Skocz do zawartości
chris_ek

Spelniając marzenia - etap1: kostka 64l

Rekomendowane odpowiedzi

 

19 minut temu, Arek77 napisał:

I na to bym stawiał..... i na to pierwsze też;) Jedno i drugie w nocy się nakłada...plus oddychanie koralowców.

Ciekawe czy gdybym karmił tylko rano, zamiast tak jak obecnie wieczorem, efekt wpływu nitryfikacji na pH w nocy byłby mniejszy.

Potestuję jeszcze, mam nadzieję że AF Build coś pomoże.

12 minut temu, Arek77 napisał:

Co to jest?

Tzw salt creeping lub po polsku pełzanie soli. :D Tidala mam lekko podniesionego przy użyciu podkładek pod akwarium i chyba przez to ta sól się tam gromadzi chociaż woda w akwarium jest przynajmniej centymetr od krawędzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, chris_ek napisał:

Ciekawe czy gdybym karmił tylko rano, zamiast tak jak obecnie wieczorem, efekt wpływu nitryfikacji na pH w nocy byłby mniejszy.

Natężenie procesów nitryfikacyjnych w małym stopniu zależy od pory karmienia.... głównymi producentami związków azotowych są wydaliny ryb i innych zwierząt, a te powstają cały czas. A na nocne stężenie CO2 bardziej ma wpływ brak jego pochłaniania przez zooksantele i glony porastające skałę i szyby. Te bakterie w nocy "oddychają" tak jak zwierzęta - pobierają tlen a wydalają CO2. I jeszcze jak w pomieszczeniu jest podwyższone stężenie CO2 lub jest słaba wymiana gazowa pomiędzy wodą a powietrzem (np mało ruchliwa powierzchnia wody) to wzrasta stężenie kwasu węglowego w wodzie i ph spada. 

Pomogło by tutaj spore i dobrze oświetlone w nocnych godzinach, refugium.

Edytowane przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Arek77 napisał:

A na nocne stężenie CO2 bardziej ma wpływ brak jego pochłaniania przez zooksantele i glony porastające skałę i szyby. Te bakterie w nocy "oddychają" tak jak zwierzęta - pobierają tlen a wydalają CO2. I jeszcze jak w pomieszczeniu jest podwyższone stężenie CO2 lub jest słaba wymiana gazowa pomiędzy wodą a powietrzem (np mało ruchliwa powierzchnia wody) to wzrasta stężenie kwasu węglowego w wodzie i ph spada.

U mnie powierzchnia chyba jest dobrze poruszana - na zdjęciu. Oczywiście mogłoby być lepiej ale wtedy wchodzi w grę chlupotanie wody, które jest raczej nie do zaakceptowania. Prawdopodobnie odpieniacz poprawiłby wymianę gazową ale na razie nie.

falowanie.thumb.jpg.8719eedf24f2e800a3ab888c9d89868a.jpg

18 godzin temu, Arek77 napisał:

Pomogło by tutaj spore i dobrze oświetlone w nocnych godzinach, refugium.

No i tu po raz kolejny żałuję, że nie poszedłem w opcję akwarium z panelem.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, chris_ek napisał:

Taki głodny czy też oznaka braku mikroelementów? ;)

glon.thumb.jpg.9958c6df6ba2fda7a869058389d1f88d.jpg

A może nowa odmiana zooksantelii...:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, chris_ek napisał:

Taki głodny czy też oznaka braku mikroelementów? ;)

glon.thumb.jpg.9958c6df6ba2fda7a869058389d1f88d.jpg

to nowa odmiana - Caulastrea Mint Green Hairy ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 35 ppt

pH = 7,76 - miernik elektroniczny (było 7,85)

KH = 7,85 - test Salifert (było 9,10)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 395 - test Salifert (było 410)

PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,0)

PO4 = 0,03 - test Hanna (było 0,00)

NO3 = 1 - test Salifert (było 2,5)

Co do KH i CA to trochę zmniejszyłem dozowanie ale chyba musiała się zwiększyć konsumpcja ( w końcu podkręciłem trochę światło) bo jakoś za bardzo poleciało.

Co do pH to cały tydzień rano było 7,8-7,9; popołudniu 8,0-8,1 a wieczorem 8,06-8,12. A tu dzisiaj taka niespodzianka :angry: Chyba że godzina odegrała tu rolę: na tygodniu mierzyłem około 7 a dziś o 9.

