Duzy sukces akwarystyczny.

[AquaManiac]

Dzisiaj moja zona pokazala palcem na korala na zdjeciu i powiedziala "To jest Acropora".

To jest moj najwiekszy sukces akwarystyczny. Moja zona owszem, lubi popatrzec na akwarium, skomentuje jak jej sie "to pomaranczowe podoba", nawet film czasami o rafie ze mna obejrzy. Ale zeby sie interesowala to nic z tego. Na pomoc oczywiscie nie moge liczyc, nie zna sie kompletnie, jesli by sie cos stalo podczas mojej nieobecnosci to by pewnie zauwazyla jak by zaczelo smierdziec No kompletnie nic nie wie. A dzisiaj pokazuje mi palcem i mowi "Acropora". Mazylem o tym pare lat...

A jak Wasze drugie połówki, szanowni Koledzy akwarysci, zapatruja sie na wasze hobby?

[andrniew]

AquaManiac :

Dzisiaj moja zona pokazala palcem na korala na zdjeciu i powiedziala "To jest Acropora".

Ale pokazala na acroporę czy na cos innego

[TMK]

Moja połowka bardzo opornie.. powoli.Ale jutro ma wieszać na scianie zespawany wcześniej stelaz z nierdzewki. wie do przodu...

[smithpl]

No u mnie zdecydowanie jest inaczej, akwa malawi z pyszczakami żona kazała mi założyć :-)

Jak powiedziałem że w takim razie to ja chce akwa morskie dla siebie, to teraz mówi mi co mam dokupić i zna wszystkie nazwy, co i jak z odpieniaczem, laniem ballinga itp :-)

No i zgodziła się bez wachania na 400l tylko powiedziała abym to przemyślał i od razu kupił taki rozmiar aby przez rok już nic nie przerabiać :-)

A ostatnio dostałem przykaz na terrarium z gekonami wiec jest i 3 akwa :-)

[Robert K]

Moja się nie zapatruje:D

[Halik]

A moja żona na parazoanthusy mówi ukwaił (bo błazny w nich pływają), ale to jeszcze nic.... jak włożyłem niedawno do akwa clavulrie to powiedziała że fajne glony kupiłem

[W32darWin]

Tez sie wypowiem a co... Moja zona...

Czekajcie przeciez ja jeszcze zony nie mam:)

Akwa stoi u narzeczonej w naszym pokoju i poprostu lubi popatrzec:)

[inmar]

Moja w sklepie: to kup to kup to jest fajne i to też tamto też weź ale ładne........................

[ozim]

Moja cały czas się pyta kiedy wrzucę wreszcie do akwarium Nemo bo akwarium stoi już dwa miesiące z wodą a w środku nic się

nie rusza. Pomimo że wrzuciłem już kilka korali

[seb]

A moja to nawet nawet jak wychodzę do pracy i mówię że ma "zaworek zamknąć" jak się woda doleje do kreski co to ją flamastrem wcześniej narysowałem na zbiorniku na dolewki to tylko raz zapomniała Generalnie to wymyśla swoje nazwy na to co pływa i tak jest : "Ikea", "Tony Soprano", "Wiola" i parę jeszcze innych. W sumie to nie jestem jakoś strasznie zmartwiony tym że zbytnio jej to nie interesuje bo gdyby ją interesowało to zaczęłyby ją też interesować ceny, a to już nie byłoby mi na rękę

Pozdrawiam

seb

[LUK4344]

Moja całkiem całkiem, niby się nie interesuje, ale jak ktoś przyjdzie znajomy to jest pierwsza do opowiadania zna wszystkie nazwy i krzyczy "no nakarm ukwiała, nakarm"

[ZenonPL]

Moja żona niekiedy bardziej się interesuje niż ja . Gdy miałem słodkowodne to generalnie jej nie interesowało, ale morskie to inna sprawa . Zna wszystkie rybki, choć zdecydowanie bardziej interesują ją korale, skubie skałę z glonów i bluzga na aiptazję . Ma ulubionego krabiszona i małe ukwiałki które tropi na skałach, bo łażą

Drobne prace konserwujące typu zebranie syfów z dna czy dolewka wody też nie są problemem.

