Skocz do zawartości
klossowski

LPSy padają jak muchy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Od dwóch miesięcy mam problem z moimi LPSami. Poza euphyllią, wszystkie albo padły albo padną lada dzień. Nie mam pojęcia co może być przyczyną.

Dwa miesiące temu tak wyglądały:

IMG_8399.thumb.JPG.4748d440df17b8e157a6ef162b005a1b.JPG

IMG_8400.thumb.JPG.1b669b2e1515b9765b72db845c5325d0.JPG

A teraz tak:

IMG_8667_small.thumb.JPG.efc84eeeb08f7a2d0dcb8e8040120a8b.JPG

IMG_8673_small.JPG.4b10f44b09a2ae6b2b6e7cb281564ffa.JPG

IMG_8668_small.JPG.7b8f561c103ee4fac46aa665a0aa1e7c.JPG

IMG_8672_small.JPG.751fa0cd2caf43f9b1f074f5b3798616.JPG

Ta trachyphyllia miała się świetnie do czasu, aż zaczęła ją podgryzać rozdymka. Zrobiłem jej taki kapelusz z siatki na krety, żeby jej nikt nie niepokoił, ale niestety z dnia na dzień jest tylko gorzej.

 

Zoasy i inne miękkie poza briareum mają się świetnie i szybko przyrastają:

IMG_8685_small.JPG.b4d854f88e47c570bc5944ee37c10a92.JPG

 

A briareum też często grymasi i się nie otwiera, 2 dni temu ładnie wyglądało, a dzisiaj tak:

IMG_8684_small.JPG.cb62cb84d482ac417ce6d073abf24e35.JPG

Miesiąc temu zrobiłem ICP. Wyszło trochę miedzi i niedobór jodu i żelaza. Od razu wrzuciłem 100 ml węgla bitumicznego i po dwóch dniach 30 ml CupriSorb.  Dodatkowo zwiększyłem dozowanie jodu do półtorej kropli 2% jodku potasu /100l i zacząłem podawać 0.5 ml/100l tygodniowo żelaza od KZ, ponadto daję też all-in-one Microbelifta w ilości 1.5 ml/100l dziennie. Sól niebieska RedSea, 10% podmian tygodniowo. Bakterie SB, Pro bio S i Microbacter 7. Dozuję też VSV (1.2 ml/100l dziennie) i podaję Easyboster (1.2 ml/100l dziennie). Azotany mam koło 2 ppm i bardzo niskie pH: od 7.6 rano do 8.0 wieczorem mimo filtra z wapna sodowanego.

icp.thumb.jpg.b93b0bc33c155e0a45169bad0d1df1ca.jpg

IMG_8678_small.JPG

Edytowane przez klossowski (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak pozostaĺe zwierzęta? ( bezkręgowce i ryby)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Arek77 napisał:

A jak pozostaĺe zwierzęta? ( bezkręgowce i ryby)?

No właśnie, padły mi 2 krewetki, które przeniosłem z kostki, ale to było ze 2 miesiące temu. Dokupiłem krewetkę czyszczącą i ma się rewelacyjnie, jest już ze dwa razy większa i zasuwa po całym baniaku. Ryby to w ogóle są tłuste i zadowolone, Chromis urósł z 1 cm, a Koumansetta rainfordii też jakaś większa i całkiem gruba, o wiele grubsza niż można zobaczyć w sklepie:):):)

IMG_8694small.thumb.JPG.1c7e7b09929de85379254ecfe5f087ec.JPG

Edytowane przez klossowski (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tak wysokiej miedzi, jod musiał by być na poziomie 100 micro. Zbij miedź cuprisorbem i dozuj jod. Tylko jod dozuj z głową żeby buum nie było. Lpsy lubią wysokie poziomy jodu i nie tolerują miedzi. Tak samo krewetki. Oczywiście pomijam jakieś przypadki losowe typu wyziębienie wody albo przegrzanie jej. 

