Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'valonia'.
Znaleziono 712 wyników
-
to chyba valonia glon
-
a może to jednak valonia - który borsuk był najlepszym killerem dla tej zieleniny ?
-
Witam po urlopie Dwanascie ostatnich dni spedzilem w Sharm glownie nurkujac na rafach ale i lezakujac kolo hotelowego basenu Nurkowanie czy snurkowanie na rafie koralowej to doznanie nieziemskie i choc odwiedzilem juz w zyciu pare raf, za kazdym razem jestem zachwycony jakbym tam byl pierwszy raz. Tym razem jednak podszedlem do tematu bardziej z punktu widzenia odpowiedzialnego akwarysty (przynajmniej takie byly zalozenia) niz turysty. Mam sporo przemyslen i wnioskow ktore w zasadzie sprowadzaja sie do jednego: Chociaz bysmy stawali na rzesach to nie mamy najmniejszej szansy skopiowac prawdziwej rafy w naszych maciupkich szkielkach. Oto glowne uwagi: - Przestrzen - no tu mamy zerowe szanse. To co przede wszystkim uderza na rafie to ogrom przestrzeni. Zarowno dlugosc i szerokosc jak i glebokosc. Fakt ze znaczna czesc rafy jest na glebokosci 0-1m ale pelagial (czyli ton oceaniczna), a zwlaszcza strefa przypowierzchniowa w kotrej rozwija sie plankton to zrodlo pozywienia dla korali przynoszone na rafy za pomoca pradow morskich. Brak ograniczen w przestrzeni pozwala funkcjonowac stadom niezliczonych pokolcow ktore mimo ze terytorialne, nie wykazuja zbytnich przejawow agresji terytorialnej. Dodatkowo, brak ograniczen przestrzennych pozwala robom na osiagniecie ich pelnego rozmiaru. Czy ktos trzymajacy sohala w akwarium pamieta o tym ze ten w naturze dorasta do 60cm - Cyrkulacja - no tu mozna powalczyc. Prady morskie czy nawet zwykle falowanie daja tak silna cyrkulacje ze niejednokrotnie musialem trzymac sie skaly dwoma rekoma zeby oprzec sie masie wody. Nieprawdopodobne jest to ze w takich pradach zyja rowniez koral miekkie np xenia czy tubipora. Mysle ze wiekszosc naszych zbiornikow ma za mala cyrkulacje. - Swiatlo - tu nie ma watpliwosci ze to jeden z podstawowych warunkow zycia na rafie. Co ciekawe wiekszosc rafy barierowej, powiedzmy 0-2m jest oswietlana swiatlem zoltym. Dopiero nizej widac wyrazna niebieska dominante. Falujaca woda tworzy wyrazne, bardzo silne bliki, ktore, jak juz wspominal Grzegorz Dyzma doswietlaja piasek nawet do pol metra w glab. -Piasek - no tu to jest bomba. Piasek morski w strefach plywow jest pelen zycia. Widoczne to jst zwlaszcza w cieplych kaluzach poodplywowych gdzie woda jest odcieta do morza. W garsci takiego piasku, naliczylem dwadziesciakilka zyjatek, glownie jakies skorupiaki, skaposzczety, kraby(!!!) i inne robale. A to co niewidoczne golym okiem...? -Skala - wcale nie czysta. I tylko w niewielkim stopniu porosnieta glonami wapiennymi. Za to, zwlaszcza na plyciznach porosnieta roznorakimi glonami. Naliczylem kilkanascie gatunkow w tym: glony wlosowate, halimeda, caulerpa, codium, padina, turbinaria, valonia i cale mnostwo innych ktorych nie znam. Na czesci z tych glonow zeruja liczne stada pokolcow nie pozwalajac sie im zbytni namnozyc. -Temperatura - tu jest zmiennie, bo na plyciznach w rafowych zatokach, glownie podczas odplywu kiedy korale byly tylko 10cm ponizej tafli wody temperatura siegala miejscami ponad 30 stopni zeby po kilku godzinach, podczas przyplywu, kiedy naplywala woda z morza, spadac do 25stopni. Wyraznie tez wyczuwalo sie zimne prady. Wyglada na to ze ta stabilosc temperatury w akwarium nie jest az tak wazna.