akai67

O koralach na dłuższą metę przy semicirculatusie zapomnij.

Spokojnych Świąt.

Na dłuższą metę i im większy imperator tym kierunek akwarium na FO.

Jeżeli wcina glony z szyb jak piszesz, to jedyną szansą na ratunek jest akcja w zielone czyli algi ,mrożony szpinak albo trochę ekstremalne konserwy pod nazwą kapusta morska.

U mnie oprócz rybek od roku mam psa shi tzu ,fajny futrzak.

Kiedyś gdy zaopatrywałem się jeszcze w sklepach ,próbowałem metody z węglem kupowanym w aptece.Moczyłem (rozmrożonego)solowca albo kryla z tym węglem ,po czym ponownie zamrażałem i w postaci takich okruchów lodowych karmiłem.Dodawałem też czosnek ale to akurat nie z powodu cyjanku a profilaktycznie na odinozę.Nie wiem czy akurat z tego powodu ale statystyczna przeżywalność ryb wzrosła o około 50%.Od paru lat jeżeli coś kupuję to wyłącznie wtedy kiedy znam historię rybci ,ile miesięcy albo lat u kogoś pływała w zbiorniku.Tą metodą doszedłem do 100% przeżywalności i nie ruszam obsady.(odpukać)

Trochę nie w temacie tabletu ,ale na temat marki podzielę się z tobą moim doświadczeniem.Przez kawałek swojego życia byłem zagorzałym fanem marki "samsung" od 1989r aż do 2012r.Obecnie dam ci dobrą radę na przyszłość jak najdalej od tej nazwy.Bagno i sto metrów mułu.Kupiłem w 2011 ich telewizor który po czterech dniach się sypnął co mogło się zdarzyć bo to tylko sprzęt.W gwarancji jest zapis o tym że mają trzydzieści dni na naprawę ,więc zabrali go do serwisu.Telewizor odebrałem i sypnął się po sześciu godzinach działania."Serwisant ?" który przyjechał stwierdził że mają kolejne 30 dni na naprawę bo przez dwa dni działał i to jest kolejna naprawa gwarancyjna.Nie należę do osób które latają po uoikach i innych rzecznikach konsumenta (cenię sobie spokój).Kupiłem sobie rezerwowy telewizor na czas napraw "samsunga"."Samsunga" naprawiono po siedmiu miesiącach i ośmiu naprawach czego nie odznaczono w książce.Ale najlepsze zostawiam na koniec.W wyniku tej rzeżby i wkładaniu flaków na chybił trafił powstała chimera.Telewizor zmienił się w inny model i typ,który jak zadzwoniłem na infolinię samsunga (aby dowiedzieć się co to za cudo) powiedziano że jest sprzedawany w USA i aby go nie kupować bo nie ma na niego gwarancji w Polsce.Zadzwoniłem do serwisu informując o tym fakcie ,usłyszałem że to niemożliwe a jeżeli już to przeprogramują.Przyjechali zobaczyli ,programowali i kicha ,nie da się.Mieli ustalić z centralą "samsunga" co dalej i oddzwonić.Po dwóch miesiącach oczekiwania to ja zadzwoniłem i dowiedziałem się iż centrala uważa że tak musi zostać i nie widzą problemu.Wiem że pewnie tak samo działają inne firmy korporacyjne i obojętnie jaką markę kupimy szambo może być podobne.Takie mamy czasy że proste sprawy są gmatwane na potęgę i idą w kierunku sądowych rozwiązań.

Negatywnego wpływu nie będzie.U mnie szpinaczem i babką lancetowatą najwięcej zajada się królik.

Jak dla mnie coris gaimard z tych co mam.

Z whisky jedyny temat do strawienia który pijam to black label i co ciekawe butelka butelce nierówna co do smaku.Osobiście najlepiej łykam różnej maści tequile.Alkoholi nie mieszam z innymi wynalazkami i wale ze szklany coby się za dużo nie rozdrabniać.Pozdrowienia dla innych smakoszy.

U mnie też wykończyła inne krewetki.Osobiście jest moim największym błędem co do obsady.Czekam jak ją szlak trafi bo łapanie ze względu na konstrukcję baniaka nie wchodzi w rachubę.

Wymiana co miesiąc a firma aquamedic.

Jako jeden z Darków dziękuję za życzenia i wychylę dziś za twoje zdrowie.

Zaobserwowałem od jakiegoś pół roku że Naso mimo braku wrzuconego pokarmu coś sobie co pewien czas wcina z powierzchni akwarium.

Jak dla mnie rybcie w kierunku fluo.Coris gaimard i pomacanthus semicirculatus.Odnośnie pokolcy myślę że intensywny żółty kolor żółtka jest nie do zastąpienia tak samo jak niebieski z żółtym hepatusa.Te dwa pokolce osobiście traktuje jako zestaw obowiązkowy.Oczywiście to moje skromne zdanie.