Ben_sage

Skaleczenia nie miałem , trochę swędzi i ciężko się zgina - nie fajnie jest jak pyka kość. Też myślałem o wieloszczecie ale on raczej zostawia włosie i nie czytałem żeby komuś po nich puchły palce oprócz tego że ciężko się wyciąga te kłaki. Reakcja każdej osoby może być w sumie inna kto wie.

Nie sądzę aby od słabego kh i ph czy skoków nastąpił taki stan rzeczy na zdrowym żółtku. Jeśli korale są zdrowe to żółtek tym bardziej. To bardzo odporna ryba. Od kh 6 korale nie powinny zbieleć miałem kilka spsów przy takim kh, niskie mg,ca, ph z testu sera mieściło się w normie 7-8 jak pamiętam, jeszcze kiedyś kilka razy zdarzyło mi się zrobić teścik.

Nie słyszałem o lekach na rany , jeśli to pierwsze zdjęcie to początek tego co jest na pozostałych dwóch to sprawa ma się kiepsko Po tej pierwszej fotce nie powiedziałbym że będzie najgorsze i może nawet krewetka by się nim zajęła jak moim tominiensis na którym siedziały obie długo. Podejrzewam że może jakaś skała się poruszyła albo ryba się gdzieś wcisnęła przez pomyłkę przy ucieczce. Krab to musiałby być jakiś nie dzikus tylko wielki skur...lec

Nie , bo wprowadziłem ponownie i zaczął szaleć ze zdwojoną siłą. Schuran po odmuleniu piachu pierwszy raz od ponad pół roku zgłupiał. Najwyraźniej jeszcze słabo znam ten odpieniacz. Po wyjęciu pierwszy raz wyszorowałem w środku węza sznurkiem i wyczyściłem zaworek. Nie dość że odpieniacz zaczął pracować , to do tego cały czas mam przykręcony zawór a od początku był zawsze odkręcony. Wydajność poprawiła się bardzo.Mam taki zapas mocy że nawet mi się nie chce go czyścić. Oczywiście znów bez grzebania w skale się nie obyło dlatego doczekałem się wędrówki 20cm w lewo i z powrotem z błaznem na burcie.

Jacek ja bym pokleił coś , kiedyś mnie to nie bardzo w smak ale po wiecznych zmianach w ustawieniu skały czuje pewien niesmak. Może po prostu podobało się sklejenie kolegi Aleksandra. Ma to jednak zaletę te że już więcej nie będziesz nic zmieniać. Tło to jest chyba nie do końca przerobiony temat , mam 100 pomysłów dlatego żadnego nie wybrałem. To nie jest problem tylko dylemat. No to 130cm zostaje przy 54w. Gaber widziałem kiedyś tą patelnie i taka mała nie jest , nie kuś.

Wczoraj w nocy grzebałem w baniaku miałem liche rękawiczki bo te od soli takie wełniane i kombinowałem ze skałą. Coś mnie chyba ukuło ale nie dam sobie ręki uciąć czy mi się tylko zdawało ? plecy od pochylania bolały więc mogło mi się wydawać. Dziś od rana spuchnięty palec od kciuka, podejrzewam że jeszcze spuchnie bardziej bo ...... ....Jakieś kilka miesięcy miałem podobnie z 2 opuszkami w jednej ręce dokładnie tej która przestawiałem skałę w prawej, po ok 8-9 dniach nie było śladu ale przez te dni palec spuchnięty i twardy po dotknięciu jakby miał pęknąć . Nie mogłem z niczym połączyć ani też nie jestem podatny na żadne uczulenia. Dziś to powiązałem z dłubaniem w baniaku. Może się mylę może to tylko zbieg okoliczności ale dziś jadłem i żyłem jak zwykle... Widać różnice między jednym a drugim. Ciekaw jestem co to mogło być.