- Klarownosc wody - czesto woda przypominala zupe z gesta zawiesina czegos czego nie moglem okreslic golym okiem. W kazdym razie w akwarium dazymy do idealnej klarownosci wody, prawdopodobnie glodzac tym samym korale. Ta zawiesina niejednokrotnie byla tak gesta ze autofocus w aparacie glupial uniemozliwiajac zrobienie dobrej foty. -Zaleznosci pokarmowe i nie tylko - Fantastyczna rzecza dla mnie bylo to ze patrzac w tym samym kierunku widzialem jednoczesnie maciupkie rybki jak i metrowe kolosy. Co wiecej, wyraznie dalo sie zauwazyc rozne stadia rozwojowe tych samych gatunkow. U nas niestety pomijajac fakt ze trudno sie rozmnaza organizmy morskie, widzimy tylko dorosle osobniki, czasami osobniki mlodociane. A jesli juz nawet, sporadycznie, Matka Natura pozwoli nam cieszyc sie tarlem blazenkow czy apogonow to zaraz staramy sie wylowic narybek w celu odchowania doroslych osobnikow. W naturze jednak, czy to ikra, czy to juz wyklute rybki sa doskonalym pozywieniem dla innych organizmow. W akwariach niestety, o czym juz pisalem lancuch pokarmowy sprowadza sie do: artemia>blazenek, czy nori>zoltek. -Roznorodnosc - mimo ze rafa jako calosc slynie z ogromnej bioroznorodnosci, to metr kwadratowy (wiecej niz przecietneakwarium) dna jest stosunkowo ubogi w gatunki korali. Ta bioroznorodnosc rosnie gwaltownie wraz ze wzrostem rozpietosci pionowej i poziomej. Natomiast w naszych akwariach trzymamy razem korale ktore albo zyja na roznych glebokosciach, albo co gorsza w rozych morzach. Podczas pobytu w Egipcie zebralem prawie 32gb materialu. Setki zdjec bardziej lub mniej udanych i pare godzin filmow. Robienie dobrych zdjec to nielatwa sztuka, jednak fotografowanie podwodnej przyrody to juz na prawde nie lada wyzwanie wiec nie oceniajcie mnie zbyt surowo Oto pare fotek:
-
wygląda na: Valonia aegagropila http://pl.reeflex.net/tiere/2116_Valonia_aegagropila.htm jak chcesz sprawdzić to służę mitraxem na wynajem Edit: Wtym samym czasie pisaliśmy
-
to nie valonia..... mam armie mitraxów, dwa percnony - maja te glony w .... poważaniu
-
Poszukaj opisu na temat glona Valonia.
-
Witam, Mam podobny problem z Valonia i akurat chyba trafiłem szóstkę bo miałem i borsuka i mitraxa i... Valonię której żaden z nich nie jadł. Co do Scopasa (bo również kolega pytał) moja również nie rusza a jest w zbiorniku najdłużej. Pozdrawiam
-
Nie wiem, nie zauważyłem, że coś zniknęło, kiedyś miałem tak, że cieszyły mnie ryby, od jakiegoś czasu są one tylko dodatkiem, bardziej obecnie zależy mi na dobrych i stałych parametrach wody, wszystkie ryby które miałem wcześniej, albo pływają w biurze, albo zmieniły właściciela, nie powiem, niektóre surfują na wielkiej rafie, ot choćby miałem bardzo dużo przygód z babkami do piachu, dlatego mam nadzieję, że obecna parka będzie żyła długo i szczęśliwie. Aktualnie obsada rybna jest maksymalna, 2x amphiprion ocellaris XS 1x Amblygobius hectori S i 2x Signigobius biocellatus S. Z życia w akwarium jest jeszcze rozgwiazda piaskowa i 5 krabów Clibanarius tricolor. Docelowo w akwarium będzie znajdować się jakiś glonożerca, babka do piachu i koniec! No właśnie ni cholery nie znam, próbowałem wyrwać, łamie się i pęka, jest trochę jak Valonia ale nie rozsiewa się i kształtem nijak ma się do niej, porasta to miejsce, wygląda jak trawa, takie pałeczki wystające, kolor brunatny, lekko w zieleń. Zostawiam narazie to naturze, jednak monitoruje magnez i utrzymuje na wysokim poziomie.
