tomajk

Kurde, zacznę skrobać felgi lotnicze chyba Sądziłem, że jak Mg się ustabilizuje, to wtedy tylko uzupełnienie do poziomu, zależne oczywiście od zapotrzebowania na wapń. seb jakie korale u MNIE ??? toż nie mam prawie nic a mówisz, że się zacznie, weź mnie nie strasz

Szyba 4mm i na niej 3mm to nie to samo co jedna 7mm, lepiej daj to co pisał slawomirdyl Ło matko 3mm to dziś chyba nawet w oknach się nie stosuje chyba że w 4-3-4 Faktycznie masz uzasadnione obawy, ja też bym je miał to jednak delikatne dno jest. Żeby tradycji się stało za dość i było wesoło, to powiem ci, że 5 wiaderek wody na pokój to porządne mycie podłogi przed świętami, więc nie ma tragedii

seb Przyznam się, że ja leję na podstawie testów już od dawna, wychodzi mi ostatnio że tylko magnez i może 10% CaCl2 więc też eksperymentuję Jak na razie nie wiem czy z tego czy z innego powodu, ale gdy zacząłem lać pawie wyłącznie MG 500g MgCl i 64g MgSo4 na 5L RO i prawie 500ml na dzień, to plaga dino ustąpiła, korale pięknie się pompują, a i glon wapienny rzuca się pokaźnie na skałkach i szybach. Fakt, że skróciłem czas świecenia i obniżyłem przy tym temperaturę oraz PH, ale coś mi z dnia na dzień wychodzi, że mam skałę i piasek z poważnymi niedoborami MG, pewnie poprzedni właściciel jechał na pustym reaktorze lub w ogóle nic nie miał. Miękasy i grzyby rosły, ale co im tam oprócz światła wiele potrzeba. Nie chciało mi się wyliczać ile czystego składnika już poszło, ale w prochach to lekko 5kg w przeciągu 2 tygodni. Na początku lałem delikatnie, po prostu się obawiałem, bo i krzyczeli nie mnie ale znasz mnie więc stopniowo zacząłem zdawać się na własne OKO i testy. No i POMOGŁO Teraz tylko zaczął się problem z roztworami, czyli czystością składników, powstają osady i to dość poważnie, dlatego jeszcze nie próbowałem rozrabiać do pełnego nasycenia i wyliczać dawki z wagi. Zrobię to dopiero jak skończę prochy z FM i kupię laboratoryjne z POCHu. Daj info co i jak idzie, ja jestem skłonny do eksperymentów Też zastanawiałem się po kiego siarczan magnezu, że niby lepiej rozpuszczalny ? i bez żadnych końsultacji przygotowałem następną dawkę MG bez siarczanu, bo PH i tak mi poszło już w dół (7,9 -8.0) a tak na mój gust to MGSO4 chyba jeszcze je obniża, ale to tylko taki mój domysł, może się mylę, ale za dwa dni się okaże \ PS. Zapomniałem dodać, że Timur to potężna baza wiedzy, szkoda że nie ma opcji śledzenia usera, trzeba by czytać wszystko co napisze MÓWIĘ CAŁKIEM POWAŻNIE

Spienione PCV tak jak pisał kolega, jeśli nie będzie ci się widok podobał to dotnij po obrysie, tak by nie wystawało poza skałki. A jak grube masz szkło na dnie i na czym stoi akwarium ? Ja mam szkło 15mm na betonie, raz podczas budowy runęła mi konstrukcja 60cm wysoka, około 30kg wagi i nic się nie stało. Jeśli dno stoi na twardym podłożu, a warstwa wyrównująca nie jest gruba to nie powinno się nic stać, w końcu skała nie jest tak twarda jak szkło.

seb napisz coś więcej na temat jakie robisz te roztwory, lub może gdzieś więcej jest o tym. Też mam już powoli dość tych ilości, gdyby parowanie było ciut mniejsze to nie potrzebna by była dolewka Udało się rozpuścić 10kg CaCl2 w 10L wody ? kur zapiał nieźle, muszę spróbować.

Też mam takiego, ale mały, zauważyłem że wcina glony również wapienne, jak przeszedł po tylnej szybie gdzie już ładnie zaczęło się różowić zostało czyste szkło. Może szkodnikiem nie jest ale na wapienne glony czekam z utęsknieniem a ten je futruje.

