[720L] Ojjj, tak to sie zaczelo moje szeryfowanie

[sith114]

@s1ngle ale automatyczna odsalarke w sumpie zainstalowali

 

@Słony leszcz jakbyś posłuchał historii o tym fachowcu i jego wyczynach to... gosciu zeruje na niewiedzy ludzi. Zwykły sk***ysyn, a nie żaden fachowiec, dziwi mnie ze jeszcze mu ktoś nóg z d nie powyrywał ;P

Edytowane 9 Grudnia 2018 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[s1ngle]

Zasolenie: 31.2
Temperatura: 25.4
PO4:
- Hanna: 1.22 (zakres 0-2.5)
- JBL: 0.7 (zakres 0-1.8)
- AF: 0.02 (zakres  0-0.15)
 

NO3:
- JBL: 10 (zakres 0-100)
- AF: 1 (zakres 0-50)

Wieczorem zrobie kolejna podmiane pewnie.

Co myslicie o filtrze weglowym?

O kurcze, tam pod ta pianka robi sie niezalezny ekosystem od mojego DT.
Jakies robaki sobie tam chodza

Ale to chyba ok, widzę wieloszczety, widłonogi i wężowidly.

Edytowane 9 Grudnia 2018 przez s1ngle (wyświetl historię edycji)

[sith114]

No to wiemy gdzie się podziała Atlantyda

Ciekawe kiedy macki spod pianki zaczną otwierać lodówkę  

Edytowane 9 Grudnia 2018 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[s1ngle]

8 hours ago, s1ngle said:

Zasolenie: 31.2
Temperatura: 25.4
PO4:
- Hanna: 1.22 (zakres 0-2.5)
- JBL: 0.7 (zakres 0-1.8)
- AF: 0.02 (zakres  0-0.15)
 

NO3:
- JBL: 10 (zakres 0-100)
- AF: 1 (zakres 0-50)

Czy ja w ogole mam po co to mierzyc?
Przeciez te wyniki moge traktowac jak Lotto.
Dzisiejsze szczesliwe liczby to: ..........

[dla syna]

12 minut temu, s1ngle napisał:

Czy ja w ogole mam po co to mierzyc?
Przeciez te wyniki moge traktowac jak Lotto.
Dzisiejsze szczesliwe liczby to: ..........

Myślę że warto. Będziesz wiedzieć przynajmniej w którym kierunku zamierzasz 

[sith114]

30 minut temu, s1ngle napisał:

Czy ja w ogole mam po co to mierzyc?
Przeciez te wyniki moge traktowac jak Lotto.
Dzisiejsze szczesliwe liczby to: ..........

To ja poproszę numery do eurojackpota.
A co do testów na PO4 wierzyłbym Hance + ewentualnie będzie serwis z RS to Cie jeszcze pokażą i sprawdzą czy dobrze wszystko robisz
Na No3 wierzyłbym prędzej w Sere, ale tak jak rozmawialiśmy zakupiłbym Salifert - Test NO3.

[s1ngle]

Zaufam RS

W ogole teraz tego tałatajstwa sie pojawilo z 10+ a niektore przekraczaja 1 cm :O

Slyszalem, o zywej skale, o zywym piasku, ale o zywej piance jeszcze nie ;D


W kazdym razie, problem pianki rozwiazuje sie (dosc wolno) nieco samoczynnie

Mianowicie, znajduje co jakis czas czarne odlamki na wacie, myslalem, ze to jakies farfocle, przypadkiem cos wrzucilem do akwa itd...
no ale potem skojarzylem, ze to Edek napiernicza w podloze, bo pewnie chce sie do tych robali dostac :d
Pare rogatnic i po piance :d

Edytowane 9 Grudnia 2018 przez s1ngle (wyświetl historię edycji)

[sith114]

Tak jakoś mnie wzięło na przejrzenie wątku. Akwarystyka Morska to jednak dziedzina dla cierpliwych zaraz minie miesiąc jak temat rozgorzał na forum
Jakieś efekty są! A praca cały czas postępuję miejmy nadzieje, ze ten tydzień przyniesie ograniczenie obsady rybnej Zasolenie w zbiorniku zostało podniesione do przyzwoitego poziomu. Temperatura stała. Teraz czas na pozbycie się nadmiaru P04 i No3 z wody, zobaczymy co przyniesie odciążenie biologiczne zbiornika.

[s1ngle]

Dzis sie pojawilo na ciele Pokolca i Borsuka, cos, co wyglada na zadrapanie.
Nie jest to jakas choroba?

 

 

I Borsuk (tuz za ryjkiem, juz na zoltym ciele):

 

[sith114]

7/11 srebrzyc siedzi w sumpie jutro zapuszczamy Benny hilla i polujemy na 4 pozostale.

