Morska Piwnica- system pod hodowlę błazenków

[kris88]

Cześć

Tak już od dłuższego czasu chodziło za mną to, aby stworzyć hodowlę ryb morskich. Chodziło, chodziło no i doszło! 
Powoli krok po kroku powstała moja Morska Piwnica. 

Zaczęło się od kompletnego remontu jednego z pomieszczeń w piwnicy. Od zerwania podłogi, wylania nowej, otynkowania ścian położenia płytek, malowania. Następnie nowa elektryka, spawanie regałów, wstawianie zbiorników, klejenie hydrauliki.

Dzisiaj to 8 zbiorników 25 litrowych, dwa 200 litrowe podzielone na 4 części i siedem również 200 litrowych podzielonych na pół. Czyli łącznie system na 2000 litrów plus sump  Napędza to Jebao DCP 18000, odpieniacz Reef Octopus RO-PS-3000INT.

Oświetlenie to rury z diodami smd każda około 20W.

Mieszkańcy to pary:

-platinum,

-percula,

-2 pary ocellaris,

-2 pary Premnas epigramma,

-polymnus,

 

Na tą chwilę tylko część zbiorników jest zalana. Reszta czeka na pojawienie się przychówku. Już jakiś tam jest

 

 

 

[ZiomEkk_]

Pięknie to wygląda! Chciałbym mieć takie zaplecze. Jakieś osobne zbiorniki do hodowli pokarmu masz?

[sosna]

zacnie a jak problem wilgoci rozwazany?

[Kajtek77]

[Beti]

Czy planujesz w przyszłości miec też hodowlę krewetek?fito? Powodzenia życzę i super to zrobiłeś :-)

[kapa]

interesujący temat,widzę wszystko dopięte pod ostatni góżik,powodzenia

[lolek]

Super sprawa,jestem absolutnym fanem rozmnazania,fragowania organizmow morskich i ryb,jak najmniej zwierzat  odlawiac z rafy a jak najwiecej rozmnazac w niewoli.Powodzenia.

[Gość ensso]

Dodane do obserwowanych i kibicuje!

[kris88]

5 godzin temu, ZiomEkk_ napisał:

Pięknie to wygląda! Chciałbym mieć takie zaplecze. Jakieś osobne zbiorniki do hodowli pokarmu masz?

 

2 godziny temu, @Beti napisał:

Czy planujesz w przyszłości miec też hodowlę krewetek?fito? Powodzenia życzę i super to zrobiłeś :-)

Osobno na strychu stoi hodowla fito. tam jest dużo słońca dzięki czemu ładnie rośnie.

Do karmienia narybku używam wrotki, która rośnie w wiadrach stojących obok regału.

No i jeszcze jest stojak z artemią.

Zdjęcia tego wszystkiego już niedługo dodam  

5 godzin temu, sosna napisał:

zacnie a jak problem wilgoci rozwazany?

Kanał wentylacyjny i non stop chodzący wyciąg.

Bardzo istotne okazało się przykrycie sump-a gdzie mocno woda sprejowała. Po zmontowaniu przykrycia jest dużo, dużo lepiej.

Godzinę temu, kapa napisał:

interesujący temat,widzę wszystko dopięte pod ostatni góżik,powodzenia

No właśnie jest jeszcze dużo do zrobienia, wyregulowania, przełożenia itd.

Chyba najbardziej pilne to podłączenie kanalizacji. Niestety piwnica jest pod poziomem kanalizy i trzeba będzie kombinować z jakąś pompą.

Jest też zrobionych kilka błędów, jak np:

-brak buble trap w sump-ie, przez co zapowietrzają się rury i zmniejsza przepływ wody

-z racji szukania oszczędności część rur było kupionych na budowlaną firmę znajomego... Przez niedogadanie powrót jest rurami o większej średnicy niż spływ. No i zawory są WIELGAŚNE i mało precyzyjnie ustawia się nimi wodę.

 

Dziękuje za miłe słowa

[Beti]

Godzinę temu, kris88 napisał:

Osobno na strychu stoi hodowla fito. tam jest dużo słońca dzięki czemu ładnie rośnie.

Do karmienia narybku używam wrotki, która rośnie w wiadrach stojących obok regału.

No i jeszcze jest stojak z artemią.

