krewetka czyszczaca LYSMATA AMBOINENSIS- mlode

[czadol81]

witam .znowu sie zaczelo wczoraj wieczorkiem moja krewetka eksplodowala mlodymi wspanialy widok ale bylem na to przygotowany jest to juz moj 2 miot i z pierwszego 5 osobnikow dzisiaj konczy 26 dni i caly czas idzie im dobrze ale wracajac do tematu wiedzialem ze ostatniej nocy eksploduje to aby nie siedziec do 1-2 w nocy wylaczylem moje oswietlenie o 2 godziny wczesniej co by rodzice mogli sie przygotowac do porodu .ja uzbroilem sie w latarke ,pojemniki na mlode i pipete do odlowu .no i okolo 11 nastapila eksplozja przez pierwsze 10 minut pojawialy sie pojedyncze sztuki az nagle ciemna plama wystrzelila w odchlac piekny widok nie do zliczenia ile ich bylo .udalo mi sie odlowic po przeliczeniu podczas wymiany wody mam 162 sztuki ostatnio mialem 23 bo za pozno sie zorientowalem czyli szanse wzrosly kilkukrotnie plus 26 dni doswiadczenia z pierwszym miotem .mam nadzieje ze tym razem unikne tych bledow co popelnilem przy pierwszym razie i uda mi sie ocalic chociaz 20%z calego miotu .zalace fotki malenstw ,matki z jajami ,oraz tych starszych

Edytowane 26 Maja 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[luft]

pieknie. czekam na kolejne relacje

[bamboo]

Powodzenia !

Napisz jeszcze raz dokladnie, gdzie je przenosisz itd...

[czadol81]

no witam ponownie mija drugi dzien i jesli dobrze policzylem za pierwszym razem to dzisiaj zginelo okolo 15 sztuk coprawda znalazlem tylko 4 ciala ale jak zauwazylem za pierwszym razem tak i teraz to sie dzieje ze sa kanibalami zaczolem juz je karmic tartym pokarmem i juz go nosza w lapkach a to znaczy ze sa glodne . stary miot jest w tym samym stanie zaraz wstawie pare fotek starszakow jutro beda mialy 4 tygodnie .

a co do twojego pytania BAMBOO odrazu po wykluciu odlawiam je do osobnego pojemnika ktury sobie plywa w sumpie czyli temperatura jest identyczna jak w glownym zbiorniku wode dla mlodych biore prosto z odpieniacza bo po pierwsze jest bogata w tlen a po drugie jest juz u mnie po calym procesie filtracji czyli jakosc jest najlepsza ,jak juz napisalem karmie mielonym pokarmem i planktonem ,a reszte sekretow podam dopiero jak mi sie uda pierwszy miot co by nie przechwalic i zapeszyc

Edytowane 26 Maja 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[qba25]

gratulacje:)teraz jak juz masz duzo wieksze doswiadczenie to napewno duzo wiecej mlodych ci przezyje no i jak sam piszesz odlowiles kilka razy wiecej sztuk:)3mam kciuki za 1 i 2 miot:)szkoda ze tak daleko mieszkamy bo z checia bym na zywo sobie poogladal:)pozdrawiam

Edytowane 26 Maja 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[czadol81]

postaram sie zalatwic jakoms kamerke to wstawie jakies video

[remel]

Halo halo!

Jak tam krewetki?

[Tester]

no i co? jakis update? bo na pępkowe chcemy

[czadol81]

niestety wszystko poszlo mialem male problemy z baniakiem i chyba to sie przyczynilo do naglej epidemi a co jest najgorsze ze jeden z rodzicow skonczyl w paszczy skrzydlicy

[ejerzyk]

Właśnie zauważyłem, że jedna z moich kreweci nosi całą masę jajeczek. Zastanawiam się, co teraz zrobić... Mam jakiś kotnik (taki siateczkowy Sery) i mógłbym go powiesić na akwa, ale nie wiem, czy to co się wykluje nie będzie mniejsze niż oczka - macie jakieś doświadczenia, jakich rozmiarów są młode zaraz po odrzuceniu od mamuśki? Druga sprawa, to nie wiem, jak określić kiedy będzie "poród". Przeczytałem, że 2-3 godziny po zgaszeniu światła, ale czy mam codziennie siedzieć i czekać na chmurkę młodych, czy jednak można jakoś określić którego dnia to nastąpi?

