Reaktor wapnia, czyszczenie i konserwacja

[Moljzesz]

Siema 

Pytanie do posiadaczy reaktorów wapnia, mianowicie chciałbym dosypać wkładu ponieważ sporo już ubyło, przy okazji chciałbym wyczyścić reaktor w środku ponieważ widzę zbiera się biały nalot. I teraz jak to zrobić technicznie żeby było dobrze? Nie wiem jak się za to zabrać. Czy mam wylać wodę z reaktora, wypłukać wkład, dosypać nowego i co wtedy? Znowu muszę zakwaszac 24h czy jak? Jeżeli tak wtedy pewnie musiałbym uruchomić ballinga? Powiedzcie mi jak wy to robicie?

[Robert K]

Ja zlewam wodę , wysypuje zasyp i myję cały reaktor , potem w drugą stronę ale to robię rzadko bo raczej tylko dosypuje zasyp do tego co jest . Krzyś Tryc zaleca wymianę całego zasypu co trzy miesiące ale co i dla czego tak to już do niego pytanie .

[wiesiektbg]

Z tego, co mi wiadomo, to zaleca sie wymianę zasypu raz na rok, a co trzy miesiące uzupełnienie

[twistman]

Robię tak jak Robert K. I to prawda zalecana jest wymiana wkładu - raz na rok. Przyznam się jednak że ja tego nie robię....
Wkład z reaktora zsypuję do widara i kilka razy mocno go płuczę żeby odmulić. Potem mieszam z nowym wkładem (też przepłukanym) aby uzupełnić ilość i zwiększyć drenaż poprzez złoże uzupełniając je nowym wkładem o większej gradiacji. Po płukaniu sporo tego ubywa więc dosypywana porcja jest dosyć duża co w moim przekonaniu gwarantuje odświeżenie właściwości wkładu.
Korzystam z Knop Korallith 6-10 mm i do tej pory ten sposób uzupełniania u mnie się sprawdza...
Po zasypaniu wkładu reaktor należy odpowietrzyć przed rozpoczęciem podawania Co2 oraz uruchomieniem pompy recyrkulacyjnej - wtedy szybko i kulturalnie podejmie właściwą pracę.

 
  

[Moljzesz]

12 godzin temu, Robert K napisał:

Ja zlewam wodę , wysypuje zasyp i myję cały reaktor , potem w drugą stron

I co potem trzeba zakwaszac? 

12 godzin temu, Robert K napisał:

Krzyś Tryc zaleca wymianę całego zasypu co trzy miesiąc

Chyba bym zglupiał 

 

8 godzin temu, wiesiektbg napisał:

Z tego, co mi wiadomo, to zaleca sie wymianę zasypu raz na rok, a co trzy miesiące uzupełnienie

No dobra, w zasadzie nie o to mi chodzi co ile jakie czynności tylko jak JE wykonać w praktyce, żeby było prawidłowo, jestem świerzy w kwestii reaktora. Powiedzmy że chciałbym wymienić cały wkład i teraz zalewam go wodą z Akwa czy tą starą wodą z reaktora, zakwaszam czy od razu uruchamiam a jeżeli nie od razu to co z parametrami w akwarium, nie wiem jak do tego podejść 

2 minuty temu, twistman napisał:

Robię tak jak Robert K. I to prawda zalecana jest wymiana wkładu - raz na rok. Przyznam się jednak że ja tego nie robię....
Wkład z reaktora zsypuję do widara i kilka razy mocno go płuczę żeby odmulić. Potem mieszam z nowym wkładem (też przepłukanym) aby uzupełnić ilość i zwiększyć drenaż poprzez złoże uzupełniając je nowym wkładem o większej gradiacji. Po płukaniu sporo tego ubywa więc dosypywana porcja jest dosyć duża co w moim przekonaniu gwarantuje odświeżenie właściwości wkładu.
Korzystam z Knop Korallith 6-10 mm i do tej pory ten sposób uzupełniania u mnie się sprawdza...
Po zasypaniu wkładu reaktor należy odpowietrzyć przed rozpoczęciem podawania Co2 oraz uruchomieniem pompy recyrkulacyjnej - wtedy szybko i kulturalnie podejmie właściwą pracę.

