Wyciąganie kolorów korali

[brawos]

Prywatnie nie zgodzę się też z opinią że " hiacynthusa tak jak piszesz wybarwisz sobie sam, czytając w tym czasie gazetę"

To jest akurat celowe przerysowanie mające jedynie pokazać, że to chyba nie jest najtrudniejsza do wybarwienia acra, co nie znaczy oczywiście, że zrobi się sama. łatwo i wyraźnie reaguje na zmiany i w tym sensie jest bardziej "sterowalna" porównując np. do abratanoidesa.

Z całym szacunkiem, ale czy rzeczywiście ta wyżyłowana i wyblakła valida/tricolor z piątego zdjęcia to jest to do czego powinni dążyć akwaryści w super czystej wodzie? Mam podobne odczucia co grzegorz.k w poście wyżej. Obecnie podobne pojaśnienie obserwuję u siebie przy dwóch validach i "robi" się ono samoistnie i traktuję je jako efekt uboczny i niekoniecznie pożądany. Nie mam pojęcia jak go uniknąć przy czystej wodzie i powrócić do fantazyjnych i mocnych kolorów typowych dla validy nie brudząc jednocześnie wody. To jest dla mnie osiągnięcie. I nie chodzi mi o dyskredytowanie tego koloru, bo tak jak piszesz jest to kwestia gustu i oceny każdego z osobna, ale poradę, co zrobić by w czystej wodzie valida miała soczyste i mocne wybarwienie?

Co innego ostatnie zdjęcie hiacynthusa, nawet nie śmiem pisać choćby słowa.

No dobrze, ale co z kwestią zasadniczą, od której zaczęła się przepychanka czyli pożądanego koloru czerwonej montipory capricornis? Chociaż jedno zdjęcie, jak powinna wyglądać konkretnie wybarwiona taka monti?

Edytowane 10 Marca 2016 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[Fox]

Tak jak pisałem - każdy ma swoją opinię i preferencje. Ostatnio oglądałem taki stary film na temat zdobywaniu szczytu Everestu - z mojego punktu widzenia głupota - zimno, niebezpiecznie, drogo, kilka minut na szczycie i trzeba schodzić bo się tlen kończy itp. To już lepiej połazić po Bieszczadach - zdrowiej, taniej itp. Ale jak się okazuje jest grupa wyczynowców, dla których celem jest właśnie ten Everest i to ich jara a nie Bieszczady. Stąd tak jak wcześniej mówiłem biorą się nieporozumienia - każdy ma inne cele i preferencje - dla Ciebie wyblakła - dla innych wyjątkowa.

Paweł

[brawos]

Tak jak pisałem - każdy ma swoją opinię i preferencje. Ostatnio oglądałem taki stary film na temat zdobywaniu szczytu Everestu - z mojego punktu widzenia głupota - zimno, niebezpiecznie, drogo, kilka minut na szczycie i trzeba schodzić bo się tlen kończy itp. To już lepiej połazić po Bieszczadach - zdrowiej, taniej itp. Ale jak się okazuje jest grupa wyczynowców, dla których celem jest właśnie ten Everest i to ich jara a nie Bieszczady. Stąd tak jak wcześniej mówiłem biorą się nieporozumienia - każdy ma inne cele i preferencje - dla Ciebie wyblakła - dla innych wyjątkowa.

Paweł

Napisałem jednocześnie "wyżyłowana" i chyba to jest bardziej trafne określenie. "Wyblakłą" przez wzgląd na szacunek do osiągnięć cofam i przepraszam za pochopną ocenę.

Jednocześnie sam używając porównania Himalajów do Bieszczadów w tym przypadku dokonujesz subiektywnej i chyba krzywdzącej oceny pokazując, że kolorowe acry to tandeta i taka niedzielna turystyka rodzinna. Dlatego jeszcze raz się pytam: co zrobić by w czystej wodzie, ale bogatej w mikro, pokarm, światło etc. acry nie jaśniały, ale nabierały głębokich, soczystych barw (nie brudząc jednocześnie wody)?

I jeszcze raz: co z tym mitycznym wzorcem czerwonej talerzówki? Jak ona może wyglądać?

Edytowane 10 Marca 2016 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[kiflu]

Pytanie czy ten everest jest w tym przypadku najwyższym szczytem ?

Czy dążenie do pasteli jest właśnie tym czymś dobrym dla korali ?