Regularnie ogląda oferty sklepów internetowych, więc z cenami jest niestety na bieżąco

[troterek]

hmmmm ZenonPL a gdzie takie szkolenia dla żon prowadzą;], bo ja jeszcze nie zalałem swojej solniczki a moja dziewczyna już liczy koszty _o

[Magdalena7]

hehe powiem Wam tak; pokaż mi swoją żonę a powiem Ci jakim jesteś akwarystą...albo żona świadczy o Tobie...lub też poziom edukacji morskiej małzonki miarą zdolności popularyzatorskich akwarysty haha

A tak poważnie to chyba miło tym, którzy dzielą swoje hobby ze swoimi partnerami bo im więcej łączy tym lepiej:)

Kurczę...czemu ja nie mam żony- wyglada na to, że żona dla akwarysty to niezbędzy element wyposażenia akwa jak np niebieskie tło:clowning

[Grzegorz Dyzma]

....widze ze niektorzy to szczesciarze ,ale u mnie sytuacja nie odbiega wiele od normy. Mojej Drugiej Polowie akwarium sie podoba, zwierzata tez, zadziwia mnie jej spostrzegawczosc i pytania o szczegoly. To co pod akwararium czarna magia Problem natomiast tkwi w ilosci czasu jakie spedzam przy tanku, na forum i czasami gdy zapomne zakrecic kurka od osmozy w kuchni i troche czystej wody sie rozleje...laaament na caly dom. Racja w tym wszystkim duza, ale malo w tym zrozumienia co jest pasja.

Duza widza z chemi co bardzo przydalo sie na poczatku i przy wszystkich testach, tlumaczeniach i odczytach.

Wspolne ogladanie filmow o rafie, czaaaaasami zakupy, natomiast calkowity brak dotacji:D

[tomik]

No ja tez nie moge narzekac, jakis czas temu musialem spedzic prawie miesiac sluzbowo w Anglii w Ladynie i w tym czasie akwarium zostalo pod opieka zony. Stanela na wysokosci zadania, dolewki , chemia itd. Do sklepow jezdzimu razem, obsade rybkowa w zasadzie ustalila zona, korale tez ma swoje ulubione i poluje na nie w sklepach. Ze wzgledu na niewielka pojemnosc akwa czasami musze walczyc o miejsce dla moich faworytow. No i najwazniejsze, czasami ( klamie raczej czesto) robi za moj glos rozsadku, jak mi odbija kiedy stoje z przyklejonym nosem do baniaka w sklepie. .

[hajtaler]

moja zonka to lubi ze mna robic zakupy bo mnie pilnuje bym nie wydal za duzo,i caly czas, tylko znowu cos musisz kupic, ja sobie nic za tyle nie kupilam itp.,a tak pozatym to lubi popatrzec na akwarium i nawet nadala imiona rybka

[Grzegorz Dyzma]

....szkoda tylko ze nasze Lepsze Polowy nie wpadly jeszcze na pomysl zeby sobie jakis zjazd zrobic. Ponarzekac by sobie mogly co nie miara, przy oakzji moze troche zrozumienia by odnalazly:D

[Elvis]

Ja też swą historię opowiem...

Dwa lata temu postanowiłem założyć ponownie(bo pierwsze miałem jak byłem młodszy)akwarium...

Moja przyszła lepsza połowa zdecydowała więc,że jak akwarium to tylko morskie...

Odwiedziny w sklepie i najtańsze "urządzenie " do morskiego jakim był miniflotor z ceną 120 zł,i trafienie na stronę osoby która pisała że miesięczne utrzymanie baniaka 1600 litrów kosztuje go ok 600 zł,skłoniły Ją do rezygnacji z morszczyzny i spojrzenia łagodnym okiem na paletki,ze względu na tańsze urządzenie i utrzymanie...

No i zaczęło się od jednego baniaka i doszło do siedmiu akwariów bo nie lubię zmieniać wystroju i obsady ,tylko tworzę następny...