Rozumiem że w przypadku tych lamp LED odbłyśniki są zbędne ? Jaki typ - moc tej lampy jest odpowiednikiem 80W T5 ? Jeśli było już takie pytanie to soki i proszę i link

arsik Dobrze zrozumiałeś Szkło niby białe, ale dla jednych białe, dla innych PRAWIE białe, a dla mnie ZIELONE, tak samo jak i OPTI WHITE które to serwują niektóre firmy. Nie ma to jednak nic do rzeczy, akwarium samo w sobie jest elementem mieszkania i jeśli ma wyglądać, to ma wyglądać, nie uznaję kompromisów. W tym przypadku jednak w grę poszły za duże pieniądze i zgodziłem się na niektóre elementy ze szkła PRAWIE białego. Fronty będą w moim akwarium ze szkła DIAMOND czysto białego odbarwianego, cena za metr takiego szkła to prawie tysiąc złoty. Ale nie ma to nic do rzeczy, ja oferuję akwarium MEBELEK, fantastycznie wykończone i samo w sobie stanowiące już ładny widok. Trochę zbiorników widziałem a tego się nie powstydzę. Jeśli nie będzie chętnego przez powiedzmy miesiąc, to szybki pójdą na ŁADNEGO nowego sumpa, a co Choć zainteresowanie jest, to dużo ludzi próbuje iść na skróty i kleją z czego się da, ze skazami, krawędzie ledwie liźnięte tarczką, aby się nie pokaleczyć duże baniaczki z 12mm albo szkło warstwowe. No cóż każdy orze jak może Tą odpowiedzią, wyjaśniłem chyba wszelkie wątpliwości, nie zastanawiajcie się ile musiało kosztować moje, kosztowało tyle co trzeba Cena za akwarium w ofercie jest adekwatna do jakości, jeśli komuś wydaje się wysoka, przymusu do zakupu nie ma oczywiście PS. Zapomniałem dodać, że żadna firma nie robi a ni nie robiła dla mnie żadnego akwarium. Jest różnica między wykonaniem zbiornika a przygotowaniem materiału. Wyjaśniam to żeby przypadkowo nie było cienia wątpliwości co do jakości usług firmy która dostarcza mi materiał. To że został nie wykorzystany materiał wynika z różnicy postrzegania kolorów i świateł. Fakt ten nie powinien wpływać na ocenę firmy.

Za kilka dni będę miał do sprzedania całkiem nowe akwarium. Dane techniczne : Szkło grubości 15mm POLEROWANA każda krawędź, frontowe i boczne OPTI WHITE, pozostałe FLOAT, całość będzie klejona bezbarwnym silikonem, dodatkowo poprawia efekt białego światła. Wzmocnienie gr.12mm podłużne i jedno lub dwa poprzeczne, jeśli komuś by nie pasowało, można według życzenia. Nie ma jeszcze otworów więc zainteresowany mógłby wskazać gdzie ile i jakiej średnicy mu pasuje. To samo dotyczy komina, wybór miejsca i wielkości dowolny. Jedynie nie możliwa zmiana rozmiaru : 200/70/70cm wymiary zewnętrzne. Pojemność wodna netto 884L Cena netto, 4000zł jeśli nie będzie zbyt trudnych w realizacji wymagań, w cenie jest wiercenie, komin (szkło gr.6mm szlifowane krawędzie, bez polerowania), ewentualnie krawędź obniżona w dowolnym miejscu na spływ i komin zewnętrzny. Akwarium to powstaje, gdyż firma która realizowała zlecenie, pomyliła się, lub raczej myślała, że Float jest biały no niestety nie jest, dlatego część szyb została na piękny baniaczek. Waga tego zbiornika to około 250kg łącznie, możliwy transport oczywiście odpłatny 1zł/km Szyby są wykończone fantastycznie, żadne tam matowione czy szlifowane, wszystko na lusterko, przyjemnie popatrzeć. Jeśli ktoś sobie zażyczy, mogę tło zrobić na czarno, powłoka silikonowa trwała, gwarancja że nie będzie żadnych zacieków, jedynie zmiana już nie możliwa później, po prostu nie do odczyszczenia już. Możliwe jest też wykonanie stelażu, ze zwykłej stali, nierdzewnej, lub aluminium, wycena możliwa dopiero po uzgodnieniu szczegółów. PS. Dodam, że jest możliwe również zbudowanie sumpa, dowolnego rozmiaru, otwory, przegrody wedle życzenia. Ta dodatkowa robota jest możliwa tylko jednorazowo, w jednym czasie, nie planuję już w więcej takich przebudów.