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[s1ngle]

Tuż po walce (po polnocy)... ciagle zmeczony i caly mokry, ale postaram sie dokladnie opisac przebieg wydarzen.

Po nastaniu ciemnosci, jednak przy swiatlach wciaz zapalonych, po godzinie 9 wieczor przybyl Sith114.
Wkrotce po tym, zaczelismy opracowywac plan bitewny, i tak to sie zaczelo...

Runda 1:

Zaczelismy malo inwazyjnie: od wylaczenia falownikow, a nastepnie podalismy przynete... pokarm unoszacy sie na wodzie w okolicy pulapki.

Wygladalo to z poczatku obiecujaco:

https://vimeo.com/305607972

ale wkrotce przybyl srebrny rycerz i odgonil reszte:

 

Rezultat: 0/11

Runda 2:

Jasnym stalo sie, ze taktyka musi ulec zmianie. 
Po krotkiej naradzie, postanowilismy uzyc siatki ogrodowej, aby ograniczyc pole walki i wyrownac szanse (nas 2, ich bylo 11!).
Niestety, nie przewidzielismy warunkow terytorialnych, wiec po krotkiej, ambitnej, lecz wartej politowania probie machania choragiewkami (siatkami), musielismy uznac wyzszosc ryb, godla Srebrzyce.

Rezultat: 0/11

Runda 3:

Wspolnie i nawet jednoczesnie, postanowilismy zaingerowac mocniej w teren potyczki i odlozylismy 1/3 skal do QT.
Po kilku chwilach straszenia ryb najazdem husarii (w postaci mini siateczek do lowienia i zrobienia wylacznie szumu), udalo sie je zapedzic w kozi rog (tak nam sie na owczesny czas wydawalo):


I wtedy pojawily sie pierwsze sukcesy!
To byla najdluzsza runda i trwala chyba z godzine :d

Rezultat: 4/7

Runda 4:

Niestety po zabawie w Bennyego Hilla wiekszosc stala sie bardzo ostrozna i postanowila poszukac azylu wsrod reszty skal.
Po kolejnych parunastu minutach prosb, grozb, spiewow i darów (w postaci ichniej ambrozji) udalo sie je ponownie wywabic.
Taktyka, jako ze chociaz polowicznie sie sprawdzila zostala powtorzona.

Rezultat: 3/4

Runda 5:
Byla bardzo zachowawcza. Przeciwnik zorientowal sie, ze mimo wygrania na punkty w pierwszych rundach, na pelnym dystansie, skonczy sie to KO.

Rezultat: 0/4

Walka przelozona do jutra.


Reasumujac.
Sedziowie wypunktowali: 7 ryb w sumpie, 4 jeszcze w DT. TBC.

Mieszkanie wyglada jak pobojowisko, wszedzie wiadra, wszystko mokre, ciuchy mokre, pół oręża na podłodze. Jak to mowia polscy pilkarze, w dzisiejszych czasach nie ma juz slabych druzyn :E

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez s1ngle (wyświetl historię edycji)

[Kamello90]

A to tylko rybki.:) super opis i akwarium ladnie sie, rozwija. Oby do przodu. Powodzenia z pozostalą 4.;)

[Baloon]

Hehe. Normalnie mój ulubiony temat na forum. Czyta się z zapartym tchem jak najlepszy kryminał .  Jak już macie rozebrane pół akwarium a mieszkanie i tak jest do kapitalnego remontu to spróbujcie może powalczyć chociaż częściowo (w miejscu odsłoniętym) z tą bombą biologiczno-chemiczną z opóźnionym zapłonem w postaci pianki. A teraz biorę popcorn, siadam w w fotelu i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek serialu .

[sith114]

6 godzin temu, Baloon napisał:

Hehe. Normalnie mój ulubiony temat na forum. Czyta się z zapartym tchem jak najlepszy kryminał .  Jak już macie rozebrane pół akwarium a mieszkanie i tak jest do kapitalnego remontu to spróbujcie może powalczyć chociaż częściowo (w miejscu odsłoniętym) z tą bombą biologiczno-chemiczną z opóźnionym zapłonem w postaci pianki. A teraz biorę popcorn, siadam w w fotelu i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek serialu .

Zobaczymy co da się zrobić najpierw trzeba ekipę srajków odprawić do nowego domu

[s1ngle]

Dobra, wszystkie korale zidentyfikowalem poza:

 

 

I teraz pytanie, czy to ponizej to cyjano (zle) czy coraline (dobrze):

 

 

[Nik@]

Koral przypomina wyblakłą pachyclavularie, a na skałach są algi wapienne. Na bank nie cyjano. 

