Nikel

Do cięcia polecam urządzenie typu narzędzie wielofunkcyjne jak "dremel" wraz z tarczą diamentową. Można dorwać w Castoramie inne firmy, dużo tańsze niż firmówka Dremel.

Wrotkę kupujesz czy hodujesz?

Obawiam się że po euphylii. Nie wyrzucaj szkieletu bo może się odrodzić. Rzadko się to zdarza ale sam kiedyś miałem taki przypadek.

Ja po wycięciu co się da, pozoatałości zakleiłem klejem miliput. Niektóre wredne przecisły się bokiem, ale ponowne miejscowe zaklejenie wyeliminowało na zawsze problem odrastających Discosom. Sprawdzone w trakcie przenosin do nowego akwarium które już długo działa. Można spawdzić w mojej stopce.

Przy zbiorniku 1500 litrów i więcej to lepiej zainwestować w agregat niż w UPS.

Pokaż zdjęcie tego korala. Może to nie masz palythoa tylko jakieś inne odmiany np protopalythoa. Moim zdaniem korale Protopalythoa są tak niebezpieczne jak zoantusy które podobno też mogą nas zaskoczyć. Ja mam mam zielone protopalythoa od 2007 roku i ciąłem targałem, przenosiłem do innego zbiornika. Mają tego korala od wielu lat moi znajomi. Widocznie pewnie mam farta. Protopalythoa trochę inaczej rośnie na skałce i idzie go oderwać. Palythoa oblewa dokładnie miejsce w miejsce.

Można jeszcze posadzić w tym miejscy dużą montiporę talerzową która zasłoni palythoa od świetlówek. Z małej ilości światła naturalnie zacznie zanikać.

Jak jest zdrowy koral to asteriny się go nie tykają. Co najwyżej sobie pochodzą po koralu. One mogą się żywić obumierającymi tkankami.

Akurat nie z tym ale z odrastającymi doscosomami i hydroidami. Pomogło. Czasem zdarzyły się jakieś pojedyncze upierdliwce które wychodziły bokiem, ale po ponownym zaklejeniu już się nie pojawiły.

Brawo. Gratuluję za dobre podejście do klienta :-)

Jeżeli nie chcesz się pozbyć skały i nie masz tego bardzo dużo to możesz spróbować dwa sposoby. 1. Zaklej ze sporą rezerwą zarażone miejsce łatą zrobioną z kleju Miliput lub jakiś klejem dwuskładnikowym akwarystycznym. Jak zostawisz sobie z boku łaty miejsce na podważenie to po dwóch miesiącach możesz spokojnie podważając śrubokrętem odkleić klej od skały. 2. Wyjmij skałę ze zbiornika. Zakleić miejsce klejem CX5 (lub jakiś innym jednoskładnikowym akwarystycznym) tak samo ze sporą rezerwą. Po 15 minutach siup do baniaka. Klej z czasem zaroście glonami wapiennymi i nie będzie go widać. Mała ilość życia zaklejonego klejem nie spowoduje zmiany parametrów w zbiorniku, a przynajmniej przy ewentualnej próbie usunięcia mechanicznego nie rozsieje się go po baniaku.

Zasoby rozmnażania wyczerpią jak się jak się zmienią parametry wody. Na razie nie wiemy co wpływa na rozmnażanie tego trudnego koralowca. Nieraz bywa że koralowiec przed wymarciem broni się rozmnażając się w trudnych warunkach aby zapewnić przedłużenie gatunku. ale to w akwariach występuje bardzo rzadko. Pozdrawiam za niezły wyczyn :-)

Jak często powinno się czyścić (przepłukiwać) osmozę?

Jak dla mnie to wysokość maksymalnie tyle ile ręka puszcza. Nie wyobrażam sobie grzebać w akwarium z namaczaniem głowy, lub tylko za pomocą narzędzi przedłużających ramię.

Jeżeli jest w takim miejscu że jej żaden krab nie zrzuci, i masz dobre parametry w akwarium to nic jej nie będzie.

Do sprzedania koralowiec Favites cena 60 zł. NIE WYSYŁAM, tylko odbiór osobisty w Wilamowicach 43-330 (Śląskie) seriatpora calliendrum żółta 40zł matecznik z tego koralowca: Pozostałe koralowce mam dostępne pod linkiem poniżej: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1ulHt/ Zapraszam.

Dzięki

Witam. Jestem w Warszawie na ulicy Trojdena. Na jakiej ulicy jest najbliższy sklep z morszczyzną i jakim tramwajem można tam dojechać? Mam parę godzin wolnych przed odjazdem ze stolicy.

up

W jakiej miejscowości znajduje się ten sklep Extreme? Nie mogę znaleźć na ich stronie.

Boxfish czy też inna ryba jak jest osłabiona to może się nie odkleić od pompy. Zdrowej rybie by to się nie stało. Jak się przykleja do pompy to jest to sygnał że rybcia może odejść na wieczna rafę.

Do sprzedania koralowiec o rozmiarze XXL 25 cm. Jak ktoś nie chce się bawić szczepkami to polecam dorosłego, ładnie wybarwionego koralowca do dużego akwarium. To koral który mam z 6 lat więc jest odporny i porządnie zaaklimatyzowany. Nie wysyłam zwierzaków, więc wchodzi tylko odbiór osobisty w Wilamowicach 43-330 (nie daleko Bielska Białej). Cena za koralowiec XXL - 600 zł. a tak się prezentuje w akwarium: Poza tym koralowcem, pozostałe moje koralowce do sprzedaży są wystawione n OLX link do oferty: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1ulHt/ Pozdrawiam i czekam n kontakt piv.

Niestety to nie są jednorazowe przypadki. Ciekawe czy ktoś mi powie dlaczego aquamedic oblewa wirniki plastikiem, bo na pewno nie ze względu na wyciszenie. http://nano-reef.pl/topic/66451-am-ecorunner-3700-uwaga-sprawdzcie-wirniki/ A jakby ktoś nie wiedział ile kosztuje wirnik: http://sklep.aquamedic.pl/wirnik-eco-runner.html Masakra.

wklejam z poprzedniego zdublowanego postu: Nie wiem jak wyższe numery, ale 2700 bym nie brał. Lepiej kupić chińczyka, taniej i jak się zepsuje to nie będzie tak strasznie żal. W modelu 2700 jest wirnik który wykonany jest z rdzewiejącego materiału, więc producent oblał go białym plastikiem. Nie ma leszcza że z czasem nie zrobi się mikropęknięcie. A jak już będzie mikropęknięcie, to rdza zrobi resztę. Przerabiałem to. Po roku czasu wirnik był do wywalenia. Rozbuliło go na potęgę. Oczywiście wymienili mi po długim czasie na nowy, ale wykonany w tej samej technologii, więc leży w szafce jako rezerwa. Jak na taką firmę to jest to nieporozumienie. Oto ta niemiecka myśl techniczna (na polski rynek)

Wyedytuj ten post zmieniając temat na "do usunięcia" wtedy moderator łatwiej zlokalizuje