Słynna "czwórka" - problemy

[Raffy14]

Witam.

Chciałbym rozpocząć w tym temacie dyskusję na temat problemu pielęgnacji słynnej czwórki acanthurusa. Nimi są białobrody, nigricans, achilles i japonicus.

Właśnie u naszego forumowicza Darka japonicus zaczął chudnąć, mimo tego,że pierwszy jest przy korycie. O co w tym tak naprawdę chodzi?

M.in. znajomego japonicus tak samo się skończył Mój świętej pamięci białobrody też poleciał, mimo że jadł bez umiaru mrożonki, nori w nieskonczonych ilościach, wszelakie płatki a nawet granulaty hikari, po prostu wszystko. I czar prysł, mimo obfitego karmienia - chudł i zszedł. Do dziś nie mogę przeboleć tej straty. Rybie probowałem pomóć na wszelkie sposoby, nic nie dało.

Pasożyty? Cyjanek? O co chodzi?

[Czerest]

Swoj przypadek opisałem w poscie Darka dodam tylko ze do końca walił eleganckie " zielone boby" nie było ciagnących odchodów .

[Wieczny]

Ja miałem białobrodego prawie miesiąc, wcinał tak jak piszecie wszytko też chudł i padł, choć jest on dla mnie najładniejszym pokolcem to już nigdy go nie kupie, sądzę że te ryby nie nadają się do akwariów czegoś im brakuje albo porostu nie są w stanie czuć się dobrze w akwariach.

[Raffy14]

Właśnie, mój walił też zdrowe na oko bobki, nic nie ciągał za sobą.

Najważniejsze, że nie był on jedynym pokolcem w moim baniaku i na własne oczy widziałem jak pobierał odchody od innych gatunków! Czyli miał dostęp do zdrowej kultury bakterii.

WTF?

[nanorafa]

A nie chodzi tu o niemożność nabycia flory bakteryjnej od pływających przedstawicieli swojego gatunku w zbiorniku, których przecież nie ma?

[mirekaju]

Ja straciłęm białobrodego i japonicusa po ok miesiącu?????

[Czerest]

w moim przypadku flora bakteryjna nie wczodzi w gre nie poniewaz w baniaku były dwa zdrowiutkie pokolce hepatus i zółtek .

[Raffy14]

U mnie flora bakteryjna odpada, mam niezłych dawców Tyle się mówi o cyjanku, podobno już nie łowią na cyjanek - jak to jest?

[boogiee]

W Polsce na prąd też nie wolno łowić.

[Jacek56]

Z moich obserwacji i z tego co można przeczytać na forum to problem tkwi w wielkości akwarium. Te ryby potrzebują przestrzeni, myślę że dopiero w akwarium powyżej 2000ltr można by je utrzymać dłużej. Ja u siebie mam 3 żółtki, xanturum i Ctenochaetus striatus (od 6 lat i 25cm długości) i nie jest dobrze, ciągłe gonitwy, walki o groty, chociaż ich nie brakuje. Akwarium teoretycznie małe nie jest 180x90x60 i miejsce do pływania jest ale walka o terytorium wciąż trwa.

[Gość DarekB30]

Kurcze

sam już nie wiem o co chodzi

całą obsadę mam od samego praktycznie początku czyli jakieś dwa lata bez strat (no może po za 3 chromisami)

wpuszczane były praktycznie w tym samym czasie wiec nigdy nie było przepychanek

Japonicus miał być wisienką na torcie

specjalnie wpyściłem go zaraz po zmianie szkła i ustawieniu skały żeby wszystkie rybki znalazły sobie swoje miejsce

kurcze żadnych przepychanek w akwarium nawet nauczył się przez ten miesiąc jeść z ręki tak jak pozostałe

Ci którzy u mnie byli to widzieli jak to wygląda, pokolce mogę drapać po bokach w czasie karmienia

do tej pory zawsze był tłuściutki jak prosiaczek a dziś rano pijąc kawę zauważyłem że widać mu szkielet to mi dało do myślenia że coś jest nie tak, szczególnie że pozostałe ryby są zdecydowanie okrąglejsze

poobserwuję go jeszcze, urozmaicę im dietę i zobaczymy

na razie jest w pełni sił i śmiało pływa i skubie skałę, tylko ten szkielet który widać mnie martwi

[premiero]

Jak Cię mogę pocieszyć:

Przed:

Po

Także nie przesądzałbym.

