to jeszcze będzie ładna kosteczka

[Słony leszcz]

1 godzinę temu, dla syna napisał:

Bor wydobywa kolory ciepłe (stają się bardziej intensywne, żółty i czerwony). Wg Twoich wyników Boru brakuje około 15ml tritona sprzedawane np w litrowych kartonach (odpowiednik litrowej butelki af ale nie myl z kropelkami o ile są produkty w kropelkach bo mogą mieć wyższe stęźenie). Bor na poziomie 3 do 7,5 nie ma wpływu na kondycję korali. Ja bym albo pozyskał 15ml od kogoś kto stosuję i dodawał tą ilość w ciągu conajmniej dwóch tygodni albo nie robił nic w tym temacie. Teraz metodą kropelkową af: jod 1x kropelka na tydzień, 1x kropelka fluoru na tydzień, żelazo 2x kropelka na tydzień (ale nie dawaj w jednym dniu, najlepiej rozbij to po 1x sobota, 1x wtorek i dozuj w miejsce po węglu aktywnym jeśli go masz bo on może trochę wyciągać), stront 1x kropelka na tydzień. Całość przeliczona na Twój litraż. Reszta super, aż dziw że tak ładnie trzyma. Widocznie masz dobrze równowagę zachowaną w systemie. Co do makro (ale narazie nie widzę potrzeby) jak coś chcesz kombinować to tylko plusami af (ca+, kh+, mg+) przy metodzie którą stosujesz. 

Jeśli mogę coś podpowiedzieć to zaopatrzył bym się w żelazo kropelki 50ml af pod warunkiem że termin ważności będzie 2 lata a resztę buteleczki 10ml. Jeśli nie stosujesz af build to też bym zakupił 50ml z terminem ważności 2 lata i podawał tyle samo co żelazo. Wtedy spsy powinny dostać turbo wzrostu. 

Bor - widzę, że AF też ma litrowe butle... zobaczymy. Na razie chyba odpuszczę i zobaczę jak będzie dalej, czy nadal będzie spadał.

Żelazo - już mam 10ml, tak samo jod, fluor, stront. To uznałem za pewniaki i już się przygotowałem:-)

Makro (chyba jeśli, to wapń ciut do podbicia) - z buforami nie będę kombinował na razie. Generalnie, to mam nadspodziewanie dużą konsumpcję i ciągle jeszcze powoli muszę zwiększać dawkę balinga, stąd pewnie ciut niższe poziomy. Celuję w poziomy, jakie ma sól moja (RSS) przy 35ppt, czyli Ca~430, Mg~1280, kH~8.

AF build - a co to i na co to jest? Opisy ciut enigmatyczne, głównie z nich wynika, że pH podbija, co by wskazywało na wodorotlenek jakiś. ph faktycznie trochę mi kuleje ostatnio, nawet myślałem nad pokombinowaniem z kalkwasser (oprócz akcji czyszczenia zakamarków z dytrytusu), to może zamiast tego AF build... Pomyślę.

 

[klossowski]

7 minut temu, Słony leszcz napisał:

Bor - widzę, że AF też ma litrowe butle... zobaczymy. Na razie chyba odpuszczę i zobaczę jak będzie dalej, czy nadal będzie spadał.

Ja będzie spadał jak RSS ma 2.33 ????

[dla syna]

26 minut temu, Słony leszcz napisał:

 

AF build - a co to i na co to jest? Opisy ciut enigmatyczne, głównie z nich wynika, że pH podbija, co by wskazywało na wodorotlenek jakiś. ph faktycznie trochę mi kuleje ostatnio, nawet myślałem nad pokombinowaniem z kalkwasser (oprócz akcji czyszczenia zakamarków z dytrytusu), to może zamiast tego AF build... Pomyślę.

