Palitoksyna ku przestrodze.

[Michał28]

Niedawno chciałem się pozbyć palythoa ze względu na drugie już moje zatrucie oparami. Objawy to mdłości i źle samopoczucie w nocy.

No więdz skala z palythoa była dosyć duża i szkoda mi było ją wyrzucić. Wyciągnąłem ja z wody położyłem do pudełka plastikowego i czekałem żeby wyschła ,latwiej mi bedzie zeskrobać grzybki. Wyciagnieta byla o godzinie 18. Koszmar sie zaczął o godzinie 3 w nocy kiedy mój pies zwymiotował. Za nim zaczela wymiotowac moja żona oraz pokolei 3 synów no i oczywiscie mnie tez to dopadlo. Po chwili dostalismy wszyscy gorączki okolo 39'C i dreszcze nie do opanowania. Wymioty sie ciągły przez jakies 4 godziny. Samopoczucie masakryczne dopiero okolo godziny 9 rano wszystko zaczelo ustepowac jedynie ból kregosłupa zostal ale to raczej od napinania sie przy dreszczach. 

Wychodzi na to że palitoksyna jest wydzielana do powietrza przy wysychaniu polipów gdzie jest wdychana przez domowników.

Uważajcie na te koralowce. 

Pozdrawiam

Edytowane 20 Września 2019 przez Michał28 (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Dzieki że sie podzieliłeś swoim doświaczeniem. Mam nadzieje ze juz jest ok.

PS

To juz kolejny watek na ten sam temat. Trzeba było napisać w starym... 

https://reefhub.pl/palitoksyna-mroczna-strona-zoanthusow/

[boo12]

2 minuty temu, Michał28 napisał:

Wychodzi na to że palitoksyna jest wydzielana do powietrza przy wysychaniu polipów

Zabijasz je na żywca wyciągając z wody i dusząc i jeszcze zostawiasz w okolicy swojego przebywania toż to wysoce nie poważne

[Michał28]

16 minut temu, boo12 napisał:

Zabijasz je na żywca wyciągając z wody i dusząc i jeszcze zostawiasz w okolicy swojego przebywania toż to wysoce nie poważne

Nic to nie wnosi do tematu. Pozatym jak sie czegos chcemy pozbyc z baniaka to zreguly jest zabijane np.aptasie. Chciałem się pozbyć koralowca który może mnie zabić.  Nie każdy jest geniuszem i musi wiedzieć że Politoksyna jest wydzielana przy wysychaniu polipów dlatego założyłem ten temat.

[boo12]

Podejrzewam, że nie chodzi o wysychanie a o duszenie korala zresztą piszesz, że to drugi przypadek, i tak bezstresowo do tematu podchodzisz muszę powiedzieć, że odwagi ci nie brakuje

Edytowane 20 Września 2019 przez boo12 (wyświetl historię edycji)

[Michał28]

Teraz podchodzę bezstresowo bo już się ich pozbylem a na moja głupotę czasu nie cofnę.  Na szczęście podtrucia się dobrze skończyły.

[boo12]

To prawda ważnie, że nie ma trwałych konsekwencji 

[Raffy14]

Żadnych palythoa itd. To ścierwo trzeba zakopać 5metrów pod ziemią w lesie. Sam to przeszedłem, nigdy więcej. Skała z nimi out jak najdalej.

 

Zaraz zlecą się i tak specjaliści z teoriami, ale to dlatego, że tego nie doświadczyli - bo inaczej już by pisali. Wolę ostrą grypę żołądkową, niż to - coś koszmarnego.

[Reefbos]

https://reefs.com/2015/09/14/the-dangers-and-myths-of-zoa-toxicity-part-1/

Tu jest sporo na ten temat.

[Michał28]

Godzinę temu, Raffy14 napisał:

Żadnych palythoa itd. To ścierwo trzeba zakopać 5metrów pod ziemią w lesie. Sam to przeszedłem, nigdy więcej. Skała z nimi out jak najdalej.

 

Zaraz zlecą się i tak specjaliści z teoriami, ale to dlatego, że tego nie doświadczyli - bo inaczej już by pisali. Wolę ostrą grypę żołądkową, niż to - coś koszmarnego.

Raffy14 napisz proszę coś więcej o zatruciu. Czy miales jakies powikłania?

[Rezus]

Z jakąś szczepka przytargalem. Trujace?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Luk]

Michał28

Napisz proszę gdzie ta skałka była - w łazience czy gdzieś w miejscu gdzie czesto przechodziliście obok tego ?

