-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
2x6045 powinny spokojnie wystarczyć, ew. coś małego do dmuchania za skałami. Moim zdaniem ten model to lepszy wybór niż 6065 (ma regulację wydajności, żre mniej prądu, tańszy, a niewiele słabszy).
-
O, dobrze wiedzieć, dzięki
-
Jeżeli model big ma sterowanie identyczne ze zwykłą lamką (a nadajnik 4-ch na to wskazuje), to specjalnie nie ma co ustawiać. Ten model jest stosunkowo prosty do opanowania, bo występuje w nim dążenie do stanu "ustalonego" - po puszczeniu sterowania śmigło wyhamowuje i przechodzi do mniej lub bardziej stabilnego zawisu, co przy "normalnych" modelach śmigłowców nie występuje. Generalnie to bardziej zabawka niż model, ale jakichś tam podstaw można się nauczyć.
-
Dyskusja była burzliwa, w związku z tym metodą spokrewnioną z chybił-trafił zakupiłem bagażnik z ostatniego linka (Peruzzo Hi Bike). Cena przystępna, na fiestę pasuje idealnie pomimo spojlera na klapie, wykonanie w miarę solidne. Przy okazji zauważyłem parę istotnych przy wyborze rzeczy (może przyda się następnej osobie, której przyjdzie do głowy pytać o bagażnik na forum akwarystycznym): - fajnie jest, gdy ciężar rowerów nie wisi głównie na pasach, a opiera się na zderzaku - pomaga w tym kilka punktów regulacji (główna wada bagażnika z pierwszego linka, nr 3 podobnie), - fajnie jest, gdy ciężar rowerów nie opiera się w całości na szybie, zwłaszcza przy 3 rowerach lub cięższych modelach (główna wada bagażnika nr 2), - fajnie jest, gdy rowery nie drażnią policji, zasłaniając tablicę rejestracyjną i światła (wada modeli nr 1 i 3). Wady mojego modelu poznam zapewne w drodze na urlop Mam nadzieję, że mimo sposobu wyboru rowery dojadą całe, a auto z klapą i szybą na miejscu
-
Zdecydowanie tak! Kłania się dział dla nowicjuszy.
-
W Reefmaxie mam szybę 2 cm nad wodą i o ile nie jest zachlapana przez ryby, to nie ma na niej śladu po jakimkolwiek nalocie. Przez parowanie kH się nie obniża, do tego zamiast odparowanej wody potrzebna byłaby mgła wodna z rozpylonej solanki. Gdyby wahania kH z powodu parowania wody były problemem, to pewnie przez te min. 20 lat rozwoju akwarystyki morskiej ktoś by to zauważył
-
Faktycznie fajny bagażnik, ale model do mojego auta kosztuje 800 zł - ciut przydrogo jak na okazjonalne wypady. Teraz potrzebuję przewieźć bajki na jakieś 150 km, dłuższych tras raczej nie będzie, więc Thule byłby sporo na wyrost. Któryś z linka wystarczy, ew. inne z rozsądnej półki cenowej? Np. coś takiego.
-
W liczbach wygląda to dość przerażająco Over 2,000 marine ornamental fish species are traded for the aquarium hobby (Unpublished). Presently between 50 and 80 ornamental fish species are produced commercially (Unpublished). 14-30 million marine ornamental fish are imported annually throughout the world (Bruckner, 2005).
-
Powoli zbliża się urlopik , na który w tym roku chciałem zabrać rowery (sztuk 2). Wozidłem będzie leciwy fiestolot, czyli typowy hatchback, bez relingów i haka. Nie posiadam i nie planuję do tego auta bagażnika dachowego, dlatego rozglądam się za wersją montowaną na klapę. Macie jakieś doświadczenia z takimi bagażnikami, jaki model warto kupić? Czy wystarczy prosta, niedroga konstrukcja (jak taka lub taka, a może taka), czy lepiej zainwestować w coś lepszego? Bagażnik będzie wykorzystywany bardzo okazjonalnie. Z ew. przeszkód na górnej krawędzi klapy zamontowany jest fabryczny spojler, ale można pod nim przełożyć taśmy mocujące. Na co jeszcze zwrócić uwagę? Z góry dzięki za wszelkie info
-
Przejrzyj sobie pierwszego linka z posta Grześka. Hepatusy rozmnażają się, ale nie przeżywają stanu larwalnego - więc w zasadzie nie powinno ich być w tym spisie. Wielkość ryb w sklepie o niczym nie świadczy. Świetnie, że coraz więcej gatunków udaje się rozmnożyć. Niestety od pojedynczych sukcesów w rozmnożeniu do powszechności hodowlanych ryb w sklepach droga bardzo daleka. Mam nadzieję, że doczekamy kiedyś czasów, gdy większość zwierzaków będzie z hodowli - ale IMHO to raczej kwestia dekad niż lat. Obym się mylił...
-
A to różnie, zależnie od parametrów Skoro kuponów jest tylko 10, to może ktoś weźmie hurtem z 50 pandor i jakoś się na forum dogadamy
-
Taki akus pompeczkę 7W pociągnie ok. tygodnia, więc możesz spać spokojnie. Ale łącznie z obiegiem wytrzyma może z dobę (o ile NJ pracuje z mocą bliską nominalnej).
