erem90 Zgłoś Napisano 8 Listopada 2018 Mam akwarium na marco rocs od 4 lat... i uważam to za wtopę..co z tego, że system nie przechodził tradycyjnego dojrzewania.... ta skała nie ma właściwości takich jak żywa... to jest zbita lita skała... zero porowatości wewnątrz... jak wspomniał kolega nanokaczor , w pełni się z nim zgadzam . Następne akwarium na pewno postawie na żywej... niech gnije i się leczy... ale później działa jak trzeba... a nie kilo peletek... kilogramy siporaxu... pochłaniaczy...i innych gów&^%en aby "odwalać" robotę za skałę... to co się miało samo robić.... Plus taki, że jest ładna.. można ją pięknie formować... i chyba koniec jej zalet.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
norbi2222 Zgłoś Napisano 8 Listopada 2018 Niektóre osoby piszą, że skała MR jest lekka, co ma świadczyć o jej porowatości. Ona nie jest wcale lekka, w porównaniu do Pukani (mam obie), jest znacznie cięższa. Skałki o podobnej objętości w przypadku MR ważą około 50% więcej od Pukani. Cytuj Pozdrawiam, Norbert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 8 Listopada 2018 W moim temacie opisywałem marco rocks marco rock's to skała syntetyczna, mieszana z różnych składników. Dzisiaj dodał bym kilka rzeczy. Skała dalej wygląda wizualnie fajnie. W wielu zagłębieniach potrafi zbierać się w niej detrytus, trzeba ją co jakiś czas cyrkulatorem opłukać. Nie wiem czy inne skały mają tak samo. W z pozoru litej skale jednak są pory, bo na przykład widzę wychodzące z "litej skały" wieloszczety, robaki spaghetti, czyli jakieś dziurki jednak ma. W kilku miejscach skała jest krucha, np. przy czyszczeniu szczoteczką do zębów potrafi się ukruszyć, ale to dosłownie z 2-3 miejsca na całą skałę. Z innej beczki. Jakby każdy używał skały pochodzącej ze szkieletów korali, to już byśmy (globalnie jako wszyscy hobbyści) zdemolowali wszystkie rafy w celu pozyskiwania skały. Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ironista Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 (edytowane) Odkopałem temat (nie taki stary znowu), bo mam pewne obawy po dodaniu 26 kg tej skały do baniaka. Z uwagi na to, że woda już się wyklarowała od dawna i nic się nie dzieje, postanowiłem dodać piasek. A ponieważ w tym momencie dotknęła mnie choroba zwana Aquaristica Nervosa, to chciałem jeszcze zmienić lekko ustawienie skały. Kiedy przekładałem kawałek starej "prawdziwej" skały nic się nie działo, kiedy tylko dotknąłem marco rocks, wywaliło tyle pyłu, że cały baniak jak mleko. Kuźwa, to się rozpuszcza czy jak? Przed włożeniem była płukana chyba ze 4 razy. Ruszał ktoś kiedyś tą skałę po jakimś czasie? Też tak pyli? I oprócz pytań takie wnioski mi się nasuwają. - po pierwsze - zgadzam się z Konradem - to na pewno nie jest skała powstająca przez miliony lat na skutek sprasowanych pod własnym ciężarem szkieletów korali, tylko jakiś rodzaj wapienia i oby nie wysadzał nam zbiorników. - ta skała jak tu już ktoś wspomniał wcale nie jest lekka, w porównaniu do dobrze wysuszonej skały koralowej - kolego Katani - dziurki a pory to dwie różne sprawy; czy skała jest porowata czy nie, nie świadczy o tym obecność wychodzących z niej wieloszczetów i innych żyjątek. Ty również, jak każdy z nas masz dziurki którymi coś tam wychodzi i to możesz nawet zobaczyć, ale masz też pory na skórze na przykład, tylko że tych już nie zobaczysz, co najwyżej efekt ich działania, jak się pocisz chociażby. Także byłbym ostrożny z określaniem porowatości skały marco rocks. Podsumowując mocno się zastanawiam (na razie wstrzymałem się z piaskiem), czy nie odżałować tych 700 zł i nie kupić normalnej suchej skały zamiast tego gipsu. Choć z drugiej strony to tylko fish only. Edytowane 25 Maja 2019 przez Ironista (wyświetl historię edycji) Cytuj I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ensso Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 Taka ciekawostka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
