Reaktor Wapnia czy warto?

[SQNS]

Tak jak mowi kolega tylko gazu pilnuje sie

Tak jak mowi kolega tylko gazu pilnuje sie

[Adamo79]

W dniu 18.10.2018 o 15:39, abzol napisał:

Reaktor raz wydana kasa i zapominasz o dozowaniu .Raz wymiana złoża na rok .Porównaj sam .

Mi butla 2kg na pół roku

Wymiana złoża,w jakim celu?Nie wystarczy dosypać nowego?

Butla 7kg.starczyła u mnie na ok 1rok.

[abzol]

Wymiana bo robi się maź biała rozpuszczone złoże

[CNCRob]

Czy dodajecie coś stosując reaktor? Pytam tych co realnie stosują a nie tych co im się wydaje bo gdzieś słyszeli...

[sith114]

17 minut temu, CNCRob napisał:

Czy dodajecie coś stosując reaktor? Pytam tych co realnie stosują a nie tych co im się wydaje bo gdzieś słyszeli...

Właśnie taka prawda, że ludzie piszą, że używają ale realnej wiedzy na ten temat na forum jest mało. Jakby ten reaktor to był jakiś temat tabu

[CNCRob]

14 minut temu, sith114 napisał:

Właśnie taka prawda, że ludzie piszą, że używają ale realnej wiedzy na ten temat na forum jest mało. Jakby ten reaktor to był jakiś temat tabu

Odnoszę podobne wrażenie a szkoda Bo sam się zastanawiam nad reaktorem a mam za mało informacji o nim.  

[Tester]

Bardzo warto, o ile ma sie spory zbiornik z duzą kalcyfikacją. 

Uzywałem reaktora przez jakieś 6 lat (kilku modeli). Koszty założenia są spore, ale za to media (CO2 i zasyp) tańszy w przypadku podobnej konsumpcji ale dla Ballinga. 

Poza tym w mojej opinii, reaktor po opanowaniu jest prostszy w prowadzeniu niż balling.

Pozdro

 

 

[CNCRob]

6 minut temu, Tester napisał:

Bardzo warto, o ile ma sie spory zbiornik z duzą kalcyfikacją. 

Uzywałem reaktora przez jakieś 6 lat (kilku modeli). Koszty założenia są spore, ale za to media (CO2 i zasyp) tańszy w przypadku podobnej konsumpcji ale dla Ballinga. 

Poza tym w mojej opinii, reaktor po opanowaniu jest prostszy w prowadzeniu niż balling.

Pozdro

 

 

Bartek, co teraz stosujesz? Czy musiałeś stosować jakieś specyfiki poza redaktorem? Czy warto iść w reaktor do 250l?

[Gość]

4 minuty temu, CNCRob napisał:

Czy warto iść w reaktor do 250l?

zależy od obsady / konsumpcji  - policzyć się da (samemu)

[tomcio]

Oprócz wszystkich wymienionych już zalet reaktor ma jeszcze jedną, można zrezygnować z podmian. Prowadzę tak akwarium od lat. 

[elespero]

Dokładnie, ja miałem odpalać reaktor ale przy mojej konsumpcji gdzie 5l balinga starcza mi na 4 miesiące. A korali na razie nie przybywa do zbiornika.

1 minutę temu, silvia napisał:

zależy od obsady / konsumpcji  - policzyć się da (samemu)

 

[sith114]

No dobra konsumpcja konsumpcją, ale może jakiś użytkownik mógłby przedstawić koszty początkowe odpalenia reaktora. Mam na myśli nowy sprzęt, a nie teksty, że coś urwiesz na targowisku za tyle. Bo taka prawda, że jeśli z Ballingiem nam idzie akwarium, a częstotliwość rozrabiania płynów nie jest zbyt częsta to ta niby oszczędność na zasypie o kant d*py się rozbija. Są ludzie co z ręki po 2x dziennie Ballinga leja bez pompy i nie narzekają.

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Robert, w tej chwili nie mam akwarium.

Reaktor dozuje wszystkie te pierwiastki, które zostały zmagazynowane w szkieletach korali (o ile stosujemy zasyp koralowy). Oprocz tego dozowałem głównie jod, fluor i potas.

 

Moim zdaniem, im większa kalcyfikacja tym długoterminowo taniej wyjdzie reaktor względem ballinga.

Druga sprawa jest taka, że reaktor jest mniej wymagający jesli chodzi o obsługę i codzienną kontrolę.

 

[CNCRob]

12 minut temu, silvia napisał:

zależy od obsady / konsumpcji  - policzyć się da (samemu)

Nie pytam pod kontem oszczędności a prostoty obsługi i czasu przy nim spędzonego. Stąd próbuje się dowiedziec: czy trzeba cokolwiek dozowac dodatkowo??? Nie uśmiecha mi się wstawianie rano i dozowanie płynów czy pamiętanie o tym przez pójściem spać. 