No to nazwijcie ten drinacz tomajkówka i będzie git ? Nie lubię bimberochy i tyle !!!! Jacek właściwie to możesz i użyć RO nawet bez DI Wiedziałem, ze na tym forum zakręconych nie brak

Wysokość wysokością, ale jakie długie w końcu zrobisz ? bo jak 130cm na 75 to 12mm z dreszczykiem ale styknie, ale tak już 150 albo więcej cm to 15 i też będzie baniaczek rozdęty dość mocno. Wytrzymałość akwarium jest ważna, już było na forum jak jeden kolega zbierał ryby i korale z podłogi do wiaderek, (rozmiary jakoś podobne i szkło 12mm tyle że nie dal wzmocnień) o remoncie mieszkania własnego i sąsiadów nie wspominając. 15mm Opti White na dziś kosztuje 450zł/m2 float 350zł/m2 cięte na CNC a polerowanie krawędzi od 30 do 50zł.mb We Wrocku firma nawet zaszalała i woła za odbarwione szkło 975zł/m2 powaliło gości. Silikony akwarystyczne Den Braven wcale nie są mocne, mają 15kg/cm2 schnie 2mm/dobę a akwarystyczny Tytan ma 20kg/cm2 i schnie 3mm/dobę Jest też fajny Soudal AllKleber czy jakoś tak, reklamują że jest dużo wytrzymalszy od silikonów i ma lepszą przyczepność tiksotropiczną. Też się nad nim zastanawiam, cena nie ma znaczenia, ale wolałbym nie być królikiem doświadczalnym rufio rozbierz garderobę zrób większe akwa w pozostałej części filtrownię, jak będzie ładne duże akwa to i ryba i żona będzie dobrze umkać "Co powie ryba" to słowa piosenki z "Kilera" :)

Ha no pewnie, że kaczaca powinna być ale to bimerucha i mnie osobiście nie przypadła do gustu dlatego limnoństwo piję Sorki za spolszczenia

A co na to powie Ryba Przecież nawet postęp w dziedzinie TV właśnie poszerzył obraz nie wyciągnął w górę, tak mamy skonstruowany organ widzenia, lepiej i przyjemniej w poziomie Proporcje 1:2 lub więcej są przyjemniejsze dla oka, choć ja sam poszedłem ciut za bardzo w drugą stronę Tak czy siak meterek na wysokość, przy 50cm grubości to trudny temat przyznasz sam

Pseudo Calpirinię tomajkówkę polecam, do 0,7L na głowę obejdzie się bez bólu, ale jak się mocno przeholuje, nie ma litości, kac będzie Przepis : Pół limonki, pokrojone w dużą kostkę, lub po prostu przecięte na krzyż, 4 łyżeczki cukru (fajnie trzcinowego ale i zwykły może być) limonkę i cukier wygnieść porządnie końcem tłuczka do tego 100-150ml dobrej gorzałki (polecę Finlandię limonową ) oraz sporo lodu w kostkach, mieszać drinka podczas popijania, zmienia smak pije się gładziutko, ten drinacz to MÓJ przebój POLECAM ma tam dużo witaminy C Cytryna nie jest w stanie zastąpić tego smaku niestety. EDYTOWAŁEM NAZWĘ BO SIĘ CZEPIALSTWO ZACZĘŁO

Odpieniacz, pompy, sump, maska i rurka do nurkowania oto najbardziej niezbędne wyposażenie. Sorki że tak trochę z żartem, ale na poważnie to współczuję ci obsługi takiego baniaka. Do tego jeszcze ta grubość, nawet jak tam wejdziesz to nie będziesz się miał jak poruszać. Praktycznie wszystkie prace będziesz musiał wykonywać przy pomocy odpowiednich narzędzi, o wyciągnięciu padniętej (oby nie było takiej sytuacji) rybki gdzieś z pomiędzy skał praktycznie mowy nie ma. Jeśli jest baniak odpowiednio gruby to wysokość już nie jest tak bardzo uciążliwa, po prostu dajesz nura i tyle. Ja mam 75cm wysokie i 65cm szerokie i klnę nie raz że mogło być choć 5cm niższe. Oczywiście zrobisz jak uważasz za stosowne. Szkło 12mm na takiej wysokości to może i wytrzyma, ale powierzchnia klejenia będzie zbyt mała, bez ramy chyba się nie obejdzie. Na tą wysokość poleciłbym szkło 19mm. Grubość 16mm z tego co zdążyłem się zorientować nie występuje obecnie na rynku. Większość klei silikonowych jest przewidziana przez producentów do wysokości 60cm ja zaryzykowałem bez obaw 75 (choć po napełnieniu szybko zdecydowałem się na dodatkowe wzmocnienie) jednak metra bym już tradycyjnie na silikon nie robił. Najgorsza jednak w tym wszystkim to jednak obsługa, nie ma bata żebyś nigdy nie miał potrzeby sięgnąć do dna, jeśli nie przy konstrukcji to później. Proponuję eksperyment, weź jakąś skrzynię, lub ustaw poprzeczkę na wysokości takiej jak planowane akwarium spróbuj się przez to przechylić pomyśl że będzie jeszcze woda i skała i sam zobaczysz jak to będzie wyglądać. Ja bym radził jeśli jesteś rosłym chłopem to nie więcej niż 75cm, to i tak jest w obsłudze kaszana, sam nowy baniak obniżyłem do 70cm.

