Skocz do zawartości
Alk

Protopalythoa mutuki?

Rekomendowane odpowiedzi

Mój szef opowiedział mi kiedyś fajna historie jak siedział w laboratorium a na drzwiach do niego  było pełno piktogramow oznaczajacych substancje trujące , rakotwórcze i inne badziejstwa. Nikt tam nie wchodził poza moim szefem bo reszta sie bala ...

. Substancje faktycznie były bardzo szkodliwe ,ale wystarczyło zachować minimum środków ostrożności i nikomu nic nie groziło... tak samo jest z naszymi koralami ,min. rozsądku i nic złego sie nie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, nanokaczor napisał:

Używasz internetu? Twój komputer to zbiorowisko toksycznych metali - zbiorowisko toksycznych substancji. Do jego produkcji użyto surowców do których otrzymania trzeba zniszczyć środowisko. W dodatku do tego żeby używać internetu potrzebna jest energia elektryczna? Czy wiesz że jak używasz internetu to zabijasz ludzi i przyczyniasz się do zniszczenia środowiska naturalnego a tym samym przyczyniasz się do śmierci ludzi którzy będą tu żyli w przyszłości? 

Używam internetu,ale nie wiedziałam że jak piszę na forum to zabijam ludzi,ludzie kochani Święta są,a wydaje mi się ze matrix kręcą:-) cz 8 co to sie dzieję;-)@nanokaczor z całym szacunkiem ale teraz mnie rozbawileś;-)nie potrafie tego zrozumieć:-)masz jakieś argumenty które przekonują?


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argumenty podano na tacy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
42 minuty temu, nanokaczor napisał:

Jeździsz samochodem? Jeśli tak to jesteś potencjalnym mordercą. Na drogach giną co roku tysiące ludzi. Jeden z nich nie tak dawno prawie mnie zabił mimo że ja nie siedziałem w samochodzie. Twoje działania nawet jeśli jeszcze nie byłeś sprawcą wypadku zabijają ludzi. Emitujesz śmiertelnie niebezpieczne toksyny w tym tlenki azotu, tlenki węgla a do tego toksyczne związki węgla. W dodatku twój samochód jest źródłem niebezpiecznych dla środowiska cieczy w tym płynów hamulcowych, olejów, benzyny. W dodatku jest to jeżdżący produkt który w przyszłości będzie stanowił poważny problem dla środowiska. 

Używasz internetu? Twój komputer to zbiorowisko toksycznych metali - zbiorowisko toksycznych substancji. Do jego produkcji użyto surowców do których otrzymania trzeba zniszczyć środowisko. W dodatku do tego żeby używać internetu potrzebna jest energia elektryczna? Czy wiesz że jak używasz internetu to zabijasz ludzi i przyczyniasz się do zniszczenia środowiska naturalnego a tym samym przyczyniasz się do śmierci ludzi którzy będą tu żyli w przyszłości? 

Można by tak wymieniać dalej... Więc nie gadaj mi tu o lekkomyślności bo mogę wymienić wiele innych działań, które wykonujesz codziennie i które przyczyniają się do śmierci ludzi dziś lub w przyszłości. 

 

czy wiesz że piszesz bez sensu, na siłę chcesz udowodnić ze masz rację przykłady, które podajesz do tego tematu maja się jak "piernik do wiatraka" chyba sam nie rozumiesz, nie zrozumiałeś i chyba raczej tego nie zrozumiesz, bo jest bardzo duża różnica między kłopotami a proszeniem się o nie i dziwi mnie mocno twoja postawa, wydaje się że sporo powinieneś wiedzieć że w twoim przypadku nie sprawdza się stare powiedzenie "mądrość przychodzi z doświadczeniem", ani to śmieszne ani zabawne więcej nie mam się zamiaru produkować szkoda energii na to marnować w święta :)

 

17 minut temu, @Beti napisał:

Używam internetu,ale nie wiedziałam że jak piszę na forum to zabijam ludzi,ludzie kochani Święta są,a wydaje mi się ze matrix kręcą:-) cz 8 co to sie dzieję;-)@nanokaczor z całym szacunkiem ale teraz mnie rozbawileś;-)nie potrafie tego zrozumieć:-)masz jakieś argumenty które przekonują?

tak to już jest niestety Beato, najgorsze jest to że od doświadczonych kolegów oczekuję się najwięcej, a tu przynajmniej chłopaki pokazali  tylko wielkie rozczarowanie co tak mocno bronią swojego i śmieją się z tych ostrożnych, każą im akwaria likwidować, przytaczają przykłady iście z teorii o "efekcie motyla"

 

35 minut temu, Nik@ napisał:

Panowie, proszę nie rozszerzać tematu o wypadki drogowe, smiercionosne pszczoły czy przechodzenie pod drabiną 13go za czarnym kotem :)

Temat dotyczy konkretnego gatunku koralowca i proszę się go trzymać.  