[Fox]

Odpowiem pytaniem na pytanie:

co zrobić aby pingwin czuł się dobrze na pustyni?

imho są różne poziomy "czystej wody" i to co nam pokazują testy to tylko przybliżenie - innymi słowy uważam że są różne poziomy zera

Co zrobić? Szukać tej bardzo cienkiej i delikatnej granicy niemierzalnej już żadnymi testami , trafić w barwę i siłę oświetlenia każdego korala z osobna, trafić w odpowiednią cyrkulację, umiejscowienie itp itd. Wg mnie tak jak się nie da dogodzić wszystkim naraz na forum tak samo nie da się zrobić z wszystkimi koralami w jednym akwarium. Lepiej jest dobierać korale do warunków panujących w akwarium, tak aby nam się podobały niż starać się mieć jednocześnie wszystkie takie jak chcemy wybarwione tak jak chcemy.

ps.

Maciek - a kto powiedział że wchodzenie na Everest jest zdrowe?

pps. Everest jest akurat najwyższy 8848m npm ale to wcale nie oznacza że jest to najtrudniejszy szczyt czy najbardziej prestiżowy - podałem taki przykład bo akurat o tym film był.

Edytowane 10 Marca 2016 przez Fox (wyświetl historię edycji)

[brawos]

Pytanie czy ten everest jest w tym przypadku najwyższym szczytem ?

Czy dążenie do pasteli jest właśnie tym czymś dobrym dla korali ?

Ot to! Czy nie jest większym osiągnięciem zahamowanie pojaśnienia i spowodowanie wysycenia kolorów, gdy woda na to nie pozwala z racji swojej czystości?

[zwischen]

No właśnie jak tu rozumieć pojęcie czystej wody? Czy np.babki kopiące powodują że woda już nie jest czysta,bo przecież zawsze coś się w niej unosi....

[Miklas]

Chyba raczej chodzi o parametry, a nie zawiesiny

Pozdrawiam, Marek.

[Fox]

paradoksalnie może chodzić i o zawiesiny bo one powodują spadek penetracji światła w wodzie, dodatkowo to co się nam unosi w wodzie to nie zawsze jest obojętne dla korali - potrafi zarówno drażnić korala jak i np dostarczać nadmiaru substancji odżywczych dla glonów (zooksanteli). To jest oczywiście takie moje gdybanie a nie prawda objawiona - nie mam żadnych naukowych badań na poparcie tej opinii.

[Gość nanokaczor]

widzę, że w temacie jest burzliwa dyskusja, więc się podepnę z małym pytankiem, bo w moim wątku jakieś małe zainteresowanie. Mam prawie 2 waty na litr hqi plus świetlówki i chciałem zapytać w jaką stronę pójdą kolory sps? czy będzie ok.? czy będą brązowieć czy wybielą się?

Moc tutaj nie ma żadnego znaczenia. Liczy się strumień światła i jego widmo. Najważniejsze jest widmo.

Wydaje mi się że u mnie korale najlepiej rosną jeśli woda jest czysta [niskie dające się zmierzyć za pomocą saliferta NO3 i PO4 ] ale akwarium jest mocno karmione. Przez mocno karmiony zbiornik rozumiem taki w którym codziennie woda robi się mętna po wypłukaniu w nim zmiksowanych owoców morza. W tych owocach morza jest bardzo dużo mikroelementów oraz aminokwasów. Wydaje mi się że u mnie dolewanie takiej mieszanki ma duży wpływ na kolory korali.

Edytowane 10 Marca 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[qni]

A ja my pytanie do osób stosującą metodę DSR i Nanokaczor.

Czy może macie jakieś swoje spostrzeżenie jak wpływają poszczególne pierwiastki na kolor korali?

[brawos]

Wracając jeszcze do kwestii hiacynthusa i jego samokolorowania podczas czytania gazety, czy klepania kotletów. Zrobiłem fotkę z góry najtańszą z możliwych bo telefonem na automacie i jednak zmieniam zdanie: uważam, że pomimo wszystko koloruje się sam i jest bardzo prosty do wybarwienia skoro nawet takiemu... bumowi akwarystycznemu jak ja coś jeszcze z niego wyszło (pierwsza fotka to jego widok po powrocie z manewrów na poligonie - ćwiczył obronę przed chemicleanem, druga to stan z dzisiaj). Jeśli to są te przysłowiowe Bieszczady, o których wspominał Fox, festyn powiatowy, święto pieroga i ogólna cepeliada to jednak wybieram coś takiego (ale tylko w tym wypadku).

Ponawiam prośbę o pokazanie wzoru czerwonej montipory talerzowej.