Udało mi się zrobić w miarę sensowne zdjęcie. Obecnie mamuśka wygląda tak:

[juko]

wychowanie młodych LYSMATA AMBOINENSIS to trudna sztuka u mnie wylęg co 2 do 3 tygodnie, pobudza je dodatkowo podmiana wody, ja łapie zakładając drobne sitko z( tiulu = apaszka biała z drogerii ma tak drobne oczka że nawet nauplisy artemi się łapią) na spływ wody do komory pompy

[lukasz.s4]

a mam pytanie młode karmisz planktonem ale jakim ?? żywym suchym mrożonym ??

[czadol81]

male sa wieksze niz oczka siatki takze bez problemu je tam utrzymasz ale woda musi byc tip top inaczej klapa. ja utrzymalem mlode przez ponad 60 dni i mialem male problemy z baniakiem i wszystko poszlo . wazna jest obserwacja jak krewetka bedzia miala wypuscic mlode to napewno zrobi to po wylaczeniu oswietlenia, przed wykluciem bedziesz widzial ze spod odwloku jest otwarty a krewetka bedzie intensywnie natleniac jajka.powodzenia

[lukasz.s4]

one wypuszczają larwy po około 50-60 minutach od zgaszenia światła a odwłok jest białego kolory i o wiele większy niż zazwyczaj światła nie trzeba gasić można przeciągnąć i tak samo wypuści larwy ja tam miałem wczoraj jak aklimatyzowałem ukwiała już nie wytrzymała i wypuściła młode przy normalnym oświetleniu

[PawelL]

Umnie też dziś w nocy puściła młode, zauważyłem że ma odwłok otwarty i wypuszcza pojedyńcze sztuki, wyłączyłem wszystkie pompy i eksplodowała

wyłowiłem większość do 2 pojemników litrowych

zobaczymy co z tego będzie

[robi]

czadol81,jestem ciekaw jak prowadzisz mikro hodowle,u mnie częcto wydają młode ale nigdy nie odławiałem ,teraz stenopusa mam ciężarną może spróbować? a poród na dniach.

[Gość nanokaczor]

Z tego co wiem krewetki Stenopus spp. jeszcze nie udało się rozmnożyć w warunkach akwariowych.

@robi małym sukcesem jest już to ze masz parę. Ale odchowanie larw tej krewetki jeszcze nikomu się nie udało. A przynajmniej ja nie znam opisu udanej ich hodowli.

@PawelL na 99,9999% po kilku dniach w 2 i litrowych pojemnikach larwy zdechną. A cykl larwalny trwa 150 ++ dni...Więc szkoda czasu na takie zabawy. Jeśli chcecie rozmnożyć te krewetki to musicie się do tego porządnie przygotować. I nie chodzi o same akwaria. Trzeba mieć hodowlę planktonu bo bez niej larw nie ma czym karmić.

[PawelL]

faktycznie już jeden pojemnik poleciał, ale mam jeszcze pomysł nie będę się poddawał

[czadol81]

nie poddawaj sie bo nanokaczor nie ma racji udalo sie wychodowac mlode co prawda sa tylko 3 przypadki udokumentowane ale sa ja doszedlem do okolo 60 dnia i teraz tez mam mlode juz jakies 15 dni i sie nie poddaja bo dojdzie do tego ze wkoncu chociaz jedna sie uchowa . rob podmiane i karm je mrozonkami tartymi na tarce plus plankton