Zdjęcia tego wszystkiego już niedługo dodam  

No to nieładnie tak ukrywać taką hodowlę,czekamy na zdjęcia:-)

[kapa]

z chęcią obejrzę też te zdjęcia 

[Ura]

super zaplecze - bardzo mi się podoba taka inicjatywa, fajnie to wygląda, też czekam na więcej zdjęć i śledzę temat

[Felipe]

Rewelacyjny pomysł! Myślę, że dużo satysfakcji Ci to da

Kibicuję i życzę licznego narybku

[Gość ensso]

@kris88 do kanalizacji mozesz zastosowac gotowy rozdrabniacz z pompą

[dale]

Fajne... Czy myślałeś o jakimś zabezpieczeniu na wypadek infekcji ? Jakieś lampy UV ?

Może pomyśl o jakimś centralnym sterowaniu - widzę czasówki w gniazdkach. W połączeniu z wilgocią, może to w przyszłości generować ryzyko.

 

mam nadzieję że na błazenkach się nie skończy Ja wiem że to koszty i raczej hobby niż zarobek, ale mimo wszystko kibicuję (bardziej niż naszej drużynie na mundialu ).

[kris88]

3 godziny temu, dale napisał:

Fajne... Czy myślałeś o jakimś zabezpieczeniu na wypadek infekcji ? Jakieś lampy UV ?

Może pomyśl o jakimś centralnym sterowaniu - widzę czasówki w gniazdkach. W połączeniu z wilgocią, może to w przyszłości generować ryzyko.

 

mam nadzieję że na błazenkach się nie skończy Ja wiem że to koszty i raczej hobby niż zarobek, ale mimo wszystko kibicuję (bardziej niż naszej drużynie na mundialu ).

UV 55W leży na razie w pudełku  Jakby coś się działo można je dość szybko wpiąć w system.

Każda ryba trafia najpierw do kwarantanny i z marszu dostaje Preis Coly. Zawodowe doświadczenie podpowiada mi że ten środek jest bardzo skuteczny i przy tym mega łagodny dla ryb.

Centralne sterowanie... Lampy są na osobny zabezpieczeniu, pompa obiegowa ma swoje, pompa powietrza i grzałka swoje. Czasówki są ustawione tak aby najpierw zapalał się najdalszy kąt piwnicy i na samym końcu to co nad rybami. Narybek błazenków szczególnie przy metamorfozie jest bardzo wrażliwy na stres więc ze światłem trzeba delikatnie.

Lepszym rozwiązaniem byłby sterownik do ledów tak aby imitować wschód i zachód, jednakże moje rozwiązanie też działa a pieniądze wolałbym wydać na następne ryby :)!! 

Co do innych ryb... chciałbym Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie.

 

Finansowa strona... Od początku ten pomysł realizuje razem z żoną.  Razem zdecydowaliśmy, że spróbujemy z tego zrobić hodowlę która będzie zarabiała i na siebie i na nas. Mamy doświadczenie że można to zrobić. Jeżeli inne nacje, nawet z tych bogatych krajów jak Australia, Izrael potrafią z tego żyć to my też!

 

PS Mi się marzy udane rozmnożenie Holanthias borbonicus  

Z bardziej przyziemnych Centropyge loricula.

[Beti]

To bardzo fajnie ze potraficie razem z żoną mieć wspólne hobby,zapowiada się bardzo ciekawie,pozwole sobie obserwować temat;-)

ps.czekamy na dalsze fotki:-)

Pozd.

[kris88]

W dniu 30.06.2018 o 11:16, ensso napisał:

@kris88 do kanalizacji mozesz zastosowac gotowy rozdrabniacz z pompą

Nie będzie tutaj jakiś dużych śmieci i kanaliza nie jest aż tak daleko aby była potrzebna aż taka pompa  Gdzieś pod nogami wala się Ocean Runner 2500 i pewnie to on będzie włożony do beczki. Przynajmniej taki jest plan

 

W dniu 30.06.2018 o 23:01, @Beti napisał:

 

ps.czekamy na dalsze fotki:-)

Tak wygląda hodowla fito stojąca w słonecznym oknie na strychu.

Siedem słoików od 3 do 10 litrów, napowietrzane Sera 550r. Przy zużyciu od litra do dwóch dziennie dość często trzeba zakładać od nowa

Karmione f2, w ilości 1ml na litry wody, raz na 5-7dni.