2 minuty temu, Tester napisał:

Robert, w tej chwili nie mam akwarium.

Reaktor dozuje wszystkie te pierwiastki, które zostały zmagazynowane w szkieletach korali (o ile stosujemy zasyp koralowy). Oprocz tego dozowałem głównie jod, fluor i potas.

 

Moim zdaniem, im większa kalcyfikacja tym długoterminowo taniej wyjdzie reaktor względem ballinga.

Druga sprawa jest taka, że reaktor jest mniej wymagający jesli chodzi o obsługę i codzienną kontrolę.

 

Dzięki. I takiej odpowiedzi szukałem:) swoją drogą ja musiałem zlikwidować jakiś czas temu, ale dziwię się, że Ty to zrobiłeś...

[Gość]

5 minut temu, sith114 napisał:

 przedstawić koszty początkowe odpalenia reaktora. Mam na myśli nowy sprzęt,

koszt reaktora .. zależy od firmy i jaki sobie wybierzesz to tyle zapłacisz, plus do tego ... jak chcesz sterować za pomocą np. profiluxa .. to koszty wyjdą spore  

słowem chcesz mieć full wypas z najwyższej półki - to tak zapłacisz

[CNCRob]

1 minutę temu, silvia napisał:

koszt reaktora .. zależy od firmy i jaki sobie wybierzesz to tyle zapłacisz, plus do tego ... jak chcesz sterować za pomocą np. profiluxa .. to koszty wyjdą spore  

Czyli można z profilixa sterować reaktorem? A zastanawiałem się jaki komputer wybrac to już chyba wiem

[sith114]

2 minuty temu, silvia napisał:

koszt reaktora .. zależy od firmy i jaki sobie wybierzesz to tyle zapłacisz, plus do tego ... jak chcesz sterować za pomocą np. profiluxa .. to koszty wyjdą spore  

słowem chcesz mieć full wypas z najwyższej półki - to tak zapłacisz

Zdaje sobie sprawę dlatego zedytuje post bo interesuje mnie przykład na konkretach może znajdzie sie ktoś kto napisze pi razy drzwi co ma i ile na to wydał.

[Gość]

Teraz, CNCRob napisał:

Czyli można z profilixa sterować reaktorem?

poczytaj instrukcję (nie wiem nie mam profiluxa)  wiem za to że nie jest niezbędny do reaktora

2 minuty temu, sith114 napisał:

 może znajdzie sie ktoś kto napisze pi razy drzwi co ma i ile na to wydał.

wejdź do jakiegoś sklepu na www i zobacz ceny - będzie szybciej 

[Gość michalfa]

Deltec PF 601S , R Doser Milestone 6, kontroler Lajon, reduktor, butla, elektrozawór, 14 kg zasypu

[wolan91]

Zastanawiam się właśnie nad Calcium Reaktorem ale niestety nie mogę w żadnym sklepie znaleść kmpletnych zestawów , butla z elektro zaworem sterownik z pompą , elektroda ph i sam reaktor . Nie znam się na tym a brak zestawów nie pomaga , nawet nie wiem co dokładniej potrzebuje pod 400 l sps  wiem tylko że Balling to za dużo roboty dla kogoś kto pracuje za granicą ...

[Tester]

Godzinę temu, CNCRob napisał:

Czyli można z profilixa sterować reaktorem? A zastanawiałem się jaki komputer wybrac to już chyba wiem

To jest droższa opcja i u mnie przez wiele lat sie to sprawdzało. Ale tylko dlatego ze miałem juz Profiluxa. 

Jesli chcesz taniej, to potrzebny jest jakikolwiek kontroler pH sterujący gniazdkiem 240v.

Do reaktora potrzebne są:

- reaktor,

-pompa zasilająca (choć można na trójniku) ale pompa daje lepsza kontrole. Nie jest natomiast tania. Najlepsza jaka znam to ta z Aquatrendu . pisałem o niej na RH.

-elektrozawór

-kontroler pH z sondą

-butla CO2 - większ = lepsza bo na dłużej starczy. jednak warto mieć dwie na zapas bo CO2 zawsze konczy się w najmniej odpowiednim momencie

-Zasyp koralowy - ja stosowałem różne mieszanki ale podstawą był zawsze ARM Caribsea

i to wszystko

[inmar]

Jeśli miałbym mieć znów akwarium morskie a chyba będzie to od razu będę stawiał na reaktor.Ogromna wygoda.