-
Rybka zwana Nemo, 16.25 TVP2
kapuhy odpowiedział Crejzole → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Nie wiem czy nie zauważyłeś, który fragment Twojej wypowiedzi zacytowałem, czy tylko udajesz, że go nie widzisz. Odniosłem się do tej "większości zwierząt pochodzących z hodowli". Skoro forsujesz taką teorię, to wymień proszę chociaż kilkanaście popularnych gatunków zwierząt (nie licząc szczepek korali), które można powszechnie kupić z hodowli. Litościwie pominę "w Polsce", bo to byłby cios poniżej pasa. Mnie kojarzą się tylko głównie błazny, kilka gat. krewetek, pterapogony, ślimaki...Rzeczywiście, przygniatająca większość. Niestety czy to nam się podoba, czy nie, to w również przyczyniamy się do ubożenia raf. Jak bardzo? W pewnych rejonach świata na pewno znacząco, w innych dużo mniej. Na pewno akwarystyka nie pozostaje obojętna stanom raf i zaprzeczanie temu to czysta dulszczyzna. -
Rybka zwana Nemo, 16.25 TVP2
kapuhy odpowiedział Crejzole → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Raczysz żartować. Z hodowli pochodzi nędzny ułamek zwierząt w akwariach, bardzo wielu z nich nie potrafimy rozmnażać lub nie mamy możliwości do rozmnożenia. Pięknym przykładem jest krewetka czyszcząca, która występuje w większości zbiorników, a żyje krótko i pochodzi w zasadzie tylko z odłowu. Dziesiątki tysięcy takich krewetek są pozyskiwane z naturalnego środowiska i wmawianie sobie, że to nie my akwaryści, a tylko przemysł czy globalne ocieplenie niszczy rafy jest niczym więcej jak uspokajaniem sumienia. Rzeczywistość jest dużo bardziej brutalna - akwaryści przyczyniają się do niszczenia ekosystemu raf, dyskutować można co najwyżej o większej czy mniejszej odpowiedzialności za ten proces. I na szybką zmianę tej sytuacji dzięki hodowli zwierząt bym nie liczył. -
TMK to koleżanka Nie sądzę, żeby lekarz wymyślił coś innego niż maść i obserwacja. Z każdego zranienia może wywiązać jakieś zakażenie, mimo to nikt z byle zadrapaniem nie leci do lekarza. Nie ma co od razu panikować, ale na przyszłość warto zainwestować w rękawicę. Spróbuj namierzyć tego wieloszczeta, jeśli to taki typek, to warto pokazać mu drzwi.
-
Kolego, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mojego posta, dla ułatwienia: "Co by nie wymyślać, jeżeli do litra wody wsypie się 30g soli, to w 5 i w 50 stopniach nadal będzie tam 30g soli." Nigdzie nie pisałem o stałej objętości wody czy gęstości w temperaturze, to już dośpiewałeś sobie sam. Dlatego błędu możesz doszukiwać co najwyżej w swojej usilnej nadinterpretacji. Nie mam zamiaru ciągnąć dalej tej dyskusji, bo skoro wiesz lepiej co miałem na myśli, to raczej niczym Cię nie przekonam, także dla mnie to EOT (a w zasadzei EOoffT).
-
Na zdjęciach fajne, na filmiku jeszcze lepsze, ale nie ma to jak na żywo
-
Farciarz http://www.youtube.com/watch?v=MKBOWyiAhro&feature=player_embedded
-
Nie, nie zaprzeczyłem. Przeczytaj dokładnie mojego posta - nigdzie nie piszę o gęstości, ale o zawartości soli w wodzie. A ona nie ulega zmianie wraz z temperaturą. To, że przy podgrzaniu zwiększa się nieznacznie objętość słonej wody, nie ma dla poziomu zasolenia najmniejszego znaczenia. Rozszerzalność temperaturowa wody nie sprawia, że jest jej więcej czy mniej względem soli-ilość cząsteczek wody i soli nie ulega zmianie. I raz posolona woda w akwarium będzie miała to samo zasolenie w różnych temperaturach (i całe szczęście - inaczej utrzymywanie stałego zasolenia byłoby koszmarem). Wracając do euphylli - przy 28 stopniach może trochę grymasić, ale w tej temp. na pewno nie powinna odchodzić na wieczną rafę. Jeżeli tak się dzieje, to przyczyn należy szukać w kiepskich parametrach, chorobie lub innych czynnikach, które dodatkowo osłabiają koralowca. Zdrowy egzemplarz z taką temp. radzi sobie bez problemów.
-
Fotki jak zwykle pierwsza liga. Korale również. Tylko za mało LPSów Gratuluję baniaka, piękny!
-
Rozwiń proszę
-
Jeszcze ktoś weźmie sobie takie prawdy do serca i "poprawi" warunki rybkom. Równie dobrze mogę napisać, że ze wzrostem temperatury zasolenie spada (przecież spławik pokaże niższe). Nie ma co doszukiwać się drugiego dna zgadywać o co być może chodziło, bzdura i już. Co by nie wymyślać, jeżeli do litra wody wsypie się 30g soli, to w 5 i w 50 stopniach nadal będzie tam 30g soli.
-
Bzdura.
-
W kubku masz gumowe gniazdo, a w odpieniaczu plastikową rurkę, wchodzącą w to gniazdo przy nałożonym kubku. Z drugiej strony łącznika z rurką jest nasunięty wężyk.