 

tak dokładnie, przepraszam za to że się dałem wciągnąć w głupią dyskusję zaśmiecając autorowi temat :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę - autor tematu zadał jasno pytanie czy gatunek widoczny na zdjęciach to protopalythoa mutuki.
Oraz czy to prawda że gatunek ten nie zawiera toksyny podał link do artykułu.

Czy ktoś jest w stanie napisać - tak to ten koralowiec... i wg opracowań naukowych faktycznie nie zawiera toksyny? lub temu jednoznacznie zaprzeczyć.
 


Jeśli ktoś posiada wiedzę na pytanie autora to proszę o o odpowiedź na pytanie które jest źródłem i celem tematu.

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest taka, że mamy (strzelam) 90% osób, które koralowca kroiło żywcem bez zabezpieczeń i nic się nie stało, kontra kilka (nascie) przypadków na OIOM-IE. 

Jeśli nie ma wśród nas specjalisty toksykologa, to możemy tylko gdybac, czy to było zatrucie palytoksyną, realcja alergiczna, czy choroba Kwaśniewskiego.

Dla mnie, jeśli nie ma tu specjalisty od koralowca z tematu, który przebadał setki próbek z różnych stron świata i z różnych akwariów, który stwierdził, że w żadnej z tych setek próbek nie znalazł smiercionosnej palytoksyny,  to tych kilka (nascie) przypadków zatrucia/reakcji alergicznej/choroby Kwaśniewskiego sugeruje, że z tym koralowcem  powinnam zachować szczególną ostrożność. 

Nie wiem, czy koralowiec z tego tematu lub podobny do niego jest winny, czy niewinny, ale jednak jakoś nikt dotąd nie oskarżył poczciwej xeni, sarco czy entacmea quadricolor o zatrucie. Nie namawiam, żeby się pozbywać, jeśli komuś się ten koralowiec podoba, ale przy fragowaniu go otóorzcie okno, załóżcie okulary i rękawice i wyślijcie wcześniej żonę z dziećmi na spacer. Tak Just In case. 

Według mnie koralowiec z pierwszego posta to może  być mutuki.  Mogą być one ubarwione od brązowych do intensywnie zielonych, pewnie to zależy od warunków w akwarium. 

https://www.google.pl/search?q=protopalythoa+mutuki&client=ms-android-samsung&source=android-browser&dcr=0&prmd=ivmn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjxkpjVspfaAhVIDOwKHd1TBSUQ_AUICSgB&biw=360&bih=512

Sama mam szczepkę podobnego koralowca w akwarium i dotad mnie nie zabił. Ale nie mam do niego zaufania.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.03.2018 o 14:16, nanokaczor napisał:

Korale zawierają bardzo dużo różnych toksyn....

Wszystkie korale są toksyczne. Taka jest prawda.

Tu autor tematu ma solidną podpowiedź... Środki ostrożności są wskazane przy kontakcie z naszymi pupilami i ich środowiskiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że temat rozwija się w kierunku w którym forumowiczów dzieli i prowadzi do nie zbyt przyjemnych wymian zdań,ciężko aż czasami to czytać.

Nie ukrywam że akwarystyką zajmuję się prywatnie jak i jest to moja praca i pasja choć sytuacja mojej nie uwagi i zlekceważenia palythoa z dość wieloletnim stażem ,dała mi nie złego kopa strachu doprowadziła do nie przyjemnych sytuacji jak i uszczerbku na zdrowiu.

Generalnie jeśli wcześniej opisywałem mój przypadek na celu miałem  aby  przekazać doświadczenie jak się objawia zatrucie jak je rozpoznać jak szybko atakuję i jak je odróżnić  od ''grypy'' itp.,mnie osobiście uratował wydruk z którym trafiłem na pogotowie z strony reefhub o palitoksynie.Fajnie że znalazłem tak istotne i konkretne info.Czytając cały ten wątek jak i kilka wcześniejszych  hmmm sorry naprawdę tylko parę osób napisało coś z czego można wyciągnąć wnioski dla siebie

 

podzielę się jeszcze jednym doświadczeniem :

założyłem około 5 lat temu klientowi(akurat znajomemu) akwa ,dużo szczepek na start dałem od siebie w tym miedzy innymi moje palythoa, całkiem nie dawno temu robiliśmy tam porządek bo troszkę akwa zarosło brak miejsca,wiedział o mojej sytuacji stwierdziliśmy ''wywalamy '' całą skałe z palythoa, ładnie przełożyłem skałkę do wiaderka z woda coś tam jeszcze dorzuciłem z dna co się plątało pod ręka trwało to 15 min .

