraz czekam na efekty.Te ponowne problemy,które wynikły były spowodowane filtrem do du..y w którym posklejały się kulki i gniły.

Brałem ją pod uwagę też,ale kosztuje 320-360 zł. JVP202 o teoretycznym przepływie 12 tyś. kosztuje 100zł.Ja mam krutki zbiornik 100cm a skała jest blisko szyb i mam utrudnione ustawienie pomp.Zastanawiam się czy części jej nie wywalić do sumpa.

Zależy co będziesz chciał pokazać i o której godzinie.O północy to tylko filmowanie przy samej ziemi

Dałem teraz duże powiększenie i może masz rację.Dlatego napisałem chyba.

A może to nowa Akwarystka a Szarykruk jest tylko przykrywką ?

Grzegorz,nie działga.

Kiełże chyba i każdy je ma i są pożyteczne.

Chitek ma pierwszeństwo,jeśli nie zdecyduje się odebrać w poniedziałek to będzie Twój.I tak już przegiąłem z trzymaniem go przez święta na korytarzu.

Skarpetka ? Też jestem ciekaw.

Nawet przyjechała do mnie po szczepki.

Kup sobie JVP 102 za 40 zł.Dmucha nieźle i mega tania,jak się zepsuje to nową kupisz.W tym tygodniu dokupiłem jeszcze JVP 202.Rozważałem zakup drogich pomp,nawet Vortecha a staneło na nich.

Mi się dzieli i od czasu do czasu coś z niej sprzedam,ale nigdy jej nie dokarmiałem.Do niedawna w ogóle karmiłem wszystko oszczędnie.

Czyli rybki są po 7 zł,żarcia za 10 zł jest na miesiąc,wszystkie urządzenia są superoszczędne,sól tańsza od sklepowe...Rozumiem

A ja u siebie dwie sztuki zobaczyłem pierwszy raz w życiu,pewnie z jakimiś koralami przytargałem.Mam nadzieję,że to nie początek wojny.

Ja wam powiem,że od założenia zbiornika,od pierwszego dnia notuję każdy zakup.Nie liczę tylko wody i prądu.Hmm,nie wiem czy pisać jaka suma widnieje dziś po dwóch latach,ale nowy samochód w salonie bym kupił. Miesięcznego kosztu nigdy nie liczyłem.

Wiadomo,sprawdzenie się,prestiż,atrakcyjność i ciągłe wyzwania przy takim akwarium.

Bo wcześniej przerobiłem słodkie,holendra,malawi...U mnie od urodzenia było akwarium w domu.

Wcześniej tak nie było a dziś doszło falowanie prędkości wentylatorów,raz szybko raz wolniej co za tym idzie i ogromny hałas przy wysokich obrotach. Załatwię jakieś zastępcze oświetlenie to wyślę na serwis.Przy okazji aktualizację sterowania lampy się zrobi.

A w moim linku jeszcze drugie słowo niepoprawnie napisane.

Do tej pory nikt.Tutaj w temacie też błąd,ale się wcześniej nie odzywałem bo bez edytora tekstu na różowo bym miał wszystkie posty http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=34061

Racja,nigdy nad tym się nie zastanawiałem,że one się duszą.

Tam będzie to co zaproponujemy tu na forum,nikt w ciemno zwierzaka raczej nie będzie brał,że sprzeda.Było tak,że tu się umawialiśmy a tam transakcja dochodziła do skutku.

Raczej nie,został szkielet.

Przypomina mi się historia z dziecka jak mama kupiła gęś czy kaczkę i jeździliśmy po całej rodzinie i znajomych aby ktoś odciął jej łeb i nie było chętnych.