Dzisiaj znów zastosowałem Aiptasia-X ponieważ coraz więcej nowych się pojawiło a dodatkowo zaczęła się rozsiewać :angry:

Mam jeszcze pytanie odnośnie nowego znaleziska: czy to jest corynactis?

corynactis.thumb.jpg.7c1bf98dd271dd0c203301ed62750ad2.jpg

Pytanie też co z nim zrobić bo trochę mi parzy zoa.

A jak już jesteśmy przy parzeniu to Dunka trochę dostała od Favi

dunka_poparzona.thumb.jpg.47ae4ccc5f219b4bbc5e2ca645c8599b.jpg

Edytowane przez chris_ek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 hours ago, chris_ek said:

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zawsze mnie zastanawia czemu mierzysz parametry przed podmianą? A nie po?

 

22 hours ago, chris_ek said:

Co do KH i CA to trochę zmniejszyłem dozowanie ale chyba musiała się zwiększyć konsumpcja ( w końcu podkręciłem trochę światło) bo jakoś za bardzo poleciało.

U mnie już takie spadki się odbijały na pompowaniu całego towarzystwa, a u Ciebie jak to wygląda?

22 hours ago, chris_ek said:

 

corynactis.thumb.jpg.7c1bf98dd271dd0c203301ed62750ad2.jpg

Pytanie też co z nim zrobić bo trochę mi parzy zoa.

Skoro masz ten środek Aiptasia-X to czemu nie  spróbujesz na tym ustrojstwie? Ja bym już dawno nakłuwała na twoim miejscu :lol:

22 hours ago, chris_ek said:

dunka_poparzona.thumb.jpg.47ae4ccc5f219b4bbc5e2ca645c8599b.jpg

Kurcze ja myślałam, że moja ma długie polipy ale ta twoja to jakiś mutant jak dała radę na taką odległość, Krzysiu czym ty karmisz te swoje potwory? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Marianna napisał:

Zawsze mnie zastanawia czemu mierzysz parametry przed podmianą? A nie po?

W sumie to nie wiem. Zawsze tak robiłem i może to kwestia bardziej przyzwyczajenia ale są też plusy:

- wiem jakie parametry ma woda w akwa po całym tygodniu - podmiana nie zamazuje mi tego obrazu

- jeżeli coś wyjdzie nie tak na testach to mam możliwość zrobienia korekty podmienianą wodą

Z minusów to jedynie przychodzi mi do głowy to, że nie robię testów wody do podmiany więc jak coś jest z nią nie tak to cały tydzień akwarium może mieć czkawkę.

A Ty dlaczego robisz po?

18 godzin temu, Marianna napisał:

U mnie już takie spadki się odbijały na pompowaniu całego towarzystwa, a u Ciebie jak to wygląda?

No właśnie niczego za bardzo nie zauważyłem, może trochę caulastree były mniej napompowane. Ale ja mam proste korale więc może nie są tak wrażliwe na skoki KH i CA. :)

18 godzin temu, Marianna napisał:

Skoro masz ten środek Aiptasia-X to czemu nie  spróbujesz na tym ustrojstwie? Ja bym już dawno nakłuwała na twoim miejscu

Bo z tego co czytałem to chyba dość rzadki gość i nie jest jakiś bardzo ekspansywny. :rolleyes: Ma w sumie też swój urok. Wolałbym jakby się gdzieś przeniósł żeby nie przeszkadzał.

18 godzin temu, Marianna napisał:

Kurcze ja myślałam, że moja ma długie polipy ale ta twoja to jakiś mutant jak dała radę na taką odległość, Krzysiu czym ty karmisz te swoje potwory?

Akurat ta Favia potrafi wyciągnąć dłuuuugie polipy, sam się trochę nie spodziewałem :D Na razie wystarczają jej mrożonki a jak zacznie być mało to będę chodził do rybnego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, chris_ek said:

A Ty dlaczego robisz po?