 

Kiedyś rozmawiałem z jednym chemikiem i powiedział mi że w składzie ma trochę jodu i pomaga utrzymywać PH na właściwym poziomie. Ważne jest aby dodawać go po zgaszeniu światła gdyż związki zawarte w nim są wrażliwe na światło. Ma on za zadanie wspomóc wchłanianie wapnia i innych pierwiastków odpowiedzialnych za budowę/wzrost. I coś w tym jest bo acry u mnie od kiedy zacząłem to stosować znacznie szybciej rosły i lepiej oblewały skałę. Mógłbym powiedzieć że przyrost masy zwiększył się o jakieś 70-80%. Od kiedy to zauważyłem, stosuję aż do teraz. Osoby które znam, stosują tego często więcej niż zalecana dawka producenta. Ja obecnie stosuję 3 krople na 250l netto przy skromnej masie koralowej. Acropora formosa przed, rosła 0,5cm na miesiąc a po stosowaniu tego preparatu około 1cm i widać znacznie szybsze oblewanie skały. 

[Słony leszcz]

12 minut temu, klossowski napisał:

Ja będzie spadał jak RSS ma 2.33 ????

A skąd to wziąłeś? Na stronie red sea podaje, że sól "niebieska" ma 4.2mg/l boru.

 

Także... na razie plan jest taki:

niedziela - podmianka

wtorek - kropla żelaza

środa - po kropli fluoru, jodu i strontu

czwartek - kropla żelaza

@dla syna jeszcze takie pytanie. Czy dawać jakąś dawkę "zerową" tych kropelek (na podbicie zawartości do jakiegoś tam poziomu sensownego)?

2 minuty temu, dla syna napisał:

Mógłbym powiedzieć że przyrost masy zwiększył się o jakieś 70-80%

U mnie kurde ciasno już teraz w tej mojej kosteczce, to nie wiem, czy na pewno chcę tego 70% większego przyrostu masy;-) A na poważnie, to pewnie kiedyś przy okazji kupię na próbę. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Przeliczyć kropelki i ml, żeby otrzymać jednorazową dawkę korekcyjną to i sam sobie potrafię, ale oszacować konsumpcję poszczególnych mikroelementów i stałą dawkę - to już potrzeba doświadczenia.

[klossowski]

2 minuty temu, Słony leszcz napisał:

A skąd to wziąłeś? Na stronie red sea podaje, że sól "niebieska" ma 4.2mg/l boru.

Z testu solanki w MarinLabie jaki robił Bartek:

https://reefhub.pl/sol-akwarystyczna-test-porownawczy/

[dla syna]

6 minut temu, Słony leszcz napisał:

 

@dla syna jeszcze takie pytanie. Czy dawać jakąś dawkę "zerową" tych kropelek (na podbicie zawartości do jakiegoś tam poziomu sensownego)?

Nie dawał bym żadnej dawki startowej bo u Ciebie nie ma tragedii, a skoki są gorsze niż nawet złe parametry, tym bardziej że zbiornik wygląda bardzo ładnie. Poprostu z biegiem czasu wyprostujesz niedobory a to w zupełności wystarczy. 

[Słony leszcz]

10 minut temu, klossowski napisał:

Z testu solanki w MarinLabie jaki robił Bartek:

Ale to było w 2017... Może red sea od tego czasu zmodyfikowało skład? W każdym razie, od zawsze jadę na RSS, nie suplementuję boru (strongi zdaje się boru nie zawierają), a mam 3,78mg/l, co jest tylko odrobinkę przy mało. Więc skądś ten bor musi się brać:-)

4 minuty temu, dla syna napisał:

Nie dawał bym żadnej dawki startowej bo u Ciebie nie ma tragedii, a skoki są gorsze niż nawet złe parametry, tym bardziej że zbiornik wygląda bardzo ładnie. Poprostu z biegiem czasu wyprostujesz niedobory a to w zupełności wystarczy. 

Ok. Jak najbardziej przemawia do mnie takie podejście.

[Słony leszcz]

Dawno nie pisałem nic, ale też nic specjalnego się nie dzieje. Akwarium się kręci, a ja staram się nie przeszkadzać.

