Skocz do zawartości
haqu

Black Phyton 160 Master do naprawy

Rekomendowane odpowiedzi

Lampa po ekspertyzie serwisu stwierdzono ze lampa nurkowała w baniaku co niestety przeoczyłem (moja strata :wallbash: ) tak więc szukam chętnego do naprawy.Tel. 518-593-493 można dzwonić do 23:30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcesz naprawiać w serwisie i dlaczego, to może ewentualnie @loccutus by Ci ją naprawił. Jest często na drugim forum.

A lampa Tobie wpadla, czy uszkodzoną zakupiłeś?


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dla pocieszenia, nie jesteś jedynym posiadaczem lampy, która przechodziła test wodny. Też utopiłem jednego BP, muszę Cie zmartwić szanse naprawy są nikłe, no ale zawsze pozostaje promyk nadziei. W serwisie, chłopaki mi powiedzieli, że mieli kilka lamp po nurkowaniu, udało je się reanimować ale długo nie pochodziły.

Pozdrawiam z daleka

Jacek


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba by ją może dobrze przepłukać w słodkiej wodzie :w00t:


900 l w obiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne sól zacnie wyżarła część elektroniki :thumbdown: Pokaż fote od środka , może ktoś się podejmie .


Śpiesz się powoli...

56_1245071123.gif

beztytuubvb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby problemem była tylko elektronika - to by ona została wymieniona.

Rdza wdarła się pod ścieżki laminatu i zaczęła zżerać diody - które normalnie są niemal hermetycznie zamknięte.Zdjęcia wykonane przez serwis dokładnie to pokazują(autor postu otrzymał je do wglądu).

W takiej sytuacji - koszt naprawy to koszt kompletnej wymiany. Nie da się wymienić pojedynczych diod - w sytuacji gdy pady na mcpcb rdzewieją i odchodzą(to miedź na warstwie dielektryka i aluminium).

Jeśli lampa wpadnie do wody - i zostanie natychmiast "przepłukana" w RO i wysuszona - szanse na odratowanie lampy wynoszą 90%. Jeśli tak się nie stanie - pod wpływem płynącego prądu i wody morskiej rozpoczyna się proces elektrolizy...

pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas chyba wprowadzić lampę wodoodporną :whistle:


Śpiesz się powoli...

56_1245071123.gif

beztytuubvb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas chyba wprowadzić lampę wodoodporną :whistle:

a to one przy tej cenie nie są wodoodporne???? uallllalalala ;)

a zapytam inaczej one są w ogóle w jakiejś klasie szczelności wykonane, chodzi mi o standardy IP xx (dla obudów urządzeń)???

i proszę o wyrozumiałość jeżeli chodzi o odprowadzenie ciepła! jestem w stanie wyobrazić sobie system pobierania i wyrzucania powietrza w pewnym stopniu odporny na zamoczenia/zalania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie aktualnie produkowane lampy są przystosowane do pracy nad lustrem wody - jednak pod warunkiem, że nie znajdują się w zamkniętej pokrywie/szafce - gdzie wilgotność będzie bardzo duża - w szczególności , gdy lampa nie pracuje a wilgoć skrapla się na chłodnych/metalowych elementach lampy.

Zarówno komputer, driver jak i diody mają certyfikaty RoHS(montaż jakiejkolwiek części elektrnicznych odbywa się automatycznie - za pomocą maszyn do montażu powierzchniowego) - zasilacze które stosujemy - klasę szczelności IP 67 - mogą więc być bez problemu umieszczone w szafce z sumpem gdzie jest bardzo wilgotno.

Na dzień dzisiejszy nie ma - i nie sądzę by ktokolwiek zrobił lampę "wodoodporną".

Podobnie jak wiele produktów(wyposażenie) do akwarystyki morskiej - muszą być zachowane pewne zasady użytkowania.

Grzałki które używamy(z termostatami) w zasadzie TEŻ nie powinny być w pełni zanurzane(mimo że czasami są) - gdyż może dojść do ryzyka zalania części elektrycznej w środku(dlatego też producenci grzałek zaznaczają poziom wody na obudowie grzałki -- którego nie powinniśmy przekraczać).

Mieliśmy kilkukrotnie przypadki, że przepalona(zalana) grzałka Jaegera która trafiła na serwis do dostawcy wracała z adnotacją - "nie właściwe użytkowanie - brak naprawy gwarancyjnej".

Nie ma lamp akwarystycznych z "klasą szczelności"(nie mówię o tworach combo - typu obudowa reefmax) - czy to HQI, czy też T5. W nadmiernie wilgotnym środowisku lampa taka prędzej czy później ulegnie uszkodzeniu(nie mówiąc już o wilgotności rzędu 100% - gdy po prostu wyląduje w wodzie).

Natomiast jakiekolwiek przypadkowe chlapnięcia od dołu, na szybę, obudowę - nie spowodują uszkodzenia lampy(diody odizolowane są niemal szczelnie od środowiska zewnętrznego).

Aktualnie produkowane lampy wykonane są ze stali INOX - czyli w zasadzie w 100% nierdzewnej.