[pablus]

Dobra,  to i ja dodam swoje 3 grosze. Miałem i Ballinga i reaktor. W Ballingu podobała mi się prostota. Rozrabiałem w większych bańkach płyny i dolewałem do zbiorników dozujących raz na tydzień. Raz na miesiąc zabawa z rozrabianiem. Zachciało mi się reaktora bo dolewka do pełna 3 buteleczek raz na tydzień przestała mnie bawić. I zaczęło się. Najpierw przez tydzień rozkminiałem dozowanie bombelków za zaworze precyzyjnym,  ilość odcieku, kalibracja sondy, wartość pH w redaktorze/ akwarium.  Mało szału nie dostałem. Potem jak zwiększyłem odciek reaktor zaczął się zapowietrzać. Przychodzisz do domu z roboty a tam pompa reaktora chodzi jak traktor bo zamiast wody ma opary co2. Potem po odpowietrzeniu leje się mleko przez 2 dni przez co odciek wariuje- raz kapie więcej raz mniej- zapycha się. Zamiast cieszyć się nabytkiem i mieć święty spokój robiłem co chwilę testy i patrzyłem codziennie czy wszystko jest ok.  kupiłem też pompę  do odcinku ale z tego wszystkiego już jej nie założyłem. W końcu zlikwidowałem akwarium. Reasumując przydługi wywód. Tylko Balling. Jeżeli reaktor to totalnie bez elektroniki na dużym zbiorniku + korekty ballingiem. W dwuletniej mojej karierze z ballingiem raz miałem sytuację, że pompa podająca kh się zaczęła i podała tygodniową dawkę. Podmieniłem część wody i po tygodniu nadal miałem 12 kh. Wszystko przeżyło. Nie bez znaczenia jest też pierdylion kabli od pomp, sterownika sondy elektrozaworu i wszystko podłączone do prądu przez 24 h na dobę.

Edytowane 27 Lutego 2019 przez pablus (wyświetl historię edycji)

[SQNS]

3 godziny temu, pablus napisał:

Dobra,  to i ja dodam swoje 3 grosze. Miałem i Ballinga i reaktor. W Ballingu podobała mi się prostota. Rozrabiałem w większych bańkach płyny i dolewałem do zbiorników dozujących raz na tydzień. Raz na miesiąc zabawa z rozrabianiem. Zachciało mi się reaktora bo dolewka do pełna 3 buteleczek raz na tydzień przestała mnie bawić. I zaczęło się. Najpierw przez tydzień rozkminiałem dozowanie bombelków za zaworze precyzyjnym,  ilość odcieku, kalibracja sondy, wartość pH w redaktorze/ akwarium.  Mało szału nie dostałem. Potem jak zwiększyłem odciek reaktor zaczął się zapowietrzać. Przychodzisz do domu z roboty a tam pompa reaktora chodzi jak traktor bo zamiast wody ma opary co2. Potem po odpowietrzeniu leje się mleko przez 2 dni przez co odciek wariuje- raz kapie więcej raz mniej- zapycha się. Zamiast cieszyć się nabytkiem i mieć święty spokój robiłem co chwilę testy i patrzyłem codziennie czy wszystko jest ok.  kupiłem też pompę  do odcinku ale z tego wszystkiego już jej nie założyłem. W końcu zlikwidowałem akwarium. Reasumując przydługi wywód. Tylko Balling. Jeżeli reaktor to totalnie bez elektroniki na dużym zbiorniku + korekty ballingiem. W dwuletniej mojej karierze z ballingiem raz miałem sytuację, że pompa podająca kh się zaczęła i podała tygodniową dawkę. Podmieniłem część wody i po tygodniu nadal miałem 12 kh. Wszystko przeżyło. Nie bez znaczenia jest też pierdylion kabli od pomp, sterownika sondy elektrozaworu i wszystko podłączone do prądu przez 24 h na dobę.

Ciekawe spostrzezenia ale.... nie wiem jaki miales sprzet ale przy moim nigdy reaktor mnie nie zawiodl i mialem swiety spokoj badalem kh i tylko perystaltyka podkrecalem jak trzeba bylo... ballin co tydzien banki 5 litrow rozrabiac strzal w kolano dwutygdniowy wyjazd na wakacje  albo nawet weekendowy

REAKTOR WYGODA I SWIETY SPOKOJ ....

[Gość michalfa]

Mój komplet składa się z komputera, sondy, pompy i wszystkich kabelków które są potrzebna Nauka obsługi reaktor zajęła mi ok 9 dni ( 9 dni testów i rozmyśleń jak to jest możliwe, że w reaktorze Ca jest 320 i ma mi to podnieść Ca w akwarium ) Gdy już pojąłem tą tajną wiedzę życie stało się prostsze. Oczywiście reaktor wymaga obsługi, ale zdecydowanie mniej czasochłonnej niż balling w moim przypadku. Jedyna awaria, która mi się przytrafiła to awaria reduktora przy butli, który przestał podawać gaz. Kolejny plus to zmniejszenie podawania pierwiastków z ręki. W chwili obecnej pilnować tylko muszę Jod i potas, resztę w odpowiednich ilościach idzie wraz z odciekiem.

Obecnie nie widzę możliwości odejścia od reaktora