Skocz do zawartości
ArturNano

Nemo 200l - bez sumpa

Rekomendowane odpowiedzi

Po 3 miesiącach bezproblemowego prowadzenia 49l(wiem, że to nic lecz poważnie nic strasznego się nie działo/dzieje) czas na porzucenie Malawii i przejście tylko na solniczke.
Z różnych powodów nie chcę w danym momencie wywalać naście tysięcy na gotowy zestaw (za jakieś dwa/trzy lata zestaw Red Sea 250 g2+).

W związku z tym postanowiłem spróbować solniczki bez sumpa i uwaga na kubełku Fluval 407 (sama ceramika) + prefiltr Eheim.

Decyzje podjąłem po wałkowaniu wielu tematów nie tylko tego forum.
W sumie wałkuje temat dobre kilka miesięcy.
Bardzo zaciekawiło mnie prowadzenie baniaka 200l z kanału na YT "Aqua Amator"  lecz bardziej przekonało mnie logiczne wg mnie podejście tego użytkownika
 


Nie chodzi o to aby stwierdzać, że sump jest zły(jest ogólnie lepszy, wygodniejszy, można po prostu więcej) lecz o dystans do "marketingu", który twierdzi, że inaczej się nie da a jak widać i "czytać" da się spokojnie inną ścieżką.
Przecież, to nie jest tak, że większość populacji używa macOs + iPhone pomimo tego, że wujek Cook mówi na "spiczach", że inaczej się nie da.
Świat leci na WIN, Linux itp i nie ma żadnego powodu aby twierdzić, że ścieżka jest tylko "jedna jabłuszkowa".

Nasze fora PL są mocno w tej kwestii "zabetonowane". (nie tylko w tej...)
W Malawii forach jest podobnie. Człowiek ma wrażenie często, że sami sprzedawcy na forach siedzą.
Możliwe, że chodzi po prostu o $$$ coś w stylu bez smartfona z ugryzionym jabłkiem nie da się tego i tamtego, co jest totalną bzdurą lecz masa kasy leci na odpowiedni przekaz. (żeby nie było sprzęt jabłuszka używam od wielu wielu lat).

Do tego argumenty o "braku prądu", że brak tlenu itp jakby w takim sumpie magicznie natlenianie działało bez ruchu tafli.(to samo tyczy się kaskad).
Trzeba czyścić ? a sumpa się nie czyści ? ceramika sama w sumpie magicznie to robi ? socks'y jakoś magicznie same to robią? ...

ok, nie chodzi o to żeby się tłumaczyć ;) lecz od tak po setkach wiadomości naszło mnie ;) sorry
Może po jakimś czasie odszczekam to wszystko co napisałem ;) 

30.04.2023
- zalanie baniaka
- zasolenie 35ppt

 

-----------------------------------------------------------------------------
Bio:
- sucha skała "Marco Rocks" ~20kg
- sól "Red Sea Coral Pro Salt"
- piach "Aqua Medic Bali Sand 0,5 - 1,2mm" ~15kg
- Seachem Stability
- Seachem Pristine
- MICROBE-LIFT Special Blend
- Purigen w filtrze

Karma:
- mrożonki
- Hikari marine S
- HS Marine S
- AF Marine Mix S
- AF Fish V

---------------aktualizowane----------------------------------------------------
Sprzęt:
- 200l opti white od Aquael
- szafka dedykowana Aquael
- filtr Fluval 407 (Matrix + Siporax na full)
- prefiltr Eheim (wata)
- x2 FLUVAL LED MARINE 3.0 46W
- Fluval UVC In-Line Clarifier
- dolewka automatyczna "Levelautomatic EYE" (dolewka z beczki 30l)
- Jebao/Jecod SOW-3
- Jebao/Jecod SOW-5
- Aquael Platinium Heater 150W
- termometr "JBL Termometr LCD"
- czyścik "Flipper NANO 6mm"

Ryby:
- x1 Amphiprion ocellaris
- x1 Amphiprion ocellaris black
- x1 Gobiodon okinawae
- x1 Halichoeres chrysus
- x1 Chromis viridis
- x1 Chrysiptera talboti
- x1 Ctenochaetus tominiensis
- x1 Ecsenius bicolor

Ekipa:
- x1 Lysmata debelius
- x2 Lysmata amboinensis
- x1 Tectus fenestratus?
- x2 Babylonia
- x2 Tectus niloticus?
- x2 Bumble Bee Snail Pusiostoma
- x2 Nassarius sp.

