-
Liczba zawartości
538 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kosek
-
chodi@ - nie trać wiary i daj szansę naturze ;-) Zobaczysz, że za kilka tygodni będziesz żartował sobie z tych zielonych glonów. Odpieniaj, podmieniaj, dozuj. I pamiętaj, (co do dozowania), że więcej nie zawsze znaczy lepiej. BTW. Pytałeś wcześniej, dlaczego skała ze sklepu zmieniła się w twoim zbiorniku i porosła jakimś świństwem, a ta w sklepie pozostała ładna. Odpowiedź - jak sądzę - jest bardzo prosta. Przeniosłeś skałę do niedojrzałego, nieustabilizowanego biologicznie środowiska, i to co na niej wyrosło nie było niczym wyjątkowym. Zwyczajnie. Jakieś okrzemki, glony i inne cholerstwo, które wykorzystuje fakt dłuższej adaptacji organizmów wyższych do zmieniających się warunków życia.
-
KZ podaje: Zalecane uzycie w niestabilnym akwarium ze swierza woda i zywa skala (nie zasiedlone): podczas startu systemu ZEOvit: 2-4 kropel na 100 litrow objetosci netto dziennie przez okres 2 tygodni. nastepnie dozowac 1-2 krople na 100 litrow objetosci netto raz lub 2 razy w tygodniu az do zmiany ZEOvit. Po pierwszej zmianie ZEOvit: codziennie 1 krople na 100 litrow objetosci netto przez pierwsze 2 tygodnie, nastepnie 1 kropla na 100 litrow objetosci netto 2 lub 3 razy w tygodniu P.S. Przepraszam za błędy, ale było copy/paste z Zeoguide po polsku
-
Nie bardzo umiem precyzyjnie określić czym jest akwarystyka dla mnie. Ogólnie rzecz ujmując mój stosunek do akwarystyki nosi znamiona uzależnienia. Napewno moja żona miałaby więcej do powiedzenia w tej sprawie, ale po wielu niekoniecznie przychylnych słowach pod moim adresem, sprowadziłoby się to do określenia jednego - CHOROBA!
-
Co do ilości świetlówek - wydaje się, że na taką szerokość przyda się jeszcze przynajmniej jedna więcej + odbłyśniki, natomiast zaproponowałbym bardziej energetyczne widmo np. 5kK lub 6,5kK, ale jeżeli masz akurat 6,5 + 10 to też pewnie będzie OK.
-
Może to rzuci trochę światła: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=168758#168758
-
Wydaje mi się, że zatrzymanie i start będą o wiele bardziej "zużywały" pompy niż zmniejszanie/zwiększanie prędkości wirnika. Ale to tylko tak na "chłopski rozum". BTW. Czy nie ma możliwości zrobienia sterownika do pomp 12V (np Koralie)? Domyślam się, że nie polega to tylko na zmniejszaniu i zwiększaniu napięcia, ale może nie musi on kosztować tyle co oryginalny Hydora?
-
Właśnie. Jakie pompy masz na myśli? Jeżeli o mnie chodzi, to cena jest jak najbardziej OK. Co prawda mnie interesuje sterowanie dwoma pompami, ale rozumiem, że jak będzie sterował czterem, to można będzie również sterować dwoma. I jeszcze jedno pytanie, czy będzie włączał/wyłączał pompy, czy zmniejszał/zwiększał ich wydajność w czasie?
-
Moje pompy (co prawda nie 6055, a 6045) czasem mają tak, że po wyłączeniu nie chcę same startować. Biorę patyczek od lizaka (mam zawsze kilka na stanie ;-)) i delikatnie, nie wyjmując pompy z wody poruszam tym patyczkiem wirnik pompy. Rusza bez problemu.
-
Moja właśnie się nie chce dzielić, a ma już pewnie z 10-12 cm średnicy. Ale mam plan, by ją przenieść w miejsce o mniejszym naświetleniu, może to jej pomoże, bo nie chcę jej kroić.
-
Ale widzę, że pojmaliście jeńców;-) Duża ta modliszka się uchowała? BTW. Jak to technicznie wyglądało. Koralowce przenosiliście z kawałkami skałek, czy wszystko było odrywana, odłamywane i mocowane do ceramiki od nowa?
-
Pipetą powolutku. Najpierw trochę ją drażnię pipetą (zaczyna się lekko "składać") i podaję jej trochę żarełka. Ricordee są strasznie niemrawe w porównaniu do np. niektórych LPS-ów i potrzebują więcej czasu na załadowanie porcji żarcia do jamy gastralnej. Ale wygląda to fajnie.
-
Tak Zenon, ale to tylko w temperaturze 24,375 stopnia Celcjusza. Gdy temperatura wzrasta, to z jej wzrostem logarytmicznie zmienia się czas "wytrzymania" skały w wodzie RO (oczywiście to też uproszczenie z mojej strony, bo wziąć jeszcze trzeba pod uwagę ciśnienie, porę roku i to, kto z naszych polityków pojedzie na szczyt do Brukseli)
-
Jeżeli chcesz mieć pewność, że nic nieproszonego nie prześlizgnie się do zbiornika ze skałą - masz dwa wyjścia. 1. Skorzystać z dobrodziejstwa skały sztucznej (reefceramic) 2. Martwa skała (naturalna skała, która została wysuszona) - ale tu musisz liczyć się z tym, że nie będziesz miał pewności co to za skała i co wcześniej "przeżyła". Innego wyjścia chyba nie ma, bo w żywej skale zawsze coś może przetrwać, a jeżeli extremalnie długo będziesz ją moczył w wodzi RO, to i tak będzie z niej martwa, tyle że mokra skała.