-
Jak w temacie, jaka rybcia poza borsukiem gustuje w tych algach?
-
wyglada jak bubble algae inaczej valonia , tylko trochu dziwny kolor ma , jesli to by sie potwierdzilo to skala to wywalenie albo kupic borsuka
-
Mój Mitrax brzydził się Valonią.
-
co to jest - zobaczyłem to niedawno
Piotrek z Pabianic odpowiedział october_rust → na temat → Identyfikacja
jajo obcego a na poważnie to valonia ,na pewno masz więcej ,dokładnie skałę sprawdz -
Najładniejsze i Najbrzydsze zwierzaki w Akwarium
nowy_zarażony odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ogólny
najbrzydsza to jest valonia, brynopsis i rozjechane paramety:-D A tak na serio rafa to jeden organizm zlozony z wielu cegielek. kazdy organizm jest tu potrzeby i na swoj sposob piekny! p.s. wole brunetki:-P -
Piękne LPSy szczególnie ta zielonkawa plerogyra valonia też fajna ale jakoś nie przeszkadza ze 3 mitraxy sprawe załatwią Ogólnie lubię takie baniaczki
-
Valonia macrophysa http://nano-reef.pl/topic/20735-valonia/ http://nano-reef.pl/topic/28835-cos-obrasta-skale/page__p__263817__hl__%2Bvalonia+%2B__fromsearch__1#entry263817 http://nano-reef.pl/topic/14178-zielone-baloniki/page__p__135444__hl__%2Bvalonia+%2B__fromsearch__1#entry135444 http://nano-reef.pl/topic/12374-glony-kulkowe/page__p__120114__hl__%2Bvalonia+%2B__fromsearch__1#entry120114
-
Czy ktoś to stosował? Jakieś opinie? Fauna Marin Ultra Algea X 250ml Bardzo silny i skuteczny środek do usuwania wszystkich glonów niższych i plag w akwarium rafowym. Usuwa glony bez szkody dla innych organizmów w zbiorniku. Preparat nie destabilizuje systemu filtracji w zbiorniku. Dawkowanie: 10 ml AlgeaX na 200 litrów co drugi dzień, nie dłużej niż 21 dni. Nie przedawkować- dokładnie wyliczyć dawkę! Ważne! Ograniczyć oświetlenie do 6 godzin dziennie <li>Światło niebieskie do 10 godzin dziennie <li>Należy zadbać o silne odpienianie oraz napowietrzanie wody <li>Zaprzestać podmian wody i dozowania pierwiastków śladowych na czas kuracji <li>Nie używać: ozonu, węgla, zoelitu i innych absorberów Po użyciu: 2 dni po zakończeniu kuracji powrócić do podmian wody i dozowania preparatów. Wskazane jest umieszczenie w akwarium węgla aktywowanego. Działanie: AlgeaX usuwa wszystkie typy glonów, w tym z rodzajów: <li>Derbesia i inne glony nitkowate <li>Glony kulkowe (Valonia, ventricaria) <li>Halimeda, caulerpa <li>Bryopsis (wymaga dłuższego stosowania) <li>Dinoflagellates (jeśli dino wrócą po kilku dniach, kurację powtórzyć) Nie usuwa cyjanobakterii (sinic)!