Korale:
- Calustrea green fluo
- Cribrinopsis Crassa (podzielil sie)
- Rasta Zoa Zoanthus
- Armor of God Zoanthus 
- Fire and Ice Zoanthus
- Blue Berry Pie Zoanthus
- Euphyllia glabrescens
- Euphyllia glabrescens 24K
- Euphyllia glabrescens Blue
- Euphyllia paraancora zielono-fioletowa
- Euphyllia Toxic green Australia 
- Euphyllia euphylia Paraancora Pink
- Euphyllia Joker
- Euphyllia Hellfire

 

 

 

 


IMG_5829.thumb.jpeg.2db935767e3ab547fa1a4ab9639171b1.jpeg

 

Edytowane przez ArturNano (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że trochę Ci się "ulało" ;) ale to może i dobrze, wykorzystaj tę energię żeby przekuć ją w coś fajnego.

Co do przytoczonego filmu to sam autor mówi, że gdyby miał możliwość to dałby sump ale nie ma takiej możliwości więc jedzie na kubełku. Nie chcę się odnosić do jego wywodów (być może niektórych słusznych) ale do kilku spraw muszę się odnieść. Po pierwsze jego zbiornik jest raczej "fish only" i to niesie za sobą pewne różnice w stosunku do "rafowego". Autor nie stosuje skimmera ale u niego są molinezje, które świetnie sobie radzą z filmem powierzchniowym. A co do stwierdzenia, że filtry zewnętrzne są producentami azotanów to i sumpy również - w sumpach stosuje się filtrację mechaniczną żeby odseparować niezjedzone części pokarmu, odchody itp. a przez to nie dopuścić do ich rozkładu i wytworzenia azotanów.

Chyba nikt tu na forum nie twierdził, że na kubełku się nie da. Da się tylko z sumpem jest łatwiej, ale chętnie poobserwuję Twoje zmagania jeżeli zechcesz się nimi z nami dzielić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minutes ago, chris_ek said:

Widzę, że trochę Ci się "ulało" ;) ale to może i dobrze, wykorzystaj tę energię żeby przekuć ją w coś fajnego.

Co do przytoczonego filmu to sam autor mówi, że gdyby miał możliwość to dałby sump ale nie ma takiej możliwości więc jedzie na kubełku. Nie chcę się odnosić do jego wywodów (być może niektórych słusznych) ale do kilku spraw muszę się odnieść. Po pierwsze jego zbiornik jest raczej "fish only" i to niesie za sobą pewne różnice w stosunku do "rafowego". Autor nie stosuje skimmera ale u niego są molinezje, które świetnie sobie radzą z filmem powierzchniowym. A co do stwierdzenia, że filtry zewnętrzne są producentami azotanów to i sumpy również - w sumpach stosuje się filtrację mechaniczną żeby odseparować niezjedzone części pokarmu, odchody itp. a przez to nie dopuścić do ich rozkładu i wytworzenia azotanów.

Chyba nikt tu na forum nie twierdził, że na kubełku się nie da. Da się tylko z sumpem jest łatwiej, ale chętnie poobserwuję Twoje zmagania jeżeli zechcesz się nimi z nami dzielić.

heh, wiesz ostatnie dni próba sprzedania zestawu Malawi nie powiodła się za kwotę jaką chciałem otrzymać (a i tak była za pół darmo praktycznie).
Stwierdziłem, że nie po to rok temu wywaliłem kilka tysi aby teraz to puścić za bezcen tym bardziej, że stan zestawu idealny.
Z kolejnego (4) akwa także się wyleczyłem. Zestaw który mnie interesuje kosztuje kilkanaście tysięcy i raz, że używek nie ma na rynku a dwa nie jestem fanem kupowania używanego sprzętu. Przeróbka także nie wchodzi w grę bo to zawsze wygląda jak prowizorka a akwa jest w salonie a nie w garażu ;) 

Po spędzeniu kilku kolejnych nocy na forach, YT itp doszedłem do wniosku, że w sumie dlaczego nie spróbować na tym kubełku.
Na forach PL przewaga na "nie" lecz już na anglojęzycznych temat nie jest obcy wielu akwarystom.
Wiele osób robi to także świadomie a nie tylko ze względu na warunki.