Skały ma zdjęciach wyglądają już super, jak wylizane

[s1ngle]

3 minutes ago, Nik@ said:

Koral przypomina wyblakłą pachyclavularie, a na skałach są algi wapienne. Na bank nie cyjano. 

Extra! Dzieki  
Te polipy na tym koralu sie chowaja w nocy w 100%, nie widac sladu zadnego, to by sie zgadzalo?

3 minutes ago, Nik@ said:

Skały ma zdjęciach wyglądają już super, jak wylizane

Heh  mega mnie to cieszy, zastanawiam tylko, jak dlugo to potrwa

[Nik@]

Schowana pachyclavularia/briareum (są podobne, nie potrafię ich rozroznic) przypominają gęsia skórkę.

Widzę, że ze srebrzycami walka ciężka, ale do przodu. A co z gościem, który Ciebie i Twoje zwierzaki na to wszystko naraził? Znajdziesz siły na to, żeby tego pseudoserwisanta upupić, żeby już nikomu takiej krzywdy nie zrobił?

[dla syna]

Ja tam widzę trochę glona poniżej i powyżej a nawet dookoła glonów wapiennych. Zdjęcie niewyraźne ale wygląda na coś podobnego do dino. Tak jakby klasyczny przykład dojrzewania 

[kris88]

24 minuty temu, s1ngle napisał:

Extra! Dzieki  
Te polipy na tym koralu sie chowaja w nocy w 100%, nie widac sladu zadnego, to by sie zgadzalo?

Raczej nie powinny się chować. Niektóre odmiany potrafią całkiem ładnie świecić w niebieskim oświetleniu nocnym.
Już wcześniej pisałeś że korale "idą spać" co nie do końca jest dobrym objawem. Biorąc pod uwagę, że w tym akwarium może być wszystko, to zadam takie może głupie pytanie. Czy sprzęt typu odpieniacz, pompy chodzą non stop czy może wyłącza się coś na noc? 

[Nik@]

U mnie pachyclavularia /briareum się chowa na noc, a mam piękne, zdrowe. Zostaje tylko gęsia skórka. 

A skały uważam, że już wyglądają dobrze. Te drobne nieczystości to nic, w porównaniu z tym, co było.  Na filmach o rafach są bardziej zanieczyszczone, u niejednego z akwarystow z dojrzałym akwarium też potrafią być bardziej zarosniete. Nie ma co dobijać kolegi, bo jest ogromny progres. Te "pierdoły" to już załatwią ślimaki. Dajcie mu plusika, zamiast krytykować te kosmetyczne niedoskonałości, bo chłopak walczy jak lew o to akwarium.

Ważne, że te resztki glona już nie dominują,  nie duszą wszystkiego. Jak dla mnie jest już dobrze.

Edit: tam nie ma Dino.  Ja nie widzę dino na tych zdjęciach. Nie kazdy bąbelek powietrza oznacza Dino. 

[niwre37]

1 minutę temu, Nik@ napisał:

U mnie pachyclavularia /briareum się chowa na noc, a mam piękne, zdrowe. Zostaje tylko gęsia skórka. 

u mnie tez (czasami tez się chowa briareum jak ma focha w dzień) co do bordowego koloru na skalach to jest to na bank glon wapienny ......

[s1ngle]

23 hours ago, kris88 said:

Raczej nie powinny się chować. Niektóre odmiany potrafią całkiem ładnie świecić w niebieskim oświetleniu nocnym.
Już wcześniej pisałeś że korale "idą spać" co nie do końca jest dobrym objawem. Biorąc pod uwagę, że w tym akwarium może być wszystko, to zadam takie może głupie pytanie. Czy sprzęt typu odpieniacz, pompy chodzą non stop czy może wyłącza się coś na noc? 

 

Jedyne co wylaczam na noc to oswietlenie.
Korale, te ktore maja te male polipy (1-4 mm) , chowaja je do wielkosci niezauwazalnej bez lupy.
Ale ogolnie, prawie wszystkie zmniejszaja sie cale gdzies o 1/3, a niektore nawet i o 2/3.

Zzzzzzz:

A za dnia:

Wracajac do walki ze szwadronem srebrnych dostarczycieli odchodow... dzisiaj bylo kolejne starcie.

Zaczelismy ponownie od sprawdzonej taktyki.
Niestety, ta czwórka, ktora nie dala sie zlapac wczesniej, tym razem byla jeszcze bardziej wyczulona na jakiekolwiek proby z naszej strony.
Ile sie nachlapalismy, namachalismy i napocilismy, to juz nikt nam nie odbierze.
Ale wiadomo, w poczatkowych starciach, zawsze dostawalismy w ciry.
 