Pewnie też kwestia przyzwyczajenia, a może mojej chorobliwej kontroli, że po podmiance wszystko jest cacy i tak codziennie rano robie test KH. Mg i Ca już odpuściłam bo odkąd jestem na ATI to mam święty spokój i stabilne parametry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.09.2021 o 21:34, Marianna napisał:

i tak codziennie rano robie test KH

No tak ja się zafiksowałem na pH a Ty na KH ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 36 ppt

pH = 7,82 - miernik elektroniczny (było 7,76)

KH = 7,5 - test Salifert (było 7,85)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 390 - test Salifert (było 395)

PO4 = 0,1 - test Salifert (było 0,03)

PO4 = 0,15 - test Hanna (było 0,03)

NO3 = 5 - test Salifert (było 1)

Skok nutrientów najprawdopodobniej spowodowany obumieraniem tkanki Micromussy.

W zbiorniku ostatnio chyba same wojny. Myślałem, że przynajmniej Montipory talerzowe mogą się ze sobą stykać ale jak widać na poniższym zdjęciu to nie bardzo.

montipory_Easy-Resize_com.thumb.jpg.5562180da3a804243a8c5b7f049467be.jpg

 

Są też pozytywy - Caulastrea może nie za bardzo widać że rośnie ale przynajmniej dzieli główki.

caulastrea_Easy-Resize_com.thumb.jpg.7d0b14dd6279e38f33d32776dadbf100.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 35 ppt

pH = 7,78 - miernik elektroniczny (było 7,82)

KH = 10,35 - test Salifert (było 7,5)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 415 - test Salifert (było 390)

PO4 = 0,00 - test Salifert (było 0,1)

PO4 = 0,00 - test Hanna (było 0,15)

NO3 = 0,2 - test Salifert (było 5)

Poziom KH zmierzony dwukrotnie - tu nie ma pomyłki. Przyczyna:

- źle dobrałem zwiększenie dozowania na pompie - najbardziej prawdopodobne

- zmniejszenie konsumpcji KH przez korale (muszę sprawdzić co ma wpływ na wielkość pobierania KH przez korale)

- źle rozrobiony płyn do KH - najmniej prawdopodobne

Chyba powinienem częściej wykonywać testy wody (przynajmniej KH) żeby nie dopuszczać do takich skoków. Co ciekawe po koralach nie widać żadnych oznak stresu z tego powodu.

Jak widać poziom pH w niewielkim stopniu zależy od KH, jedynie jego zmiany dobowe były mniejsze - c.b.d.u. ;)

Co do poziomu nutrientów to chyba trzeba jakoś "zarybić" ten zbiornik bo jak widać mała babka i trochę ślimaków nie dają rady wyprodukować odpowiedniej ich ilości.:rolleyes:

Edit.

Co do przyczyny wzrostu KH to może być jeszcze podawany KNO3 w celu podbicia azotanów - przeczytałem właśnie, że podawanie NO3 może podnosić KH. Ogólnie co do podnoszenia poziomu azotanów to wyczytałem, że lepiej to robić za pomocą NaNO3 a najlepiej CaNO3 - tylko, że ten ostatni jakoś trudno dostępny.

Na zdjęciach widać jak korale reagują na podmianę wody

caulastrea2_Easy-Resize_com.thumb.jpg.3d84627968848b0a2f364ca45a2fa2ae.jpg

micromusa3_Easy-Resize_com.thumb.jpg.1b7e2b7ee91dce22ab3eaddc76804be3.jpg

No i widać pierwsze przychówki :thumbsup:

micromusa4_Easy-Resize_com.thumb.jpg.8baa755ac5cab38cf772e1734d44d761.jpg

 

dunca_Easy-Resize_com.thumb.jpg.c50a9c89e27d41a1ce66ce6d948ce306.jpg

 

 

Edytowane przez chris_ek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 35 ppt

pH = 7,82 - miernik elektroniczny (było 7,78)

KH = 10,2 - test Salifert (było 10,35)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 405 - test Salifert (było 415)

PO4 = 0,00 - test Salifert (było 0,0)

PO4 = 0,00 - test Hanna (było 0,00)

NO3 = 1 - test Salifert (było 0,2)

Zdecydowanie trzeba zarybić to akwarium bo mocno zmniejszyłem podawanie KH a trochę zwiększyłem KNO3 i poziom KH praktycznie się nie zmienił. Zamówiłem też azotan wapnia żeby nie podawać azotanu potasu.

Montipora forest fire - trochę z jednej strony jakby traciła tkankę, a przynajmniej tkanka zrobiła się jakaś fioletowa, podejrzewam że sinularia stała za blisko więc została przeniesiona.