Reszta parametrów wody jest idealna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zrobić z dwie podmiany po 30 l tydzień po tygodniu? Zastanawiałeś się skąd możesz mieć miedź (:D) w akwa? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Arek77 napisał:

Może zrobić z dwie podmiany po 30 l tydzień po tygodniu? Zastanawiałeś się skąd możesz mieć miedź (:D) w akwa? 

Miedź może być z utleniania się narzędzi, kabli itp, może jakiś lek lub coś wpadło. Może dostawać się z wodą rodi z uwagi na jakąś instalację opartą na miedzi/mosiądzu. Podmian bym takich nie robił bo woda ma dobre parametry poza dwoma pierwiastkami jod i miedź. Zawalczył bym o zmianę tylko tych dwóch elementów. Duże podmiany to dodatkowy szok. 

Sory Arek, myślałem że to do mnie pisałeś 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Arek77 napisał:

Zastanawiałeś się skąd możesz mieć miedź (:D) w akwa? 

Wcześniej dawałem Essential Elements Kenta, w którego składzie jest miedź, więc może to stąd. Dodatkowo rozłożył mi się ostatnio spory makroglon i to też może być przyczyna. W każdym razie kolejne ICP kupiłem razem z wodą RO, więc sprawdzę jeszcze to.

 

2 godziny temu, dla syna napisał:

Przy tak wysokiej miedzi, jod musiał by być na poziomie 100 micro. Zbij miedź cuprisorbem i dozuj jod. Tylko jod dozuj z głową żeby buum nie było. Lpsy lubią wysokie poziomy jodu i nie tolerują miedzi. Tak samo krewetki. Oczywiście pomijam jakieś przypadki losowe typu wyziębienie wody albo przegrzanie jej. 

Tak samo myślałem, aż zobaczyłem ten wątek:

Miedź 14 ppb (u mnie 9,6), jod 8 ppb (u mnie 25), a zbiornik wygląda pięknie, więc zaczynam się zastanawiać, czy tutaj leży przyczyna. Poza tym, CupriSorb jest u mnie od miesiąca i żadnej poprawy nie widzę, jod dozuję i też nic. Pomysły mi się kończą..... Zaczynam myśleć, że tracha pada, bo nadgryzła ją rozdymka, a acana, bo poraziła ją rosnąca obok ricordea, ale dlaczego caulastrea wygląda jak flak, favia nie rośnie, a cyphastrea wegetuje, to już nie wiem, co wymyślić :mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, klossowski napisał:

Zaczynam myśleć, że tracha pada, bo nadgryzła ją rozdymka

Co do reszty się nie wypowiem ale podobno trachy są bardzo podatne na infekcje, zwłaszcza po uszkodzeniu tkanki. I jest mocno prawdopodobne, że za jej stan odpowiada rozdymka, a przynajmniej od niej się mogło zacząć.


232a6a987c9421394080dfe370c3ad6du1845a18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żelaza masz dwa razy więcej niż ja i jest ok. Jodu wg icp masz za mało i zdecydowanie za mało dla lpsów. Miedzi masz 20x norma górnej granicy. Wiem że przy 50 miedzi nic się nie dzieje w szczególności kiedy jest ciut wyższy jod ale Ty masz dwa razy tyle i jod na bardzo niskim poziomie. Jeśli masz cuprisorb i nadal masz tyle miedzi to odstaw ten produkt z miedzią i wymien cuprisorb na nowy. Może już w całości się wyczerpał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, dla syna napisał:

Miedzi masz 20x norma górnej granicy.

