Pompa dozująca do reaktora

[dale]

Trochę czytałem, ale tematy są raczej stare, a nowości wchodzą co chwila.

 

Jakie są na rynku obecnie dostępne pompy dozujące które można użyć do reaktora wapnia? Oczywiście poza nieśmiertelną milestone

Bo powoli przymierzam się do takowego i mam dwie opcje:

- bypass

- pompa

Pierwsza opcja tańsza i mniej sprzętu, ale jak ze stabilnością i regulacją?

Druga wydaje się stabilniejsza i dokładniejsza, ale pojawia się problem z dodatkowym sprzętem (awaryjność , zasilanie itp)

 

No i co myślicie o pompie DIY ? Sterownik i silnik krokowy, głowica frezowana i w pełni łożyskowana... Przerabiał ktoś już coś takiego może?

[dadario]

Niedawno założyłem podobny temat, który jednak odbił się bez echa. 

Czy myślałeś o ecoTech versa? Cena atrakcyjniejsza niż milestone, możliwość sterowania z komórki, mały kompaktowy rozmiar, cicha. 

Za oceanem chwalą sobie również pompy kamoer. 

Projekty DIY dla takich zastosowań chyba bym odpuścił. Za duże ryzyko awarii i poważnych problemów w zbiorniku. 

[dale]

Skłaniał bym się do ecoTecha, bo jednak do akwarystyki, więc np. zabezpieczony przed wilgocią. Cena faktycznie przyjazna. Zaś co do DIY i awaryjności - nie obawiał bym się tutaj tego, bo sterownik krokowy prędkości i silnik, jeśli tylko przystosowany do pracy ciągłej, będzie raczej bezawaryjny, zaś głowica, jeśli np. wyfrezować całość z aluminium, założyć dobry wężyk, też będzie odporne na awarie... ale w sumie, za 700 zł (cena ecotecha) - nie wiem czy warto, bo na części wydam ponad połowę... 

 

A co sądzisz o Bypassie, czy znasz (lub ktoś inny), jakieś precyzyjne zaworki do wody - o proporcjonalnym do potrzeb przelocie? Poza typowymi do mikrozaworkami do CO2...

[junior13]

bypass sobie odpuść ponieważ będziesz cały czas siedział i regulował odciek , tą część reaktora tylko i wyłącznie na pompie.  Można zaoszczędzić np. na sondzie bo i tak po pewnym czasie wszystkie się psują i lecisz na bąbelki. Wysłałem Ci link z pompami w przystępnej cenie.  Można kupić że sterowanie i bez jeżeli np. dysponujesz profiluxem 

[dadario]

Ja jeśli znajdę(pasujący do moich wymagań) i odpalę reaktor to na pewno bez sondy i sterowania pH w nim. Rafał kiedyś tu opisywał swój sposób na regulację i powiem szczerze dla mnie to chyba najprostsze. Jedynie pompa do stałego i równego zasilania reaktora. 

[sith114]

@dadario
@dale

Aqua trend ma druga firmę sprzedające różne pompy perystaltyczne. Gotowe już z głowicą etc można wybrać ilość płyną praca ciągła czy nie. Do tego mają sterowniki dla silników krokowych zostaje jakies arduino czy inny mikrokolcek do napisania logiki

[dale]

Na oewno nie puszczę reaktora bez kontroli pH. Nie mam takiego doświadczenia a koszt sterownika z sondą nie powala. Zaś co do zasilania, to moim zdaniem w grę wchodzi wyłącznie ciągły tryb. W innej sytuacji nie ma możliwości ustalenia stałych parametrów. Owszem, wahnięcia są bez wpływu na zbiornik, ale w wypadkach skrajnych, mogą być problemy. A nie chcę zakładać wątku "Pomocy - nie wyszło"...:)

 

[junior13]

po roku i tak będziesz lecieć na bablach bo sonda będzie wskazywać głupoty . Spróbuj bez a jak nie dasz rady to dokupisz.  Jak będziesz tak daleko to się odezwij wsxystko Ci wytłumaczę.  Reaktor fajna sprawa ale jest kilka rzeczy które wkurzają i nie polecam używek chyba że sam reaktor bez pompy obiegowej. Jest to element który często trzeba kontrolować ponieważ szybko się eklplatuje ,(piasek z rozpuszczonego wkładu działa jak papier ścierny) 

[dale]

Bardzo cenna uwaga. Na pewno będę miał pytania

Może to i jest rozwiązanie z bąblami ? Zwłaszcza że mam w Nemo pomiar pH, tyle że nie mam sterowania z niego, a nie chcę dłubać w sofcie... (działa- nie psuć )

[junior13]

tym bardziej jak masz pomiar ph. to możesz sobie wyregulowac porządne ph przykrecajac lub odkrecsjac zaworek.  Nawet jak się ma całe sterowanie z sondy to i tak dla bezpieczeństwa ustawiasz sobie np. 1bąbel na sekundę i sprawdzasz ile spadnie Ci ph w reaktorze przy ciaglym dozowaniu.  Takie podwójne zabezpieczenie w razie awari sondy lub zaworku aby nie spadło do jakiś skrajnych wartości 