facta Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 Marco przychodzi partiami, jedna jest git druga niekoniecznie, ale nie zmienia to faktu ze zwykła sucha naturalna jest dużo lepsza od marco, wystarczy porównać okres dojrzewania. Jeśli pyli przez dłóższy okres czasu to pewnie "surowiec" był zwietrzały, wtedy szkoda czasu, lepiej wymienić na normalną, bakterie nitryfikacyjne, 3 tygodnie i ruszać z rybami. Cytuj Pudełko przelewowe DIY Algae Scrubber DIY Lampa led DIY Reaktor fitoplanktonu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ironista Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 Ta moja to chyba w takim razie z gorszej partii, a film dobitnie pokazuje jak jest kiepska jeśli chodzi o porowatość. Z wierzchu jeszcze ok, ale w środku to już kanalików raczej niet. Co do pylenia, to jak nie jest ruszana to nie pyli. Mam jeszcze trochę czasu, zobaczę jak to dojrzewanie będzie przebiegać. Na chwilę obecną po dwóch tygodniach od zalania cykl azotowy ruszył na pewno, bo pojawiło się NO3. Przyszły tydzień i tak mam w pracy zaganiany, więc i tak na zakupy bym nie miał czasu. Zobaczę jak to się rozwinie, i co będzie się działo z nutrientami. Albo ją wymienię, albo spróbuję jakiś alternatyw typu siporax, czy bioceramax. W ostateczności zeovit, bo i tak jadę na ich bakteriach i pożyczce dla nich. Cytuj I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
facta Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 Porowatości to ona nie ma, wystarczy sprawdzić jej wagę, u klientów szoruję ją np z glonów i nie pyli, daj na nią falownik, jeśli przez miesiąc dalej będzie puszczać, to daj sobie spokój ,kup naturalną suchą albo ceramikę. Cytuj Pudełko przelewowe DIY Algae Scrubber DIY Lampa led DIY Reaktor fitoplanktonu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 25 Maja 2019 Uważam że dobrej żywej skały nic nie zastąpi. Może jestem staroświecki, ale jednak natura potrzebowała tysięcy lat na wyprodukowanie tego czego nie da się podrobić. Już nie chodzi o porowatość a późniejszy komfort prowadzenia zbiornika. Na żywej skale miałem tylko te problemy które ja sobie sam zapoczątkowałem. Na RRR było różnie i często ekstremalnie nie wiadomo dlaczego. Innych skał nie próbowałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mar/cell Zgłoś Napisano 3 Września 2020 Cześć wie ktoś gdzie jeszcze można dostać prawdziwą suchą skałę bo niestety większość dużych sklepów sprzedaję suchą skałę prosto z betoniarki a nie z morza. Zrobiłem kolejny zakup z dużego sklepu i dostałem kolejny raz zamiast Indonezji czy Florydy kawał betonu ciężki zbity z zerową chropowatością. Skały te syfią cementem chemią i kruszą się w palcach jak piasek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osna24 Zgłoś Napisano 3 Września 2020 Ja kupowałem MR w Akwarystyczny24 rok temu, jak na razie ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
benua Zgłoś Napisano 3 Września 2020 Seafarm może Ci z Dejong sprowadzić Indonezję albo Caraiby ale cena od 147 za kg Cytuj Szkło Reefmax;odpieniacz Hydor Slim Skim 135; obieg - firmware; cyrkulacja - Jebao rw4 + jvp 100; oświetlenie t5; skała - Real Reef Rock 15 kg + żywy piasek 4,5 kg Natures Ocean Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klossowski Zgłoś Napisano 3 Września 2020 (edytowane) 4 godziny temu, Mar/cell napisał: Cześć wie ktoś gdzie jeszcze można dostać prawdziwą suchą skałę bo niestety większość dużych sklepów sprzedaję suchą skałę