Wracając do sumpa, to tak, masz racje i zgadzam się z tym, że jak ktoś ma możliwość to lepiej/wygodniej startować na sumpie.
Chociaż to także jest kwestia mocno subiektywna, ponieważ jest masa ludzi, którzy twierdzą, że to panel jest o niebo lepszy od sumpa.

Ok, z mojej strony nie ma co roztrząsać dalej wyższości jednej filtracji nad drugą.
Kamloty wstawione, lampy zaraz dojadą, kubeł przygotowany także dziś będziemy "zalewać" ;) 


Powtórzę jeszcze moje pytanie, może macie jakiś sprawdzony patent na migrację.
Samo wyprodukowanie RODI zajmie mi jakieś 3 dni.
Z kostki muszę przenieść piach+skałę oraz życie.

Czyli co, zalewam 200l i solę, kręcę wodą i bakteriami z tydzień?dwa? a może da się szybciej to przełożyć jeśli piach i skała oraz woda z kostki jest już "żywa" "? 


ps. oczywiście będę dzielić się i mam nadzieję, że pozytywnymi wiadomościami  ;) 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.04.2023 o 10:12, ArturNano napisał:

Powtórzę jeszcze moje pytanie, może macie jakiś sprawdzony patent na migrację.
Samo wyprodukowanie RODI zajmie mi jakieś 3 dni.
Z kostki muszę przenieść piach+skałę oraz życie.

Czyli co, zalewam 200l i solę, kręcę wodą i bakteriami z tydzień?dwa? a może da się szybciej to przełożyć jeśli piach i skała oraz woda z kostki jest już "żywa" "? 

Sporo osób przenosi całość (skała i życie) jednego dnia, ale jeżeli możesz poczekać to moim zdaniem lepiej jest zrobić najpierw dojrzewanie (z użyciem części ceramiki czy innych mediów filtracyjnych jakie używasz w małym) a potem przenieść życie. Po prostu łatwiej jest walczyć ze wszelkiego rodzaju plagami jak w akwarium nie ma korali ani ryb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, chris_ek said:

Sporo osób przenosi całość (skała i życie) jednego dnia, ale jeżeli możesz poczekać to moim zdaniem lepiej jest zrobić najpierw dojrzewanie (z użyciem części ceramiki czy innych mediów filtracyjnych jakie używasz w małym) a potem przenieść życie. Po prostu łatwiej jest walczyć ze wszelkiego rodzaju plagami jak w akwarium nie ma korali ani ryb.

Ok, przełożyłem dwie skałki, 10l (wiem mało ale nie chcę kostki zaburzyć) wody oraz sporo piachu z kostki do 200l.
Narazie do prefiltra dałem watę aby wyklarować mocno wodę. Chociaż może zostanę przy tym zamiast płukania gąbek w nim.

Poczekam z tydzień albo dwa i przerzucę resztę dolewając całą wodę >40l oraz piach z kostki.
Może ślimaki przełożę wcześniej.

IMG_5846.thumb.jpeg.45bf3c8526dbcaccbcdb59596cd327ec.jpeg
  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przenoszenie piachu z kostki do nowego akwa nie jest dobrym pomysłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kirzan napisał:

Moim zdaniem przenoszenie piachu z kostki do nowego akwa nie jest dobrym pomysłem

Niby czemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, Kirzan said:

Moim zdaniem przenoszenie piachu z kostki do nowego akwa nie jest dobrym pomysłem.

dlaczego nie ? kostka ma niespełna 3 miesiące no i żyją tam jakieś robale itp to raczej dobrze to wszystko przenieść.
W piachu kopią dwie Babylonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, ArturNano napisał:

dlaczego nie ? kostka ma niespełna 3 miesiące no i żyją tam jakieś robale itp to raczej dobrze to wszystko przenieść.
W piachu kopią dwie Babylonie.