-
Niestety nie pojawiło się nic nowego w akwarium nad czym bardzo ubolewam. Zakupy korali zostały z bólem serca odłożone do stycznia. W planach parę LPSów ale jeszcze się zastanawiam nad wyborem Tymczasem mała aktualizacja i parę fotek co by nacieszyć oczy obecną obsadą. Tak jak się spodziewałem znowu skoczyły fosforany (0.30ppm na małej hance) co spowodowało wysyp glonów: Z własnej winy doprowadziłem do skoku NO3 z 0 na 10-20 (dobijają mnie te kolory z testów). Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło bo... skok PO4 dobrze służy wzroście makro glonów które się ostatnio namnożyły a są to: Gracilaria curtissae Neomeris które w zasadzie już powoli wymiera. Polysiphonia Valonia macrophysa Ventricaria ventricosa Acetabularia acetabulum Fotek powyższych nie mam ale pozwolę im podrosnąć o tyle o ile i wtedy sfotografuje i dodam do galerii. Codium spongiosum mój ulubieniec, foto: Nie planowany skok NO3 zmotywował mnie w końcu do rozpoczęcia dozowania naszego ulubionego trunku, wódeczki. Dziś 27/11/2011 dopiero dzień trzeci od jutra podwójna dawka a proces prowadzony wg schematu z Reef Keeping O rezultatach rzucę jakieś info jak zajdą widoczne zmiany. W połowie października pisałem również o gnijącej Euphylli. Kolonia została obcięta na granicy zdrowej tkanki. Obyło się bez moczenia w roztworze jodu, koral doszedł do siebie i wygląda tak: Męczyło mnie też ostatnio i zastanawiało jak długo nie robiłem podmian i wychodzi na to, że od początku sierpnia. Czyli mamy prawie 4miesiące. Poza problemem z fosforanami nie odnotowuje żadnych innych dolegliwości. Nie wydaje mi się, żebym przeciągnął ten stan powyżej sześciu miesięcy i jeszcze w grudniu zrobię ze dwie podmiany. Jeśli ktoś ma coś interesującego do dodania zapraszam do tematu "Olałem podmiany" I wspomniane wyżej fotki, miłego oglądania. Aparat Nikon D90 obiektyw Makro SIGMA 150mm 1:2.8 DG HSM: Fotki wyszły trochę ciemniejsze niż się spodziewałem ale mimo wszystko widać o co chodzi Zacznę od korali pomiętych ostatnim razem: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. PS> Chromisy miały straszne parcie na szkło i musiałem je przeganiać, żeby ich nie było w każdym kadrze ;-)
-
[sprzedana] Clavularia na skałce, średnica ok 5-6cm, cena 30zł Sarcopython, średnica ok 5-6cm, cena 40zł Sarcopython, 3 główki, cena 30zł Sarcopython, mały, ok 3cm, cena 20zł (są 2 sztuki) Zoa, brązowe, na skałce, gdy są zamkniete wyglądają jak różowe jagody, 20zł Protopalythoa, szczepki na skałkach, ostatnio troche gorzej wyglądają bo nie odpowiada im dodatkowa lapma, ale jak mają dobre warunki nabieraja intensywnej zielonej barwy i są na prawdę bardzo ładne, nie jest to ta bardzo toksyczna odmiana, więc bez obaw, cena 25zł za skałkę (na fotce matka)(mam 3 skałki) [sprzedane] Mam jeszcze szczepki takich Zoa, ale uprzedzam, że są na skałkach, które upodobała sobie valonia (glon kulisty), na skałkach po około 10-15 główek zoa, cena za skałkę 20zł Odbiór osobisty - okolice Piaseczna Jeśli się dogadamy, mogę podrzucić do Warszawy albo w okolice Piaseczna Nie wysyłam! Dla każdego szczepka xenii gratis ;-)
-