[dale]

Takie podwójne zabezpieczenie jest mile widziane. Tyle że biorąc pod uwagę stabilność i sposób pracy oparty na bąbelkach, fajnie było by oprzeć CO2 na elektrozawodze NO )zwykle otwarty)

[twistman]

W dniu 15.08.2020 o 11:58, junior13 napisał:

bypass sobie odpuść ponieważ będziesz cały czas siedział i regulował odciek , tą część reaktora tylko i wyłącznie na pompie.  Można zaoszczędzić np. na sondzie bo i tak po pewnym czasie wszystkie się psują i lecisz na bąbelki. Wysłałem Ci link z pompami w przystępnej cenie.  Można kupić że sterowanie i bez jeżeli np. dysponujesz profiluxem 

nie bardzo mogę się zgodzić z Twoją opinią. Od wielu lat używam reaktora na bypassie i uwierz mi, wcale nie muszę siedzieć i regulować odciek - tak jak to opisałeś.
Jednyną chwilą, która poświęcam  na regulację to 1x na tydzień lub na 2 tygodnie w celu korekty dozowania.
Jeżeli wszystko masz spięte jak należy, nie zapowietrzasz często reaktora i używasz kolumny szlifującej, która m.in. wychwytuje małe drobinki (właśnie one odpowiedzialne są za przytykanie zawroków na wyjściu) to nic nie ma prawa się dziać. Dla mnie osobiście jest to najlepszy sposób zasilania reaktora. Najmniej obsługowy i bezawaryjny. Zaznaczę że stosowałem też kiedyś pompę do jego zasilania...  i z czasem zrezygnowałem.
ale kto co lubi...
Natomiast bez porządnej sondy pH nie wyobrażam sobie stosowania tej metody. 
 

[Hoom]

5 godzin temu, twistman napisał:

 używasz kolumny szlifującej, 
 

Co to jest kolumna szlifująca . Chodzi ci o dodatkowy zasyp na wyjściu z reaktora 

[twistman]

tak, chodzi mi o dodatkową kolumnę z tym samym zasypem, w której dzięki wolnemu przepływowi "od dołu" osadza się pyłek z rozpuszczonego wsadu oraz wytraca się nasycenie odcieku z CO2...  

[Hoom]

4 minuty temu, twistman napisał:

tak, chodzi mi o dodatkową kolumnę z tym samym zasypem, w której dzięki wolnemu przepływowi "od dołu" osadza się pyłek z rozpuszczonego wsadu oraz wytraca się nasycenie odcieku z CO2...  

Ja będę startował z reaktorem za dwa trzy tygodnie. Kupiłem jako kolumnę jak to nazywasz szlifujacą filtr DI-500-60 ale tester mi to odradzał jako zbędne . Powiedział mi ze nigdy kolumny nie używał . Ja słyszałem ze taka kolumna tez odgazowuje odciek ( nie wiem ile w tym prawdy ) co za tym podnosi pH 

[norbi2222]

3 minuty temu, Hoom napisał:

Ja słyszałem ze taka kolumna tez odgazowuje odciek

Nie widzę dużej zmiany w ilości CO2 po kolumnach, mam dwie o łącznej ilości zasypu około 10 l. Zaraz o reaktorze odciek ma Ph 6,1 a po dwóch kolumnach 6,25. Natomiast odciek po kolumnach jest "gęstszy".

[twistman]

Ja i wiele osób, ktore znam natomiast używa.. Przy zasilaniu z bypassa obiegówki i co za tym idzie zastosowania zaworka regulacyjnego na odcieku nie wyobrażam sobie jej nie używać.. Odciek kryształ, zaworek wcale się nie przytyka i pH w akwa zdecydowanie jest wyższe niż bez.

[Hoom]

Ja będę jechał na pompie Milestone i komputerze pH . Zbyt leniwy jestem by sie bawić w bypass . A dodatkowa kolumnę tez napewno podłączę 

[twistman]

2 minuty temu, Hoom napisał:

Ja będę jechał na pompie Milestone i komputerze pH . Zbyt leniwy jestem by sie bawić w bypass . A dodatkowa kolumnę tez napewno podłączę 

kto co lubi :-) Daleki jestem od narzucania komuś jakichś "prawd objawionych" a każdy setup potrzebuje doglądania i zaangażowania właściciela - jeżeli tutaj nie brakuje zaangażowania to już pół sukcesu!

[junior13]

generalnie każdy sposób jest dobry jak działa,  ja nie polecam zasilania z obiegu bo u mnie się to nie sprawdziło, ale tak jak pisze Twistman jak jest to dobrze zrobione to może nie stwarza problemu.  Co do kolumny to u mnie też zagęszcza odciek i nieznacząco podwyzsza ph odcieku, ale nie możemy wrzucać wszystkiego do jednego wora ponieważ może mieć wpływ na takie rzeczy, jaki mamy duży odciek i ph które utrzymujemy . Generalnie dobrze jest mieć komorę z dodatkowym zasypem . 

u mnie sprawdza się niskie ph w reaktorze i mniejszy odciek niż wyższe ph i większy odciek jeżeli chodzi o ph w akwarium