Jak piach nie jest zasyfiony jeszcze i nie masz plag w kostce to ja bym przeniósł piach


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minutes ago, katani said:

Jak piach nie jest zasyfiony jeszcze i nie masz plag w kostce to ja bym przeniósł piach

jest czysty, plag narazie brak.
Jak sądzisz, zwlekać z przełożeniem i czekać z 2 tyg? czy nie pieścić się z tym i przełożyć po prostu ?
Z kostki zleję w sumie jeszcze 40l + resztę piachu także będzie to jakieś 50l +- 120 świeżej.
Na kamieniu widzę ślimora nieświadomie przełożyłem i śmiga sobie po skałkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przy przenosinach użyłem wody z mniejszego akwarium i brałem ze sklepu od sprzedawcy. Do tego polecił mi bakterie ATM colony na szybki start i nie było żadnych strat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kostka przeniesiona.
Woda jeszcze ciut mętna ale klaruje się ładnie na wacie.
W sumie przelałem >40l wody + ~4kg piachu + sporo Matrixa oraz Siporaxu wylądowało w kubełku.
IMG_5860.thumb.jpeg.e318bc3cf56c1543b60a4c7728f95305.jpeg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja przenosiłem powoli przez miesiąc, żadnych ubytków ani plag nie miałem, a w akwarium bez ryb namnożyło się bardzo dużo drobnego życia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o PH które u mnie oscyluje w okolicach 7.6

Z Malawi został mi "Malawi victoria buffer" wiem, że jest odpowiednik "Marine buffer".
Czy coś złego może się stać gdy użyję tego środka ? Nie znalazłem nic na forum na jego temat.

Czy w ogóle zawracać sobie głowę tym PH? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie czym mierzysz pH, jeżeli nie jest to sprawdzony sprzęt z dobrą sondą to na razie olej sprawę.

Co do Malawi victoria buffer to uważam, że lepiej dać sobie z tym preparatem spokój i sięgnąć po sprawdzone preparaty w akwarium morskim. Zresztą na razie prawie nic tam nie masz więc wystarczą same podmiany wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, chris_ek said:

Podstawowe pytanie czym mierzysz pH, jeżeli nie jest to sprawdzony sprzęt z dobrą sondą to na razie olej sprawę.

Co do Malawi victoria buffer to uważam, że lepiej dać sobie z tym preparatem spokój i sięgnąć po sprawdzone preparaty w akwarium morskim. Zresztą na razie prawie nic tam nie masz więc wystarczą same podmiany wody.

to jest jakiś tani chiński miernik lecz jakoś sprawdzał się.
ok, narazie daje sobie z tym PH spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to "walczymy" ;) 

Zbiornik przeszedł już atak glonów brązowych i odpuściły w sumie same (ślimaki pomogły).
Skała zrobiła się czyściutka lecz od wczoraj jak "na wiosnę" skała i szyby zaczęły pokrywać się zielonym nalotem.

IMG_5950.thumb.jpeg.73ea8cdfdcf83c69527ed46dbd856f77.jpeg

Narazie jest to bardziej nalot niż trawiasty dywan lecz nie ukrywam, że dość mocno wysypało dlatego piszę.

Ostatnio mierzyłem:
16.05.2023
- zasolenie ~35ppt, temp ~25'
- PH 7.7
- NO3 ~5
- NO2 ~0.25
- NH3 ~0.25
- PO4 ~0
- KH ~8

Do zbiornika leję tylko witaminy przed karmieniem + bakterie co któryś dzień.
Sama dolewka, podmian narazie nie robię.
Świecę praktycznie niebieskim. Lampy ustawione na 90%. Na zbiornik nie pada światło słoneczne.
Watę prefiltra podmieniam co kilka dni (teraz zapewne codziennie aby zieleninę odflitrować).
Co do kubełka, to otworzyłem go kontrolnie po 10 dniach od zalania i był po prostu czyściutki także prefiltr robi robotę.
 

Obsada:
- x1 Amphiprion ocelaris premium snowflake
- x1 Amphiprion ocellaris
- x1 Gramma loreto
- x1 Gobiodon okinawae
- x2 Chromis viridis

- x1 Lysmata debelius
- x1 Tectus fenestratus
- x1 Paguristes cadenati
- x2 Babylonia
- x2 Tectus niloticus
- x2 Bumble Bee Snail Pusiostoma
- x2 Nassarius sp.

- Calustrea green fluo
- Cribrinopsis Crassa
- Rasta Zoa Zoanthus
- Armor of God Zoanthus 
- Fire and Ice Zoanthus
- Blue Berry Pie Zoanthus
- Euphyllia glabrescens
- Euphyllia glabrescens 24K

Co do karmy, to używam na zmianę:
- mrożonki
- Hikari marine S
- HS Marine S
- AF Marine Mix S

Co sądzicie ? przeczekać tę zieleninę ?