 
  

O właśnie o takie porady mi chodziło

A później po zasypaniu i uruchomieniu od razu pompa dozująca czy trzeba zakwaszac?

[twistman]

U siebie robię to tak:
- wyjmujemy i myjemy (ja zlewam zupę z reaktora do akwa)
- wkładamy sprzęt spowrotem do akwa 
- dosypujemy zasp (przed włożeniem tego nie robię bo jest ciężki)
- skręcam całość (oprócz najwyżej położonego zaworu sondy - przez nią odpowietrzam)
- uruchamiam bypas zasilającuy rektor wodą akwariową - poziom się podnośi wypychając powietrze poprzez zawór sondy)
- kiedy woda leci przez zawór znaczy to że reaktor jest w dużej mierze już odpowietrzony - zakręcam sondę w porcie uszczelniając tym samym cały układ
(zawsze znajdzie się trochę poiwietrza w rurach lub głowicy pompy ale czym go mniej tym lepiej i krócej będzie trwała krystalizacja odcieku)
- uruchamiam pompę recyrkulacyjną
- uruchamiam podawanie Co2 przez komputer
- i to wszystko (nie buforuję żadnymi ballingami itp. - cała operacja trwa max 1,5 h a to co zlałem z kolumny nieco buforuje kH w akwarium)

Daj mi prozę na PW swojego maila. Mam starszą wersje instrukcji do reaktora gdzie jest co nieco napisane o starcie i dosypywaniu zasypu.

[Fox]

12 minut temu, Moljzesz napisał:

A później po zasypaniu i uruchomieniu od razu pompa dozująca czy trzeba zakwaszac?

Ja po dosypaniu normalnie odpalam i tylko pilnuję KH w zbiorniku czy nie ma dużych zmian

13 minut temu, twistman napisał:

 I to prawda zalecana jest wymiana wkładu - raz na rok. Przyznam się jednak że ja tego nie robię....

  

A niby kto tak zaleca i na jakiej podstawie?  Chętnie bym usłyszał jakąś fachową wypowiedź na ten temat.Może ktoś badania robił?

[twistman]

Fox no co Ty ? W Gold Coast nie znacie tej zasady? :-)

 

[Fox]

U nas się idzie na plażę i zbiera wodę, albo ciągnie rurę prosto do oceanu i ciągła podmiana..

 

[twistman]

12 minut temu, Fox napisał:

U nas się idzie na plażę i zbiera wodę, albo ciągnie rurę prosto do oceanu i ciągła podmiana..

 

No, i to jest akwarystyka morska. Szanuje.

[Fox]

No to sobie pożartowaliśmy  , ale wracając do tematu to spotkałem się z opiniami (opiniami a nie żadnymi tam badaniami) żeby właśnie co jakiś czas wymieniać wkład do reaktora bo "się zużywa nierównomiernie" - no więc z chemicznego punktu widzenia chciałbym żeby się ktoś kompetentny wypowiedział czy w wyniku działania kwaśnego środowiska rozpuszczanie różnych składników zasypu może następować w różnym tempie? Jak dla mnie zasyp knopp to żwir o jednolitej strukturze i w środku ziarenka jest taki sam jak na powierzchni i moim zdaniem po prostu się rozpuszcza aż do końca.

 

Można oczywiście dyskutować że mniejsze ziarenka to mniejsza przestrzeń między nimi, co powoduje gorszy przepływ wody bo się  zatyka itp itd.

 

[Moljzesz]

32 minuty temu, twistman napisał:

U siebie robię to tak:
- wyjmujemy i myjemy (ja zlewam zupę z reaktora do akwa)
- wkładamy sprzęt spowrotem do akwa 
- dosypujemy zasp (przed włożeniem tego nie robię bo jest ciężki)
- skręcam całość (oprócz najwyżej położonego zaworu sondy - przez nią odpowietrzam)
- uruchamiam bypas zasilającuy rektor wodą akwariową - poziom się podnośi wypychając powietrze poprzez zawór sondy)
- kiedy woda leci przez zawór znaczy to że reaktor jest w dużej mierze już odpowietrzony - zakręcam sondę w porcie uszczelniając tym samym cały układ
(zawsze znajdzie się trochę poiwietrza w rurach lub głowicy pompy ale czym go mniej tym lepiej i krócej będzie trwała krystalizacja odcieku)
- uruchamiam pompę recyrkulacyjną
- uruchamiam podawanie Co2 przez komputer
- i to wszystko (nie buforuję żadnymi ballingami itp. - cała operacja trwa max 1,5 h a to co zlałem z kolumny nieco buforuje kH w akwarium)

Daj mi prozę na PW swojego maila. Mam starszą wersje instrukcji do reaktora gdzie jest co nieco napisane o starcie i dosypywaniu zasypu.