Na fotkach to tak wygląda jak u mnie początkowe stadium dino, nie wróży to nic dobrego. Też wpierw zrobiła się skorupa, przy długim czasie świecenia pokazywały się pęcherzyki powietrza, później to już zaczyna się robić pliaga egiepska i tak przez miesiąc. Zaczniesz szamotanie z czyszczeniem, odsysaniem, parametrami i zrobisz w końcu coś czego sam nie będziesz wiedział co, albo wszystko na raz i plaga zacznie odchodzić. Niektórzy mają to szczęście, że dziadostwo nie było tak upierdliwe, a niektórym, między innymi i mnie dało nieźle popalić. Myślę że podstawowym problemem jest wpływ oświetlenia (za długi czas przy małej energii) połączony z parametrami wody i brakiem odpowiednich bakterii czy czegoś tam jeszcze. Ale powinno przejść Ponoć przydaje się wtedy jak woda ma trochę NO3 i PO4 tak w odpowiednich proporcjach.

smithpl W 100% masz rację, że produkt do zastosowań amatorskich powinien uwzględniać warunki w jakich będzie używany. Z tym się zgadzam rencamy i nogamy Ja też wrócę do starego, może nie najlepszego POCHa ale 12kg to trochę potrwa Ha ! przypomniałem sobie, że na próbę wcześniej też kupiłem 1kg opakowania i wodę użyłem swoją RO+DI i wtedy było OK, ale to mogło się tylko tak udać, dużo wtedy robiłem RO może i woda była bardziej przefiltrowana, ale nie sposób przecież wpierw puścić w kanał 500L osmozy by nabrać 30L na zrobienie preparatów.

Zbliża się czas dozbrajania w korale mojego akwarium, dlatego informacja dla osób z byłego woj. Pilskiego, lub w promieniu nie więcej niż 100km od Piły lub Wałcza. Jeśli ma ktoś na zbyciu korale (najlepiej wyrośnięte) LPS lub SPS proszę o kontakt. Sprawa nie jest pilna, ale planować już można. Odkupię też "głodującą" z braku glonów dolabellę, u mnie przez jakiś czas będzie mogła się popaść to akurat jest dość pilne. Towar zawsze odbieram sam, dlatego nie będę się wypuszczał daleko.

No to mamy ten sam problem Ale ja znalazłem przyczynę Niestety woda RO którą to przygotowujemy sobie nawet przez świeżuteńkie wkłady jest nie do końca czysta. Nawet magnez z FM potrafił mi się raz rozgrzać i wytrącić, wkurzony już chciałem reklamować jednak wcześniej zadzwoniłem do kolegi laboranta, a raczej speca od urządzeń laboratoryjnych. Kolega po wysłuchaniu mojej relacji powiedział bez namysłu prawie, że mam wodę do kitu, ja mu odpowiedziałem że TDS 0 i w ogóle czysta i że DI i wszystko super, a on uparcie, że woda i koniec, że mam kupić czysty destylat w aptece i spróbować. No iii powiem wam, że faktycznie, żadnych zawiesin, czyściutko, nawet CaCL2 nie rozgrzało się wcale. Później spróbowałem wody odmineralizowanej przemysłowej, i też jest czysto. Opakowania ballinga FM kupiłem 4kg i już byłem naprawdę wkurzony, że niby miało być lepiej niż POCH a wyszło gorzej, a tu się okazało, że woda do bani jest, i te nasze TDSy to coś tam pokazują, ale nie wszystko, nie każdy pierwiastek powoduje przepływność prądu, i że jest 0 na wskaźniku to nie oznacza czystej wody. Po zastosowaniu kupnej wody i paru dniach lania preparatów, okazało się, że wapna już max 440mg/l i magnezu ponad 1400 a wcześniej lałem bez opamiętania prawie a poziomy ledwo ledwo. Może faktycznie związek wapnia czy magnezu z POCHa jest jakiś inny, mniej wrażliwy na coś co jest pomimo filtrów w wodzie, ten z POCHu wolniej się rozpuszcza ale może nie zachodzi reakcja i właściwy składnik nie jest związany do postaci nierozpuszczalnej, lub nieprzyswajalnej. Ja dopóki nie skończą mi się preparaty z Fauna Marin do rozrabiania, będę wodę kupował, później wracam znowu na POCH, zawsze to tańsze i choć kiepsko to jednak rozpuszczało się w RO i nie było żadnych zawiesin a i wskaźniki pokazywały to czego można było się spodziewać.