Gdyby tak było, to  już bym spał spokojnie i  wiedział co robić. Ja mam miedź 9,6 ppb, a górna granica w MarinLabie jest 5, w FaunaMarin 6, więc nawet nie było przekroczone dwa razy, a według testu Bartka solanka Instant Ocean ma niewiele mniej w MarinLabie, bo 5.33 ppb:

1266367014_Micro(1).thumb.jpg.203739f9f03c816822ff284999e44712.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, klossowski napisał:

Gdyby tak było, to  już bym spał spokojnie i  wiedział co robić. Ja mam miedź 9,6 ppb, a górna granica w MarinLabie jest 5, w FaunaMarin 6, więc nawet nie było przekroczone dwa razy, a według testu Bartka solanka Instant Ocean ma niewiele mniej w MarinLabie, bo 5.33 ppb:

imageproxy.php?img=&key=bcfcd6da8d7bfe781266367014_Micro(1).thumb.jpg.203739f9f03c816822ff284999e44712.jpg

Sory, zera mi się po... myliły, uciekło mi jedno w odczycie. W takim razie jodu pompuj i spróbuj podnieść pH. Puki w piecach nie palą, najlepszy sposób to dostarczenie świeżego powietrza. Bo pochłaniacze nie wystarczą skoro będzie taflą co2 zaciągać. Przeważnie pH kulało u mnie od października do kwietnia. Jak zamontowałem rekuperację to pH jest teraz jak w lecie. Spróbuj doprowadzić powietrze z zewnątrz chodźby na próbę i po dobie takiego testu przemierz jeszcze raz pH. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dla syna napisał:

Spróbuj doprowadzić powietrze z zewnątrz chodźby na próbę i po dobie takiego testu przemierz jeszcze raz pH.

Ja mam powietrze do odpieniacza z zewnątrz doprowadzone i przepuszczone dodatkowo przez wapno sodowane. Mieszkam na wsi, gdzie do najbliższego domu jest 50 metrów, a do drogi utwardzonej 200 metrów :clowning Okno uchylone kilka godzin dziennie....  Może coś mi w baniaku gnije.... za tydzień wymienię jeszcze cyrkulację na 2 razy mocniejszą i ustawię ją tak, żeby w dzień porządnie skały przedmuchiwało i zobaczę, bo to już ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przy jodzie w dolnej granicy normy marinlabu lpsy wegetowały. Jak podnioslem jod to w ciągu miesiąca ruszyły z kopyta i długo utrzymywałem jod na poziomie 100+ micro

Jakby coś gniło to na icp też by wyszło. Jedynie to pH jeszcze w kość oprócz jodu może dawać. Lpsy nie lubią pralki w wodzie a co do światła się nie wypowiem, ale nie wygląda na złe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, dla syna napisał:

Mi przy jodzie w dolnej granicy normy marinlabu lpsy wegetowały. Jak podnioslem jod to w ciągu miesiąca ruszyły z kopyta i długo utrzymywałem jod na poziomie 100+ micro

O, dzięki za radę. To może i u mnie tak być. Jutro zamówię test Colombo na jod, żeby nie lać na pałę i podnoszę jod do 80 ppb, zobaczymy co się stanie:) 

 

2 godziny temu, dla syna napisał:

Lpsy nie lubią pralki w wodzie a co do światła się nie wypowiem, ale nie wygląda na złe. 

No to fakt, jak  trachyphyllia jeszcze żyła i była wielkości naleśnika, to nawet przy mojej słabej cyrkulacji musiałem ją ciągle przestawiać, bo  fruwać chciała :clowning

 Światło nie wydaje mi się problemem, bo zoasy pod nową lampką rosną jak szalone, z resztą pod tą lampką 2 miesiące temu wszystko wyglądało świetnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klossowski - a dolewkę automatyczną masz, czy lejesz z ręki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Sagerrak1 napisał:

klossowski - a dolewkę automatyczną masz, czy lejesz z ręki?

Dolewka jest od Magu, włącza się co pół godziny, żadnych wahań, zasolenie 35 ppt. VSV i fito leci z dozownika co 12 godzin. W zasadzie podstawowe parametry są stałe, od miesięcy mam NO3 2ppm, a PO4 0.2 ppm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 godzin temu, klossowski napisał:

Ta trachyphyllia miała się świetnie do czasu, aż zaczęła ją podgryzać rozdymka.