34828491_forestfire(1).thumb.jpg.5a4a9ca73bb9abcd4f141d4a7c967ac1.jpg

W najbliższym czasie planuję pozbyć się kilku miękkich korali.

Niestety nadal mam problem z aiptasią - nie mogę się jej skutecznie pozbyć bo coraz pojawiają się nowe szczepki w różnych miejscach. :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 36 ppt

pH = 7,90 - miernik elektroniczny (było 7,82)

KH = 10,9 - test Salifert (było 10,2)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 415 - test Salifert (było 405)

PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,0)

PO4 = 0,07 - test Hanna (było 0,00)

NO3 = 2,5 - test Salifert (było 1)

Edit.

Ze spraw wartych odnotowania to doszła Lysmata debelius - Krewetka szkarłatna. Nie wiem czy to za jej sprawą ale w końcu nutrienty nie są na zerowych poziomach.

Edytowane przez chris_ek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 36 ppt

pH = 7,84 - miernik elektroniczny (było 7,90)

KH = 10,5 - test Salifert (było 10,9)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 425 - test Salifert (było 415)

PO4 = 0,00 - test Salifert (było 0,03)

PO4 = 0,00 - test Hanna (było 0,07)

NO3 = 0,00 - test Salifert (było 2,5)

Nie za bardzo mam pojęcie dlaczego znów nutrienty zerowe - karmię raczej tak samo, jedynie tydzień temu podałem po podmianie "dawkę przypominającą" ;) bakterii.

Dzisiaj wyłowiłem martwą babkę cukrową - od czasu gdy padła ta mniejsza nie widywałem jej na otwartej przestrzeni bo siedziała w wykopanej norce pod skałami (czasem ją widywałem gdy świeciłem latarką w jedno z wyjść). Ciekawi mnie czy może to mieć związek z tym, że krewetka dwa dni temu przeniosła się w pobliże jednego z wyjść.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 36 ppt

pH = 7,80 - miernik elektroniczny (było 7,84)

KH = 9,6 - test Salifert (było 10,5)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 430 - test Salifert (było 425)

PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,00)

PO4 = 0,03 - test Hanna (było 0,00)

NO3 = 0,5 - test Salifert (było 0,0)

Tydzień temu usunąłem Rowę - liczę, że jakiś czas się bez niej obędę.

W tym tygodniu doszła nowa rybka - Ecsenius stigmatura. Na razie siedzi w grocie i tylko od czasu do czasu wypływa z niej ale na bardzo niewielką odległość.

Kilka zdjęć żeby trochę ożywić te raporty ;)

363303676_zoa(1).thumb.jpg.2d1ebf608b16fe4497a1c01e5ba9aeff.jpg

large.208279891_zoabambam(1).jpg.ed9967d8386682345a9d5b14d4b201f3.jpglarge.1069760711_zoacptamerica(1).jpg.20f47cf714a9f335ff6ed1c974ca2b83.jpg

Edytowane przez chris_ek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 36 ppt

pH = 7,84 - miernik elektroniczny (było 7,80)

KH = 8,9 - test Salifert (było 9,6)

Mg > 1500 - test Salifert (było 1500)

Ca = 450 - test Salifert (było 430)

PO4 = 0,03 - test Salifert (było 0,03)

PO4 = 0,03 - test Hanna (było 0,03)

NO3 = 1 - test Salifert (było 0,5)

Nowy test Ca Saliferta (według nowej formuły) ale skok Ca raczej spowodowany zastąpieniem KNO3 na Ca(NO3)2x4H2O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium ma już (a raczej dopiero :D) pół roku więc może takie podsumowanie tego okresu.