Opanowałem sytuację z wyższymi nutrientami. Odrobinę zmniejszyłem ilość najdrobniejszego pokarmu ("dla korali" typu wrotka, ikra itp), regularnie trzącham ceramiką w panelu, zakrapiam minimalne ilości vsv. W efekcie dziś NO3 = 1mg/L, PO4=0.02 mg/L (niedługo przed testami wlałem popłuczny z pojemnika po easy busterze i stad ten fosfor jeszcze ciut wyższy, bo ostatnio o już stale 0.01 mam).

Dawka balinga też mi się ustabilizowała na 41ml każdego płynu dziennie. Co ciekawe, zmniejszenie temperatury z 26 na 25 st (upały się skończyły, więc też obniżyłem) nie wpłynęło na konsumpcję. To tak w kontekście zależności między temperaturą i kalcyfikacją w akwarium:-) Chyba sobie w przyszłości dam spokój z tym przestawianiem temperatury na lato, bo jakoś korzyści nie zaobserwowałem, raczej komplikacje.

Dozowanie mikro - kapię zgodnie ze schematem, 2x 1 kropla żelaza, 1x 1 kropla jodu, fluoru i strontu. Efekt chyba na plus, ale też jakihś spektakularnych cudów nie zaobserwowałem. W każdym razie, zielonych-fluo tipów acropory jak nie było, tak nie ma. No ale czekam cierpliwie.

No i zdjęcia

 

[Gość]

Czas na większe akwarium  tutaj nauka widać że nie poszła w las i zbiornik wygląda kwitnąco  

[Słony leszcz]

Zmierzyłem ph rano, tuż przed zapaleniem świateł jakichkolwiek w akwa. 7.4! Na szczęście nowe proszki już czekają w paczkomacie. Coś czuję, że przejście na węglan wapnia to będzie jeszcze za mało i NaOH będzie trzeba się wspomagać także. Ech... 

Poza tym, o dziwo, wszystko ok. 

[norbi2222]

10 minut temu, Słony leszcz napisał:

7.4

Jak w moim zbiorniku było takie Ph, to twarde zaczęły się rozpuszczać.

[Słony leszcz]

6 minut temu, norbi2222 napisał:

Jak w moim zbiorniku było takie Ph, to twarde zaczęły się rozpuszczać.

To może 7.5, kropelkami saliferta mierzone, to dokładność umiarkowana. Dużo brakowało do kolejnego kolorku - 7.7. Liczba sama nie jest aż tak istotna, jak fakt, że nie jest dobrze. Na koralach nie zauważyłem, ale piachu mi powoli ubywa. Na szczęście mam go dużo:-)

Swoją drogą, muszę jakiś ph-metr elektroniczny zakupić. Się zastanawiam, czy takie chińskie za 20-30zł by się do czegokolwiek nadawały?

 

Edytowane 30 Września 2020 przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

27 minut temu, Słony leszcz napisał:

Swoją drogą, muszę jakiś ph-metr elektroniczny zakupić. Się zastanawiam, czy takie chińskie za 20-30zł by się do czegokolwiek nadawały?

Ja mialem taki żółty z Chin za 25 zł. i przez 9 miesięcy w 98% pokrywał się z kropelkami saliferta. Dwa razy sprawdzalem go na buforach... różnica 0,0 nieraz 0.1 (bufor ma chyba 6,68 to miernik pokazywał 6,6-6,7 ). I działał do niedzieli, aź wpadl mi do wody. Wczoraj zamowilem drugi.

Aha i zaraz po zakupie wymieniłem baterie.

