Aquascape a'la super glue

[Tata]

Witam

 

Przymierzam się do przekładki akwarium i chciałem pobawić się w klejenie skały.

Zauważyłem że ostatnio jest moda na klejenie nie cementem a klejem typu superglue - cyjanoakryl.

Czy orientujecie się jakie są sprawdzone i gdzie kupić duże opakowania ?

Na zagranicznych forach są kleje typu:

- GlueMasters Thin Super Glue

- Bulk Reef Supply Extra Thick Gel Super Glue + jakiś akcelerator (?)

Generalnie klejenie cementem jest mączące, a patrząc jak sprytnie im to wychodzi, dochodzę do wniosku że trzeba by spróbować, korale od dawna kleję tylko kropelką w żelu.

 

Pozdrawiam

Łukasz

[sith114]

Z tematów kleju ja może następna konstrukcje będę kleił tym:
https://reefhub.pl/polymorph-reczne-drukowanie-3d/
 

Kupiłem od af do klejenia korali i jestem zadowolony

[Yarccom]

ja tez sie za to zabieram

kupiłem sobie

https://allegro.pl/oferta/klej-cyjanoakrylowy-senus-super-glue-gesty-100g-9436088487?snapshot=MjAyMC0wOS0yMVQxNzoyMDowMi43OTlaO2J1eWVyOzM0MzIyYmVmOTlkOWI2NzM0YzMxNTJjNTA3NDZjZmZiOTE2NzYzMDdmYmU0ODI0NTdhYzZmOTRhOTg0ZmM0ZWU%3D

w dwóch gęstościach  Średni i Gęsty

[Tata]

Jeszcze aktywator by się przydał, bo też używają.

Tylko, że ja będę kleił skałę wyjętą ze zbiornika ...

Ciekawa opcja z połupaniem skały, zawsze starałem się kupować duże kawały, a tu widzę że najpierw w ruch idzie młotek i dłuto.

[katani]

Moim zdaniem wszystko zalezy od tego, jak chcesz skałę ustawić, bardziej skomplikowanych struktur nie kleiłbym na super glue bo się z czasem rozpadną.

 

[Tata]

Słuszna uwaga.

Z superglue doświadczenie mam jedynie przez klejenie korali i powiem, że po latach nie mogę czasem oderwać a cemencik i dwu składnikowe cuda odpadały.

 

Nie wiem czy mogę wkleić link:

 

 

[Yarccom]

i dla chetnych kanał Tidal Garden tez ma filmik o klejeniu aquaspace

[dale]

Wszystko ładnie i pięknie, też miałem taką konstrukcję kleić. I dobrze że nie kleiłem, bo bym ukwiałów nie wyciągnął...

Słowem, fajnie jak konstrukcję można rozebrać. 

[Yarccom]

Nie, jak masz na nich pełno twardych i każda próba zrobienia czegoś w akwa je łamie bo kontrukcja jest ruchoma

[Tester]

19 godzin temu, sith114 napisał:

Z tematów kleju ja może następna konstrukcje będę kleił tym:
https://reefhub.pl/polymorph-reczne-drukowanie-3d/
 

Kupiłem od af do klejenia korali i jestem zadowolony

Klejenie poza woda nie stanowi problemu. Kłopoty zaczynają się przy przenoszeniu większych i cięższych konstrukcji.

Fajne jest to że klej dość szybko porasta glonami wapiennymi.

[MecenasSlonejWody]

13 godzin temu, Yarccom napisał:

ja tez sie za to zabieram

kupiłem sobie

https://allegro.pl/oferta/klej-cyjanoakrylowy-senus-super-glue-gesty-100g-9436088487?snapshot=MjAyMC0wOS0yMVQxNzoyMDowMi43OTlaO2J1eWVyOzM0MzIyYmVmOTlkOWI2NzM0YzMxNTJjNTA3NDZjZmZiOTE2NzYzMDdmYmU0ODI0NTdhYzZmOTRhOTg0ZmM0ZWU%3D

w dwóch gęstościach  Średni i Gęsty

@Yarccom Daj znać jak się to u Ciebie sprawdzi. Osobiście celowałem w rzadki klej bo tak wnioskowałem z filmiku, że właśnie rzadka konsystencja jest używana  będę wdzięczny za info!