Tak do końca to chyba nie bardzo, ja będąc "hojny" kupiłem niby SUPER HIPER skałę, okazało się, że w poprzednim akwarium prawdopodobnie brakowało długi czas wapnia i magnezu więc też bez problemów się nie obeszło. Nigdy chyba nie będzie cudów, ja tez dokupię chyba suchą martwa skałę, wymoczę przepłuczę a przynajmniej już nie przepłacę. Za swoją CUDOWNĄ skałę płaciłem 46,50zł/kg niby tam było jakieś życie, śmiech na sali, 3 sarco, jakaś clawularia, trochę grzybowieńców. Dałem ciała jednym słowem, albo dałem się podejść, ale chyba bardziej to drugie. Więc zastanowiłbym się poważnie nad zakupem albo świeżej skały prosto z frachtu, albo suchej, przynajmniej nie będzie w niej robactwa często niechcianego. Na fotkach to wygląda na normalną skałę rafową, po kilku miesiącach w akwarium będzie też żywą skałą. Z tych suchych brałbym jedynie te najlżejsze, czyli bardziej porowate i porządne płukanko w RO, później nie zawadziłoby pomoczyć trochę w solance, takiej z podmiany chociaż, a jak nie to z najtańszej soli.

A to ci bestia Powiedz czy miejsce na szklankę powinno być przy jakiejś skałce, czy półce ? czy wystarczy tak na środku ? Jak długo czekałaś z tą szklanką, czy trwało to kilka dni czy jedną nockę i po zawodach ? Wcześniej go widziałaś już, czy tylko domyślałeś się, że masz takiego "obcego" ? Gratuluję łowów

Wojtesu hoho taka gromadka ładnie wygląda. Wpierw myślałem żeby właśnie brać tej samej wielkości, bo niby ta sama siła, ale niestety tak se ne da, lionfish chyba masz rację, że trzeba będzie różnicować wielkość, może nie zwrócą uwagi na gówniarzy.

Też słyszałem już o tym sprzęcie, czekam z niecierpliwością, może już jakaś kolejka chętnych jest ?

Nie wiem jak u innych, ale dla mnie na kaca najlepsze jest mleko A balling zważył mi się dziś, chyba za dużo browka, albo woda za długo stała

Wydawało się na początku, że to skopas będzie agresorem, jednak role się odwróciły i to z tragicznym skutkiem. Też liczyłem na to, ze w dużym akwarium swoje miejsce znajdzie więcej pokolców, a tu masz babo placek Tak na próbę brać to trochę mi się nie uśmiecha. Najgorzej, że nawet jak już dość wycieńczona ryba to na widok siatki odzyskuje siły i umyka w skały, więc weź tu ja wyłów, nie ma szans dopóki już całkiem nie opadnie z sił a wtedy wyłowienie i umieszczenie np. w refugium na nie wiele się zdaje. Tak też było ze skopasem, biedaczyna do gołego mięsa był poobijany, nie sądziłem, że ryby tej samej wielkości potrafią tak walczyć. Czerest powiedz o co chodzi z tym lusterkiem, że niby więcej jest ryb, a agresor bierze się sam za siebie ? Nie upieram się bardzo na dużo pokolców, ale tak ze 4-5 takich najbardziej popularnych, czy kororowych przydałoby się jednak mieć. A może jeśli już trzymać pokolce, to faktycznie w większej ilości ? jeśli jeden będzie taki bojowy, to jego agresja podzieli się na kilka innych osobników, teraz żółtek miał tylko jednego konkurenta więc jeździł, aż zajeździł. Sam nie wiem jak to rozwiązać, baniak spory, trochę rybek jest wskazane, na dodatek takie ciut większe, bo te małe gatunki to fajne, ale musiałaby być dosłownie ławica. A może ktoś z was da propozycję obsady na takie akwarium, tak jakby nic jeszcze nie było, czyli od zera, łącznie z krewetkami, krabami, ślimakami, rozgwiazdami itp.