Edytowane 11 Maja 2012 przez premiero (wyświetl historię edycji)

[Gość DarekB30]

premiero

o właśnie o takiej "kresce" mówię

byłeś u mnie przedwczoraj i widziałeś,

może trochę panikuje ale martwie się o niego bo to piękna i ciekawa w obserwacjach ryba

jak na razie je i reaguje normalnie

(nawet po podmianie wody dostaje taką samą wysypkę jak hepatus a ten skubaniec ma tak od samego początku )

[october_rust]

sorry za OT ale jakbym wiedział, że masz takie cuda w akwarium to nie tylko uciekłbym z pracy ale skosił cały trawnik by je zobaczyć)

przepiękna ryba...

[wojtos]

Nie generalizujcie, że białobrody jest niemożliwy do utrzymania. Mój w ciągu niespełna pól roku urósł bardzo, ma się dobrze, mimo iż na początku Xanturum niemal go zabił. Z ran się wylizał, po 6 tygodniach niewiadomo skąd cały się obsypał ospą, żal było patrzeć, wszystko zeszło bez śladu. Teraz dogonił Xanturum wielkością i mu nie podskoczy. Uważam że jak ryba jest z dobrego źródła, to przeżyje. Te co chudną po miesiącu są łapane na cyjanek.

[mic]

Wyzej kolega dobrze pisze, nie mozna generalizowac a juz tymbardziej twierdzic,ze "Te ryby potrzebują przestrzeni, myślę że dopiero w akwarium powyżej 2000ltr można by je utrzymać dłużej". Widzialem nie jeden zbiornik FO (przerybiony, nie nadajacy sie dla wiekszosci trzymanych ryb) i duzo "trudniejsze" gatunki byly tam trzymane z powodzeniem. Wiec skoro np leucosternon moze i zyje-to w zbiorniku z koralami gdzie parametry sa stale i odpowienie tymbardziej powinien. Jak napisal ktos wyzej,ze myslal ,ze ryb juz na cyjanek nie lapia to jest w bledzie. Pech jest jeszcze tym wiekszy iz pokolce sa dosc czesto lapane w ten sposob,a zwiaze jest to z tym,ze nie latwo jest je zlapac w sieci. Klusownicy lapia ryby jaknajprostrza metoda-byle tylko sie nie narobic,a zarobic. Na szczescie duza wiekszosc takich polowow zostala ograniczona i tereny rafy bardziej chronione. Jednak problem nadal istnieje i trzeba o tym pamietac,a spadek wagi i smierc z glodu nastepuje tylko wtedy gdy dawka cyjanku jest zbyt duza-smiertelna dla organizmu. Darku ogromnym plusem jest to,ze Twoj japonicus pobiera pokarm i do tego jak piszesz go przyjmuje-to bardzo wazne. Martwi mnie tylko,ze pisales,ze zrobilo mu sie to teraz a wczesniej byl pelny tak?(tzn bez widocznej lini bocznej), jestes pewny?? Mam nadzieje,ze Twoj japonicus jednak od poczatku taki byl i dopiero teraz zobaczysz jak nabierze cialka i kolorow:) Zycze powodzenia!

ps.premiero piekny i zdrowy naso

Edytowane 11 Maja 2012 przez mic (wyświetl historię edycji)

[dzym]

To może i ja się wypowiem, jako że mam japonicusa.

Swoje przygody z tą rybą opisałem tutaj: http://nano-reef.pl/topic/40429-acanthurus-japonicus-niby-je-a-chudnie/page__st__20

Problem był na początku taki jaki jest obecnie u Darka. Ryba miała widoczną linię boczną (kręgosłup) i mimo, że jadła to chudła ("pokarm" dostarczały też inne pokolce). Zastosowałem metodę z tranem - czy pomogła, chyba tak. Ponieważ od czasu kiedy zacząłem moczyć morky jak i suchy pokarm w nim, ryba zaczęła nabierać "masy".

Mam ją prawie 6 m-cy i jest grubiutka jak ten naso ze zdjęcia.

Moim zdaniem jeżeli problem jest w drugą stronę to niestety ale może być niezbyt wesoło.