Rozdymce już podziękowałeś za współpracę czy dalej męczy koralowce? ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majac akwarium niestety musimy brac pod uwagę ze mimo najlepszej  naszej troski, checi i starań korale czy ryby chorują. Ciezko zdiagnozować jak i ciężko pogodzić sie i tym i nie reagować.

Nadal za mało wiemy by  precyzyjnie okreslic co tak naprawdę sie dzieje.

Mi to wyglada na jakas infekcje bakteryjna, poparzenie lub podtruwanie sie wzajemne schodzących korali. LPSy walcza chyba ze soba najbardziej. Co sie dzieje jak jeden koral dotknie drugiego a albo jak sie slinią. A ile uwalnia sie do wody kiedy rozpuszcza sie tkanka. Jesli rozklada sie ryba mozemy zbadac amoniak. A jesli rozklada sie koral? Nie wiemy jakie substancje zawieraja w sobie korale,  nie wiemy jakie toksyny. Ale jesli palytoksyna jest w stanie nawet nam ludzia zrobic kuku, kto wie co kryja w sobie LPSy. Moze nie dokonca grozne dla nas ale walczac miedzy sobą.

Moze kąpiel korali w jakims preparacie by pomogła? Moze jakies amino i witaminy.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, =Fresz= napisał:

Rozdymce już podziękowałeś za współpracę czy dalej męczy koralowce? ;) 

No wiesz? To moja ulubiona rybka!!!!! W ogień bym za nią skoczył :D Poza tym, ona niczego nie rusza, tylko tę jedną trachę, nie mam pojęcia czemu.  Ale tracha jest od niej odgrodzona siatką i nie ma możliwości jej teraz skubać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Grzegorz Dyzma napisał:

Majac akwarium niestety musimy brac pod uwagę ze mimo najlepszej  naszej troski, checi i starań korale czy ryby chorują. Ciezko zdiagnozować jak i ciężko pogodzić sie i tym i nie reagować.

Nadal za mało wiemy by  precyzyjnie okreslic co tak naprawdę sie dzieje.

Mi to wyglada na jakas infekcje bakteryjna, poparzenie lub podtruwanie sie wzajemne schodzących korali. LPSy walcza chyba ze soba najbardziej. Co sie dzieje jak jeden koral dotknie drugiego a albo jak sie slinią. A ile uwalnia sie do wody kiedy rozpuszcza sie tkanka. Jesli rozklada sie ryba mozemy zbadac amoniak. A jesli rozklada sie koral? Nie wiemy jakie substancje zawieraja w sobie korale,  nie wiemy jakie toksyny. Ale jesli palytoksyna jest w stanie nawet nam ludzia zrobic kuku, kto wie co kryja w sobie LPSy. Moze nie dokonca grozne dla nas ale walczac miedzy sobą.

Moze kąpiel korali w jakims preparacie by pomogła? Moze jakies amino i witaminy.

A ja obstawiam rybkę :)  Kto szuka nie błądzi :P 

 

 

 

Teraz, klossowski napisał:

nie ma możliwości jej teraz skubać.

Teraz ale wcześniej ją wykończyła :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Grzegorz Dyzma napisał:

Mi to wyglada na jakas infekcje bakteryjna, poparzenie lub podtruwanie sie wzajemne schodzących korali.