Ogólnie akwarium prowadzi się przyjemnie, Nie znaczy to, że nie ma z tym czy tamtym problemów bo problemy oczywiście są. Jednak są to problemy związane np. z optymalizacją wyglądu akwarium lub z tempem wzrostu korali a nie z ciągłą walką z glonami lub tym, że wszystko w akwarium pada. Pierwszy okres baniak przeszedł dość spokojnie bo zarówno dojrzewanie nie było jakieś burzliwe ani też cyjano oraz dino nie przerodziły się w plagę. Po prostu pojawiły się jako naturalne okresy w życiu zbiornika i z czasem ustąpiły – chociaż cyjano nadal czai się w głębszych partiach piasku przy szybie :). Z koralowców wprowadzonych do akwarium wszystkie się zaaklimatyzowały i szybciej lub wolniej przyrastają. Tak naprawdę straciłem tylko trzy korale: jedna odmianę zoa (mimo, że była na dwóch podstawka to w krótkim okresie czasu tak samo zeszła), platygyrę którą sprzedano mi jako favię i po postawieniu jej koło favii ta ją zabiła, micromussę natomiast poparzył rhodactis (tutaj to moje niedopatrzenie bo nie zauważyłem że grzybek potrafi tak mocno się napompować). Zdecydowanie gorzej było ze ślimakami bo z pierwszych nabytków zostały tylko Babylonia i Columbelle (Trochusy i Nassariusy „wypisały się” w dość krótkim czasie). Krab pustelnik po wpuszczeniu zaszył się między skałami i pokazuje się tylko nocą tak więc rozrywki nie dostarcza chyba że poprzez pozrzucane ze skał szczepki :angry:, przynajmniej dwa razy przeszedł wylinkę. Krewetka szkarłatna właściwie siedzi w jednym miejscu pod skałką i rusza się  stamtąd tylko jak podaję jedzenie ale przynajmniej można ją trochę poobserwować, jest od miesiąca i wylinki jeszcze nie przechodziła. Pierwsze rybki jakie wprowadziłem do zbiornika (Trimma cana) to chyba nie był dobry wybór bo były strasznie płochliwe i wytrzymały tylko dwa miesiące. Obecnie jest Ecsenius stigmatura i to już całkiem inna bajka – jeszcze trochę bojaźliwy ale po mrożonki już do pipety podpływa. Z korali naliczyłem  obecnie 55 gatunków lub odmian obecnie w zbiorniku co chyba jest sporą ilością jak na 64 litry brutto. Do tego wieloszczety, wężowidła, równonogi i inne żyjątka zamieszkujące skałę i piasek. Chciałbym uzupełnić jeszcze to życie dodając kiełży.

Żeby nie było tak kolorowo to głównym problemem jakie trapi moje akwarium to zbyt niskie pH. Mimo stosowania ReefBuffer Seachema oraz AF Biuld rano najczęściej jest w okolicach 7,8 a wieczorem dobija do 8. Gdyby udało się utrzymać w granicach 8-8,2 to byłyby lepsze przyrosty korali kalcyfikujących.


Podsumowując

1. Co zrobiłem źle. Pewnie masę rzeczy ale nie o wszystkich pamiętam a z tego co pamiętam:

- wybrałem kaskadę zamiast panela - dzisiaj zdecydowanie panel ale dokładając go do głębokości akwarium a nie jej kosztem

- źle ułożyłem skałę - mam bardzo dużo miejsc zacienionych a przez to nie do wykorzystania dla korali

- zbyt długo zwlekałem z podpięciem pompy dozującej KH i Ca – powinien to zrobić jak tylko zaczęła się konsumpcja tych elementów bo po pierwsze nie musiałbym pamiętać o codziennym ich uzupełnianiu ręcznie a po drugie wpłynęłoby to na lepszą stabilizację parametrów dobowo.

2. Co zrobiłem dobrze (a przynajmniej na dzień dzisiejszy tak mi się wydaje :D):

- użyłem suchej, ale naturalnej skały - nie mam dużego doświadczenia ale mam kilka skał "sztucznych" i moim zdaniem jest różnica w możliwości zasiedlenia jej przez różnego rodzaju żyjątka, patrząc na kawałki skały w akwarium zrozumiałem co to jest "żywa skała" - tam praktycznie ciągle coś się rusza 

- użycie piasku na dno - nie wiem czy przez to, że był to żywy piasek czy potem został skolonizowany w każdym bądź razie tam też jest pełno życia

- użycie do startu wody z podmiany z działającego akwarium

- po zamknięciu cyklu azotowego dość szybko wprowadzałem sporo odpornych korali dzięki temu szybko zaabsorbowały nutrienty zapobiegając inwazji glonów

Plany na przyszłość:

- zmiana/zwiększenie oświetlenia - obecna lampka świeci już na 95 % a mam wrażenie, że koralom można byłby jeszcze zwiększyć poziom oświetlenia

- wprowadzić jeszcze jedną ciekawą rybkę

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja tygodniowa.