W wątku został poruszony ważny element - skąd pochodzi ryba, a dokładnie z jakiego sklepu (bo na to jak jest łapana to wpływu nie mamy). To co zobaczyłem w sklepie gdzie na 99,9% Darek kupił japonicusa to masakra.

Całe stado zostało złapane, wpakowane w worki (jak się później okazało zbyt małe) i X% padła w transporcie, Y% w zbiornikach po przerzuceniu i z tego zostało może 3-4 sztuki, które potencjalnie wyglądały na zdrowe.

Takie akcje jak wyławianie całych stad (znając życie przez przypadek), bo od dawna ale to dawna nie było japonicusów w polskich sklepach, powinny być zakazane prawnie (ale wiadomo, liczy się zysk i tam gdzie łowią dla nich to normalne).

Podsumowując. My - nabywcy płacimy, za to że chcemy mieć właśnie "wisienki na torcie" tym, że szybciej przy połowie i transporcie i kwarantannie coś nie zadziałało.

Ps. życzę powodzenia i mam nadzieję, że ryba przeżyje, bo jest świetna - szczególnie jak się zezłości i pokazuje swoje prawdziwe kolory.

Ps2. moja też dostaje kropek po podmianie i jak za długo szybę czyszczę

Pozdrawiam

[remi61]

Witam, mam pytanie czy jest ktos na forum kto kupił achillesa w aqua medic bogucin ok. 2 miesi,ace temu ,jesli tak to czy udało mu sie "uchować" go do dnia dzisiejszego.

[Raffy14]

dzym - dzieki za pomysł z tranem, może to będzie jakaś mała 'rewolucja' w hodowli słynnej czwórki? Czy profilaktycznie dajesz tran od czasu do czasu?

[dzym]

@Raffy14 - od dwóch miesięcy podaję sporadycznie (jak mi się przypomni), leję też od czasu do czasu 3 krople witaminy C w płynie bezpośrednio do pokarmu.

Pozdr,

[Iga]

Ja swojego Białobrodrgo miałam ponad półtora roku. Padł niedawno wraz z paroma innymi rybami w wyniku braku prądu. Przez kilkanaście godzin jak nie było mnie w domu. Na początku były z nim problemy jak nie obsypany to chudł i tak wkoło. Po trzech miesiącach zaczęłam podawać Tropic Marin Lipovit dwa razy w tygodniu. Po miesiącu ryba zaczęła przybierać na wadze i ustąpiły wszelkie problemy.Przez ponad rok nie było z nim nic niepokojącego. Dlatego teraz bez wahania poszukuję następcy.

[Raffy14]

Kolejny cenny argument, ze warto stosowac preparaty olejowe (tran, lipovit) przy hodowli trudniejszych pokolców. Az mnie kusi znowu

ktos jeszcze moze sie podzielic informacjami?

[komar3333]

Kolejny cenny argument, ze warto stosowac preparaty olejowe (tran, lipovit) przy hodowli trudniejszych pokolców. Az mnie kusi znowu

ktos jeszcze moze sie podzielic informacjami?

Odświeżę temat.

Czy ktoś jeszcze może się podzielić uwagami/spostrzeżeniami/radami/ ??

[Norbi71]

Juz o tym pisalam chyba, ale nie pamiętam czy prywatnie czy na formu.

Podstawa to fakt, jak był odłowiony okaz. Żeby nie wiem czym ryba byla karmiona w zbiorniku i ile miala metrażu, to wyjdzie w trakcie kilku-kilkunastu tygodni, czy da radę, czy nie.

My swojego Achillesa mamy ciut ponad dwa lata w zbiorniku. Nic specjalnego do jedzenia nie dostaje - jest najaktywniejszym skubaczem w zbiorniku Je to co inne ryby - 3 razy dziennie mrozonki. Czasem jak nam sie przypmni trochę nori. Raz w tygodniu dostają do mrożonek 2 krople witamin. Jest pelna zgoda, ryba wypasiona, zdrowa, pogodna. Nigdy nie bylo UV. Za to od zawsze jest doktorek.

A.

[Raffy14]

Ja obecnie mam trzeciego leucosternona (chociaż jest to raczej hybryda a. leucosternon x a. nigricans) i jest to strzał w 10. Do trzech razy sztuka, 0 problemów a ryba miodzio Żre wszystko i zero kłopotów.