Proszę jednak pamiętać, że środowisko bogate w tlen i sól morską(oraz wilgoć) - jest dużo bardziej agresywne niż sama woda morska.

Dlatego też, przedmioty wykonane ze stali lezące w wodzie nie rdzewieją tak szybko jak po wyciągnięciu ich na zewnątrz - gdzie jest i tlen, i wilgoć i sól.

pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma lamp akwarystycznych z "klasą szczelności"(nie mówię o tworach combo - typu obudowa reefmax)

U mnie świeci lampa diy właśnie w reefmaxie. Spokojnie daje rade. Należy jednak pamiętać o szybie zabezpieczającej .


Śpiesz się powoli...

56_1245071123.gif

beztytuubvb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie grzałek, to zaznaczany na nich poziom wody, to zazwyczaj minimalny poziom wody wymagany do tego, żeby grzałki nie przepalić i większość grzałek (np. moja Tetratec albo AquaEl) ma gdzieś wpisane - w instrukcji, na kartonie, czy gdziekolwiek, że jest całkowicie zatapialna, więc nie rozumiem, dlaczego Jager tego nie ma...

Poza tym, sprawdziłem i nawet na stronie reefshopu http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&cPath=887&products_id=5667 jest napisane o grzałce Jager: "mogą być całkowicie zanurzone".

W innym miejscu znalazłem jeszcze: "Grzałka może być w pełni zatopiona, jest chroniona przed pracą „na sucho” i nadaje się do użytku w wodzie słodkiej i słonej."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie zaciekawilo... W jaki sposob RoHS wplywa na zwiekszenie odpornosci elektroniki na wilgoc??


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadną.

Klasę szczelności podałem dla zasilaczy.

Informacje o RoHS podałem w związku z kwestią wymiany pojedynczych elementów - jeśli do montażu używana jest maszyna i używane jest spoiwo bezołowiowe(wymagania RoHS) - to można zapomnieć o odlutowaniu(wymianie) pojedynczej diody z aluminiowego podłoża w warunkach "domowych" - w szczególności gdy podłoże i ścieżki dookoła zaczęły już korodować.

Co do samych grzałek - faktycznie, producenci grzałek w tej chwili dopuszczają kwestię pełnego zanurzenia grzałki(od pewnego czasu nie jestem na bieżąco jeśli chodzi o typowy osprzęt do akwarystyki - jak grzałki itd - zajmuję się inną dziedziną) - jednak biorąc po uwagę że znajdują się tam elementy mechaniczne(jak np. obrotowa tarcza na grzałce Jagera) - wolałbym tego nie zanurzać - gdyż każde takie uszczelnienie po pewnym czasie może zacząć po prostu "puszczać"(wiadomo co się dzieje z gumą w wodzie morskiej - parcieje i traci swoje właściwości, a są tam użyte silikonowo-gumowe uszczelki).

Aczkolwiek to moja prywatna opinia - bowiem nie widzę powodu do zanurzania w pełni grzałki która jest w sumpie ze stałym poziomem wody(jest to niepotrzebne - i IMHO niepraktyczne) :)

pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam - pewien producent telefonów na N wypuścił model "wodoodporny" dla osób "wodno-aktywnych"..

Miałem okazję w zeszłym tygodniu podczas rejsu na Bałtyku (szkwał i zacinający deszcz) zobaczyć jak bardzo "wodoodporny" jest ten telefon(u kolegi) - telefon zaniemówił po dwóch godzinach "pracy" w takich warunkach...

Dlatego do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie - i należy pamiętać, że środowisko słone, wilgotne i gorące - to warunki niczym w komorze solnej - najbardziej agresywne i najmocniej wpływające na elektronikę wszystkich typów urządzeń.

pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam - pewien producent telefonów na N wypuścił model "wodoodporny" dla osób "wodno-aktywnych"..

Miałem okazję w zeszłym tygodniu podczas rejsu na Bałtyku (szkwał i zacinający deszcz) zobaczyć jak bardzo "wodoodporny" jest ten telefon(u kolegi) - telefon zaniemówił po dwóch godzinach "pracy" w takich warunkach...

Dlatego do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie - i należy pamiętać, że środowisko słone, wilgotne i gorące - to warunki niczym w komorze solnej - najbardziej agresywne i najmocniej wpływające na elektronikę wszystkich typów urządzeń.

pozdrawiam

Przemek

s/y Najaden???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam i przesyłam zdjęcia z serwisu.

post-10961-0-86796400-1315491535_thumb.jpg

post-10961-0-53113800-1315491545_thumb.jpg

post-10961-0-72831900-1315491553_thumb.jpg

post-10961-0-48215700-1315491564_thumb.jpg

post-10961-0-53516300-1315491573_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie - S/y Monsun - był to nocny rejs szkoleniowy na sternika morskiego - Gdynia - Jastarnia :) Byłeś na morzu wtedy? :)

Ale nie zaśmiecajmy topicu.