[PawelL]

nie poddawaj sie bo nanokaczor nie ma racji udalo sie wychodowac mlode co prawda sa tylko 3 przypadki udokumentowane ale sa ja doszedlem do okolo 60 dnia i teraz tez mam mlode juz jakies 15 dni i sie nie poddaja bo dojdzie do tego ze wkoncu chociaz jedna sie uchowa . rob podmiane i karm je mrozonkami tartymi na tarce plus plankton

mają już 3 dni , mają nontoper podmienianą wodę, doprowadziłem do oddzielnego zbiornika wężykami z akwarium, a od krewetek takim samym wężykiem odprowadzam, wężyk zabespieczyłem woreczkiem na absorbery wiec nic do niego nie wciąga a krewetki mają się dobrze, dokarmiam je fitoplanktonem, mam taki fluid z JBL dla naryblku "artemia", codziennie kilka szt pada no ale cóż po prostu życie

myślę że dziś albo jutro kolejna krewetka się rozpruje

[Gość nanokaczor]

75 dni??? Dolicz jeszcze następne 75. Cykl larwalny trwa około 150 dni a nie 70

Skoro myślicie że się da to czy ktoś ma linka do opisu jakiejkolwiek udanej próby hodowli Stenopus spp.? Stenopus spp. to są krewetki boksujące... Ja znam opisy prób ale nieudanych...

Do karmienia mrożonkami trzeba mieć kreisel inaczej to nie ma sensu bo mrożonki osiadają zanim krewetki zdołają je zjeść. Stosowanie lżejszych od wody mrożeonek tez nie ma sensu...

[PawelL]

75 dni??? Dolicz jeszcze następne 75. Cykl larwalny trwa około 150 dni a nie 70

Skoro myślicie że się da to czy ktoś ma linka do opisu jakiejkolwiek udanej próby hodowli Stenopus spp.? Stenopus spp. to są krewetki boksujące... Ja znam opisy prób ale nie udanych...

Do karmienia mrożonkami trzeba mieć kreisel inaczej to nie ma sensu.

Strasznie jesteś negatywnie nastawiony do naszych prób hodowli, może ty napiszesz jak Ci się udało wyhodować te krewetki ?

[Gość nanokaczor]

Bo znam temat, znam trochę literatury i mam trochę swoich doświadczeń. Trzeba zaczynać od łatwiejszych gatunków i potem brać się za trudne. Domu od dachu się nie buduje. A tak naprawdę to trzeba zacząć od hodowli planktonu. Solowiec, wrotka, fitoplankton a dla tych krewetek trzeba mieć jeszcze widłonogi "calanoid" więc trzeba umieć więcej niż ja umiem teraz. Trzeba zbudować mocne fundamenty tak żeby nagle po 90 dniach wysiłku nie zabrakło nam planktonu do karmienia larw...

Ja tych krewetek nie hoduję. Ani L.amboinensis ani żadnej z krewetek Stenopus. Kiedyś próbowałem hodować L.amboinensis ale to na początku naprawdę nie ma sensu. Próbuję z debeliusami ale ostatnio przez głupotę [jak zwykle zresztą] zwaliłem sprawę i pierwsza próba się nie udała. Jest kilka larw ale szans na odchowanie nie widzę bo ciągnięcie tej próby nie ma sensu. Jak uda mi się wyhodować 100 debeliusów to wezmę się za L.amboinensis a potem dopiero za Stenopus.

Stenopus spp. jest jeszcze trudniejsza w hodowli od L. amboinensis. I o ile Lysmata amboinensis udało się rozmnożyć kilku osobom to krewetek Stenopus spp. nie.

[PawelL]

Jak uda mi się wyhodować 100 debeliusów to wezmę się za L.amboinensis a potem dopiero za Stenopus.

W czym je hodujesz, jak im podmianki robisz?

[Gość nanokaczor]

hoduję je w szklanym prostopadłościennym akwarium a podmiana jest ciągła.