Skocz do zawartości
majestic

Ukwiał i wódka...

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu wprowadziłem do akwarium ukwiał E. quadricolor i rozwijał się, pompował, pobierał pożywienie...aż do czasu kiedy rozpocząłem swoją przygodę z vodka methody. Ukwiał zaczął marnieć i początkowo jakoś nie powiązałem tego z wódą. Ukwiał ostatecznie zdechł i jedynym powodem tego zdarzenia jest moim zdaniem ów wspomniany wcześniej alkohol...

Czy da rade hodować jakiś ukwiał i rónocześnie stosować vodka methody?? A może się mylę i śmierć ukwiała nie była spowodowana czystą de lux??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:rambo: Mój braciak leje wóde i 2 ukwiały zyją :rambo:

W akwarium co dobre nie dzieje się szybko

Oprócz zakupu sprzętu i zwierzaków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu wprowadziłem do akwarium ukwiał E. quadricolor i rozwijał się, pompował, pobierał pożywienie...aż do czasu kiedy rozpocząłem swoją przygodę z vodka methody. Ukwiał zaczął marnieć i początkowo jakoś nie powiązałem tego z wódą. Ukwiał ostatecznie zdechł i jedynym powodem tego zdarzenia jest moim zdaniem ów wspomniany wcześniej alkohol...

Czy da rade hodować jakiś ukwiał i rónocześnie stosować vodka methody?? A może się mylę i śmierć ukwiała nie była spowodowana czystą de lux??

no to chyba się mylisz raczej śmierć quadri nie miała związku z vodka metod, oczywiście prowadzoną poprawnie. Ja lałem VSV, vodkę, zoestarta i ukwiał zawsze szczęśliwy i na bani ;)

może to nie fakt samej vódy, a np jej przedawkowania???

ukwiały są wrażliwe na zmiany i złe warunki w wodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wódkę lałem naprawdę ostrożnie powoli zwiększając dawki. Aktualnie leje 3ml na ok 280l wody a do tej dawki dochodziłem przez jakieś...pół roku. Bardzo możliwe więc że jakiś parametr albo coś innego zaszkodziło zwierzakowi;/ W takim razie rozumiem, że biorąc pod uwagę parametry wody z mojej profilowej "stopki" oraz wódeczkę mogę ponownie pokusić się o jakiegoś mackowatego zwierza??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej ukwial nie padl od wodki chociaz slyszalem ze ukwialy nie lubia VSV ani VM

U siebie wodke leje od roku i ukwial ma sie swietnie.


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karmiłeś go czy masz błazny karmiące? Nie chodził po akwa w poszukiwaniu większej ilości światła?


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodać jeszcze wypada do serii pytań Tomasz:

- czy jak go kupowałeś nie miał jakiejś infekcji?

- czy jak go kupowałeś lub później nie miał zniszczonej stopy? Uszkodzenia stopy są często dla ukwiała krytyczne i biedaczynki kończą marnie

- może masz wurdemani, które zabawiały się w quadri-żerców?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz- karmiłem i ładnie pobierał pokarm- do czasu niestety;/

kubek_77- co do dwóch pierwszych pytań to raczej nie- rozwijał się ładnie, początkowo łaził po akwarium, ale później znalazł sobie miejsce w którym najwidoczniej było mu dobrze (pompował się duży) ale...wundermani mnie zastanowiły- faktycznie mam dwie sztuki.

Czy to możliwe, żeby przeszkadzały mu na tyle, żeby "zamknął się" w sobie już na zawsze??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to zbieg okoliczności, ale mój quadricolor też nie lubi czystej de lux... Może ta wódka oprócz C2H5OH i H2O ma coś jeszcze, czego ukwiały nie lubią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz- karmiłem i ładnie pobierał pokarm- do czasu niestety;/

kubek_77- co do dwóch pierwszych pytań to raczej nie- rozwijał się ładnie, początkowo łaził po akwarium, ale później znalazł sobie miejsce w którym najwidoczniej było mu dobrze (pompował się duży) ale...wundermani mnie zastanowiły- faktycznie mam dwie sztuki.

Czy to możliwe, żeby przeszkadzały mu na tyle, żeby "zamknął się" w sobie już na zawsze??

u mnie wurdemani tak zaczęła męczyć i wręcz zjadać quadri, że kupiłem mu kraba symbiotycznego - "obrońce". Po zaciętych wojnach wurdemani już nie tyka quadri, a krabiszon cieszy oko domowników siedząc dumnie na ukwiale!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ejerzyk- o tym nie pomyślałem, czyli bardziej wódeczka z "górnej" półki?? :smoke:

Nie wiem- może spróbuje jakiegoś małego ukwiała ponownie umieścić w akwarium i zobacze co z tego będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jjabloński- w tamtym czasie robiłem tylko testy (salifert), do wody nie dodawałem nic, podmianki co tydzień 10%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.