A ja my pytanie do osób stosującą metodę DSR i Nanokaczor.

Czy może macie jakieś swoje spostrzeżenie jak wpływają poszczególne pierwiastki na kolor korali?

Czy jest to metoda DSR, czy też podmiany i uzupełnianie pierwiastków innymi metodami to wpływ będzie raczej podobny w sensie te same pierwiastki będą odpowiadały za te same kolory niezależnie od metody.

Edytowane 10 Marca 2016 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[qni]

Czy jest to metoda DSR, czy też podmiany i uzupełnianie pierwiastków innymi metodami to wpływ będzie raczej podobny w sensie te same pierwiastki będą odpowiadały za te same kolory niezależnie od metody.

Oczywiście że tak ale DSR pozwala ci zmieniać skład soli. Tym samym możesz nieznacznie zmieniać skład soli i testować jak to wpływam na baniak. O ile dobrze pamiętam w wątku o własnej soli Nanokaczor piszę, że widzi różnice w zależności o składu soli. Dlatego też kieruję do niego to pytanie, choć wyżej piszę tylko o świetle i mikroelementach.

[Coltrane]

Jeżeli chcecie rozmawiać o jakichkolwiek kolorach na podstawie zdjęć to niestety musi być punkt odniesienia inaczej to nie ma sensu!

Proponuje uzywanie szarej karty, kosztuje kilka PLN, w photoshopie zaznaczasz ja jako wzorzec balansu bieli pipetą i wtedy ma to sens.

Brawos na Twoich fotkach wydaje mi sie ze biały piasek jest zielono-niebieski, natomiast u nanokaczora czarna kratka ma odcień fioletu, to pokazuje jak bardzo te kolory są nierzetelne, szara karta ucina wszystkie dyskusje.

to chyba jest bliższe prawdy

na tym zdjeciu widac jak bardzo ktos podciagnal saturacje, przeciez valonia taka jaskrawa nie jest, co za tym idzie monti tez pewnie tak nie wyglada w rzeczywistosci.

zdjecie brawosa do niczego sie nie nadaje, bardzo niska rozpietosc tonalna, tak jakby przy edycji ktos dal wszystkie suwaki na max, ciezko nawet balans bieli ustawic, bo koral wychodzi fioletowo-rozowy a wiemy ze taki nie moze byc.

Edytowane 11 Marca 2016 przez Coltrane (wyświetl historię edycji)

[Fox]

Porównując to co widzę na monitorze, a tego co widzą/widziały moje oczy to pierwsza fotka po przeróbce wyszła Ci za szara/bura w stosunku do rzeczywistości a trzecia ma nie ten odcień (za jasny i jak na moje męskie oko ucieka w pomarańczowy za bardzo). Drugiego nie widziałem na żywo więc się nie wypowiem ale zgaduję że za mocno saturacja jest pociągnięta.

Przerabianie w PS zdjęć korali, których się nie widziało na żywo mija się wg mnie z celem - każdy stworzy sobie wersję wg własnego uznania nie widząc na żywo obiektu.

[Damian07]

Paweł większość osób nie widziała wzorca więc kombinowanie w PS nic nie daje . Doskonale wiesz o tym i nawet jak zdjęcie jest obrobione w jakiś sposób ,a koral fotografowany jest średniej jakości to oko i Twoje, i moje, i wielu innych to widzi , tego się nie da oszukać .

[Coltrane]

mozliwe... nie bylo na zdjeciach dokladnego punktu odniesienia, uznalem za niego piasek ktory powinien ale nie musi byc biały.

zwracam uwage na problem, oko sie adaptuje, mozg dorabia swoja wizje, szara karta jest neutralna i sprawiedliwa, dwie osoby widza co innego, matryca aparatu z prawidłowym punktem odniesienia zawsze widzi to samo.

Edytowane 11 Marca 2016 przez Coltrane (wyświetl historię edycji)

[Fox]

A właśnie a propo matryc bo ja jestem laikiem ale zdaje się że są tu bardziej obeznane osoby.

W swoim aparacie zaobserwowałem taką prawidłowość że jak np w centrum obiektywu jest obiekt niebieski to on np wychodzi ok, ale stojący obok różowy robi się np szary, jak przesunę centrum na różowy - to wtedy on ładniej wychodzi a niebieski ucieka itp itd. Może coś pokręciłem z konkretnymi kolorami itp ale chodzi mi bardziej o zjawisko - wygląda na to że aparat mierzy sobie odcień w jakimś tam punkcie i do niego dobiera "parametry". Z tego powodu nie jestem w stanie zazwyczaj zrobić zdjęcia, na którym właściwie wyszły by korale o różnych kolorach. Może ktoś coś więcej wie na temat jak to działa w aparatach?