Tutaj natomiast rośnie wrotka, 10 i 20 litrowe wiadro. Jako jedzenie dostaje wyhodowane glony z zdjęcia wyżej

Zasolenie utrzymuje, u wrotki i glonów, na poziomie około 24psu. Tak oba organizmy rozwijają się dość dobrze. Ważne jest, aby różnica zasolenia wrotki w porównaniu do karmionych ryb nie było większe niż 7psu. Taki nagły skok zasolenia przy skarmianiu wrotka przeżywa bez problemu. Większe może je zabić.

Codziennie odbieram z wiaderek minimalnie 25% wrotki, to taka podstawa aby hodowla za bardzo się nie zagęściła i ciągle dobrze rozwijała.

No i zdjęcie sprzętu do odławiania

 

Dwa sitka. Żółte pochodzi z zestawu Sery, a drugie to DIY z pojemnika po pokarmie i siatki o oczku 150 mikronów. Sitko Sery ma większe oczko i przepuszcza najmniejsze wrotki. Więc przez pierwsze trzy dni narybek dostaje wrotkę z sitka DIY a później z Sery.

No i stojak na artemię... 

Moją największą bolączkę i irytująca część dnia. Może ma na to wpływ słabej jakości artemia, jednak takie jej przygotowanie aby była czysta i ładna jest męczące  

Jednak jest nadzieja, światełko w tunelu!

Część amerykańskich hodowców nie używa przy odchowie bałazenków artemii. Nawet przez jeden pojedynczy dzień! Płynie przechodzą z wrotki na pokarmy suche. Już widzę po własnych próbach że jest to możliwe i bardzo mnie to cieszy

Ta pompa z kolei napędza wrotki, artemię i filtry u narybku. Jeżeli ktokolwiek z Was będzie coś hodował i nie przeszkadza mu hałas to pompki tłokowe biją na głowę membranowe.

Wcześniej stała tutaj Sera 550r i ledwo dawała radę napędzić połowę tego co ta mała fikuśna pompka robi z palcem w oku.  

Edytowane 17 Lipca 2018 przez kris88 (wyświetl historię edycji)

[Beti]

Wygląda jak bimbrowniaa poważnie jestem zaszokowana pozytywnie,jeszcze raz gratuluję pomysłu i życzę wytrwalosci

[dale]

Brawo Wszystko przemyślane i co najważniejsze - działa. Widać że potrafisz zrobić coś samemu. To cieszy. Serdecznie życzę żeby przedsięwzięcie się udało, zaś praktyka i wiedza zebrane z czasem, doprowadziły do np. hodowli chelmonów. Wiem że to brzmi na razie jak abstrakcja, ale jeszcze nie tak dawno, gdy wielu z nas było dziećmi, jedyne ryby morskie jakie były w akwariach, pochodziły z odłowu.

 

[Nik@]

W dniu 5.07.2018 o 12:04, kris88 napisał:

No i stojak na artemię... 

Moją największą bolączkę i irytująca część dnia. Może ma na to wpływ słabej jakości artemia, jednak takie jej przygotowanie aby była czysta i ładna jest męczące  

Jednak jest nadzieja, światełko w tunelu!

Część amerykańskich hodowców nie używa przy odchowie bałazenków artemii. Nawet przez jeden pojedynczy dzień! Płynie przechodzą z wrotki na pokarmy suche. Już widzę po własnych próbach że jest to możliwe i bardzo mnie to cieszy

Ta pompa z kolei napędza wrotki, artemię i filtry u narybku. Jeżeli ktokolwiek z Was będzie coś hodował i nie przeszkadza mu hałas to pompki tłokowe biją na głowę membranowe.

Wcześniej stała tutaj Sera 550r i ledwo dawała radę napędzić połowę tego co ta mała fikuśna pompka robi z palcem w oku.  

Mogę z czystym sumieniem polecić te cysty:

http://m.erybka.pl/product-pol-15504-Artemia-Koral-Artemia-Cysts-Premium-50-g.html

Wylęg za każdym razem bliski 100%, hodowane oczywiscie w butelkach pet. Napowietrzane i trochę światła po 12h, max do 36 h był juz rój larw w butli, praktycznie wszystkie się wylęgły. 

Fakt, z pustymi  kapsulkami jest problem. Ale one zwykle pływają na powierzchni, ja starałam się odseparowac kapsulki od larw świecąc lampką w dół butelki, by tam przyciągnąć larwy i potem odsysalam je z dołu wielką strzykawką z wężykiem od rodi. Udało się wychodowac je do dorosłości i doczekałam też kolejnego pokolenia. Pewnie szlo by to dalej super, gdybym czegoś nie spieprzyla i hodowla mi padła. 