Decyzja o zakupie akwarium zapadła na szybko podczas weekendowej wizyty w sklepie zoologicznym. Akurat sprzedaliśmy papugi i czegoś nam brakowało. Czegoś cieszącego oczy ale... cichego tym razem. Wybór był oczywisty. Na początku prowadziłem dziennik. Robiłem testy co tydzień. Kotrola akwarium co godzinę czy już coś się zmieniło czy już coś można dodać Wiadomo, okres dojrzewania trzeba było przeczekać. Trzeba było cierpliwości której często mi brakuje. Zanim pojawiło się życie oczy cieszyły makro glony - pięknie rosły, różne gatunki, różno kolorowe. W końcu przyszedł moment kiedy parametry wody pozwoliły na dodanie pierwszych rybek którymi oczywiście były błazenki. Niedługo potem Escenius Bicolor, Pterapogon (który zszedł był jako jedna z dwóch rybek które straciłem do tej pory). Straciłem też jednego błazenka, zrobiłem błąd kupując bardzo młodego osobnika i nie dał rady w dojrzewającym akwarium. Tydzień za tygodniem zbiornik dojrzewał, kiedy parametry pozwalały dochodziły nowe rybki i korale. Z reguły jeden do dwóch osobników za jednym razem, żeby nie przeciążać systemu. Tak robię do tej pory. Po około dwóch miesiącach od postawienia zbiornika trafiłem na nano-reef.pl niedługo potem trafiłem też na bardzo dobrą ofertę zakupu dwa razy większego akwarium z sumpem i całym sprzętem. Nie zastanawiałem się dwa razy Dosyć przynudzania czas na waszą ulubioną część - fotki: 160l startuje, pierwsze 50l i piasek w akwarium: Pierwsze 24h Niedługo potem coś się wyklarowało. 160tka była błędem, akwarium profilowane o tej wysokości, głębokości napewno się świetnie sprawdza przy słodkowodnym bo do morszczyzny bym go nie polecił. Starałem się z niego wycisnąć ile się dało ale ciągle mi nie pasowało. W standardowym oświetleniu w zestawie były dwie T5 24W jedna 10000K druga czerwona. Z czasem położyłem nad zbiornikiem lampę 8x39W T5. Tak mniej więcej wyglądało akwarium aż do momentu przeniesienia do dużego zbiornika. Lobophytum - pięknie rośnie, czasem stroi fochy. Polecam każdemu początkującemu. żółte polipy - Skałka została przejęta przez glony które pochłoneły polipy. Był tam jeszcze mały Sarcophyton który na fotkach nie ma ale widać na filmie Ostatni widok na 160tkę przed przesiadką na 300l http://www.youtube.com/watch?v=tdXH-3_O3R0 Jak wcześniej wspomniałem trafiła się światna okazja na zakup większego akwarium. Nadal jeszcze niedoświadczony, podekscytowany i w pośpiechu przywiozłem z Dublina 300tkę. Tutaj trochę o sprzęcie: Akwarium: 120x45x55cm Sump: 90x32x36cm Odpieniacz: Deltec MC500 Turbo Obieg: OR3500 Cyrkulacja: Tunze 6045, JVP 3000l/h, tunze nano wave box, Automatyczna dolewka Aquatrend. Światło: 2x250W 10000K + 4x54W Blue plus. Na zdjęciach z ogłoszenia wszystko wyglądało wszystko cacy. Dopiero po inspecji na żywo okazało się, że będzie sporo pracy. Szafka z którą przyjechał zbiornik powoli się rozpadała. Samo akwarium było pomalowane z trzech stron farbą akrylową. Tak więc to co się miało okazać szybką przesiadką z 160l na 300l zamieniło się w cały projekt Tak wyglądała ta katatofa zanim się za nią zabrałem: Zaczęło się od wymiany szafki. Ceny nowej mnie odstraszyły, zresztą musiałbym ją modyfikować pod sump. Stanęło na tym, że zrobię szafkę DIY. Tylko podstawa pod akwarium, żeby zaoszczędzić i wyszło coś takiego. Jednak