[Coltrane]

masz automatyczny balans bieli, ja robie zdjecia w formacie RAW czasami dodając w photoshopie punkt odniesienia przez co kolory beda prawdziwsze ale nie koniecznie takie, jakimi widzi je nasze oko.

https://pl.wikipedia...ki/Balans_bieli

zdjecie hiacyntusa, w tle jest piasek ktory powinien byc biały a jest niebieski, chyba ze uznajemy dominacje niebieskiego swiatla ktore narzuca pewien ton ale piasek nadal przeciez jest biały nie staje sie niebieski, oswietlony swietlowka 965 bedzie biały

po zadaniu punktu odniesienia, wygląda to tak

Edytowane 11 Marca 2016 przez Coltrane (wyświetl historię edycji)

[Fox]

A jak ma się sytuacja gdy światło, którym świecimy nie jest białe a właśnie niebieskie? Przecież biała kartka oświetlona niebieskim światłem dla oka będzie niebieska lub niebieskawa a nie biała?

Patrzę na oba te zdjęcia i nadal dla mnie to co jest poniżej to zdecydowanie mniej bliższe jest temu co widziały moje oczy niż to powyżej.

[Coltrane]

I oto mi chodzi !

korale sa pokolorowane rowniez waszym swiatlem, kazdy ma je inne, jezeli porownujecie kolory korali to trzeba je porownywac w takich samych warunkach, wzorce bieli/kolorow to umożliwiają.

to ze poswiecisz na piasek na niebiesko to nie znaczy ze jest niebieski.

Na przyklad mam zarnik BLV 20000K ale wspolczynnik oddawania Ra ma bardzo wysoki bo 9, swietlowka blue takiego efektu nie da.

[Fox]

No tylko że przecież tak naprawdę to nie ważne dla nas jest jaki koral ma "prawdziwy" kolor tylko jak wygląda w akwarium dla naszych oczu - jak wyciągniemy go na światło słoneczne to będzie wyglądał inaczej - tylko przecież nie ma sensu porównywanie w słońcu gdzie na codzień i tak nie tak je oglądamy.

Poza tym który kolor jest "prawdziwy" ? ten a akwarium, czy ten na słońcu? Ja bym obstawiał że prawdziwy jest mimo wszystko ten w akwarium bo to jest jego "naturalne" środowisko i tam gdy świecimy niebieskim światłem na dobrą sprawę szara kartka jednak nie będzie szara.

[chwialek]

Czy temat ma szansę wrócić do realnej jego formy? Tj co dodajecie do wody , światła aby dany kolor wydobyć. Zwiększając oświetlenie wydobywamy kolory takie , zmieniając oświetlenie na ... takie kolory się uwidaczniają. Żółta woda - węgiel. Niebieskie tło mniej paprochów, świetlówki mniej pyłów w wodzie (wizualnie). Żółty koral blaknie, przechodzi w zieleń to... zielony staje się brązowy bo...

Chyba taka była intencja tego tematu. A nie przepychanka kto lepiej robi zdjęcia, kto ma jaki balans bieli, i czy białe jest niebieskie po co to - hobby czy praca oddzielcie to bo ludziom nie chce się już czytać wywodów nie wiadomo o czym i po co... Każdy z nas ma najpiękniejsze akwarium - raczej nie zakładamy akwarium bo sąsiad nie ma lub ma wg mnie gorsze.

Edytowane 11 Marca 2016 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Miklas]

Rozumiem o co chodzi koledze. Przy prowadzeniu bloga czy np zdjęciach do sprzedaży wypadałoby zrobić zdjęcie tak jak widzą obraz nasze oczy, ale do porównania korali na forum pod względem ich kondycji trzeba przyjąć wspólny punkt odniesienia. Bo wystarczy, że konfiguracja świetlówek będzie inna i jak wtedy porównać?

Pozdrawiam, Marek.

P.S. Chwiałek ma rację, możnaby wydzielić z tego wątku dwa osobne.

Pozdrawiam, Marek.

[chwialek]

Oprócz punktu odniesienia ważne jest odwzorowanie kolorów na matrycy komputera. Bo punkty odniesienia można ustawić wg barwy matrycy? i wtedy kolor na innym monitorze, matrycy będzie inny. Ale czy to jest istotą tematu...