[Tata]

Plan mam taki:

1. Oderwać korale i przenieść do refugium w raz z całym życiem, refugium i sump mogą działać bez głównego zbiornika.

2. Spuścić wodę do beczek.

3. Wyjąć skałę, wyszorować skałę szczotką w słonej wodzie, połamać na mniejsze kawałki (skała to 2 letnia AF 2 generacji, zastanawiałem się czy nie zmienić, ale nie bardzo wiem na co).

4. Kleić konstrukcję wstępne na zewnątrz i dopiero przenosić do zbiornika i tam kontynuować klejenie, żeby się nie rozpadło przy przenoszeniu.

5. Zalać "starą" słoną wodą z beczek, węgiel aktywny, pomieszać dzień i kleić korale

 

Uwagi:

- klej cyjano dwa rodzaje: gęsty i średni (dzięki za podpowiedź)

- przyspieszacz, chyba aceton

- boję się tylko moich kiepskich zdolności jako artysta plastyk

 

Ps. : Czy tylko ja mam wrażenie, że to forum po likwidacji targowiska stało się jak by mniej uczęszczane?

[dale]

Pamiętajcie o jednym przy klejeniu cjanopanem, że klei on powierzchniowo, to znaczy, skałą musi być w miarę nie zerodowana i najlepiej miejsca klejenia przetrzeć szczotką, żeby po sklejeniu nie odłupała się.

[Gość]

Ja bym się bał kleić takim klejem. To już lepiej milliputem. Ale to wspomnisz moje słowa  

[dale]

6 minut temu, =Fresz= napisał:

Ja bym się bał kleić takim klejem. To już lepiej milliputem. Ale to wspomnisz moje słowa

Krzysztof, co ty opowiadasz... bój się Neptuna ! Wszak jak hamerykanie tak robią, musi to działać. Po prostu nasze skromne, ciasne, wąskie i ograniczone pojmowanie rzeczy tego nie ogarnia

Spoina na powierzchni 0,5x0,5 cm urzytma i zablokuje kawał skały, dodatkowo te przewieszki i łuki. A korale przecież też nic nie ważą.

 

Osobiście, użył bym tego kleju tylko do klejenia konstrukcji zgodnych z naturalnym układem, no i tylko po to, żeby potem zalać to normalnym klejem do korali typu cementu. Ale, może i faktycznie, dużo i gęsto utrzyma skałę? ... Ja bym się bał...

[Tester]

Z tego co wiem to aktywatorem jest woda. Tak jak pisał Dale, kropelka powinna być podana na czystą, wilgotna, ale nie mokra skalę. Miejsce klejenia musi być czyste i wolne od tkanki organicznej

Kropelka jest bezpieczna bo natychmiast po kontakcie z wodą powierzchnia kleju polimeryzuje tak, że nic się do wody nie uwalnia.

[klossowski]

2 godziny temu, Tata napisał:

4. Kleić konstrukcję wstępne na zewnątrz i dopiero przenosić do zbiornika i tam kontynuować klejenie, żeby się nie rozpadło przy przenoszeniu.

Robiłem podobnie, ale  kropelką to bym tego raczej nie zrobił. Stosowałem CX-5 i konstrukcja jest nie do ruszenia. 

Moja rada jest tak, żebyś przed ruszaniem korali itp. zrobił jakąś próbę na dwóch kawałkach skały, bo według mnie  bez idealnego spasowania powierzchni to nie ma prawa się trzymać (z resztą, nawet po spasowaniu takie połączenie nie będzie trwałe), ale to tylko moje zdanie. 

59 minut temu, Tester napisał:

Z tego co wiem to aktywatorem jest woda.

Kupne aktywatory to 1% roztwór N,N -dietylo-p-toluidyny w acetonie.

Edytowane 25 Września 2020 przez klossowski (wyświetl historię edycji)

[Gość]

19 minut temu, klossowski napisał:

Moja rada jest tak, żebyś przed ruszaniem korali itp. zrobił jakąś próbę na dwóch kawałkach skały, bo według mnie  bez idealnego spasowania powierzchni to nie ma prawa się trzymać (z resztą, nawet po spasowaniu takie połączenie nie będzie trwałe), ale to tylko moje zdanie. 

Moje zdanie jest takie samo  

[Tata]

Właśnie po to jest Forum aby rozważać różne za i przeciw. Każda opinia jest bardzo cenna.

 

Gruzowiska mam już dość, korale się zmieniają, jedne odchodzą (najczęściej na wieczną rafę) inne przychodzą, a rybki stale te same ,a i zakamary lubią.