ten potwór nie dawał mi spać po nocach i czegoś mu brakowało. Więc ewoluował do tego stanu: Cała historia szafki w tym wątku Aquascaping zmieniał się w miarę upływu czasu. Pierwotnym założeniem było zrobienie akwarium odsłoniętego z trzech stron: Pomysł fajny ale nie w każdym pomieszczeniu się sprawdza. Niestety u mnie są okna po obu stronach i światło wpadające z dwóch stron psuło cały efekt. Skończyło się to zabudowaniem zbiornika od strony kuchni. Ścianka jest zrobiona jako zdejmowalny panel DIY - w każdej chwili można zdjąć i podejrzeć co się dzieje z tyłu, jest to też ułatwieniem przy czyszczeniu tylnej szyby. http://www.youtube.com/watch?v=R06tvAACjYo Wczoraj tj 08/10/2011 doszło do rewolucji w baniaku i w końcu dodałem skałę która się "gotowała" w osobnym akwarium. Mając większą objętość można było zacząć kombinować i zwiększyć ilość mieszkańców akwarium. Lista z czasem urosła i wygląda następująco: Ocealaris x2, escenius bicolor, Dascyllus melanurus, Pomacentrus alleni, Chromis negri x2, 3x lysmata amboinensis, 2x hermit, 5xturbo, 3x nassarius; 2x astralium calcar Miękasy: Sarcophytum, Lobophytum, Sphaerella , Actinodiscus, Rhodactis, Xenia, Zoanthus Lpsy: Echinophylia, Tubipora Musica, Briareum, Pahyclavularia Violacea, Fungia, Goniopora Makro glony: Codium Spongiosum, Neomeris, Ventricaria Ventricosa, Valonia Macrophysa i Cheatomorpha Parametry wody w normie. Niedawno się okazało, że woda do pommian ma PO4 z reguły w okolicach około 0.11 (mała Hanna). Skutecznie karmi to glony które rosły jak szalone. Jestem na etapie doprowadzania tego do porządku. Bardzo pomocna jest Cheatomorpha, Coral Snow i Phosguard. Od czasu do czasu jak pozwolą czas i warunki (głównie pogodowe) to podmiadny są dokonywane na wodzie z Atlantyku. Parametry ma wręcz idealne trzeba tylko pilnować zasolenia. Nie miałem jeszcze okazji się zabrać za zrobienie przyzwoitych zdjęć mieszkańców akwarium ale z czasem dodam. Jeśli chodzi o przyszłość zbiornika to narazie nie myślę o SPSach. Może z czasem kupię coś łatwego ale na chwilę obecną nastawiam się na miękasy i LPSy.
-
witam 1 ok czemu nie większe, ile w pokrywie świetlówek się mieści. 2 jak sobie panelu nie wkleisz lub smpa nie podepniesz to wszystko (sprzęt worki z węglem absorbery - purigen, chemipur grzałka i odpieniacz ) masz w głównym zbiorniku zmiany wody w zbiorniku = problem w wyregulowaniu odpieniacza 3karzda jedna z elektronicznym czujnikiem temperatury ( analogowe mogą być ale najlepiej dodatkowo zabezpieczyć elektronicznym i zatapiać tylko do wysokości minimalnego poziomu wody dobre robi Aquael termo stabduo a na forum kolega Lubusik 4tu się nie wypowiem ja używam najtańszego + żywica di mb 20 i działa 5 JBL lepszy Selifert Mg Ca kh No3 wystarczy Jeżeli nie masz zamiaru trzymać wymagających korali (miękkie głównie to lepiej kupić dobrą sól a testy sobie odpuścić) JBl też coś pokazuje ale czy to są prawdziwe wartości nie wiadomo 6 światełko zależy od tego co chcesz hodować im bardziej wymagające tym więcej światła 8 wieloszczety - małe mogą być większe wyłapać ręcznie pęsetą jak się da lub krewetka boksująca je jada u mnie nawet lysmata ambonensis je je ,co do moczenia skały w ro lub