Aaa, dzięki za wyjaśnienie krok po kroku, już nie mam obaw w weekend będzie akcja reaktor

[twistman]

:-)

 

[Robert-reef]

@twistman wlewasz cała zawartość wody z reaktora do akwarium? No powoduje to dużego skoku parametrów?

[twistman]

tak, zlewam naddatek znad zasypu aby latwo wyciagalo mi sie reaktor bez chlapania po podłodze... Zasada działania reaktora jest stałe podawanie rozpuszczonego wsadu i jest to rozłożone w czasie. Zlanie takiej ilości "zupy" z reaktora do obiegu ok 800 l nie stanowi zadnego problemu i nie jest to rownoznaczne z wlaniem takiej samej ilosci kH czy Ca np z Ballinga...

[Moljzesz]

W dniu 28.08.2019 o 19:48, twistman napisał:

tak, zlewam naddatek znad zasypu aby latwo wyciagalo mi sie reaktor bez chlapania po podłodze... Zasada działania reaktora jest stałe podawanie rozpuszczonego wsadu i jest to rozłożone w czasie. Zlanie takiej ilości "zupy" z reaktora do obiegu ok 800 l nie stanowi zadnego problemu i nie jest to rownoznaczne z wlaniem takiej samej ilosci kH czy Ca np z Ballinga...

Ja się bałem wlać, wlałem tylko trochę ok 10%, miałem jeszcze uruchomionego ballinga bo podbijałem Ca, mimo to parametry delikatnie spadły. Kh o 0,5 i Ca o 10. Reaktor zostawiłem na noc do zakwaszenia ponieważ wymieniłem cześć starego wkładu (już była nie zła papka) i dosypałem w zasadzie ok. 50% nowego, zalałem częściowo starą wodą z reaktora.

[Raffy14]

Ja odpinam wszystko, wylewam ściek i płuczę wkład i cały reaktor. Podłączam wsio z powrotem, przykręcam tyle gazu, żeby pH zaraz poleciało w dół i z powrotem ustawiam i tak się trzyma. Żaden problem

[Daniell]

Panowie,

 

mam pytanie odnośnie niskiego rektora i niskiego KH.

W skrócie ma od roku rektor Deltec PF 601s zasypany  wkładem Knop 50% + ARM 50%, i odwieczny mam problem z niskim KH na wyjść z odcieku jak pamiętam miałem na poziomie 12 KH  jak sprawdzałem testem salifert ( test też sprawdzałem czy jest ok nie stary itp.)

Teraz tak co robiłem w skrócie:

-  odkręciłem odciek z reaktora skoczyło CA do 500  a KH na poziome  5.7

- zmniejszyłem odciek i podkręciłem ph w reaktorze z 6,2 na 6,8  pomogło na miesiąc czasu: KH w akwarium było na poziomie 6,6 CA spadło do 400

- po około miesiącu znów KH spadło do poziom 5,7 więc zwiększyłem odciek z reaktora to tylko CA w akwarium mi wzrosło

- kolejne podejście zwiększyłem  ph w reaktorze do  7  z godnie z kontrolerem zero reakcji ( tak sprawdzałem sondę jest ok, działa poprawnie)

- doczytałem na forum że może co2 w butli nie takie, stare itp. wymieniłem gaz na nowy i zero reakcji kh nadal 5.7 

Szczerze już mi powoli bokiem wychodzi mi  ten reaktor, więc jeżeli macie pomysł co mogę sprawdzić, zmienić lub  na co zwrócić uwagę to proszę o rady.

Jedynie co to jeszcze samego wkładu nie wymieniłem co ewentualnie mi przychodzi do głowy żeby zmienić.

[VDR]

@Daniell coś mi się nie zgadza - jak podniosłeś ph w reaktorze to wkład mniej się rozpuszczał więc jakim cudem Ci kh podniosło ? Efekt powinien być odwrotny. 