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak!

byłem i uczestniczyłem w powitaniu S/y Najaden będzie pływał pod polską banderą jako "Kapitan Borchardt"

no i kręciłem się sporo po zatoce ;)

i przepraszam autora za off-top już nie będę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam jeszcze lampy BTX 2szt. od kolegi które świeciły może 2 lata i stwierdzam że do szczelności produktu to im daleko i nie chcę tu atakować producenta tylko dlatego że wywaliłem grubą kasę na lampę która poświeciła u mnie 7 m-cy.Myślę że wraz z zaawansowaną techniką powinno iść w parze bezpieczeństwo użytkowania i zabezpieczenie lamp na 100% a nie na 99%.Lampy od kolegi nie pokrywają już całe światłem zbiornika bo część po prostu nie świeci a też nie nurkowała.Więc o co tak naprawdę chodzi a no o to że producent musi myśleć za użytkownika i jeśli nie da się technicznie wykonać lampy szczelnej to zabezpieczyć ją wykonując mocowanie na wysokości która uniemożliwi jej zalanie, pomysłów na to jest wiele.

Nie moje jest zadanie wymyślanie patentów na zabezpieczenie tylko producenta, więc czekamy na pomysły od P.P. :unworthy:

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym wdawać się w publiczną polemikę - ale lampy są skonstruowane zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.

Do zasilania używają bezpiecznego 24V napięcia(stałe) - nawet więc jeśli wpadnie do wody w trakcie pracy(a proszę zauważyć że lampy same do wody nie wpadają) - to użytkownikowi nic się nie stanie(czego nie da się powiedzieć o lampach T5/HQI - które grożą porażeniem, kalectwem a nawet śmiercią).

Zdaję sobie sprawę że ta strata finansowo jest dokuczliwa - i przykro mi że tak się stało - ale jak jednak już mówiłem w trakcie naszego spotkania - nie możemy jako producent brać odpowiedzialności za podobne zdarzenia.

Nie ma czegoś takiego jak zabezpieczenie 100% - i nie jest to kwestia patentu - ale po prostu ograniczeń technologicznych.

I także jeśli lampa spadnie komuś z wysokości 2m na ziemię(jak będzie próbował powiesić przy suficie i się "wymsknie") - to również może ulec uszkodzeniu - i nie jest przeciwko temu zabezpieczona. Przykłady można by mnożyć - lecz nie o to tu chodzi.

Jako sklep, rozumiejąc trudną sytuację w której się Pan znalazł, zaproponowaliśmy Panu atrakcyjny upust na zakup nowej lampy. Naprawdę dołożyliśmy wszelkich starań aby był Pan usatysfakcjonowany - starając się w pierwszej kolejności naprawić lampę - a w drugiej - aby znaleźć inne rozwiązanie(atrakcyjny upust).

Nie możemy jednak tego potraktować jako naprawy gwarancyjnej - gdyż tego typu uszkodzeń gwarancja nie obejmuje. Nie tylko naszej firmy - ale wszystkich innych, które oferują podobny sprzęt również.

Z poważaniem

Przemek Cybulski


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje się, że nadchodzi era instrukcji, zapisów, gwarancji rodem z USA... gdzie w pierwszych zdaniach w gwarancji powinno być:

- produkt nie nadaje się do spożycia,

- produkt nie nadaje się do "współżycia"

- itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, rozumiejąc obie strony może wyjściem byłoby jakieś ubezpieczenie? Tego rodzaju sprzęt jest nie jest tani a coś mi się o uszy obiło,że firmy ubezpieczeniowe oferują już jakieś specjalne pakiety dla hobbystów. Pewnie ktoś sie tutaj tym zajmuje więc może się odezwie? Wiadomo: tanio nie będzie i OWU trzeba będzie przeczytać od deski do deski, ale może będzie warto?


Qlfon, Lublin

Akwarium: 115x84x65, oświetlenie 6x39W T5 + BP XM140, odpieniacz BK200, cyrkulacja: 3x6055,1x6095, obieg: Red Dragon Mini 6000,

Poprzednie akwarium Projekt Nautilus: 18,03,2012 - 27.07.2016.

Obecnie: prawie FOWLR:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum nie będę polemizował z P.P. bo jest to bezcelowe tak jak się spodziewałem.Dziękuje za propozycję upustu na nową lampę ale nie stać mnie już na to i spróbuję naprawić lub odzyskać co się da z tego nieszczęśliwego zakupu.Temat podjęty w celu uczulenia przyszłych i obecnych posiadaczy takiego cuda że trzeba zabezpieczyć lampę we własnym zakresie bo nie wszystko objęte jest gwarancją producenta i tu może pomysł z ubezpieczeniem jest sensowny.Na szczęście odezwało się trzech odważnych do podjęcia lutownicy w dłoń i próby naprawy szkody poniżej kwoty 4000zł na jaką wycenił P.P. czyli nic poza skorodowaną już miejscami obudową nie dało się uratować.Tak więc wrócę do tematu jak lampa zostanie naprawiona lub nie i rzetelnie streszczę co zdziałałem z pomocą kolegów forumowiczów.

Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie tematem :coffee:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.