[boo12]

6 minut temu, Rezus napisał:

Z jakąś szczepka przytargalem. Trujace?

ja miałem takie krzywdy mi nie zrobiły, ale jednak to palythoa

[Raffy14]

17 minut temu, Michał28 napisał:

Raffy14 napisz proszę coś więcej o zatruciu. Czy miales jakies powikłania?

Miałem, przez następne jakieś 3 lata klatka piersiowa w środku nocy zapadła i miałem problem z oddechem, zaczęło się to na drugi dzień po zatruciu i utrzymywało się. Na szczęście przeszło.

Nigdy więcej.

[Michał28]

38 minut temu, Luk napisał:

Michał28

Napisz proszę gdzie ta skałka była - w łazience czy gdzieś w miejscu gdzie czesto przechodziliście obok tego ?

Było to w pomieszczeniu kotłownia która mieści się w domu coś jak łazienka tylko ze ciepło od pieca bylo. Dzwi byly w nocy otwarte. Okolo godziny po objawach zalałem tą skałę wodą.

32 minuty temu, Raffy14 napisał:

Miałem, przez następne jakieś 3 lata klatka piersiowa w środku nocy zapadła i miałem problem z oddechem, zaczęło się to na drugi dzień po zatruciu i utrzymywało się. Na szczęście przeszło.

Nigdy więcej.

A objawy zaraz po zatruciu? I w jaki sposób się zatrułeś?

[SU1]

Już opisałem na forum jakiś czas temu . 
Nawet do działań przy grzybkach się przygotowałem . ( dzieciaki piętro niżej  / przeciąg w kierunku okna /miska z wodą /okulary )  ale jeden się rozdarł .Dwa wdechy ,dziwny zapach i akcja z wywalaniem z domu . Na szczęście tylko odrętwiałe usta ,problemy z oddychaniem ,pogorszenie widzenia i trelinka na klacie  plus  zimne poty do rana .
Odfajkowane na delikatnie ,powtórki nie planuję .

[Michał28]

Czyli silniejsze zatrucie. My mieliśmy mdłości,  wymioty i wysoką temperatura. Na drugi dzień jeszcze u 3 osób gorączka 37. Na wieczór gorączka i objawy ustąpiły. 

[Maelen]

18 godzin temu, Michał28 napisał:

palitoksyna jest wydzielana do powietrza przy wysychaniu polipów gdzie jest wdychana

Ale to jest przecież powszechnie wiadome.

[FajnyRadziu]

Nawet w sklepach ostrzegają. Przynajmniej mnie ostrzegli

[_Artur_]

19 godzin temu, Michał28 napisał:

Niedawno chciałem się pozbyć palythoa ze względu na drugie już moje zatrucie oparami. Objawy to mdłości i źle samopoczucie w nocy.

No więdz skala z palythoa była dosyć duża i szkoda mi było ją wyrzucić. Wyciągnąłem ja z wody położyłem do pudełka plastikowego i czekałem żeby wyschła ,latwiej mi bedzie zeskrobać grzybki. Wyciagnieta byla o godzinie 18. Koszmar sie zaczął o godzinie 3 w nocy kiedy mój pies zwymiotował. Za nim zaczela wymiotowac moja żona oraz pokolei 3 synów no i oczywiscie mnie tez to dopadlo. Po chwili dostalismy wszyscy gorączki okolo 39'C i dreszcze nie do opanowania. Wymioty sie ciągły przez jakies 4 godziny. Samopoczucie masakryczne dopiero okolo godziny 9 rano wszystko zaczelo ustepowac jedynie ból kregosłupa zostal ale to raczej od napinania sie przy dreszczach. 

Wychodzi na to że palitoksyna jest wydzielana do powietrza przy wysychaniu polipów gdzie jest wdychana przez domowników.

Uważajcie na te koralowce. 

Pozdrawiam

Możesz dać zdjęcie jak wyglądały te które usuwałeś?

[SU1]

 

 

[Gość nanokaczor]

A czy masz jakiekolwiek dowody na to że to mityczna już palitoksyna? Pytam o naukowe dowody czyli wyniki badań? Jeśli nie to wybacz ale to jest fake news. Panka punku - wywołała te objawy i tak mówi moja córka wtedy gdy nie wie jak to nazwać... 

panka punku cię zatruła

Po pierwsze palitoksyny nie wytwarzają korale ale bruzdnice... i tu powinna stanąć kropka... ale.... 

ciekawe jest też to że po raz kolejny pianę bije użytkownik który napisał 17 postów - bardzo to wiarygodne....  Ile razy dostałeś bana? 10 a może 45? Kto to wie - w końcu ip jest zmienne a system operacyjny zmienić można jak buty...  