Nadeszla wiec pora na zastosowanie artylerii w boju:

 

Po przeanalizowaniu dostepnego arsenału, zdecydowalismy sie na taka ów konfigurację: 1/8 krewetki koktajlowej, zawieszonej na haczyku 14 i doczepionej cieniutka zylka do palca bojowego (mojego).

Tuz przed zastosowaniem broni wędkarskiej, zorientowalismy sie, ze mamy luke w planie. 

Aby ja zaslepic, to podprowadzilismy Edka, szczoteczka do zebow, prosto do karceru, bo inaczej, pewnie to on by sie lapal za kazdym razem  

Ale by mu nie bylo smutno, to dostal pozostala czesc krewetki. Nie wygladal na zafrapowanego calym zdarzeniem, bo pozniej, po calej akcji i otwarciu pulapki, nadal chetnie w nia wplywal (chyba juz kojarzy mu sie z bufetem).

Tak btw. to chyba wiem dlaczego Edek tak lubi szczoteczki do zebow (dorosla wersja):

 

No, wiec, przeszlismy do lowow.
Niestety, okazalo sie, ze wszystkie ryby sa zainteresowane przyneta, tylko nie srebrzyce
Staralem sie uciekac "wędziskiem" od nich jak mogę, ale jeden garbik się ukłuł (poczułem bicie). Na szczescie niezbyt mocno, bo za chwile sprobowal ponownie, ale bylem juz na to przygotowany.

Ostateczny rezultat: 0/4.

Takze, pulapka znowu w wodzie.
Plan jest taki:
- brak karmienia przez 2-3 dni
- dolozenie drugiej pulapki na bazie przezroczystej (ucietej) 2L butelki plastikowej

A w miedzyczasie wybiore sie do oceanarium, bo przykro mi patrzec na te 7 przestraszonych srebrzyc w sumpie

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez s1ngle (wyświetl historię edycji)

[Beti]

@s1nglechłopie... jestem pełna podziwu w twoje zaangażowanie,temat leci..przypomina mi to pewną książkę ale jeszcze tytulu nie zdradzę.

Jak w prawdziwej książce z obrazkami niczym dreszczowiec,oczywiście pozytywnie,ale to zdjęcie wędki i sam pomysł ......nie wiem co napisaćgdzieś w tle "edek" i jego inna wersja.

Tak zapytam skąd czerpiesz tyle różnych informacji,początek wątku jakoś nic nie wskazywało że wątek sie aż tak  rozhula 

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez @Beti (wyświetl historię edycji)

[s1ngle]

On 12/3/2018 at 8:26 AM, Przemo999 said:

Prędzej czy później zrobisz, coś co jeszcze ten proces wydłuży... I proszę nie zarzekaj się że nie.

 

Musiales wykrakac? 
Eeeeech…..



No coz, po tym jak rozwazylem wszystkie za i przeciw hara-kiri/seppuku, uznalem, ze te katastrofe potraktuje jako test (*braku) stabilnosci akwarium i jego zdolnosci regeneracyjnych.



Zastanawiacie sie, co tez sie stalo?


Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale rurka sciekowa z filtra RO sie wypiela i wesolo wzbogacała sobie moj ocean w sumpie… na oko z 30L… czystego syfu


Tutaj mozna przeczytac relację medialną z tego wydarzenia:

www.trojmiasto.pl/wiadomosci/322-tys-zl-kary-za-zrzut-sciekow-do-Motlawy-n124251.html


Następstwa:


Zasolenie: 32.0 -> 30.3


Temperatura: 25.2 -> 24.9


NO3: 
- AF: 1 -> 5
- JBL: 10 -> 5

PO4:
- JBL: 0.7 -> 0.7
- Hanna: 1.22 -> 0.82

[wyniki sa dla mnie totalnym zaskoczeniem, wtf??? Scieki sa dobre dla ekosystemu?]

O wszystkich innych syfach, glonach, magnezie, żelazie, wapniu, siarce i cokolwiek co tworzy TDS, w skoncentrowanej postaci, nie jestem w stanie myśleć

Na razie, poza jednym miękasem (zbrązowial - tak jak w nocy), negatywnych skutkow nie widac.


Jezeli chodzi o ryby, to jedyna zmiana jaka zauwazylem, to zmiana zachowania u Pokolcow, zamienily sie one w zywe kosiarki i atakuja skaly (glony) srednio 30 razy na minute

.

A, no i odpieniacz jest niezadowolony i na mnie warczy


Coz… jutro to mnie pewnie te glony z lozka za nogi wyciagna…

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez s1ngle (wyświetl historię edycji)