Za chwilę w biurze dwie sekretarki kaszlą okrutnie  mnie już tez drapie po gardle ale trzymam mocno coś tam chrząkam ,uszy już mam czerwone wiem co jest grane ,szybko pootwierałem okna akurat wiał wiatr wywiało moment wiadro ciach na pole, po weekendzie wpadłem pooglądać baniak a jedna mówi że troszkę grypowato się czuła w nocy i na drugi dzien po tym moim wietrzeniu... bez komentarza

Wiele razy po moim zatruciu z przed roku grzebałem z palythoa głównie wywalałem obrywałem itp. bałem się ale nie chciałem aby znajomi jak i paru moich klientów miało to w baniakach ,ale ta odmiana która wyrosła u mnie ze skały i podzieliłem się tylko do jednego akwa jest niesamowicie toksyczna !             taka franca

suma summarum np. kolega nanokaczor musi mieć odmiane z którą da się współpracować jak i inni którym nie dała tak w kośc lub nie posiada tak mocnej toksyny, 

25 minut temu, chwialek napisał:

Przypomnę - autor tematu zadał jasno pytanie czy gatunek widoczny na zdjęciach to protopalythoa mutuki.
Oraz czy to prawda że gatunek ten nie zawiera toksyny podał link do artykułu.

Czy ktoś jest w stanie napisać - tak to ten koralowiec... i wg opracowań naukowych faktycznie nie zawiera toksyny? lub temu jednoznacznie zaprzeczyć.
 

 

 

25 minut temu, chwialek napisał:

 

sorry w sumie moje opisywanie zdarzenia nie na temat a przynajmniej nie ten dział jak coś to proszę usunąć ,

jest to mutuki i jak najbardziej może być toksyczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wątku zacytowalem ludzi którzy się tym tematem zajmowali, naukowców, biologow, panów profesorów a nie januszy. A dokładniej tematem obecnosci palitoksyny w grupach zoa i palytozoa. Nazwiska Panów podałem. P. Mutuki określony zostal jako taki, który może posiadać ta toksyne. Nie przez Janusza, a przez osoby mające trochę więcej dorobku naukowego w tej dziedzinie.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strzelam, że takie które budową ciała są bardzo podobne do palythoa (wysoka noga i duży kapelusz z włoskami), ale to czysta logika... zresztą zoanthusy są namiętnie zjadane przez ustniki, wszystkie - widziałem jak imperator żerował na różnych zoasach, po nocy nie było żadnego śladu, a ryba wysr... to. A palythoa dlaczego nie rusza? Na to pytanie nie dostałem nadal odpowiedzi :)

I nie interesuje mnie to, czy to mutuki, czy inne - wszystkie wyrzucam jak tylko mogę i zawsze zwracam uwagę u kogoś, gdy je widzę.

I najgorsze jest to, że tego cholerstwa nie dość, że nikt nie chce żreć, to przeżywa naprawdę ekstremalne warunki... latem ubiegłego roku rozszczelnił się nam baniak 6000L w pracy, cała skała trafiła do pojemnika plastikowego z cyrkulacją + upał dokończył swoje, wszystko co żyło w skale zdechło. Nawet aiptasia!!! Na jednej bryle było kilka kolonii paly. Potem skała była większą część dnia poza wodą, dosłownie zero życia - aiptasii, wieloszczetów nic, wszystko się "ugotowało" w upał w pojemniku. Po miesiącu od zalania, Paly wesoło się pokazały... skały już nie ma. To tylko świadczy o tym jak mogą być odporne, i początkującym wyrasta nierzadko z żywą skałą nie wiedząc co to.

Dla mnie to jest gorsze od aiptasii i wszystkiego co może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Arturs napisał:

To teraz proste pytanie jak rozpoznać te zoanthusy, które moga mieć ta toksynę ? ;)

Jeśli nie tę to inną - ale toksynę taką lub inną wg mojej niewiedzy mają wszystkie koralowce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.