W kazdym razie te cysty są super jakości, kiedy larwy karmilam tylko fito, bez napowietrzacza miałam najlepsze efekty w utrzymaniu dorosłych artemii. Zaczęłam kombinować z innym zarciem, to się woda popsuła i hodowla padła. 

Ponoć kapsułki można jakoś magnesem przyciągać. 

[kris88]

W dniu 8.07.2018 o 21:31, dale napisał:

Brawo Wszystko przemyślane i co najważniejsze - działa. Widać że potrafisz zrobić coś samemu. To cieszy. Serdecznie życzę żeby przedsięwzięcie się udało, zaś praktyka i wiedza zebrane z czasem, doprowadziły do np. hodowli chelmonów. Wiem że to brzmi na razie jak abstrakcja, ale jeszcze nie tak dawno, gdy wielu z nas było dziećmi, jedyne ryby morskie jakie były w akwariach, pochodziły z odłowu.

 

Jeszcze niedawno abstrakcją była udana hodowla cherubinów, a dzisiaj gatunek za gatunkiem jest dodawany do listy "UDAŁO SIĘ!"

Także następne gatunki to kwestia nie czy tylko kiedy

W dniu 8.07.2018 o 22:16, Nik@ napisał:

Mogę z czystym sumieniem polecić te cysty:

http://m.erybka.pl/product-pol-15504-Artemia-Koral-Artemia-Cysts-Premium-50-g.html

Wylęg za każdym razem bliski 100%, hodowane oczywiscie w butelkach pet. Napowietrzane i trochę światła po 12h, max do 36 h był juz rój larw w butli, praktycznie wszystkie się wylęgły. 

Fakt, z pustymi  kapsulkami jest problem. Ale one zwykle pływają na powierzchni, ja starałam się odseparowac kapsulki od larw świecąc lampką w dół butelki, by tam przyciągnąć larwy i potem odsysalam je z dołu wielką strzykawką z wężykiem od rodi. Udało się wychodowac je do dorosłości i doczekałam też kolejnego pokolenia. Pewnie szlo by to dalej super, gdybym czegoś nie spieprzyla i hodowla mi padła. 

W kazdym razie te cysty są super jakości, kiedy larwy karmilam tylko fito, bez napowietrzacza miałam najlepsze efekty w utrzymaniu dorosłych artemii. Zaczęłam kombinować z innym zarciem, to się woda popsuła i hodowla padła. 

Ponoć kapsułki można jakoś magnesem przyciągać. 

Wiem że można kupić namagnesowaną artemię z Ocean Nutrition. Używałem jej i jest to najlepsza artemia jaką do tej pory miałem  Bardzo, bardzo prosta w obsłudze i dobrze się klująca. Jednak przy tym wszystkim jest najdroższa

Zaś co do Twojej propozycji artemii to... potrzebuje zdecydowanie większe opakowania   

 

 

Do wszystkich czytających ten temat... Jeżeli w Waszych akwariach pływają ryby które regularnie składają ikrę, okazują zachowania godowe itd, a chcielibyście je sprzedać to dajcie znać na pw  

Dale od Ciebie oczekuje chelmonów! 

[Qlfon]

U Jadwigi jest moja para melanopusów. Była u mnie kilka lat. Tarły się regularnie ale bandziory straszne. https://jadwigamorska.pl/amphiprion-melanopus-rozmiar-10cm.html

[Nik@]

Długa cisza w temacie... mam nadzieję że to dlatego, że nie nadązasz karmić maluchów:)

Miedzy wyparzaniem smoczka a butelki daj znać, co tam nowego się dzieje w piwnicy.

[kris88]

Piwnica i maluchy idą bardzo powoli. W międzyczasie jednak udało się uruchomić FB. Także możecie szukać tam Morskiej Piwnicy

No i pojawiły się jakieś kolorowe maluchy  

Już niedługo pokażę zdjęcia. 

 

 

edit:

Wykopany filmik z kwietnia. Pokazuje jak wyglądał system parę dni po wpuszczeniu pierwszych ryb:

 

Edytowane 28 Listopada 2018 przez kris88 (wyświetl historię edycji)