kapuhy

Jeżeli będziemy mieć np. uszkodzoną izolację pompy i dotkniemy uziemienia i wody, to różnicówka również zadziała. Pozostaje pytanie jak często zdarzają się przypadkowe zadziałania różnicówki przy uziemieniu wody? Zwłaszcza słonej, która jest świetnym przewodnikiem z zanurzoną całą masą sprzętu, elektrod, czujników dolewek itp. Co potrafi zdziałać brak prądu pod naszą nieobecność np. przez weekend dobrze wiemy.

Nie zabezpieczysz się przed każdym przypadkiem. Różnicówka pomaga, bo chroni przed porażeniem faza-my-uziemienie, poprawnie uziemiony bolec w gniazdku pomaga, bo jest wymagany przy urządzeniach, gdzie faza może pojawić się na metalowej obudowie-wywala wtedy korki. Ale jak wsadzisz dwa gwoździe do gniazdka i złapiesz łapkami, to ani różnicówka, ani inne cuda nie pomogą. Uziemienie wody moim zdaniem też w niczym nie pomaga.

Przede wszystkim dużo wiedzy, której nie da się przekazać w dwóch zdaniach. Przeczytaj kilka przyklejonych tematów z działu dla nowicjuszy i będziesz miał już sporą wiedzę i świadomość o co dalej dopytywać. Podstawy znajdziesz np. tu: http://nano-reef.pl/topic/6188-zakladanie-i-prowadzenie-akwarium-prezentacja/ http://nano-reef.pl/topic/10671-co-robic-a-czego-nie-robic-w-akwarium-morskim-%26-8211%3B-praktyka/ http://nano-reef.pl/topic/4205-faq-czyli-co-powiniennes-wiedziec-na-pocztatku/

Dzięki za info Jeszcze jedno pytanie - czy taką nitkę z 6 szt. XP-E RB mogę zasilić z takiego zasilacza (prądowy 700mA, 6-25V, 18W)?

Albo do konkursu na spalania kalorii

Czyli mamy odwoływać naszą grupę szturmową?

Jakie to obrażenia? Głodująca rozgwiazda wygląda jak podgryzana, o jednoznacznym stwierdzeniu nie ma mowy. Niewiele jest zwierząt, które gustują w rozgwiazdach czy wężowidłach.

Gotek cholera, chociaż Ty byków nie rób, profesja zobowiązuje I może wreszcie raczysz nam wrócić na forum, hę? Ostrzegałem, że Cię w końcu jakaś laska zbałamuci, to nie chciałeś słuchać-no i jak teraz wyglądasz? Gotti, zerknij tutaj, może coś Ci wpadnie w oko. Jeżeli mojego (w co wątpię), to chętnie podzielę się fotką, ale to główniej makra, a potforelli kobitce na puzzlach nie machniesz - foch jak w banku

Pytanie do praktyków - na jakich prądach ledy XP-E RB grzeją się wystarczająco słabo, żeby przetrwać przy bardzo skąpym odbiorze ciepła? Chodzi mi po głowie doświetlenie T5ek listwą zamocowaną nad wzmocnieniem wzdłużnym przedniej szyby, pod ramką zakrywającą brzegi zbiornika (coś jak u Snocho). Cel - podciągnięcie kolorów fluo. Miejsca tam niewiele, ok. 2 cm pomiędzy szkłem a plastikową ramką, ale da się tam wcisnąć pod kątem taki profil, a weń po delikatnym podcięciu ledy na takich płytkach. Myślałem nad 6 szt. ledów na długości ~90 cm, możliwości chłodzące profilu na pewno duże nie są. Jak mocno można wysterować takie ledy, ew. czy sprawdzi się coś zamiast nich (słabsze ale w większej ilości, równomiernie rozłożone na radiatorze)?

Będzie dobrym rozwiązaniem, używam takiej pompki w tym samym litrażu i radzi sobie bez problemów. Cicha i ekonomiczna.