Fakt jak pomyślę o tym całym komponowaniu, łuczki czy platformy, to aż mi się nie chce, zwłaszcza jak na koniec przyjdzie żona i powie: coś ty zrobił.

 

Co do cementu XC5 to jest wg mnie najlepszy klej ale nerwicy można dostać przy klejeniu.

 

Wyjmowanie skały mnie nie minie bo wymieniam zbiornik.

[Tester]

 

2 godziny temu, klossowski napisał:

Kupne aktywatory to 1% roztwór N,N -dietylo-p-toluidyny w acetonie.

Nie twierdzę, że tak nie jest, ale to znalazłem w Necie:

Cyanoacrylate glue also differs from traditional glue, due to its special bonding conditions. This is because cyanoacrylate glue can only bond with a surface when there is moisture present. This means if the cyanoacrylate glue is placed on a perfectly dry surface, it will not stick to the surface or form a bond.

In contrast, when any amount of moisture is present, the molecules in the cyanoacrylate glue will react with the moisture to form tight chains in between the two surfaces in contact. This reaction generates heat and occurs instantly, which differs from traditional glue bonding that occurs by evaporation of the base fluid. 

tłumaczenie z Googla dla nie spikających:

Klej cyjanoakrylowy różni się również od tradycyjnego kleju ze względu na specjalne warunki wiązania. Dzieje się tak, ponieważ klej cyjanoakrylowy może łączyć się z powierzchnią tylko wtedy, gdy występuje wilgoć. Oznacza to, że jeśli klej cyjanoakrylowy zostanie nałożony na idealnie suchą powierzchnię, nie będzie przywierał do powierzchni ani nie tworzył spoiwa.

W przeciwieństwie do tego, gdy obecna jest jakakolwiek ilość wilgoci, cząsteczki kleju cyjanoakrylowego będą reagować z wilgocią, tworząc ciasne łańcuchy między dwiema stykającymi się powierzchniami. Ta reakcja generuje ciepło i zachodzi natychmiast, co różni się od tradycyjnego klejenia, które zachodzi poprzez odparowanie płynu bazowego

[MecenasSlonejWody]

Jak zwykle pitu pitu, srutututu nanorifu. Przecież to zamyka tą niepotrzebną dyskusję spece.

 

[klossowski]

1 godzinę temu, MecenasSlonejWody napisał:

Jak zwykle pitu pitu, srutututu nanorifu. Przecież to zamyka tą niepotrzebną dyskusję spece.

Kleiłeś tym żywą skałę? Jak wyszło? Jakim klejem? Za 50 dolarów butelka? Ile czasu ci zajęło zasypywanie każdej spoiny? Dużo kleju zużyłeś? A czym zasypywałeś? Białym piachem, czy skałę żywą pokruszyłeś? 

Edytowane 25 Września 2020 przez klossowski (wyświetl historię edycji)

[Yarccom]

OK

ja juz po weekendowym klejeniu - także bez bicia piany i niepotrzebnego teoretyzowania powiem o praktyce

Mam klej oznaczony jako gęsty, niestety nie miałem aktywatora. Skała sucha Marco Rocks

TAK da radę to skleić klejem cyjanoakrylowym i będzie sie trzymać !

Problemem są miejsca np u mnie gdzie robiłem "łuki" tak punk styku to często końcóweczki skały 1-3 mm

 

Ja kleiłem w ten sposób

Ułożyłem aranżację

Miejsca styku zalałem cyjanoakrylem

Odczekałem chwilę i środkową część czyli główny filar z odnogami dodatkowo pokleiłem CX5

Spoiny zasypałem piaskiem Marco Rock ( do dostania w "całodobowym" akwarystycznym 12zł/kg)

Dzisiaj rano żle to nie wygląda (spoiny i ich pokrycie piachem  i ogólna trwałość) po pracy próbuję to podnieść (24h po klejeniu) i zobaczę ile ta całą moja niedzielna robota była warta

 

I potwierdzam wentylacja musi być

Otwarte okno to mało jakiś wentylator by przedmuchiwał opary się przydaje jednak.

[Tata]

Kleiłeś na sucho? Czy moczyłeś skałę?

 

Dobrze, bo zamówiłem aktywator.

Wentylacja: planuję robić to na polu. [ ja z Krakowa ]

[Yarccom]

Nie molczyłem tylko spryskałem część klejoną