Parametry dzisiaj rano przed podmianą:

Zasolenie  = 34 ppt

pH = 7,74 - miernik elektroniczny (było 7,84)

KH = 8,45 - test Salifert (było 8,9)

Mg = 1470 - test Salifert (było 1500)

Ca = 455 - test Salifert (było 450)

PO4 = 0,34 - test Hanna (było 0,03)

NO3 = 10 - test Salifert (było 1)

Po pierwsze ogromny skok fosforanów. Pierwsza myśl - źle zrobiony pomiar, ale jak wkładałem fiolkę do miernika to zabarwienie było widoczne gołym okiem a po drugie azotany też podskoczyły. W takim razie coś w zbiorniku. Z większych zmian to wydałem dużego Sarcophytona i przestawiłem kilka korali czyli raczej nic co miałoby taki wpływ. Podejrzenie padło na Strombusa, który od kilku dni siedział w jednym miejscu. Wyciągam a tam sama skorupka :O Jakieś dwa/trzy dni temu jeszcze widziałem wystawione oczy. Nie wiem tylko czy coś go podgryzło (wieloszczety na przykład) czy też padł z jakieś innej przyczyny (głodu, parametrów w akwarium, starości) :unsure:. Ślimaki nie mają jednak łatwo w moim akwarium, chociaż z drugiej strony w tym tygodniu widziałem jak Stomatella wypuszczała gamety.

Teraz kwestia co z tymi podniesionymi nutrientami robić? Włożyć Rowę na fosforany? Przestać dozować CaNo3? Tylko, że jak przestanę dozować azotany to spadnie KH.

Z drugiej strony patrząc na kondycję korali to nie widzę jakiś problemów a wręcz może jest lepiej. Caluastrea candy cane jeszcze nigdy nie była tak napompowana, pojawiły się znów gąbki sycon no i aiptasia wróciła chyba we wszystkich miejscach gdzie ją traktowałem Aiptasia-X (no to akurat nie jest dobre :D). Cyjano, które jest widoczne w piasku przy szybie nabrało trochę koloru i wielkości - to trochę mnie tylko martwi.

Postanowiłem nie wykonywać nerwowych ruchów i dać możliwość baniakowi poradzić sobie z tym problemem. Dodałem tylko bakterii Prodibio i obserwuję.

Nie wiem czy dobrze robię więc porady osób z większym doświadczeniem mile widziane.

Edytowane przez chris_ek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dużo doświadczenia ale uważam że dobrze zrobiłeś. Gwałtowne impulsywne zachowanie powoduje większe problemy. Bakterie pożywką i po malu wracać na wlasciew tory.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, chris_ek napisał:

Z większych zmian to wydałem dużego Sarcophytona i przestawiłem kilka korali czyli raczej nic co miałoby taki wpływ

Podczas tych manipulacji fosforany mogły uwolnić się wraz z wzruszonym piaskiem/detrytusem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Arek77 napisał:

Podczas tych manipulacji fosforany mogły uwolnić się wraz z wzruszonym piaskiem/detrytusem.

Koralowce były na skale, sarco tylko stał na piasku więc piasek nie ruszony, ale może trop jest dobry - przy okazji przestawiania korali mocno przedmuchałem skałę i sporo detytrusu się uniosło. Czy może być to przyczyną tych wzrostów? Parę razy przedmuchiwałem już skałę ale raczej częściowo i takich skoków nie było. Będę musiał za jakiś czas powtórzyć operację przedmuchiwania i sprawdzić.

Dzięki Arku za poradę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, chris_ek napisał:

Koralowce były na skale, sarco tylko stał na piasku więc piasek nie ruszony, ale może trop jest dobry - przy okazji przestawiania korali mocno przedmuchałem skałę i sporo detytrusu się uniosło. Czy może być to przyczyną tych wzrostów? Parę razy przedmuchiwałem już skałę ale raczej częściowo i takich skoków nie było. Będę musiał za jakiś czas powtórzyć operację przedmuchiwania i sprawdzić.

Dzięki Arku za poradę.

A ile czasu minęło od przedmuchiwania skały do pomiaru PO4?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Arek77 napisał:

A ile czasu minęło od przedmuchiwania skały do pomiaru PO4?

Tydzień, może sześć dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.