-
Ja swoją karmię dokładnie tym czym karmię LPS-y - czyli: lasonogi, artemia, jaja krabów, kryl itd. Rozrosła się do niespotykanych rozmiarów. Ma już 3 lub 4 "gęby" i nadal nie chce się podzielić;-)
-
Na takie epidemie, jak każdy pewnie wie, nie ma jednoznacznej recepty. Zrobiłeś dużo i moim zdaniem powinieneś dołożyć do tego jeszcze tylko więcej cierpliwości. Wiem, że to niełatwe, ale niestety konieczne. Moim zdaniem myślenie o wymianie skały jest zbyt wczesne. A sama wymiana zrujnuje równowagę całkowicie. Myślę, że powinieneś lać bakterie, dawać im jakieś wspomagacze, odsysać i czekać. Generalnie uważam, że w takich przypadkach trudno jest wygrać metodą radykalnych posunięć, a właściwy sposób to utrzymywanie w długim czasie względnej równowagi. Ale to tylko moje zdanie, a ja nie mam dużego doświadczenia z wodą słoną, jednak jest mnóstwo analogii do słodkich zbiorników, gdzie przechodziłem kilka razy problemy z różnej maści plagami.
-
Jeżeli jest możliwość, chętnie wezmę nr 2 (zieleń) i nr 8 (fiolet) lub nr 2 (zieleń) i nr 12 (fiolet)
-
@akvarius - sam piszesz, że zbiornik dopiero dojrzewa więc dlaczego zalecasz zwiększenie KH do takiego poziomu? @MarcinP - brzydzi dobrze radzi. Weź coś na uspokojenie, poświęć czas na czytanie lub inne przyjemności, ustaw odpieniacz na mokrą pianę. Można zacząć dozować jakieś bakterie, co trochę przyspieszy okres dojrzewania. I już ;-)
-
Chyba troszkę przesadzasz. Działanie poszczególnych warstw DSB opiera się w dużej mierze na "pracy" różnej maści robactwa. Od bakterii po wieloszczety. Właśnie dobrze zasiedlone DSB charakteryzuje się mnogością gatunków w nim występujących (na co niebagatelny wpływ ma granulacja złoża, która powinna być też mocno zróżnicowana). Co za tym idzie nikt przecież nie powiedział, że robaki kopiące w podłożu sięgają tylko 15cm, bo i dlaczego miałoby tak być.
-
Dobrze jest też pamiętać o tym, że (zależenie od sposobu powrotu wody do akwa) warto zostawić odpowiednią ilość zapasu pojemności sumpa na wodę spływającą z góry np w przypadku awarii pompy obiegowej, braku prądu itp.
-
Przemku, a czy jest szansa, że coś z nowych SPS-ów pojawi się w e-sklepie?
-
Imho to nie zmieni sytuacji. To zadziała pewnie w odwrotną stronę. Szukałbym raczej przyczyny w wodzie. Być może jakość piany jest wynikiem ilości bakterii w wodzie. Może ogranicz na pewien czas dawanie gorzałki. Ale to tylko jedna z możliwości.
-
Drogi kolego, a nie pomyślałeś, że na tak postawione pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi? Jednoznaczność rozpływa się z kilku, a może nawet kilkudziesięciu przyczyn. Ja podam jedną. Wpływ zmian zasolenia na organizmy żywe będzie znacząco różny w zależności od tempa tych zmian. A co za tym idzie, by odpowiedzieć na Twoje pytanie, należało by przeprowadzić kilkadziesiąt prób zmieniając zasolenie w różnym tempie, w jedną i drugą stronę, aż do zgonu inwentarza. Dodaj sobie do tego teraz fakt możliwości adaptacji niektórych zwierząt do zmiennych warunków, wpływ na to wszystko innych parametrów wody, pomnóż przez tysiąc i otrzymasz mały wycinek możliwości jak mogą się zachowywać różne zwierzęta w różnych wartościach zasolenia. Taki mały przykład adaptacji zwierząt - molinezje, które z powodzeniem można trzymać w wodzie słodkiej i o zasoleniu np 1,025 - kwestia czasu.
-
Wybacz pytanie, ale dlaczego chcesz zmieniać, jeżeli ma być równie dobra?
-
Jak nie teraz to następnym razem napewno się uda. Życzę powodzenia w chowie maluchów, i oczywiście zakładam listę kolejkową na odkupienie młodzieży ;-))
-
czy to nie forum o akwarystyce morskiej? Cicho Rysiu. Nie denerwuj kolegi, bo tobie też każe się podmyć i podziękuje Ci z góry (obojętnie w jakiej kolejności).