prosto z betoniarki a nie z morza erybka, salarias. Ja mam z erybki, naturalna, nawet widać szkielety korali, jeden kawałek nawet pływał, więc musiałem go ugotować, żeby drania zatopić:):):) Edytowane 3 Września 2020 przez klossowski (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mar/cell Zgłoś Napisano 4 Września 2020 Własnie odebrałem wczoraj z erybki ale to co dostałem to zupełnie co innego niż mieli na foto. Dostałem ciężkie zbite kamloty z zerową chropowatością a kolor oczywiście mega biel. W kartonie walał się luzem węglan wapnia noi chyba ,że to była mąka. Po włożeniu do wody ta pseudo skała wypiła tyle co kot napłakał. Zwrotu zrobić nie mogłem bo ten towar nie podlega zwrotowi. Z dużego sklepu wrocławskiego jak dostałem paczkę z suchą skałą to waliła taką chemią że musiałem okno otworzyć skała też 100 procent betoniarka bo kamlot tak zbity i ciężki jak meteoryt w dodatku szkliście świecący. Na szczęście tam można było oddać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klossowski Zgłoś Napisano 4 Września 2020 15 minut temu, Mar/cell napisał: Własnie odebrałem wczoraj z erybki ale to co dostałem to zupełnie co innego niż mieli na foto. Dostałem ciężkie zbite kamloty z zerową chropowatością a kolor oczywiście mega biel. No niestety, mają i takie kawały. Ja wybierałem sam w sklepie i nawet mam jeden taki ciężki kawałek, bo już nie było z czego wybrać, a potrzebowałem małe, bo mam baniak 100 litrów. Ale to jest na pewno naturalna skała. Ta biel jest od chloru. Wysyłkowo to lepiej wziąć w salariasie, tam są wystawione dokładnie takie kawałki jakie sprzedają, ale cena sporo wyższa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 4 Września 2020 28 minut temu, Mar/cell napisał: Własnie odebrałem wczoraj z erybki ale to co dostałem to zupełnie co innego niż mieli na foto. Dostałem ciężkie zbite kamloty z zerową chropowatością a kolor oczywiście mega biel. W kartonie walał się luzem węglan wapnia noi chyba ,że to była mąka. Po włożeniu do wody ta pseudo skała wypiła tyle co kot napłakał. Zwrotu zrobić nie mogłem bo ten towar nie podlega zwrotowi. Z dużego sklepu wrocławskiego jak dostałem paczkę z suchą skałą to waliła taką chemią że musiałem okno otworzyć skała też 100 procent betoniarka bo kamlot tak zbity i ciężki jak meteoryt w dodatku szkliście świecący. Na szczęście tam można było oddać. akwarystyczny24 można poprosić o zdjęcia kilku kawałków i sobie wybrać konkretne, ja tak zrobiłem i byłem zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klossowski Zgłoś Napisano 4 Września 2020 26 minut temu, =Fresz= napisał: akwarystyczny24 A mają tam naturalną czy tylko MR? Bo na stronie nie widzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mar/cell Zgłoś Napisano 4 Września 2020 Bosze porowatość nie chropowatość haha z 10 lat temu kupowałem w AM suchą skałę i wyglądało to zupełnie inaczej lekka porowata i miała na sobie plamy po glonach. Kilka miesięcy i w akwarium i nie szło odróżnić jej od żywej. Obecnie mam ze 30kg Marco rock po prawie dwóch latach dalej nie wygląda jak żywa. Miałem awarie odpieniacza kilka dni i akwarium zmasakrowane glonami. Z tym czyszczeniem chlorem to akurat średnio w to wierze. Jakiś czas temu rozmawiałem z kobietą co ma spore pojęcie o rynku akwarystyki i powiedziała ,że obecnie prawdziwa sucha skała w obrocie to prawdziwa rzadkość. 80 procent to hand made z Azji dolar za kg. Piach z plaży z dodatkami cały towar do betoniary i odlew leci część jest też wypalana jak ceramika. Podobno własnie po wchłanialności i wadze w stosunku do objętości da się to odróżnić. Prawdziwa skała pije dużo wody a ulepy z betonu prawie wcale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach