Skocz do zawartości

kapuhy

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 964
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez kapuhy

  1. Biała ATI to właśnie aquablue special 15k. U mnie to samo co u Mariusza, 2x20k i 1x15k, oryginalny układ był zbyt biały. Ale czegoś takiego jak "najlepszy zestaw" nie ma, trzeba samemu obejrzeć i zdecydować, co nam (i obsadzie) najlepiej pasuje
  2. kapuhy

    Wyciszanie reefMAXa

    Tutaj jest bardzo ładnie zebrane do kupy i podane na tacy chyba wszystko odnośnie ulepszeń RMa, temat przyklejony i przeszukiwać forum nie trzeba, więc po co wałkowanie po raz n-ty tego samego? Tutaj są zdjęcia komory bez płytki.
  3. Przepis o warunkowej możliwości odstrzału psów w lesie jest nagminnie nadużywany przez panów, którzy strzelaniem do zwierząt próbują sobie przedłużyć to i owo, a zabijanie psów w obecności właścicieli nie jest "okrutnym batem", tylko czystym, niezgodnym z prawem bandytyzmem. Moim zdaniem ustawa nie zmieni wiele - do bab handlujących pietruszką ganianych przez straż miejską dołączą baby handlujące szczeniakami, a nasz sprytny naród szybko wymyśli zgrabne obejście przepisów lub znajdzie lukę pozwalającą na handel. Najwięcej kłopotów będą mieli pewnie "przy okazji" różnej maści hobbyści i pasjonaci, bo życie pokazuje niestety, że nadgorliwych i chcących się wykazać stróżów prawości nie brakuje. A mentalność ludzką ciężko zmienić, wystarczy spróbować w pierwszej lepszej wsi przekonać gospodarza, że pies to nie rzecz i należy mu się szacunek - awantura gwarantowana. Skończy się mandatami na targowiskach, a dzikie hodowle czy handel "pod ladą" poradzi sobie bez problemu. Generalnie krok w dobrym kierunku, ale ustanawianie prawa, a jego sensowne egzekwowanie to u nas dwa zupełnie różne zagadnienia. Ja widziałbym bardziej wprowadzenie obowiązku rejestracji wszystkich psów przez właścicieli, co umożliwi prześledzenie losów zwierzaka, niż wprowadzanie zakazów - ale wszystko sprowadza się o tak do podejścia do problemu "z głową".
  4. Nie ma chyba przeszkód, żeby zacząć pić...znaczy, dyskutować już od 16. w mniejszym gronie A reszta dołączy ciut później
  5. kapuhy

    co to może być

    Obstawiałbym na coś z okolic protopalythoa lub parazoantusów.
  6. kapuhy

    Kurier puka dwa razy.....

    Jakie czarne owce, przeca widać, że się chłopakom aż robota w rękach pali
  7. kapuhy

    Kurier puka dwa razy.....

    Sie Rafał czepiasz chłopaków, zimno jest, ślisko jest, to czasem któremuś coś tam upadnie Brakuje im jeszcze zgniatarki na pace, żeby się więcej przesyłek mieściło.
  8. Masz już zwierzaki, ale nie wiesz jakie? To o ich potrzebach nawet nie ma co wspominać - trochę słaby początek przygód z morszczyzną. Akwarium masz zdecydowanie przerybione, 180 l. i cztery pokolce (pięć? na końcu filmu widać hepatusa lub garbika), w tym lineatus?! Czeka Cię dużo lektury i nauki, identyfikacja korali to przy tym mały pikuś.
  9. U mnie sprawa się nieco skomplikowała, na 16-tą się nie wyrobię na pewno, będę bliżej 17-tej.
  10. Faktycznie, zupełnie bez sensu ta systematyka. Nie dość, że nie ma takiego słowa jak amfiprion (nawet mi słownik na czerwono podkreśla), to jeszcze ryba ma konia w nazwie, a z pyska zupełnie do konia niepodobna. Widać jakiś niefachowiec wymyśla te systematyki.
  11. Zobaczę jeszcze jak mi się uda zgrać czasowo, może się wyrobię
  12. Ja będę prosto z pracy, nie wiem, czy to dobry pomysł zabierać gorgonie ze sobą-na pewno się przez cały dzień wychłodzą. Ew. mogę o dom zahaczyć, ale wtedy będę przed 17-tą w Tawernie.
  13. kapuhy

    Trochę śmiechu :)

    Badania naukowe potwierdzają - wszystkie błazny rodzą się jako samce:
  14. Wesołych Świąt, morszczaki I nie zakąszajcie pupilami w ferworze świątecznej zabawy
  15. Nie ma się co czepiać ułożenia skał, całkiem fajnie wyszło. Zrezygnowałeś z szyby nakrywowej i nocnego? Ciekawe, że nikt spazmów nie dostaje na widok waty za odpieńkiem
  16. kapuhy

    Kurier puka dwa razy.....