Też mi takie myśli zaczęły chodzić po głowie. Tylko nie miałem pojęcia co to może być. Może rzeczywiście ta tracha zamierając zaczęła coś do wody uwalniać, bo była ogromna, z 15 cm średnicy, a baniak ma 100 l. Chyba ją po prostu wyrzucę, bo już żadnych szans nie widzę , żeby odżyła....  Węgiel już jest w baniaku, wczoraj zamówiłem amino od KZ, podniosę jeszcze jod i będę spokojnie obserwował. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, klossowski napisał:

Też mi takie myśli zaczęły chodzić po głowie. Tylko nie miałem pojęcia co to może być. Może rzeczywiście ta tracha zamierając zaczęła coś do wody uwalniać, bo była ogromna, z 15 cm średnicy, a baniak ma 100 l. Chyba ją po prostu wyrzucę, bo już żadnych szans nie widzę , żeby odżyła....  Węgiel już jest w baniaku, wczoraj zamówiłem amino od KZ, podniosę jeszcze jod i będę spokojnie obserwował. 

 

Tak tylko najpierw pojawił się powód, a później przyczyna :P fajnie że starasz się leczyć ale co z tego jak zaraz rybka pokaże znowu swoje drugie ja hehe

Zakupy rybek często się nie przemyślane. Miałeś jakiś powód żeby tą rybkę kupić? nie wiem plagę ślimaków? rybka Ci się bardzo podobała? :P 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, =Fresz= napisał:

Tak tylko najpierw pojawił się powód, a później przyczyna :P fajnie że starasz się leczyć ale co z tego jak zaraz rybka pokaże znowu swoje drugie ja hehe

Zakupy rybek często się nie przemyślane. Miałeś jakiś powód żeby tą rybkę kupić? nie wiem plagę ślimaków? rybka Ci się bardzo podobała? :P 

Ja dla tej ryby założyłem ten zbiornik. Na youtubie jest kanał Szopens Shrimps i tam rozdymka pływa sobie w baniaku pełnym LPSów i nic im nie robi, dlatego się zdecydowałem. I jak na razie niczego innego nie rusza, poza tym jednym koralem. Może jakiś smak miał specyficzny? Bo ona do niego podpływała i jadła go jak mrożonki, a innymi nie jest zainteresowana w ogóle. W każdym razie w przyszłym tygodniu przychodzą do mnie 2 blasto za 4 stówy, jak je dotknie, to będę musiał ją pożegnać, na razie ma jeszcze kredyt zaufania :clowning

Ps. Ona ślimaków nie rusza w ogóle, nawet śpi ze ślimakami albo na ślimakach:):):) Tylko strombusa nie lubi i czasem próbuje go skubnąć, ale jak na razie bez szkód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, klossowski napisał:

Ja dla tej ryby założyłem ten zbiornik. Na youtubie jest kanał Szopens Shrimps i tam rozdymka pływa sobie w baniaku pełnym LPSów i nic im nie robi, dlatego się zdecydowałem. I jak na razie niczego innego nie rusza, poza tym jednym koralem. Może jakiś smak miał specyficzny? Bo ona do niego podpływała i jadła go jak mrożonki, a innymi nie jest zainteresowana w ogóle. W każdym razie w przyszłym tygodniu przychodzą do mnie 2 blasto za 4 stówy, jak je dotknie, to będę musiał ją pożegnać, na razie ma jeszcze kredyt zaufania :clowning

Ps. Ona ślimaków nie rusza w ogóle, nawet śpi ze ślimakami albo na ślimakach:):):) Tylko strombusa nie lubi i czasem próbuje go skubnąć, ale jak na razie bez szkód.

No widzisz czyli co rybka to inne upodobania smakowe. Ta ewidentnie jest wege :P zobaczysz że będziesz musiał jej podziękować.

P.s. podobnie jest np z brzydalem. Jeden będzie zjadał aiptasie a drugi te ładniejsze koralowce :P

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie działo się podobnie z Lps-ami kiedy wymyśliłem sobie ze moje no 3 w granicach 25 to klopot i stopniowo udało mi się poprawić przepływy w sumpie Odessac piasek i zejść do 1 A czasem wręcz niewykrywalnego. No i euphyllie i Acany zaczęły cierpieć inne lps tego nie odczuły. Przynajmniej z moich obserwacji

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.