mrożenia w zamrażarce to jeżeli niema niechcianych glonów typu Bryopsis Alge lub Valonia zabieg bez sensu po to kupujesz żywą skałę by coś w niej żyło a nie same trupy ale to moje zdanie 9 z piaskiem słusznie ale życzę ci by się udało po miesiącu dojrzewanie niestety ja nie miałem tyle szczęścia zeszło prawie kwartał 10 kiepski pomysł odpieniacz nie tylko oczyszcza wodę ale i ją dotlenia a z rybami wszyscy piszą na starcie o 2 błaznach a kończy się na o wiele większej liczbie 11.Falownik.JVP 102 oj sporo za mocny wywieje ci ryby z akwa o piasku już nie wspomnę (koralia nano * 2 szt lub tańsza alternatywa jvp 100 * 2sz lib aquel ref 2600) miałem jvp 101 i tornado w takim litrażu powodowała na dodatek jest strasznie wielka 12 no w akwa morskim kasy się nie liczy niestety zawsze wychodzi więcej niż się zakłada ps sorki zakręciłem się z tymi numerkami
-
Valonia straszny badziew, ciężko zwalczyć. Póki masz młode akwa, odessaj, wyjmij skałę, wyszczotkuj (tylko nie stalową szczątka, bo zostają w skałach metalowe pozostałości). Nie przebijaj kulek. Jak akwa dojrzeje i nadal będzie kup z 2 kraby mitraxy (takie zielone). Ewentualnie borsuk. W każdym bądź razie odsysaj przy każdej podmianie wody. Ja bym reklamował skałę, a tą wywalił i kupił inną. 10 dni i już tyle kulek to niedobrze.
-
cześć! jako że w moim małym (20l) hodowlanym zieleniaku troszkę się przepełnia to oddam nadwyżki produkcyjne caulerpa taxifolia / Caulerpa sertularioides (nie jestem w stanie rozpoznać ale raczej ta 1) Halimeda opuntia spaghetti (chaetomorpha) i parę innych bliżej niezidentyfikowanych ja hoduje je w małym baniaku i od czasu do czasu dorzucam do głównego... niestety rosną tam sezonowo, pomagają filtrować wodę ale obumierają powoli. Nawet caulerpa czy przeklęta valonia momentami nie wytrzymują konkurencji pokarmowej, dzięki temu akwarium wychodzi na prostą, zupełnie pozbyłem się glonów nitkowatych (cyjano też już powoli odpadają) dla osób które zaczynają dodatkowo mini szczepki Xeni, protopalythoa, jakiś grzybków itp PS. caulerpa nie taka straszna jak ludzie piszą, u mnie się rozpuszcza jak jest spadek NO3 do poziomu niemierzalnego... wtedy czekam, potem dorzucam nową i tak jakoś leci PS2. jak ktoś ma inną zieleninę, a zwłaszcza w kolorową to chętnie przygarnę
-
Anemonia Manjano.... jak na moje oko... niech ktoś jeszcze oceni. Jeżeli się potwierdzi to bracie kosiarka w rękę i do dzieła i to jak najszybciej bo już widać się rozłazić zaczyna skoro w kilku miejscach... @Raffy14 wg mnie valonia odpada...
-
Valonia?
-
Valonia nie jest taka straszna jak ją malują, potrzebuje odpowiednich warunków żeby stała się plagą, ja nigdy nie miałem z nią problemów, nawet kiedy moje akwarium dojrzewało a miałem w tym czasie mnóstwo innych gatunków makroglonów, były to małe skupiska które nie chciały się specjalnie rozrastać, nawet obecnie mam kilka osobnych kulek w akwarium ale póki są to pojedyncze kulki to nie robię z tym nic bo są częścią ekosystemu i łatwo ją kontrolować, wystarczy obserwować. Jedna kulka łba nie urwie Z wyrywaniem jest tak, że trzeba je podważać bo są dość mocno przytwierdzone i łapanie palcami powoduje że trzeba je bardziej ścisnąć co doprowadza do pękania.