    Dla zwolenników teorii spiskowych:
  17. kapuhy

    Afganistan

    Na szczęście nie liczy się to, czy się ze mną zgadzasz, tylko to, że w Rosomaku nikt nie zginął od trafienia RPG czy ostrzału (pomimo starań Talibów), i że ich wprowadzenie na stan PKW zdecydowanie podniosło bezpieczeństwo żołnierzy. Większość strat bojowych z Afganistanu to wybuchy min i IED, a Rośki tutaj podniosły poprzeczkę bardzo wysoko. Modernizowany jest każdy sprzęt, różnych typów i wersji MRAPów jest w Afganistanie na pęczki, transportery wszelkiej maści są coraz większe i coraz cięższe, a i tak w obliczu ładunku o takiej sile rażenia, jak z wczorajszej zasadzki, żołnierze z konwoju stoją na straconej pozycji. Ja widzę różnicę między ich sytuacją, a pracą pani czyszczącej sedesy, ale dla żołnierzy z wysadzonego MRAPa nie ma to już większego znaczenia...
  18. kapuhy

    Co o tym mysleć.

    Oj tak, dzisiaj nie wyciska się ze sprzętu nawet części możliwości, co ze starych sprzętów. Optymalizacja leży i kwiczy, za to jak ładnie pędzi rynek Pamiętam, jak czytając wymagania do Dooma 2 śmialiśmy się z kumplami, że niedługo gry będą potrzebowały 100 MB pamięci i kilkugigowych dysków To była wtedy całkowita abstrakcja, coś jak lot na Marsa - a teraz?
  19. kapuhy

    Afganistan

    Akurat z Rośkami zupełnie nie trafiłeś. Żadne transportery opancerzone w wersji bazowej nie są odporne na ostrzał z RPG, a nasze zostały wysłane do Afganistanu i dopancerzone w krótkim czasie. Ich wysłanie na misję już w wersji podstawowej bardzo podniosło bezpieczeństwo żołnierzy w konwojach, szczególnie w porównaniu z ich dotychczasowym sprzętem, a do tej pory Rosomaki są uznawane za jedne z najbezpieczniejszych pojazdów. Oczywiście nie są niezniszczalne, skoro Talibom udaje się niszczyć lub uszkadzać czołgi podstawowe, to co dopiero mówić o transporterach - ale to naprawdę dobry sprzęt. Co do zawodu też się nie zgodzę - praca żołnierza to jednak nie do końca to samo co praca pana na kasie czy pani za biurkiem w banku, a oni również giną w wypadkach (np. wybuch gazu w Rotundzie w Warszawie). W większości zawodów śmierć lub obrażenia to właśnie wynik wypadku, który często bywa wynikiem zaniedbań lub niechlujstwa, dla żołnierza jest to niestety zagrożenie wpisane w zawód i żadne przestrzeganie przepisów BHP mu nie pomoże. Dobrowolność misji to niestety teoria, często jest ultimatum - albo jedziesz, albo żegnamy się lub możesz zapomnieć o rozwijaniu kariery w wojsku. Ale z drugiej strony trudno, żeby to żołnierz decydował czy ma ochotę się narażać, czy woli siedzieć w koszarach, decyzja o wyborze zawodu ma swoje konsekwencje. Chłopaków bardzo szkoda, nawet nie chcę myśleć, przez co teraz przechodzą ich rodziny A szanse na normalność w Afganistanie niestety niewielkie...
  20. kapuhy

    Co o tym mysleć.

    Radek, przyznaj, że jedziesz cały czas na czarno-białym monitorze
  21. kapuhy

    Kurier puka dwa razy.....

    Heh, ciekawe, czy wsunięcie laptopa pod wycieraczkę się liczy
  22. Bartek, nasze wakacyjne spotkanie liczyło się za III zlot
  23. Oceanarium to duże słowo W łódzkiej Manufakturze jest podobnie, z czasem niestety coraz bidniej wyglądają baniaki (i słodkie, i słone).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.