Drugie pytanie odnośnie karmienia.
W Malawii ziarenko nie zostawało na dnie.
Tutaj widzę temat ma się całkowicie inaczej.
Sypie dosłownie szczyptę różnej z karm raz dziennie bądź mrożonki(1/3 kostki).
(cyrkulatory wyłączam na czas karmienia aby wolniej opadało)
Pomimo małej ilości to i tak spora część karmy osiada na piachu bądź w szczelinach skał.

Co w takiej sytuacji? Jakiś patent sprawdzony? Czy na jakiś czas robicie burzę w akwa aby wydmuchać pozostałośći do filtrów?
Chromisy w ogóle jakieś dziwne. Pływają przy dnie (przeważnie za skałami) jakby mało zainteresowane jedzeniem.
Reszta ryb wcina ale "mało". Chyba, że błędnie to porównuję z pyszczakami.


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do przedmuchiwania skały to ja się staram robić to codziennie, pipetą, wiem już w których zakamarkach jest najwięcej nieczystości. 

u ciebie raczej mało jeszcze życia, u mnie żadne ziarenko pokarmu się nie zmarnuje, zjedzą to krewetki, ślimaki, kraby, 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bym miał kiedyś zakładać większe akwarium to też bez sumpa  żeby było prosto jak tylko się da. Będę zaglądał do tego tematu ^^ powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, PawelM napisał:

Jak bym miał kiedyś zakładać większe akwarium to też bez sumpa  żeby było prosto jak tylko się da. Będę zaglądał do tego tematu ^^ powodzenia

Napewno prościej będzie z sumpem, moje pierwsze 2 zbiorniki też były bez bo myślałem podobnie. Teraz nie wróciłbym nigdy do akwarium bez sumpa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że się da bez sumpa, sam tak jadę już 7 rok strzelił, 5.5 roku spsy, teraz przerzuciłem się na miękkie po wymianie 2/3 skały. Bedę obserwował. A i zbiornik mam 577l.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minutes ago, Janusz81 said:

Napewno prościej będzie z sumpem, moje pierwsze 2 zbiorniki też były bez bo myślałem podobnie. Teraz nie wróciłbym nigdy do akwarium bez sumpa. 

Czy na pewno to nie wiem ;)   ale możliwe, że tak lecz narazie praktyka 1.5 roku pokazuje, że nie do końca możesz mieć rację mówiąc "prościej".

Jak narazie:
- Fluval 407 załadowany ceramiką po miesiącu byl czyściutki. Zero osadów, także narazie na plus. Prefilt sprawdza się wyśmienicie.
- jeśli ktoś miał styczność z tym filtrem to wie, że czyszczenie sprowadza się do wypięcia rur, przepłukaniu i zapięciu (piękna i solidna konstrukcja). Trwa to może 5min. Do tego jak wyżej napisałem raz na miesiąc spokojnie a raczej do 3 dociągnę patrząc jak to wygląda.
- wymiana waty w prefiltrze raz na tydzień to dosłownie 2min roboty
- wodę ~10% podmieniłem narazie raz co także trwa może z 10min + odczekanie aż solanka się "przegryzie"

No i to w sumie całe zabiegi który wykonuję do tej pory.
- zmiana waty ~10min / miesiąc
- podmiana wody + przepłukanie kubełka ~15min / miesiąc
- szyby wiadomo na bieżąco
- karmienie raz dziennie

No okej, niech będzie to 30 min / miesiąc a nawet godzina.

Czy z sumpem jest prościej? Nie wiem, nie mam porównania.

Mega plus jest taki, że zestaw jest cichutki jak mysz. Nic nie chlapie, nie ciurka itp itd ;) 
Dolewka 30l wystarcza na tyle, że produkcja RODI to żaden kłopot.
Generalnie jak narazie to wszytko działa bez najmniejszych problemów jeśli mówimy o technikaliach ;) 

Zobaczymy co z tego wyjdzie po roku czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, ArturNano napisał:

Czy na pewno to nie wiem ;)   ale możliwe, że tak lecz narazie praktyka 1.5 roku pokazuje, że nie do końca możesz mieć rację mówiąc "prościej".