Ja równie dobrze mogę napisać że acropora za pomocą światła emitowanego przez fluorescencję wywołała zawał serca psa sąsiada mieszkającego 2 domy dalej - i będzie to tak samo wiarygodne. 

Od wielu lat mam kilka gatunków tych korali, tnę je w zamkniętym pomieszczeniu i nigdy nie miałem żadnych objawów zatrucia. 

Natomiast jeśli chodzi o toksyny, które wytwarzają zwierzęta morskie to jest to temat rzeka.

Co bardzo ciekawe najbardziej niebezpieczne toksyny produkują cyjanobakterie i bruzdnice. Ta mityczna już palitoksyna jest wytwarzana właśnie przez bruzdnice.... Nie jest ona też najbardziej niebezpieczną toksyną bowiem te które wytwarzają cyjanobakterie są znacznie bardziej groźne - 10 razy mniejsze stężenie zabija człowieka... Więc jeśli ktoś ma cyjanobakterie albo bruzdnice....

 

A jak nie wierzysz kup sobie książki do toksykologii i poczytaj... 

Edytowane 21 Września 2019 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Raffy14]

Znowu ten xD

[Sagerrak1]

11 godzin temu, nanokaczor napisał:

Po pierwsze palitoksyny nie wytwarzają korale ale bruzdnice... i tu powinna stanąć kropka... ale.... 

ciekawe jest też to że po raz kolejny pianę bije użytkownik który napisał 17 postów - bardzo to wiarygodne....  Ile razy dostałeś bana? 10 a może 45? Kto to wie - w końcu ip jest zmienne a system operacyjny zmienić można jak buty...   

Od wielu lat mam kilka gatunków tych korali, tnę je w zamkniętym pomieszczeniu i nigdy nie miałem żadnych objawów zatrucia. 

Ta mityczna już palitoksyna jest wytwarzana właśnie przez bruzdnice.... 

 

A jak nie wierzysz kup sobie książki do toksykologii i poczytaj... 

Co tu się odjaniepawla ??

Ciekawi jestem czy szanowny Pan czytał jakiekolwiek opracowania naukowe, czy jest z tej drugiej strony legendarnych obrońców Palythoa... 

Wiedzę masz bogatą, ale zacznij ją weryfikować i uzupełniać. Polecam NCBI PUBMED etc.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3070722/

I więcej:

https://www.google.com/search?client=ms-android-motorola-rev2&sxsrf=ACYBGNTQJBjNTMkW1HC67FfAgqIXuPKHfw:1569129370819&q=ncbi+palytoxin&spell=1&sa=X&ved=2ahUKEwiVi4S21uPkAhWM16YKHYRyCFIQBSgAegQIDBAC&biw=424&bih=720

 

I wyprzedzając Twój dalszy atak, tak, bruzdnice też produkują palitoksynę i co najmniej 5 jej analogów - ale to nie dowód na to, że Palythoa popularne w akwariach jej nie wytwarzają, dowód masz w pierwszym linku i kolejnych z Googla. Nawet jeśli w tych konkretnych Palythoa, z których ekstrakcji palitoksynę dokonano odpowiedzialne za produkcję są zooksantelle to świadczy tylko o tym, że wymienione Palythoa są dla nich środowiskiem inicjującym do produkcji toksyny. W przypadku tej symbiozy występuje "co Twoje to moje" - niektóre Palythoa dostępne w handlu zawierają duże ilości palitoksyny. Ta z kolei na wiele sposobów może znaleźć się w powietrzu i nieść zagrożenie dla zdrowia. I to jest moje podsumowanie - ostrożnie i z szacunkiem.

P.S. Rozbawiła mnie Twoja wiara w lobby zmieniające IP celem destabilizacji sprzedaży na rynku Palythoa XD

Edytowane 22 Września 2019 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji)

[Michał28]

W dniu 21.09.2019 o 20:40, nanokaczor napisał:

 

ciekawe jest też to że po raz kolejny pianę bije użytkownik który napisał 17 postów - bardzo to wiarygodne....  Ile razy dostałeś bana? 10 a może 45? Kto to wie - w końcu ip jest zmienne a system operacyjny zmienić można jak buty...  

 

Ciekawe jest to że nigdy wcześniej nie rozpocząłem żadnego kontrowersyjnego tematu a  konto mam od 2007 roku.

Czy aby takie pomówienia są zgodne z regulaminem forum?

Zgadza się postów mam 17 ponieważ zbieram wiadomości i nie pytam z byle bzdurą.