fal

W robieniu zdjęć raczej niewiele się zmieniło dalej staram poruszać w mrocznych klimatach forensic osteology degree

Postanowiłem założyć nowy wątek ze względu na to , że jest to nowy projekt i w zasadzie nie ma nic wspólnego ze starym akwarium którego już nie ma. A więc do rzeczy: Akwarium ma wymiary 160 x 90 x H60 cm - 864 litry Sump ma wymiary 140 x 70 x H40 - 392 litry Sprzęt: Odpieniacz RedSkim 300 na pompie AM Reaktor AM 1000 Reaktor na Biopellets ( do 5 litrów ) Komputer IKS Cyrkulacja Vortech MP 40 - 1 szt , Tunze 6105 - 1 szt , Tunze 6045 - 2 szt Oświetlenie Diuna T 5 8 x 80W Orphek OR 120 BLUE - 2 szt Kilka słów na temat samego zbiornika skały jest niewiele może w optymistycznej wersji 30 kg co gorsza jest to skała która kilka lat przeleżała w piwnicy ( po włożeniu skały do zbiornika przekonałem się co to znaczy sucha stara skała ) mega wysyp glonów dojrzewanie jest do dnia dzisiejszego , ale glony są w odwrocie. Czy projekt z tak małą ilością skały wypali nie wiem , ale obrałem na chwilę obecną taką drogę więc będę dalej nią brnął. Bardzo wierzę w biopellets a mam powody żeby w cudowne kulki wierzyć w końcu stare akwarium głównie dzięki nim żyło. Druga sprawa to akwarium bez piasku dlaczego poszedłem tą drogą otóż przekonał mnie do tego stary zbiornik i jego demontaż to co było w piasku to jakaś masakra. Muszę jednak przyznać , że bardziej akwarium podoba mi się z piaskiem. Nie napiszę nic nowego akwarium ma być SPSowe czas pokaże czy wyjdzie. To na tyle where are you my angel

Może kilka słów o tym co się działo i dzieje aktualnie. Po pierwsze zanim włożyłem skałę zbiornik stosunkowo szybko budził się do życia , plagi były małe ale dało się z tym żyć. Korale nawet wydawały się zadowolone były przyrosty i jakoś tak fajnie było. W między czasie moczyłem starą wysuszoną kilkunastoletnią skałę oddawała bardzo dużo PO4 ale czekałem cierpliwie wydawało się , że przyszedł już ten właściwy moment no i podjąłem decyzję , że skała woduje w akwarium. No i zaczął się ponownie proces dojrzewania ale taki , że położył 95% korali glony były niemiłosierne pompy musiałem czyścić dwa a nawet trzy razy dziennie. Normalnie za czasów gdy startowałem po raz pierwszy z morszczyzną to kupiłbym już chemię walił wszystko co jest możliwe żeby tylko się pozbyć dziadostwa. Dzisiaj wygląda to inaczej czekam cierpliwie glony są w dużym odwrocie aż sam sobie się dziwię skąd u mnie tyle cierpliwości bo czy jest to normalne , że zbiornik w tych czasach dojrzewa już 6 miesięcy. Pewnie było by inaczej gdybym do sumpa wsadził 100 kg żywej skały ale tak się nie stało obrałem sobie jakąś drogę i będę starał się nią podążać czy mi się uda czas pokaże. Na chwilę obecną mam 30kg skały chodzi odpieniacz i filter z biopellets. Byłem w tym tygodniu w Sopocie i odwiedziłem jednego sławnego akwarystę , od którego kupiłem kilka szczepek czy się utrzymają zobaczymy. Poniżej kilka fotek free image hosting website

Ten karmik ma jedną duża wadę pokarm nie jest zamknięty i z tego co widzę szybką jest przezroczysta A powinna być ciemna wręcz czarna chodzi o to że na pokarm nie powinno oddziaływać światło.

Laszek troszkę daleko ale dziękuję za propozycję

Akwarium już jest i nawet obudowane skała i parę korali włożone i dojrzewa. Cierpliwie teraz czekam aż glony zejdą wówczas zacznę zasiedlać zbiornik koralami. Akwa 160 x 90 x 60 , sump 140 x 70 x 40 suma pewnie coś ponad 1200 litrów Tak teraz wygląda

Zbiornik przestał istnieć dokładnie 5 dni temu. Teraz rusza całkowicie nowy projekt jednak system prowadzenia będzie dokładnie taki sam.