Przez ten "słodki" rok dużo czytałem i korzystałem z naszego forum,bo w końcu każdy tu trafia,kto interesuje się morskim życiem...

I wyszło że nie taki diabeł straszny jak go malują...

Ukradkiem i w tajemnicy kompletowałem osprzęt i akcesoria do stworzenia własnego baniaka,w większości dzięki kolegom z forum i przystępnym cenom...

Po roku stanął mały baniak 60 litrów ,bo zakupiłem 30 kg skały i musiałem na prędce gdzieś ją wrzucić no i zaraz odkupiłem używany dłuższy baniak gdzie , tworzyłem moją rafę...

Z początku ściemniałem,że to dostałem od kogoś a tamto kupiłem za prawie darmo...

Z czasem zaczęła odnajdywać w tym "życiu" fascynujące zachowania,kształty i kolory co w słodkim nie występowało...chociaż do dziś u Niej jest hodowla złotych ancistrusów,które polubiła,i zżyła się z nimi najbardziej z wszystkich gatunków słodkich jakie mieliśmy...

Technicznie nie bardzo sobie radzi,bo to jednak trzeba wiedzieć albo przynajmniej domyślać się dlaczego zachodzą pewne zjawiska albo działania...ale wyłączyć pompy i nakarmić potrafi...a poza tym nie każdy jest osobą o wielu zainteresowaniach ...

Więc też jestem szczęśliwy , że to hobby nie jest zwalczane przez moją przyszłą Żonę,chociaż jak by naprawdę dowiedziała się ile to wszystko co kupiłem kosztowało ,to pewnie zostałbym chwilowo znowu singlem...

Pozdrawiam Wszystkich , których zafascynował ten świat...morski świat...

PS.U mnie w domu rodzina była przekonana przez pół roku(bo nie miałem żadnych ryb,tylko korale),że nakładłem jakiś kamieni do akwarium i co ja widzę w tym ekscytującego...dopiero jak pojawiły się pierwsze ryby i korale o wyjątkowych kolorach wpadli na to że to musi być morskie...no i po pierwszych rachunkach za prąd z dopłatą i podwyższeniem prognozy...

[3PIOTR4]

Gdyby nie moja zona to akwarium było by nadal w planach z uśmiechem na twarzy wydaje setki złotych na Zycie jak musze cos dokupić do akwa z wyposażenia i mówię do niej ze będzie to kosztować 500zł to pyta ILE?? I po chwili dodaje OK KUP ! Karmi rybki robi testy leje ballinga szykuje wodę ro i dolewa do akwa itd…Hmm, Ale mam fajną żone!!

Pozdrawiam

[Neno]

Panowie nie mówcie już tak bo jak to czytam to aż chce się porzucic "stan" singla

[chodi]

Neno nie wszyscy tak kolorowo mają ;-) Jakkolwiek moja żonka za akwarium bardzo tak - to jednak kwoty ją przerażają :-) Gdy dowiedziała się, że na skałę chcę wydać prawie tyle ile kosztowało jej auto był wir ;-)) " IDZ NA PLAZE SOBIE NAZBIERAJ !! " :-)) "ciągle kupujesz, nie masz juz gdzie tego trzymac a tu nadal nic nie pływa" :-)) " zebys mi tele czasu poświęcał co temu akwarium ! :-) " i wiele jeszcze innych :-) Ale wierzę, że gdy wszystko będzie już skończone podzieli moją pasję :-) zdjęcia waszych zbiorników wywołują u niej takie same poztywyne emocje jak u mnie. W koncu chyba każda kobieta lubi to co piękne :-) Tylko przebrnąć przez te początki....

[juwewaldi]

moja pierwsza żona nie lubiła akwarium,druga już lubi

[dany]

Moja żona zażyczyła sobie konia, jak dowiedziała się jakie sa koszty założenia i prowadzenia baniaka:)

A jak widzi, że jestem na forum to mówi "a Ty znowu na aqua.pl" A moje rybki to Lucek, Che, itd. Co do nazewnictwa korali to trochę się zna:)

[dany]

juwewaldi :

moja pierwsza żona nie lubiła akwarium,druga już lubi