Jak narazie:
- Fluval 407 załadowany ceramiką po miesiącu byl czyściutki. Zero osadów, także narazie na plus. Prefilt sprawdza się wyśmienicie.
- jeśli ktoś miał styczność z tym filtrem to wie, że czyszczenie sprowadza się do wypięcia rur, przepłukaniu i zapięciu (piękna i solidna konstrukcja). Trwa to może 5min. Do tego jak wyżej napisałem raz na miesiąc spokojnie a raczej do 3 dociągnę patrząc jak to wygląda.
- wymiana waty w prefiltrze raz na tydzień to dosłownie 2min roboty
- wodę ~10% podmieniłem narazie raz co także trwa może z 10min + odczekanie aż solanka się "przegryzie"

No i to w sumie całe zabiegi który wykonuję do tej pory.
- zmiana waty ~10min / miesiąc
- podmiana wody + przepłukanie kubełka ~15min / miesiąc
- szyby wiadomo na bieżąco
- karmienie raz dziennie

No okej, niech będzie to 30 min / miesiąc a nawet godzina.

Czy z sumpem jest prościej? Nie wiem, nie mam porównania.

Mega plus jest taki, że zestaw jest cichutki jak mysz. Nic nie chlapie, nie ciurka itp itd ;) 
Dolewka 30l wystarcza na tyle, że produkcja RODI to żaden kłopot.
Generalnie jak narazie to wszytko działa bez najmniejszych problemów jeśli mówimy o technikaliach ;) 

Zobaczymy co z tego wyjdzie po roku czasu.
 

Jasne że się da nigdzie nie napisałem że się nieda, ja napisałem tylko swoje zdanie. Np. W sump postawiłem rollermat i tu chyba niema co porównywać do wymiany waty. Dołożenie jakiegokolwiek absorberu nie stanowi najmniejszego problemu. Co do "ciurkania wody" wszystko zależy jaki sprzęt i jak ustawiony. Ja mam cicho, raz na jakiś czas korekcja zaworu bramowego i tyle. No i kwestia estetyki bo wężyki dozujące czy dolewkę masz w szafce a nie wyciągnięte do głównego zbiornika. Według mnie dużo więcej plusów przy sumpie, ale jak napisałeś można jak najbardziej i bez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no okej, technikalia jak narazie wzorowo ;) 

Żeby nie było tak kolorowo, to zaliczyłem także wpadki tj:
- jeden Snowflake co był słabszy od początku był także przeganiany przez drugiego co siedzi sobie w ukwiale. Któregoś dnia przestał jeść i odleciał wieczorem.
- Pterapogon Kauderni od początku jakaś mała i słabiutka. Nie jadła i po kilku dniach ;( 
- jeden Chromis malutki także po kilku dniach nie dał rady. Drugi został zaciukany przez 3go największego. Od tak podgryzł jemu jedną płetwę.
- któregoś wieczoru widzę w skale poobgryzanego Gobiodon histrio. Narazie nie wiem kto/co ale odleciał.
- dwa dni później zniknęła Pictichromis diadema także w dziwnych okolicznościach bo pływała i jadła przez wiele dni normalnie.
- Gramm Loreta która była od początku (z 3 miesiące) także pewnego dnia położyła się na piachu poźniej schowała się w skałach. Kolejnego dnia zauważyłem tylko głowę na piachu

Generalnie widzę, że kupowanie online to jedna wielka loteria.
W tej chwili obsada to:
- x1 Amphiprion ocelaris premium snowflake
- x1 Amphiprion ocellaris
- x1 Gobiodon okinawae
- x1 Halichoeres chrysus
- x1 Chromis viridis
- x1 Lysmata debelius
- x1 Paguristes cadenati

Co do tych trzech rybek co zniknęły to czy możliwe, że dobrał się do nich w nocy Paguristes cadenati ?
One w sumie jedyne spały pomiędzy skałami. Czy ten krabik faktycznie może być tak agresywny?
Nie wiem co mi odbiło na samym początku aby wsadzić karbika.
Widzę właśnie, że kolejną wylinkę zrzucił także skubany gdzieś tam żyje sobie i "czymś" się żywi.
Za dnia nie można jego wypatrzeć. W nocy raz tylko mi się udało. Dzisiaj widzę wylinkę na skale ;( 


Swoją drogą tak to wygląda w tej chwili.
Może nie ma się czym zachwycać ale powoli do przodu ;) 
Zielone ustępuje powoli.IMG_6005.thumb.jpeg.40653c6bace862eafd7f31fab72ea5bd.jpeg

 

Edytowane przez ArturNano (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.