[Hoom]

Ja kupiłem ostatnie pH monitor aquamedic cena zapewne wieksza ale naprawdę fajnie działa i elektrody łatwo dostępne 

Edytowane 30 Września 2020 przez Hoom (wyświetl historię edycji)

[szyman]

Musze przyznać, że to była ciekawa podróż i z dużym zainteresowaniem to się czytało. Gratuluje wytrwałości to było prawdziwe przejście ze skrajności w skrajność 

[Słony leszcz]

8 godzin temu, AquaCoral napisał:

Musze przyznać, że to była ciekawa podróż i z dużym zainteresowaniem to się czytało. Gratuluje wytrwałości to było prawdziwe przejście ze skrajności w skrajność 

Dziękuję

Czy ja wiem, czy takie skrajności... Gówna idea wciąż jest ta sama - pozwolenie życiu rozwijać się w miarę swobodnie. A że coś tam wiedzy i doświadczenia po drodze przybyło, to i lepiej to teraz wygląda 

[Słony leszcz]

No więc złapałem płazińca. Rano, przed zapaleniem świateł patrzę do akwarium, a on siedzi sobie centralnie na wierzchu i szama ostatniego dużego ślimaka, jaki pozostał w akwa. Udało się go zassać pipetą i wyciągnąć. Mam nadzieję, że w całości i że tylko jeden był. A teraz zagwozdka, co z nim zrobić, ładne zwierze i trochę szkoda wyrzucać, ale pozostawienie w akwa też nie wchodzi w grę. Gdybym miał refugium jakieś...

W trakcie posiłku:

W kubeczku już

Jakby się swobodnie rozciągnął, to pewnie z 10cm by miał. Upasł się przez te miesiące

[Słony leszcz]

Zakupiłem polyp lab booster, tak na próbę. Oczywiście nie podaję go zgodnie z instrukcją, 60s przed podaniem reef roids (roids podaję zwykle raz w tygodniu tylko), a po prostu kapię kroplę czy dwie do codziennej mieszanki fito i planktonu, którą potem w kilku porcjach podaję. Nie wiem, jak długofalowe efekty będą, ale doraźnie widać, że ten środek naprawdę wzmacnia polipowanie. Absolutnie wszystko zaczyna polipować, gdyby szyby miały polipy, to też by je wystawiały chyba.

A poza tym, wszystko ok, wszystko rośnie jak głupie, już nie mam pomysłu na dalsze optymalizacje ustawienia korali, żeby się nie parzyły wzajemnie. Po przejściu na Na2CO3 lub na skutek suplementacji mikro, nawet to co się wcześniej ociągało trochę (zielona talerzówka, hystrix, acropora) teraz rośnie w oczach. Na ok 60L wody leci dziennie po 43ml balinga, czyli dzienna konsumpcja ok 2 dkH i 15 mg/l Ca. Jak tak dalej pójdzie, to będzie pierwsze nano na reaktorze chyba;-)

Zaprzestałem podawania vsv, bo może to ph niskie od nadmiaru bakterii... Zobaczymy. Na razie NO3 wzrosło z 1 do 2mg/l, PO4 spadło poniżej 0.01 i obserwuję co będzie dalej.

 

[Słony leszcz]

To może i ja aktualizację wrzucę dla potomności. Czy to z powodu zaprzestania vsv, czy przez polyp booster, ale nutrienty trochę wzrosły. NO3 = 5mg/l, PO4 = 0.07 mg/l (22 ppb fosforu atomowego). Tragedii nie ma, ale powyżej zamierzonego poziomu, wiec trzeba będzie pomyśleć. kH, Ca, Mg stabilnie (8.0, 435, 1320), po 3 tygodniach od poprzedniego pomiaru nie trzeba było korygować balinga. Nadal podaję w ramach "balinga" Na2CO3, choć ph nie wiele sobie z tego robi (7.7 - 8.2, większe wzrosty tylko po intensywnym długim wietrzeniu mieszkania i braku domowników). No i zdjęcie, przepraszam za brudną szybkę. Generalnie, za wiele się nie zmieniło, tyle że rośnie ciągle wszystko.

A, i ślimaki jak na razie hasają bezpiecznie, więc jest nadzieja, że płaziniec był samotnikiem:-)

Edytowane 15 Listopada 2020 przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

[Yarccom]

ale gonisz te cyferki ...