Rewizja to dla mnie zaraz po spływie najważniejsza rura , zawsze może jakiś badziew tam wpaść czy ślimol i zaschnąć się jeśli np nie będzie się przelewać w danej chwili. Wolałbym większą średnice bo koszt żaden a spokojny sen w sumie tez ważny. 10mm to balansowanie na krawędzi , nawet ze wspornikami nie mówię że będzie przeciekać ale czy silikon po wyschnięciu nie będzie za bardzo rozciągać i nie wpłynie to na estetykę? nie wiem , jeśli AM da gwarancję to spoko... Zawsze wolałbym mniej mm nawet kosztem wspornika jednak między 8-10mm widać różnice przez 12mm pewnie jeszcze gorzej focić i patrzeć pod kątem. Gaber 50 fajne w serwisowaniu ale trochę plaskacz może chociaż 52 przy tej długości doda jednak więcej powera wizualnie. Kiedyś pytałem o wymiar baniaka teraz żałuje że nie zrobiłem 600l albo i lepiej bo jak już lecieć to lecieć po całości i się nie rozdrabniać a w moim przypadku koszty mimo litrażu niewiele się zmieniają. Bałem się bo nie wiedziałem czego się spodziewać teraz wiem że to był błąd. i 130 to jeszcze jednak niewiele dla fajnych pokolców. Jednak już dawałbym 150cm-160cmx 75-80x 52-55cm Żeby chociaż wymarzoną desjardini dać ale u mnie pozamiatane.

Polecam zewnętrzny komin bo mam i wiem że jest fajny , 10mm to będzie bardzo mało jak na te wymiary min 12mm. poleciłbym też zrobić np 140cm 130 to mało przy 80 i 55cm tak mi się wydaje , mnie czasem brakuje długości by coś innego wydłubać ze skały. Obieg 5000-6500l/h wystarczy. Z tłem jest pół na pół jeśli komin jest z tyłu, ale można wszystko obkleić w zasadzie na czarno z zewnątrz i rur prawie nie będzie wcale widać gorzej jeśli ktoś myśli o niebieskiej tapecie bo wtedy rury widać , dla mnie czarne jest nienaturalne i za ciemno. Czekam powoli aż zarosną wapienne bo i tak nie chce mi się czyścić szyby. Rury bym dał 2x40 i powrót 32mm. Nie wyobrażam sobie 5000-6000l na 25mm na wylocie w baniaku no chyba że ktoś ma multi kulti. Ja mam zwykle kolanko 45 stopni i dmucha mocno w piach , musiałem się skałą ratować.

Pewnie jest jak piszesz biorąc pod uwagę mało korzystne warunki które panują u nas. Nawet producenci z zachodu są w stanie sprzedać nam sól prawie za tyle samo.

No to już odpowiedział "najwyższej jakości" mowa o AF, chodź jadę na tej soli. Nie ma informacji o pochodzeniu,miejscu produkcji tych składników (ewentualnie mieszanie made ue) ani jaka czystość określona jakimiś tam miarami. Płaci się jak wspomniałeś za najwyższą czystość. Teraz pytanie skoro można to zrobić kilka razy taniej z wyliczeń kaczora to nie może być ciup gorzej jakości i sól znacznie tańsza? Może do korali miękkich taka sól by wystarczyła.

tak dlatego producenci zawsze piszą że jest najwyższa , czyli jaka ?

Fajnie że w końcu jeden z niewielu baniaków w których nie są nawalone pokolce. Też sobie midasa sprawię, u ciebie jakiś taki ciemno pomarańczowy to od światła?

1000l na m2 to by nie szło tam stawiać Wydaje mi się że bele na podporze powinny więcej wytrzymać bo 10 grubasów by spadło jakby stanęli obok siebie. Dom był w rozsypce i tyle.

Ja bym wybrałbym jedną dużą komorę a w niej Sucha Skała koralowa na podstawki Naturalna lekka na spód a na górze jakaś zieleniak , wybrałbym taką opcję zamiast siporaxu i piachu ale co osoba to inna opinia. Kto inny wybierze siporax. Ja lubię skałę bo jest moim zdaniem bardziej atrakcyjna dla różnych robali które dla mnie mają nieobojętny wpływ na zbiornik.

