kapuhy

To dla zmylenia przeciwnika Też o tym kiedyś pisałem, widać tak ma być

Przemku, ja nigdzie nie piszę o cenach Zaskoczyło mnie tylko zestawienie wstęp=moc nowych lamp. Spodziewałem się lampy <100W do znacznie mniejszych zbiorników, opis jeszcze bardziej mnie w tym upewnił, a tu BACH - dwie stówki minimum A lampeczki faktycznie eleganckie.

Czytam, czytam. Tylko jak we wstępie do Metisa wyczytałem to, co zacytowałem, to deczko się zdziwiłem. Bo 2x100W to chyba ciut więcej niż 100W Black Pythona? A 4x100W? Więc ta mniejszość to jakaś duża dla mnie jest

Czy Galileo również będzie "idealną propozycję dla tych akwarystów, dla których dotychczas dostępne lampy były być może zbyt mocne lub zbyt kosztowne", czyli >= 2 x 100W _o

Agusta z linka też już zresztą ś.p.

Z ukwiałów na pewno ukwiały rurkowe.

Przy błędzie małej hanki +/- 0.04 ppm, co daje kilkadziesiąt, a nawet kilkaset % różnicy w stosunku do mierzonych wartości, jakieś ew. drobne naście procent różnicy w zasoleniu nie ma najmniejszego znaczenia.

Krzlew, a widzisz gdzieś w pierwszym poście gabaryty zbiornika? Nie da się zupełnie wyeliminować parowania, ale można je ograniczyć do akceptowalnych wielkości. Natlenienie wody w dużym stopniu będzie zależało od odpieńka, więc warto wyprowadzić dolot powietrza na zewnątrz. Wietrzenie mieszkania też jest wskazane, przy małym zbiorniku usunięcie wilgoci będzie znacznie łatwiejsze niż przy 1000 l. - czyli przy dużym tym bardziej warto powalczyć z parowaniem

Woda i tak będzie parować pobierając ciepło, a potem skraplać się na szkle oddając ciepło pokrywie. Bez wydajnego chłodzenia tak czy siak się nie obędzie.

Oj tak, wyje ten kwartecik potwornie. Ja jedną stronę wyłączyłem, drugą mocno zwolniłem i dalej jest dość głośno. Latem chyba wymienię na coś cichszego.

W Reefmaxie zbiornik jest tak przykryty, zmniejsza to parowanie mniej więcej o połowę. Pleksa może Ci się odkształcić od temperatury, zależy czym świecisz.

40x40 mm, jeżeli pamięć mnie nie myli

Danp, to może ja napiszę Ci o swoim chrysusie. Bestyjka jeszcze mała (5-6 cm), w baniaku niecały rok. Po zgaszeniu światła od razu nerwowo się rozgląda, myk - i już kimie. Piasku mam 4-5 cm max., wystarcza mu bez problemu. Rybka zgodna (przynajmniej jak na razie), nigdy nie próbowała męczyć obsady (jest jedynym wargaczem). Robi kuku mniejszym ślimaczkom, trzebi kiełże i inne robactwo, wykosiła mi prawie wszystkie małe wężowidła - za to nie rusza rurówek. Potrafi nerwowo zareagować na jakieś stuki czy cholera wie co, wtedy jest naprawdę szybka. Oczywiście pokrywa niezbędna. Rybol naprawdę cwany, przy karmieniu tubki muszę mieć oczy dookoła głowy, a i tak zazwyczaj coś ukradnie. W sumie bardzo pocieszny zwierz.

Ja karmiłem artemią KATRINEXU i IT - różnica ogromna, z jednej dużej kostki K. było mniej żarełka, niż z małej kostki IT. Reszta to brudna brązowa woda. Słyszałem, że mrożonki KATRINEXu w dużych taflach są lepszej jakości, ale tych w tabliczkach nie polecam.

Najlepszego :kapelusz

Proponowałbym zamiast dwóch różnych mandarynów parkę, bardzo ciekawie się zachowują w okresie godowym.

Nudna, bo była sama - a to babka symbiotyczna. W duecie z pistoletem potrafi cieszyć oko. No i jeśli była kupiona z myślą o przekopywaniu piachu, to faktycznie duże pudło.

To prawego brak? Kurcze, dobrze że chociaż jedno jest

Jak spitoliła się u mnie jedna świetlówka (statecznik), to w bonusie miałem identyczne wariacje w temacie temperatury - głupoty na wyświetlaczu i szaleństwa wiatraka. Czyli niekoniecznie musi być walnięty sam sterownik (mojego nie wymienili), a za to jakiś inny podzespół w pokrywie. Wtedy niestety zostaje wysyłka całej góry...

Adamek, Włodarczyk, nawet Pudzian jak będzie miał lepszy dzień - generalnie kupa luda Ja kiedyś badmintoniłem, a teraz to głównie dyscyplina Jadera

Do timera, który będzie je przełączał 3 x na dobę, czy do falownika, który będzie robił to samo naście razy na minutę? Bo to drobne kilka tysięcy włączeń na dobę różnicy...

Chyba przekombinowałeś. Otwierasz pokrywę, szukasz otworu w odbłyśniku na wysokości panelu sterowania, odkręcasz wkręt i wypychasz panel do góry - i już masz dojście do sterowania. Nie odkręcasz odbłyśnika, chyba nawet świetlówek nie trzeba wyjmować. Jeśli masz starszą wersję pokrywy, to może nie być przycisku reset - wtedy bodajże wtyczkę sterownika się wypina na chwilę i już. A jak nie pomoże -> niech wykaże się serwis.

OMG

Mintaj na pewno Ci napisze, żebyś wysyłał dobre fluidy, dużo rozmawiał z glonem, czytał mu do poduszki...no i mniej macał, to nie będzie niemiły w dotyku Bo chyba nie chcesz go spytać, jak się glona pozbyć _o

No no, jeśli już to perfekcjoniści Grunt to poważne podejście...Na jutro mam postawić solniczkę 5000 l, tak z 40 kg ryb i tych śmiesznych roślinek ma być, pomożecie?