Jeśli ph w reaktorze masz obecnie 7 to Twój rektor głównie miele wodę i nie rozpuszcza wkładu - więc i kH odcieku jest niskie. 

IMHO to powinieneś zacząć od obniżenia ph w reaktorze i to do tych 6.2  i poczekania aż wkład zacznie się rozpuszczać i woda się nasyci i dopiero wtedy mierzyć kH w akwarium (odcieku nie musisz, choć można dla poprawności działania reaktora).  I sprawdź czy faktycznie masz to pH takie, czy sonda nie jest przypadkiem zle skalibrowana etc. 

 

[rumik21]

Przecież żeby zwiększyć kh w reaktorze to trzeba bardziej zakwasić go czyli ph powinno być zmniejszanie a nie zwiekszane. 

Jak pojechałes z ph do 7 to wkład słabiej się rozpuszcza co przekładało się na odcinek. 

 

[Daniell]

Ok Panowie dzisiaj  będę  w drugą stronę kombinował z PH czyli zmniejszę w reaktorze do 6.2.

A odpowiadając na wasze pytanie to doczytałem na forum, taką zależność działania reaktora - (jak rozumiem  złą), że jak zmniejszamy ph w reaktorze  to się bardziej rozpuszcza zasyp i CA rośnie a KH  maleje i w drugą stronę że jak PH wysokie w reaktorze to KH rośnie w górę a CA idzie w  dół.

 

I tak w sumie u mnie się zadziałało przez miesiąc  czyli jak zwiększałem tylko odciek  to CA rosło a KH stało w miejscu, jak podkręciłem ph w reaktorze w górę to wzrosło KH a CA zmniejszyło się.

Ale ok spróbuje tak jak napisaliście czyli PH w reaktorze zmniejszę do 6.2 i zobaczę - tylko boję się że znów CA będę miał 500 i wyżej - teoretycznie wtedy mogę zmniejszyć odciek z reaktora ale wtedy  na logikę będzie szło  mniej CA i KH do baniaku.

Tak jak pisałem wcześniej sondę sprawdzałem już kilkakrotnie bo też w pierwszej kolejności pomyślałem że PH w reaktorze może być nie takie jak na  komputerku  się wyświetla i stąd te moje problemy 

[VDR]

3 minuty temu, Daniell napisał:

że jak zmniejszamy ph w reaktorze  to się bardziej rozpuszcza zasyp i CA rośnie a KH  maleje i w drugą stronę że jak PH wysokie w reaktorze to KH rośnie w górę a CA idzie w  dół.

 dziwne rzeczy piszą na tym forum

[Daniell]

Witam, na za kończenie z moje strony wątku, udało mi ustawić reaktor przy następującym parametrze PH na elektrodzie w reaktorze 5,80 ustawione na zasypie ARM rozmiar średni zasypu.

Obecnie od 2 tyg. mam KH w akwarium 8,3 a CA 420

Niestety umie PH w reaktorze 6,2 nie daje pożądanych parametrów wody w baniaku.

Dziękuję Panowie za wskazówki.

[niknik]

 

8 godzin temu, Daniell napisał:

Witam, na za kończenie z moje strony wątku, udało mi ustawić reaktor przy następującym parametrze PH na elektrodzie w reaktorze 5,80 ustawione na zasypie ARM rozmiar średni zasypu.

Obecnie od 2 tyg. mam KH w akwarium 8,3 a CA 420

Niestety umie PH w reaktorze 6,2 nie daje pożądanych parametrów wody w baniaku.

Dziękuję Panowie za wskazówki.

moze to kwestia kalibracji sondy.

Edytowane 26 Marca 2020 przez niknik (wyświetl historię edycji)

[Daniell]

W dniu 26.03.2020 o 08:06, niknik napisał:

 

moze to kwestia kalibracji sondy.

To nie kwestia kalibracji sondy, sonda jest nowa i była kalibrowaniem parę razy i sprawdzana, z resztą już o tym pisałem. 
Tak po prostu u mnie jest.

 

A napisałem to po to żeby ktoś z podobnymi problemami mógł też sprawdzić taką opcje co u mnie zadziałała. 

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Daniell (wyświetl historię edycji)