Załóżmy, że masz komin bez rewizji. Zaworem na spływie ustalasz opór dla wody - im większy, tym wyżej wędruje poziom wody w kominie. Dlaczego? Większy poziom wody to wyższe ciśnienie, dzięki któremu przez przekrój rury zmniejszony zaworem przelatuje ciągle ta sama ilość wody, pompowana przez obiegówkę. Czyli co się stanie, gdyby np. ubył nam litr wody tylko z komina? Spada ciśnienie na spływie, czyli również ilość wody spływająca w jednostce czasu i przez chwilę obiegówka będzie pompowała więcej wody do baniaka, niż spływa z komina. Nadwyżka trafi do komina, a poziom wody się podniesie do takiego, przy którym ciśnienie wypchnie spływem dokładnie tyle wody, ile wpompuje obiegówka. Finalnie o odparowany litr wody obniży się poziom wody w komorze pompy. Jeżeli poziom wody w kominie rośnie lub opada, to obieg "dopasowuje się", bo np. coś lekko przytkało spływ, gdzieś w rurach zgromadziło się powietrze i nagle zostało wypchnięte itp. Przy waveboxie poziom w kominie też może lekko pływać.

Przecież glony to po prostu algi, więc co mają przypominać? Natomiast glony ze zdjęcia na pewno nie są algami wapiennymi, które pewnie macie na myśli. Najprawdopodobniej te algi to Lobophora.

U mnie rosły z powodzeniem przy niewykrywalnych poziomach azotanów i fosforanów, także czekanie może się nie sprawdzić.

W zależności od skomplikowania i stopnia automatyzacji baniaka potrzebna jest osoba do karmienia chociaż co parę dni, dolewania odparowanej wody, dozowania ballinga - jeżeli nie mamy dolewki i pomp dozujących. Do tego ew. sprawdzenie, czy w kubku odpieniacza jest jeszcze miejsce na syf, czy pudełko przelewowe się nie zapowietrzyło, pompy pracują itd. Ogarnie to nawet średnio oblatana osoba, ale ważne jest, żeby w razie W mieć do pomocy kogoś oblatanego.

A co to znaczy "zwykłe algi"? Ten glon nie znika po dojrzewaniu, pokolce go nie jedzą (przynajmniej moje), jest brzydki i dość upierdliwy w usuwaniu. Ja pozbyłem się go wyrywając co się dało mechanicznie, a finalnie najbardziej obrośnięta część skały wylądowała do góry nogami, w piachu. Pomogło.

A guzik. W jednych baniakach hamuje, a w innych cały czas rośnie. Nie ma reguły.

Dużo masz tego cyjano? To z drugiej foty odessij i już, nie ma co panikować. Na pierwszej focie masz glony wapienne.

Bardzo estetycznie wygląda ten zestaw, całkiem ciekawy. I jak ładnie kontrastuje z porządkiem na biurku

Nie widzę nigdzie podanej granulacji. Jeżeli to odpowiednik #0 z piasku Nature's Ocean (0.1-0.5 mm), to woda może się nigdy nie wyklarować, bo co chwila jakiś zwierzak albo cyrkulacja będą podrywały chmury pyłu. Bardzo drobny piasek najlepiej wygląda na zdjęciach Skały możesz przedmuchiwać cały czas, to w niczym nie przeszkadza. Byle nie dmuchać cyrkulacją w piach.

Dopiero odpaliłeś zbiornik? Jeżeli tak, to powinieneś mieć cyrkulację skierowaną na skały i od czasu do czasu zmieniać jej kierunki, także piach i tak wymiecie.

Nałóż watę na pompy cyrkulacyjne. Jaki gruby jest piach?

O jakim preparacie piszesz? Blanki to skrobak z kłębków z nierdzewki.

Powinieneś mieć zawór na dolocie do odpieńka i na wylocie - wtedy bez problemu sobie ustawisz właściwy przepływ i poziom wody w odpieniaczu (czyli de facto rodzaj piany).

Akwarium ma cieszyć i zdobić. Jak ktoś lubi burobrązowe kolory, to świeci sobie ciepłym światełkiem. A jak nie lubi, to świeci tak, żeby mu się podobało i było akceptowalnie dla zwierzaków. Czyli mniej lub bardziej zimnym.

Albo BLAU: