zostałem ojcem .. chrzestnym :) - Pterapogony kauderni

[zuraw84]

Wczoraj wieczorkiem z pyska tatusia wydostało się 15 młodych apognków

chodź nie obyło się bez drobnych problemów (myślałem, że nic już z tego nie będzie)

zobaczymy ile się da odchować, artemia już się lęgnie

[SkoczekPL]

Brawo, super widoczek :kapelusz

[Robert K]

[zielony mintaj]

Piękny widok, gratki

[darekkuku]

super , Gratulejszyn!

[Gotterdammung]

Robert może posłużyć się "" ja niestety jestem zmuszony sięgnąć do bardziej drastycznych środków więc

[LUK4344]

Gratulacje!!!

[Nemezis]

Gratulacje super maluchy

[zuraw84]

dziekuje, dziekuje ... teraz najtrudniejsza część, odchować dobytek

[ZenonPL]

Taaa...a myślałeś już co kupisz jako chrzestny gdy całe to towarzystwo do komunii pójdzie? :>

[ipe2]

super skladam gratulacje

[zuraw84]

#327183 ZenonPL :

Taaa...a myślałeś już co kupisz jako chrzestny gdy całe to towarzystwo do komunii pójdzie? :>

wieeeelką, żyyywą, dorooosłą artemię dla każdego

[lukas]

taaa, nie wiem skad tyle rowerow komunijnych wytrzasniecie :P powodzenia w odchowywaniu maluchow

[boro75]

EE tam rowery dzisiaj to quady trzeba kupic:)

Gratuluje

[zuraw84]

mały statusik i pytanie:

małe czuja się dobrze (jedzą jak szalone), karmię kilka razy dziennie

do bandy 15 dołączył jeszcze jeden zaginiony w akcji

karmie artemią (do niej dorzucam trochę drożdży i vibovit, gdzieś na forum ktoś polecał)

a teraz złe wiadomości ... samiec ma już w pysku nowa ikrę, zaczynam się trochę martwic

bo chłopak ostatnio bardzo wychudł, a od ostatniej ikry nie minął nawet tydzień

macie jakiś pomysł jak zmusić go by wypluł ikrę?

czy może zostawić sprawę matce naturze?

[Ewaise]

UP UP Help. Szkoda chłopa, a ta kobita go wykończy.

[Lizard]

Możesz samiczkę odłowić na jakiś czas, nie widzę innego rozwiązania.

[Ewaise]

Tyle że on już ma ikrę w pysku. A że nie mam gdzie odłowić baby, to inna rzecz. Co najwyżej do zawieszonego w akwarium kotnika może trafić.

[Raffy14]

Witam, dziś i moje pterusie się kochały :-)

[Lizard]

#329244 Ewaise :

Tyle że on już ma ikrę w pysku. A że nie mam gdzie odłowić baby, to inna rzecz. Co najwyżej do zawieszonego w akwarium kotnika może trafić.

O kotnik mi chodziło, nawet tak napisałem, ale skasowałem, bo wiedziałem, że będziesz wiedział o co chodzi Z ikrą w pyszczku samca chyba nic nie poradzisz..

[Warszawiak]

Próba odłowienia samca z ikrą nie skończy się wypuszczeniem ikry w toń??

[zuraw84]

#331080 Warszawiak :

Próba odłowienia samca z ikrą nie skończy się wypuszczeniem ikry w toń??

patent na odłowienie miałem taki, że nawet jakby wypuścił, to i tak wszytkie byłyby moje

pułapka własnej produkcji ...

[Warszawiak]

masz jakieś foty lub prospekt tej pułapki...??

[zuraw84]

Pułapka zbudowana jest z 3 plastykowych patyczków, sklejonych ze sobą na kształt litery U

do patyczków przyczepiona jest siateczka (firanka z obi z oczkami ok 1-2mm)

wypełniająca wnętrze pułapki. Przygotowując ją do działania, siateczkę spuszcza się na sam dół a do krawędzi przyczepione są 2 sznureczki, poprowadzone wzdłuż bocznych patyczków na zewnątrz akwarium, których pociągnięcie rozsuwa siatkę na całą długość.

Pułapkę ustawia się w rogu akwarium, i przykleja taśmą samoprzylepną na górze do szyby by lepiej przylegała do szyby (dwa małe kawałeczki 4 cm2) i nie pozwalała jej odsunąć się od szyby. Dolna część jest lekko zakopana w piasku.

Wystarczy poczekać, aż ryba podpłynie w róg akwarium, można jej w tym pomóc wrzucając tam jedzenie, a gdy ryba się tam zjawi wystarczy pociągną oba sznurki naraz zamykając pułapkę i rybę w środku.

Na trzy próby schwytania apogona, dwie były skuteczne.

Poniżej fotki

[zuraw84]

Wczoraj minął 26 dzień życia poza pyskiem samca małych apogonów, jak na razie jest ich o 3 mniej niż na początku. Padły głównie w zeszłym tygodniu. Małe jedzą już czerwoną ikrę (mrożonkę) i czasami jeszcze dostają świeżo wylęgniętą artemię.

Wczoraj minął również 21 dzień noszenia przez samca nowej ikry. Postanowiłem go odłowić i przełożyć do mniejszego akwarium aby podobnie jak poprzednie małe tam wydostały się na świat.

Niestety tym razem nie poszło tak dobrze jak poprzednio. Samiec wypluł część jajeczek, około 14. Poniżej fotki. Myślałem, że już wszystko pójdzie na straty, jednak mimo wszytko postanowiłem potrzymać go jeszcze w tym małym akwarium, wraz z ikrą. Po kilku godzinach przed snem wrzuciłem trochę żarcia by sprawdzić czy wypluł wszystkie jajka i jak tak to go przełożyć do głównego zbiornika.

Nic nie chciał jeść, więc został tam na noc. I tu się zaczyna najlepsze, rano po małych jajeczkach nie było śladu, a jajeczka raczej nie miały szans wydostać się z tamtego miejsca. Jest szansa, że samiec znowu wziął ikrę do pyska, dalej nic nie je. Zobaczymy ile się młodych wykluje.