Tak wyglądał mój zbiornik bez podmian

Bartek , to będzie nowe rozdanie przede wszystkim żadnych talerzówek , montipor i miękkich. Cel jest jeden millepora , florida , acropory rosnące w talerz i to w zasadzie wszystko. Jedyny problem jaki widzę to znaleźć mateczniki . Mam też jeden problem z którym muszę sobie jakoś poradzić od 2008 roku jest ze mną jeden błazenek który przeżył zagładę która spotkała mój zbiornik nie wyobrażam sobie nowego zbiornika bez niego a on pływa całe swoje życie w sacro i co tu zrobić ?

Szkiełko zamówione odbiór za dwa tygodnie wraz ze stelażem

Bartek, Ja cały czas w tym siedzę , zbiornik ten który miałem mam nadal tyle tylko , że w opłakanym stanie.

Dawno nic nie pisałem na forum co nie znaczy , że go nie przeglądam powstało dużo fajnych projektów i dużo zarażonych morszczaków :). Przyszedł i czas na mnie jestem w trakcie długo wyczekiwanego remontu więc skoro remont to i nowe szkło zbiornik nie będzie duży ale będzie nowy a to już coś metoda prowadzenia niezmienna biopellets , reaktor, odpieniacz i do przodu. Szkło będzie miało wymiary 160 x 90 x h60 w poniedziałek zamawiam .

Zmieniłem server może teraz zdjęcia nie będą uciekały obrazki na telefon za darmo

Maciek, Piękne korale i zbiorniczek

Snocho, Czy jak byś stawiał ponownie zbiornik czy byłby tak wysoki jak jest teraz ?

Przez karczowanie korali zbiornik bardzo mi się rozjechał pojawiły się glony część korali zaczęła podnosić sukienkę część poleciała do połowy a chwasty w postaci talerzówek odjechała co akurat mnie ucieszyło , żeby nie było coś tam jednak polipy nieśmiało wystawia

Jeśli możesz zapodaj jakieś zdjęcie Floridy

Maciek , A jak z przyrostami u Ciebie ?

Teraz mogę napisać na temat tego korala odrobinę więcej Florida w moim zbiorniku nie przepadała za oświetleniem HQI pod świetlówkami jest jej o wiele lepiej. Lubi dużo światła czyli stawiamy ją maksymalnie wysoko. Cyrkulacja zmienna nie bezpośrednio na korala.

Czy Chelmon i Pensetnik w jednym zbiorniku to dobry pomysł ?

Beti, Dlatego pisałem , że nie ma najmniejszego sensu lać czegokolwiek do zbiornika on musi się przegryźć a na to potrzeba czasu , żadne zejście z parametrami nic nie zmieni. Zbijesz do zer a za chwilę i tak wszystko podskoczy szkoda kasy na te zabiegi. Żeby przyśpieszyć cały proces można wsadzić na przykład biopellets ale to już inna historia. Pozdrawiam

Beti, Odpowiem przewrotnie dlaczego uważasz , że trzeba stosować Rowe lub inny absorber na PO4 ? Rozumiem , że dążysz do zer a ja pytam po co ? Czy uważasz , że jak osiągniesz zera będzie lepiej ? I tak mógłbym zadawać Tobie pytania przez najbliższą godzinę :). Zdrowy i stabilny zbiornik z dużą masą koralową sam sobie poradzi z parametrami i uwierz mi na słowo nie jest łatwo zachwiać równowagą w takim zbiorniku. Teraz może dla jasności Zdrowy zbiornik dla mnie to zbiornik nie przerybiony wolny od wszelkich plag. Stabilny to taki w którym hula biologia i ona sobie radzi z PO4 i NO3 na takim poziomie , że koralom chce się żyć.

Beti, Nigdzie nie napisałem , że w młodym zbiorniku są stabilne warunki , żeby zbiornik się ustabilizował nie można do niego wlewać na chybił trafił co w rękę popadnie. Dlatego kolega powinien zaprzestać lania czegokolwiek. Proponujesz wsadzenie Rowy do zbiornika lub innego pochłaniacza PO4 czy uważam ,że jest to złe na tym etapie ? Ja osobiście uważam , że to nie jest dobry pomysł dlatego , że zejście z PO4 w krótkim czasie do granic zera nie pomoże a może zaszkodzić bo zmieniają się drastycznie parametry i tak już niestabilnego systemu. Oczywiście to jest moje zdanie z którym nie musisz się zgadzać

Beti, Gdybyś nie wiedziała to podstawą w akwarystyce są stabilne parametry nie niskie tylko STABILNE !!!! Czy PO4 na poziomie 0,25 zabije korala odpowiadam Tobie NIE nie zabije pod warunkiem , że jest stabilne. Wszystko się zmienia jeśli są skoki wówczas jest to zupełnie inna sprawa.

Nie karm korali one mają co jeść Czy lejesz bakterie ?