[tomko]

20 godzin temu, Słony leszcz napisał:

To może i ja aktualizację wrzucę dla potomności. Czy to z powodu zaprzestania vsv, czy przez polyp booster, ale nutrienty trochę wzrosły. NO3 = 5mg/l, PO4 = 0.07 mg/l (22 ppb fosforu atomowego). Tragedii nie ma, ale powyżej zamierzonego poziomu, wiec trzeba będzie pomyśleć. kH, Ca, Mg stabilnie (8.0, 435, 1320), po 3 tygodniach od poprzedniego pomiaru nie trzeba było korygować balinga. Nadal podaję w ramach "balinga" Na2CO3, choć ph nie wiele sobie z tego robi (7.7 - 8.2, większe wzrosty tylko po intensywnym długim wietrzeniu mieszkania i braku domowników). No i zdjęcie, przepraszam za brudną szybkę. Generalnie, za wiele się nie zmieniło, tyle że rośnie ciągle wszystko.

A, i ślimaki jak na razie hasają bezpiecznie, więc jest nadzieja, że płaziniec był samotnikiem:-)

Na miękko a zacnie  Leszczu a co to za śmiszna rybka z dziubkiem? Pozdr., tomko

[norbi2222]

Kosteczka ładnie się prezentuje.

20 godzin temu, Słony leszcz napisał:

Czy to z powodu zaprzestania vsv, czy przez polyp booster, ale nutrienty trochę wzrosły. NO3 = 5mg/l, PO4 = 0.07 mg/l (22 ppb fosforu atomowego).

Jeżeli nie dokonywałeś zmian w karmieniu to myślę, że jest to kwestia braku węgla dla bakterii. Nie obserwowałem wzrostu NO3 po dodaniu polyp bostera, natomiast PO4 szło ostro do góry.

[Słony leszcz]

40 minut temu, tomko napisał:

Na miękko a zacnie  Leszczu a co to za śmiszna rybka z dziubkiem? Pozdr., tomko

ecsenius stigmatura, fajna rybka, ale trochę wredna. Potrafi na złość (dosłownie, jak podejdę do akwarium i nie karmię) dziabnąć korala, ale poważnych szkód nie robi. Czasem gobiodona pogoni. Za to jest ciekawska, ruchliwa, fajnie się porusza.

Dla miękasów coraz mniej miejsca i światła zostaje, ale na razie z sentymentu zostają.

19 minut temu, norbi2222 napisał:

Jeżeli nie dokonywałeś zmian w karmieniu to myślę, że jest to kwestia braku węgla dla bakterii. Nie obserwowałem wzrostu NO3 po dodaniu polyp bostera, natomiast PO4 szło ostro do góry.

No trzeba będzie poobserwować. Vsv to symboliczne ilości dawałem, z resztą te nutrienty też nie ma tragedii. 0.1 ml dziennie już zerowało, to sobie pomyślałem, że spróbuję bez

2 godziny temu, Yarccom napisał:

ale gonisz te cyferki ...

Miałem same miękkie to miesiącami nic nie mierzyłem. Doszły sps, ruszył baling, coś tam z pH się zaczęło dziać, jakieś eksperymenty, to i testy czasem trzeba zrobić. A trochę też i koncepcja tej kostki ("kostka szkoleniowa") jest taka, żeby się uczyć. Trudno się uczyć, jak nie wiesz, jakie efekty twoje działania przynoszą.

[Słony leszcz]

Ekipa na stanowiskach

 

[Słony leszcz]

kH 8.6, Ca 440, Mg 1320, NO3 > 5 (do 5 jakby ciut brakowało), PO4 0.1 (!), ph 7.4-7.5 (!!!).

Albo konsumpcja spadła, albo piach się zaczął rozpuszczać:-( Fosfor dalej w górę, więc przepraszam się z vsv i zaczynam zbijać. I chyba polyp boostera zmniejszę ilość jednak. Wysłałem próbkę na ICP, to za parę dni zobaczę, jakie efekty suplementacji mikro.

To ph mnie martwi. Widać Na2CO3 efekty daje mizerne, trzeba będzie spróbować z wapnem sodowanym.