Zdarzają się i takie ale to musi być jakaś mniej oklepana odmiana nigdy u siebie nie widziałem wieloszczeta większego niż 15-20cm a trochę przemieliłem skały z różnych źródeł i przy okazji widziałem jak stawały się pokarmem krewetek. Nie mówię że większych nie ma , są ale znacznie rzadziej i nie szufladkuje ich do morderczego wora. Zawsze można dać do sumpa lub komuś oddać zamiast spuścić w sraczu. Jest to ich środowisko a że ryba słabsza czy głupia jak ptak na szybie auta tak też czasem bywa - życie. Podoba mi się podejście seahorse.

Ja preferuje zrobić takiego sumpa i stelaż by wygodnie było operować od frontu. W zasadzie nie widzę potrzeby dojscia z boku ale to kwestia indywidualna i niech każdy oceni sam.W kostce to spory plus. Prędzej już od tyłu by coś skontrolować.

Szkoda zwierza było kupić suchą skałę. W ręce tego nie bierz bo z relacji innych włosie potrafi się wbić w skórę.

W baniakach pet produkuje się różne trunki więc nie sądzę by coś puszczało. Ja bym wsadził jakbym musiał.

Zmiana wizji będzie towarzyszyć każdemu z każdym dniem,miesiącem i rokiem. Pracy z każdym dniem coraz więcej nie wiem jak możesz się rozleniwiać teraz chociaż jest z czego co wycinać,co przycinać i nad czym pracować. A utrzymanie długi czas baniaka na dobrym poziomie powinno dać efekt który kiedyś każdy chciał. Po restarcie też zarośnie i będzie to samo i co się zmieni.

Sprawdziła się , ten tani d-link dopy nie urywa ale poziom wody i światło widać w sumpie, i jeszcze kawałek baniaka.Zdecydowanie spokojniej śpię za domem. Pewnie raspberry pi byłby fajniejszy ale Albo nie brakuje ale mało czasu bo jeśli nie brakuje i jest czas to są wyjątki...

No i kamerka działa d-link 640x480 , właśnie wyjeżdżam i będę testować na odległość. Najważniejszy jest dla mnie poziom wody w obiegu. W zupełności mi wystarczy.

Ta łada nie taka zła kiedyś mama miała 1.8 i nawet to to jechało w porównaniu do późniejszego escorta... Wojny nie będzie bo jesteśmy w ONZ więc ja im ufam po co się w ogóle zbroić skoro mamy ONZ, nie można było kupić tańszych samolotów skoro się tak na ONZ powołują??

Blik nie bój się mamy f-16 kilka razy droższy niż mig-29 jest uzbrojony po zęby na pełnym wypasie. Wojsko też mamy liczne a lud sam w sobie też ma czym walczyć. Jeśli masz rodzinę powinieneś bać się napływy muzułmanów w Polsce już ok.15-20tys ja mieszkam w centrum i widuje często. We Francji żyją na socjalu dlatego Depardieu uciekł bo bał się 75% podatku i utrzymywania ich. Coraz więcej żądają i walczą o swoje prawa można sporo o tym poczytać w necie.Co powiedzą na to twoje dzieci i następni? my opowiadamy o swoich dziadkach a co oni powiedzą o nas? Atak Rosji na Polskę to ostatni na liście z czarnych scenariuszy.

Powiem ci że float od pilkingtona jest to taki guardian jak masz lampę t5 która świeci do krawędzi szyb to na pierwszy rzut oka powiesz że to opti.U mnie nie ma tego efektu z racji że mam inny kąt padania światła.Zobacz sobie polerowane float pinkingtona u kogoś z T5. Kolejny powód to cena a mam też inne pasje wszystko kosztuje. Opti też bardziej się rysuje z relacji użytkowników.

Dziś się podzielił i już mam 3 w chlewiku, a akwarium nie widziało nawet testa. Podzielił się przy przestawianiu skały, są prawie jak te końskie...